nie próbował otworzyć
nie było klamki ni zamka ni klucza
nad nim przepychały się chmury
ciemne prawie czarne
puka
jak bezdomny pozbawiony sił
nie otworzysz
boisz się nocnych wampirów
dla niech krew to eliksir życia
dla ciebie
rozgrzeszenie
JMichna ( z tomiku Nieświadomi procesu ścierania 2018r. )