ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wybory w PRL-bis od dawna są ustawione (fałszowane) 
23 listopad 2014      Artur Łoboda
Co wiemy o koronawirusie 
13 marzec 2020      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część siedemnasta 
19 luty 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Jesteśmy suwerennym krajem? 
30 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Żydowski protest przeciwko Kukizowi 
23 grudzień 2015      Artur Łoboda
KOBIETA Z DOMU OPIEKI OD 10 LAT W ŚPIĄCZCE URODZIŁA DZIECKO 
10 styczeń 2019      Alina
Ponad 10 milionów ludzi na całym świecie UMARŁO z powodu szczepionek na Covid-19 
5 styczeń 2024      Kevin Hughes
Taktyka niszczenia polskiej kultury (3) 
25 styczeń 2013      Artur Łoboda
Wiadomości ze świata bez cenzury 
29 styczeń 2010      tłumacz
Rocznica 
31 sierpień 2010      Goska
Zapętlona prowokacja 
23 maj 2014      Artur Łoboda
Oczyścić Kraków z poststalinowskich bandytów 
20 listopad 2023     
Broń Biologiczna | COVID | Dr. Lee Merrit 
2 luty 2021      Obserwator
Grzegorz Braun o zamilczaniu Konfederacji (i Podkarpaciu) 
25 wrzesień 2019      Alina
Powrót demokracji w USA? 
7 styczeń 2021     
Ciekawe, dlaczego cisza o wywiadzie prof. Biniendy. Ostre bezpośrednie oskarżenie o zbrodnię w Smoleńsku 
13 wrzesień 2020      Alina
O co tak naprawdę chodziło Covidowi?  
18 lipiec 2022     
Szwedzki szef służby zdrowia powiedział, że kraj uniknął blokady, aby zapobiec „zmęczeniu pandemicznemu” 
14 październik 2020      Obserwator
Ręka w rękę 
7 maj 2009      Artur Łoboda
Coś do myślenia: moja lista Żydów 
23 marzec 2012      Artur Łoboda

 
 

ISLANDIA: Kultura receptą na kryzys




Islandia nie została poddana dyktatowi oszczędności i w cztery lata stworzyła artystyczny Nowy Ład, dzięki któremu kultura stała się drugim sektorem gospodarki z największym wkładem w PKB – około 1 miliarda euro rocznie. Ze wskaźnikiem bezrobocia na poziomie 5,7% oraz rocznym wzrostem gospodarczym sięgającym 3%, kraj ten ma o wiele więcej do zaoferowania, niż tylko czysto bankowe rozwiązania.


Daniel Verdú




Jeśli potraktujemy załamanie finansowe, które miało miejsce na Islandii w 2008 r. jako laboratorium, gdzie stawia się pytania i udziela odpowiedzi na temat kryzysu, warto zwrócić uwagę na niektóre z zastosowanych tam rozwiązań. W odróżnieniu od południa Europy, gdzie cięcia budżetowe i wzrost podatków dotyczyły przede wszystkim kultury, od 2008 r. ten kraj o rozmiarach Portugalii, liczący 320 000 mieszkańców, postawił na branżę kreatywną.

Wpływy z tej działalności (około 1 miliarda euro) dwukrotnie przewyższają wkład rolnictwa i ustępują jedynie legendarnej machinie eksportu dorsza (i innych owoców morza) na kontynent, co jest najważniejszym źródłem dochodu wyspy. To wszystko Islandia zawdzięcza częściowo pewnej drobnej, trzydziestosiedmioletniej kobiecie, będącej ministrem kultury, która przez cztery ostatnie lata dawała z siebie wszystko i nie pozwalała na komentarze w stylu: „Po co mielibyśmy dawać pieniądze artystom?”. Wręcz przeciwnie, uczyniła z artystów bohaterów najnowszego sukcesu gospodarczego.

Trudne zadanie przed panią premier

Dziś stopa bezrobocia wynosi tu 5,7 procent, a kraj rozwija się w tempie 3 procent. Co prawda zdewaluowano walutę i zrezygnowano z ratowania banków poprzez spłatę ich zagranicznych długów. Jednak poprawa jest w dużej mierze zasługą swego rodzaju Nowego Ładu artystycznego.

To wszystko może zmienić 27 kwietnia, kiedy to na Islandii odbędą się pierwsze wybory, od czasu gdy kraj zaczął wychodzić z kryzysu. Ludzie mają krótką pamięć. Partia Konserwatywna, która była u władzy, kiedy wszystko się załamało (kapitalizacja giełdy spadła o 90 procent, a PKB stracił 7 punktów), dziś jest faworytem w sondażach. Koalicja utworzona przez Partię Zielonych i Partię Socjaldemokratów, do której należy premier Jóhanna Sigurdardóttir (pierwsza kobieta na tym stanowisku), ma przed sobą trudne zadanie.

Nie ukrywa tego minister kultury Katrín Jakobsdóttir, najbardziej charyzmatyczny członek rządu. W rozmowie z reporterem El Paíspani minister podsumowuje swoją kadencję, której symbolem może być budowa widowiskowej filharmonii Harpa w porcie w Rejkiawiku, widocznej z okien jej gabinetu. Kiedy zaczął się kryzys, budowa stanęła w miejscu. Pani minister postanowiła potraktować ją jako metaforę zadania, jakie sobie postawiła – stwarzać bogactwo poprzez promowanie sztuk pięknych.

„Postrzegamy kulturę jako podstawę branży kreatywnej, jako coraz ważniejszy element naszej gospodarki. Kiedy zostałam mianowana ministrem, potraktowałam to jako być albo nie być. I to właśnie staram się wbić do głowy innym ludziom – że kultura to bardzo ważny czynnik ekonomiczny. Pieniądze, które generuje, są takie same, jak te, które daje cały przemysł aluminiowy”.

Muzyka górą

Rząd ograniczył wydatki na infrastrukturę. Odchudził ministerstwa i obniżył koszty stałe. Zwiększył jednak nakłady na niezależne projekty artystyczne. Powstało bardzo skuteczne połączenie inwestycji publicznych i prywatnych, które jednak w żadnym wypadku nie oznacza rezygnacji państwa z zarządzania kulturą i edukacją.

Bardzo ważną rolę odgrywała tu zawsze muzyka. 80 procent młodych ludzi (zwłaszcza w małych miejscowościach) uczy się czytania nut i gry na jakimś instrumencie. A to przekłada się na dziesiątki zespołów muzycznych, cieszących się międzynarodowym uznaniem.

Tutejsza przyroda nadal jest najważniejszym magnesem przyciągającym turystów. Jednak, jak wynika z przeprowadzonej ostatnio ankiety, dziś 70 procent młodych ludzi przyjeżdża tu z powodu muzyki. O tym wiadomo było już w 2006 r., kiedy utworzono biuro do spraw eksportu muzyki pod kierownictwem Sigtryggura Baldurssona, byłego perkusisty The Sugarcubes, zespołu, z którym swoją karierę zaczynała Björk i który współtworzył legendę islandzkiego brzmienia. Według danych tej instytucji, w ubiegłym roku 43 zespoły muzyczne występowały poza granicami Islandii.

Filmowe klimaty

Jednocześnie przemysł oprogramowania komputerowego i gier wideo rozwija się w zadziwiającym tempie. „Jest on ściśle powiązany z kulturą i wiele osób z tego sektora znajduje w nim pracę jako ilustratorzy”, wyjaśnia pani minister. Jeśli chodzi o kinematografię, nowa ustawa przewiduje zwrot kosztów produkcji filmów realizowanych na Islandii jej producentom. Ridley Scott kręcił tu swojego „Prometeusza”, a Darren Aronofsky – „Noah”.

Już wtedy, kiedy panował nastrój szampańskiej zabawy, a bar z kredytami był otwarty dla wszystkich, wiele osób twierdziło, że jest to jedyna droga, którą może podążać Islandia. W 2006 r. Andri Magnason napisał „Dreamland: A self-help manual for a frightened nation” (Kraina marzeń: poradnik dla przerażonego narodu).

W książce krytykował model gospodarczy oparty na łatwych pieniądzach ze spekulacji. „Przez lata boomu rząd skupiał swoje wysiłki na rozwoju banków, przemysłu aluminiowego i energii wodnej, która niszczyła środowisko naturalne. Jednak niektórzy z nas woleli, aby gospodarka była oparta na kreatywności, a nie na łatwych pieniądzach”. Toteż trzeba było zawrzeć dziwny sojusz między obrońcami przyrody a „fanatykami komputerów”, wspomina Andri Magnason.

Robotnicy kultury

Björk i inne liczące się osoby z wyspy wzięły sobie do serca jego uwagi. „Toteż kiedy nadszedł kryzys, pojawił ruch u podstaw, w który zaangażowanych było bardzo wielu młodych ludzi”. Powstały grupy robocze, które zaczęto nazywać ministerstwem pomysłów; mieściły się w dawnej fabryce na przedmieściach Rejkiawiku. Jednak Andri Magnason przyznaje, że bardzo ważną rolę odegrał rząd.

„Wyrosły teatry, rynek książkowy kwitnie (sześćdziesięciu pisarzy otrzymuje wsparcie przez cały rok), wzrosła produkcja filmowa, podobnie jak ruch na scenie muzycznej. Całe to wsparcie wraca zwielokrotnione w gospodarce. Sztuki piękne nie są jedynie projektem równoległym do prężnie działającej gospodarki, są fundamentem jej zdrowia”. A dlaczego ludzie chcą znów głosować na partię konserwatywną? „Tęsknią za swoimi range roverami”, wyjaśnia muzyk Ólafur Arnalds w jednej z kawiarni Rejkiawiku.

Pozostaje także wątpliwość, czy ten model można by było wyeksportować do krajów takich, jak Hiszpania czy Włochy, mających 150 razy więcej obywateli i gdzie kłopoty gospodarcze są proporcjonalnie większe. Magnason uważa, że tak. „Ten model da się zastosować w większości państw. Największy problem w Europie, zwłaszcza we Włoszech i w Hiszpanii, stanowią młodzi ludzie, którzy nic nie robią lub którzy znaleźli się w tak dziwnej sytuacji, że nie znajdują dla siebie miejsca ani w sektorze publicznym, ani w przemyśle. W ten sposób nie wykorzystają całej swojej kreatywności”. Być może chodzi o to, by jeszcze głębiej sięgnąć dna.

Źródło: http://www.presseurop.eu/pl/content/article/3576791-kultura-recepta-na-kryzys

Tłumaczenie - Katarzyna Witakowska
http://3obieg.pl/islandia-kultura-recepta-na-kryzys


-
31 marzec 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Nowy bankier czwartej Polski
styczeń 10, 2007
AFP/interia.pl
Wczoraj Moskwa dziś Bruksela
kwiecień 17, 2003
PAP
Nowy Mały Rynek
styczeń 18, 2007
www.krakow.pl
Wedle Wyborczej w Polsce sprawy sądowe o błędy lekarskie w Polsce zaczynają funkcjonować jak w USA.
sierpień 3, 2005
Adam Sandauer
Czyje Orlęta.
czerwiec 24, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Przez żonę obciął sobie penisa
listopad 5, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nacjonalizacja banków przez rząd Francuski i Niemiecki
październik 17, 2008
ZIEMKIEWICZ
Feudalizm trzeciego tysiąclecia
sierpień 18, 2003
Artur Łoboda
Tylko 21 postępowań karnych wobec polskich maklerów
styczeń 13, 2003
PAP
Czego spodziewamy się po swoim życiu?
czerwiec 30, 2008
Marek Jastrząb
Polacy nie umieją i nie chcą rządzić się w własnym kraju
styczeń 16, 2003
PAP
List A. Doboszyńskiego do A. Słonimskiego
październik 10, 2005
Doboszyński Adam
Hej kto Polak na bagnety
kwiecień 12, 2006
Publikacja wolnej prasy polskiej
Pustynia Obłędowska
grudzień 9, 2003
Artur Łoboda
Erozja wszystkiego
wrzesień 25, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
Poszkodowani pacjenci a pakt stabilizacyjny
luty 5, 2006
Adam Sandauer, przewodniczący Stowarzyszenia
Łańcuszek wiary
kwiecień 6, 2005
Powtórka z historii - czeka nas "narodowy socjalizm"
lipiec 26, 2004
Artur Łoboda
Apel skazancow sowieckich - Polakow z Kazachstanu
listopad 13, 2006
W imieniu prezesa Zinkiewicza
Życie w Gazie, czyli do Żydzi robią w Palestynie - wideo
listopad 25, 2007
przysłała Dorota
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media