|
| Aresztować Netanjahu |
|
| Protest w Warszawie po decyzji Rządu. |
|
| Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności |
|
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. |
|
| Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) |
|
| |
|
| Ostatni mit (o polityce sowieckiej) |
|
| |
|
| WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury |
|
| Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) |
|
| Nazwisko Horban na mapie świata |
|
| |
|
| Drugi List otwarty prof. Ryszarda Rutkowskiego |
|
| Panie Ministrze, Szanowni Państwo to prawda "że Internet przyjmuje wszystko", ale na szczęście pozwala też przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek). Dzisiaj bowiem w Holandii, Czechach, Szwecji, na Białorusi miliony ludzi chodzą bez maseczek na twarzy, nie chorują i nie umierają. W Polsce zaś, wbrew opiniom naukowców z Australii, czy USA miliony rodaków, w tym młodzież licealna, studenci i schorowani seniorzy muszą narażać swoje zdrowie nosząc "cudowne" bawełniane maseczki i/lub przyłbice |
|
| Zełenski kupił sobie dwa jachty |
|
| Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? |
|
| Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc |
|
| |
|
| CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW ! |
|
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,
chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. |
|
| Cicha Broń do Cichych Wojen |
|
| |
|
| Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19” |
|
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
|
|
| Wygadał się |
|
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." |
|
| Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida |
|
| |
|
| Wojsko izraelskie zabija Żydów, by odpowiedzialnością obarczyć Hamas |
|
| Na angielskojęzycznej, izraelskiej stronie ynetnews.com, pojawił się film nakręcony w podczerwieni przez jeden z izraelskich helikopterów typu Apache podczas ataku Hamasu na Izrael 7.10.2023 r. |
|
| Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem |
|
|
|
| Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce |
|
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.
|
|
| Atak pistapo w Gdańsku |
|
| Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r. |
|
| davidicke.pl |
|
| Tym - którzy interesują się losami Świata nie ma potrzeby przedstawiać Davida Icke. Tym ktorzy do tej pory spali umysłowo ta strona może otworzyć oczy. |
|
| www.globalresearch.ca |
|
| świetne analizy polityczne i gospodarcze w skali mikro i makro + anty-NWO |
więcej -> |
|
Izrael Szamir - Przyparty do muru
|
|
Historia ta mogła wydarzyć się wszędzie indziej, lecz wydarzyła się w Jerozolimie. Oczywiście, Jerozolima jest miastem świętym, miejscem konfliktu Żydów z Arabami, lecz i tutaj mieszkają normalni mężczy?ni i kobiety. Historia ta to gotowy scenariusz filmowy, ponieważ jest w niej romantyczna miłość, młodzi i piękni kochankowie, których rozdzieliły przesądy, okrutni sędziowie, nieugięty nacisk władz, wściekłość i śmierć.
Kilka dni temu młody jerozolimczyk wdrapał się na swój traktor (pracował w przedsiębiorstwie budowlanym) i w napadzie wściekłości ostro ruszył po głównej ulicy miasta, taranując samochody i autobusy. Jego bunt trwał krótko, po kilku minutach biedaka zastrzelono. Nie jest to rzadka historia w naszych (i innych) czasach. Jest to skrajna reakcja człowieka, którego przyparto do muru, usidliły go władze, usidliło społeczeństwo.
W zależności od charakteru, przyparty do muru człowiek kończy z sobą, pogrąża się w beznadzieję narkotyków i alkoholu, lub w porywie wściekłości niszczy wszystko wokół. Wściekłość to ludzka odpowied? na nieludzki nacisk. Jack London opiewał wściekłość w jednym ze swoich opowiadań. Wielu innych pisarzy fascynowała dynamika wściekłości. Jednak w życiu wściekły bunt można spotkać częściej niż w książkach. Niedawno w Petersburgu operator buldożera zburzył baraki budowlańców a dwóch z nich rozjechał. W Ameryce takie wypadki zdarzają się o wiele częściej, bo Hollywood lubuje się w przedstawianiu w filmach wściekłego buntu, a ucisk państwa jest tam większy, niż gdzie indziej. Takim buntownikiem był Marvin Heemeyer z Granby w Kolorado. Tego amerykańskiego robociarza do muru przyparły miejskie władze, miejskie gazety i konkurencja. Zbuntował się, wlazł na buldożer i starł z powierzchni ziemi budynek władz miejskich, redakcję gazety i na dodatek z dziesięć domów, a potem zastrzelił się. Lecz młodego jerozolimskiego traktorzystę Hosama Dwayyat’a usidlono tak, jak Heemeyer’owi się nawet nie śniło.
Hosam urodził się już pod okupacją izraelską, i wychował się na przedmieściu Wschodniej Jerozolimy. Jego wioska Sur Bahr, którą przyłączono do miasta, jest całkiem niezła. Domy są duże, otoczone sadami, w okolicy przestworza pustyni z pastuchami i owcami, a Betlejem i stara Jerozolima o rzut kamieniem. Jeszcze bliżej są nowe żydowskie dzielnice, zbudowane na byłych ziemiach wioski. Jak inni młodzi ludzie, którzy wychowali się w dalekich rejonach Wschodniej Jerozolimy, Hosam mieszkał w ponurej strefie między Żydami i Palestyńczykami. Swobodnie mówił po hebrajsku, miał żydowskich i palestyńskich przyjaciół. Paszportu i obywatelstwa mu nie dano, chociaż on sam i jego przodkowie urodzili się w Jerozolimie, lecz w odróżnieniu od setek tysięcy innych Arabów miał dokument. Chociaż dokument ten był gorszy, bo z napisem „Arab, nie obywatel”, lecz na jego podstawie mógł wyprawić się do Tel Avivu i Zachodniej Jerozolimy jak zwykły człowiek. Oczywiście, w drodze zatrzymywały go często przeróżne posterunki, był rewidowany, sprawdzano mu dokumenty, a czasami nawet zatrzymywano i bez żadnej przyczyny bito, żeby Arab pamiętał o tym, że jest Arabem. Z takim dokumentem nie mógł liczyć na dobrą pracę.
Lecz Hosam był młody i nie łatwo poddawał się rozpaczy. Osiem lat temu spotkał młodą rosyjską dziewczyną, Marynę. On miał 23 lata, a ona 19 i oboje zakochali się w sobie. Przez jakiś czas mieszkali razem w Tel Avivie, potem gdzie indziej, i marzyli o ślubie.
Rosjanie to oddzielna pozycja izraelskiej mozaiki. Chociaż w większości nominalnie uważani są za „Zydów”, lecz sami siebie tak nie określają. Żydostwo nie stało się dla nich główną i podstawową cechą człowieczeństwa. Za młodu nie uczono ich szowinizmu. W Związku Radzieckim, i w krajach powstałych na jego gruzach, chłopcy i dziewczęta zakochiwali się, nie pamiętając o paragrafie „narodowość”. Oczywiście, tak samo jest i w Ameryce, i w Europie. Lecz w Europie i Ameryce nie było strasznego kryzysu i pierestrojki, i stamtąd „nominalni Żydzi” nie uciekali do Izraela.
W Izraelu Rosjan potraktowano z góry, jak biednych uciekinierów. Jeszcze wczoraj byli oni dziećmi lekarzy i nauczycieli, a dzisiaj stali się potencjalnymi przestępcami, którzy muszą obowiązkowo iść do wojska, a potem zostać dobrymi tynkarzami lub programistami. Z wyniosłymi „dziećmi z dobrych izraelskich rodzin” nie spotykają się, a od dzieci z biednych marokańskich dzielnic dzieli ich zbyt wiele.
Palestyńskiej młodzieży arabskiej o wiele bliżej do Rosjan. Nie zwariowała ona na punkcie pieniędzy i służby wojskowej, dobrze się ubiera, uważa na siebie, jest uprzejma, bardziej podobna do Europejczyków i nie spogląda na Rosjan z góry. Dlatego rosyjsko-palestyńskie romanse wcale nie są rzadkością. W moim sąsiedztwie pewna rosyjska dziewczyna wyszła za mąż za chłopca z Batir, małej wioski pod Jerozolimą, i mieszka tam ze swoją nową rodziną. Inna znajoma przyja?niła się z palestyńskim komputerowcem, lecz rozstali się z powodu jakichś swoich przyczyn.
Lecz oficjalny Izrael odnosi się ze zgrozą do związków „nominalnych Żydów” i Palestyńczyków. Kilka dni temu największa izraelska gazeta „Yediot Ahronot” ogłosiła, że „władze miasta Kiryat Gat postanowiły walczyć z romansami miejscowych dziewcząt z młodymi Beduinami ... na posiedzeniu pokazano film „Spać z wrogiem”. Na słowach się nie kończy. W czerwcu wojsko izraelskie wtargnęło do wioski Husan i siłą uprowadziło izraelską dziewczynę Melissę, która wyszła za mąż za miejscowego chłopca Muhammada Hamameh’a. Istnieje także organizacja Yad Leakhim, walcząca z mieszanymi małżeństwami i z nawróceniami na islam i chrześcijaństwo. Informują oni sąsiadów i rodzinę o takim podejrzanym zachowaniu się, a czasami stosują poważniejsze środki.
Rodzice Maryny zauważyli aluzje i nieprzychylne spojrzenia sąsiadów i znajomych, i przeprowadzili poważną rozmowę z córką. Lecz Maryna była dziewczyną z silną wolą; uciekła z rodzinnego domu do swego ukochanego, a jego rodzina chętnie przyjęła rosyjską dziewczynę. Lecz rodzice Maryny i sąsiedzi nie zrezygnowali. Maryna była bardzo młoda, i nie śpieszyła się do wyjścia za mąż. Podobało się jej, gdy podrywali ją także inni młodzi chłopcy, a Hosam traktował ich związek bardzo poważnie. Chciał doprowadzić do ślubu z dziewczyną, i jej flirty ?le na niego działały. Czasami dochodziło do przepychanek. Po kolejnej kłótni Maryna odeszła do rodziców, tam ją podburzono, i doniosła na przyjaciela na policję, która go aresztowała.
Przeraziła się tego co zrobiła, pobiegła na policję, próbowała cofnąć swój donos, lecz było za pó?no. W sądzie broniła Hosama, lecz nic nie pomogło. Izraelscy sędziowie oddani są żydowskiej sprawie z całej duszy, w przeciwnym wypadku nie byliby sędziami. Każdego dnia uniewinniają Żydów, którzy pobili lub zabili Arabów, zatwierdzają konfiskacje arabskich domów, a więc i teraz skorzystali z okazji, aby zerwać zakazane małżeństwo, choćby nominalnej, lecz Żydówki, z Palestyńczykiem.
Była i inna przyczyna. W Izraelu, jak w innych zachodnich krajach, zwyciężył feminizm, który walczy o prawa kobiet, lecz nie o prawa prawdziwych żywych kobiet. Dla feministek ważniejsze jest wsadzenie chłopa do więzienia, niż zapewnienie szczęścia kobiecie. Dlatego w społeczeństwie postfeministycznym kobieta nie może odwołać swego zeznania obwiniającego mężczyznę.
Na przykład, izraelski minister Hayim Ramon pocałował dziewczynę. To jest, ona sama chciała z nim się pocałować, lecz po przyjacielsku, a on zrobił z tego pocałunek namiętny. Dziewczyna wpadła w zakłopotanie, złożyła zażalenie, potem rozmyśliła się i wyjechała. Policja znalazła ją aż w Południowej Ameryce i zmusiła do podtrzymania zażalenia, grożąc sądem za złożenie fałszywych zeznań. Feministki zaszczuli Ramona, i do dzisiaj nazywają go „gwałcicielem”.
Tak więc, Hosam otrzymał wyrok, nie tylko dlatego, że jest Arabem. Skazano go na 20 miesięcy więzienia, a w więzieniu załamał się, zawarł znajomości ze światem przestępczym i spróbował narkotyków.
W zeszłym tygodniu Maryna, która ma już 27 lat, lecz wciąż zachowuje dawną urodę, płakała za zabitym Hosamem, i powtarzała: „Dlaczego go zabili?” Przez cały ten czas nie przestawała go kochać, urodziła i wychowała jego dziecko, które ma już siedem lat. Miała nadzieję, że po zwolnieniu Hosam wróci do niej, lecz nie wrócił, nie przebaczył. Postanowił zacząć życie od nowa. Ożenił się z palestyńską dziewczyną ze swojej wioski, z którą miał dwoje dzieci, rozpoczął pracę jako traktorzysta, zaczął budować dom.
Tutaj czekał na niego następny cios. Żydowskie władze nigdy nie dadzą Palestyńczykowi pozwolenia na budowę domu na jego własnej ziemi. Z ich punktu widzenia, cała ziemia jest własnością żydowską, której na razie nie skonfiskowano. Zbudował dom bez pozwolenia, jak wielu innych mieszkańców miasta. Lecz tego, co uchodzi na sucho Żydom, Arabom robić nie wolno. Znowu sąd, i wyrok: dom zburzyć i zapłacić karę 50 000 dolarów. I wtedy Hosam nie wytrzymał, wsiadł do swego traktora i w napadzie wściekłości ostro ruszył wzdłuż ulicy Jaffskiej w centrum Jerozolimy taranując samochody. Szybko go zastrzelono.
Taka historia mogłaby się zdarzyć wszędzie, i w Krakowie i w Atlancie. W dowolnym kraju dziewczyna może rozmyślić się już na ślubnym kobiercu. Zazdrosny kawaler może spoliczkować „latawicę”. Sędziowie-feminiści mogą uprzeć się przy dużym wyroku. Dziewczyna może pozostać samotna, kochać uwięzionego przyjaciela i donosić i urodzić jego syna. W dowolnym mieście mogą zburzyć dom, zbudowany bez pozwolenia. Przyparty do muru mężczyzna, któremu odebrano przyjaciółkę i zburzono dom, może wpaść we wściekłość i rzucić się na ludzi, jak na filmie. Może postąpi ?le, lecz ludzie to zrozumieją.
Tak właśnie napisały niektóre zachodnie gazety, ponieważ takie rzeczy zdarzają się wszędzie, gdzie człowiek napotyka nieprzepartą potęgę współczesnego państwa, od którego nie może uciec. Jednakże takie ogólnoludzkie wyjaśnienie nie było na rękę władzom izraelskim. Chcą one za każdym razem, codziennie podkreślać przepaść między Żydem i nie-Żydem, gdyż w przeciwnym wypadku Izrael nie będzie nikomu potrzebny. Chcą stworzyć świat, w którym nie będzie Żydów nominalnych a jedynie Żydzi żarliwi, oddani żydowskiej idei. W tym celu należy przekonać świat, i zwykłych Żydów „nominalnych”, że nieszczęśliwy, doprowadzony do rozpaczy młody człowiek był „krwawym arabskim terrorystą”.
Tym, którzy nie zgodzili się z wydumanym przez nich wyjaśnieniem, władze izraelskie i ich poplecznicy zarzucają „negowanie Holokaustu” i „głoszenie oszczerstw o mordach rytualnych”. Właśnie tak! Jeśli nie będziecie uważali każdego wypadku, w którym ucierpiał człowiek uważany za Żyda, za antysemicki napad terrorystyczny na wszystkich Żydów na świecie, to możecie także negować Holokaust, a także wierzyć w krew w macy. Świat jest czarno-biały. Kto nie jest z nami, ten jest wrogiem. Taka jest binarna logika syjonistów.
I nikt nie chce być ich wrogiem. Dlatego prezydent Bush odłożył wszystkie sprawy i osobiście zadzwonił do izraelskiego premiera, wyraził swoje współczucie i oburzenie na arabski terroryzm. Zadzwonił także sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. Zameldowały się głowy państw i premierzy rządów, a także przywódcy kościelni. A kto się nie zameldował, temu nie uszło na sucho. Przywódcy Żydów amerykańskich już nazwali prawosławnego arcybiskupa z Jerozolimy, władykę Teodozjusza, „poplecznikiem krwawych terrorystów”, ponieważ w swoim kazaniu nie wspomniał o tym incydencie. Nie chodziło o to, że chwalił, lub usprawiedliwiał ten indywidualny bunt, on tylko o nim nie wspomniał.
Ze swojej strony izraelscy politycy starają się prześcignąć jeden drugiego w oddaniu sprawie żydowskiej. Prokurator generalny zaproponował zburzyć dom rodziców Hosama. Minister obrony Barak zobowiązał się to wykonać. Inny minister zaproponował otoczyć wioskę Sur Bahr ośmiometrową ścianą. Ubezpieczalnia przestała płacić emeryturę krewnym. Bardziej zdecydowani zażądali, by „Wysiedlić wszystkich Arabów”. Histeria tak się rozpowszechniła, jak gdyby w Hajfie wysadzono oddziały Wermahtu.
Można byłoby pomyśleć, że w Izraelu nikt nigdy nie taranował niczego traktorem. Niestety, nie. Kilka lat temu żydowski operator buldożera najechał 65-tonowym pojazdem na Amerykankę Rachel Corrie, która brała udział w pikiecie przeciwko burzeniu palestyńskiego domu. Inny izraelski operator buldożera opowiedział z zachwytem gazecie o swoich czynach w czasie burzenia przez wojsko izraelskie obozu palestyńskich uchod?ców w Jenin’ie „Nikogo nie oszczędzałem. Każdego mógłbym powalić swoim buldożerem D-9, i przez trzy dni burzyłem i niszczyłem. Nie widziałem na własne oczy ludzi pod moim buldożerem, lecz nawet gdybym ich zobaczył, nie powstrzymałoby to mnie. Z każdym zburzonym domem grzebałem żywcem 40 – 50 ludzi. Sprawiało mi to wielką przyjemność”. Ich nie sądzono, nie podano także ich nazwisk.
Z żołnierza, który zastrzelił bezbronnego Hosama, prasa izraelska zrobiła bohatera. Lecz Palestyńczyków, którzy powstrzymali Żyda, masowego zabójcę, w miasteczku Shafa Amr, oddano pod sąd.
A Maryna płacze za swoim zabitym Hosamem, którego przeklinają wszystkie izraelskie środki masowego przekazu. Mówi: „Miał przyjaciół w Izraelu, Żydzi się mu podobali”. Jednak podobali się mu zwykli, nominalni Żydzi, którzy ze swego żydostwa nie robili głównego celu życia. Tacy się wszystkim podobają lub nie podobają, w zależności od ich osobistych przymiotów. Oni także cierpią z powodu przeklętej, narzucanej im żydowskiej tożsamości, jak normalne kobiety cierpią z powodu walki o ich prawa, narzuconej przez feministki.
Lecz mnie cieszy Maryna. Jeśli w Izraelu są takie dziewczyny, to jeszcze nie wszystko stracone. A więc pokój jest możliwy. Nie tylko możliwy, jest nieunikniony.
www.israelshamir.net
Tłumaczył: Roman Łukasiak
|
|
9 lipiec 2008
|
|
Izrael Szamir
|
|
|
|
III Zjazd Polonii Swiata
listopad 15, 2007
...
|
"Pozytywista Putin"
styczeń 22, 2007
Andrzej de Lazari
|
Termit i Termat - substancje które powaliły WTC 1,2 i 7 - prezentacja video.
wrzesień 26, 2006
Dorota
|
"Wojna ostateczna" zagraża światu z powodu "Tarczy" w Polsce
grudzień 22, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Sprawa Wo?niaka
listopad 17, 2007
Bogusław
|
Służba Polsce
kwiecień 17, 2003
przesłała Elżbieta
|
PROTEST
maj 29, 2003
przesłała Elżbieta
|
Cień Islamu nad Rosją i USA
wrzesień 15, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Założenia Ustawy o Likwidacji Bezrobocia i Naprawie Finansów Publicznych
grudzień 17, 2003
|
Zaproszenie na III Kongres Polski Suwerennej 2004
grudzień 13, 2004
|
Byle jak najdalej od żydowskiego Boga mamony
lipiec 4, 2007
TVN24
|
USA będą musiały (chciały) użyć w Iraku broni jądrowej
styczeń 31, 2003
PAP
|
Nie będzie referendum na temat tarczy
kwiecień 3, 2007
PAP
|
Z kagańcem na pysku
wrzesień 20, 2003
Andrzej Kumor
|
Bush wprowadza nadzwyczajne Trybunały Wojskowe
luty 24, 2007
tezlav von roya
|
Prokurator generalny prawnikiem złodzieja
luty 10, 2009
Gazeta Polska
|
Eksplozja globalnych spekulacji walutowych
wrzesień 26, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"się"
listopad 19, 2004
Mirosław Naleziński
|
Kilka przemyśleń - gdzie zaczyna się zło
sierpień 15, 2008
Artur Łoboda
|
Loty ślizgowe samolotów
marzec 4, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
więcej -> |
|