ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Rozwód Billa Gatesa 
5 maj 2021      Artur Łoboda
Unia im. Adolfa Hitlera 
30 marzec 2018      Jan Piński
Współczuję feministkom 
7 grudzień 2013      Artur Łoboda
Aforyzmy 9 Zygmunt Jan Prusiński  
29 lipiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Niemcy wrócili! 
10 grudzień 2020     
Co w tym czasie robił IPN? 
28 styczeń 2018      Artur Łoboda
Obchody 32. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i 30. rocznicy powstania „Solidarności Walczącej” – 2012 r. 
31 lipiec 2012      Fundacja Pomorska Inicjatywa Historyczna
Wrogowie rozumu 
2 grudzień 2009      Artur Łoboda
Zmarł Krzysztof Penderecki  
29 marzec 2020      Alina
Prasłowiańskie Święto Wiosny 
16 kwiecień 2012     
SARS CoV-2 nie istnieje, ale 5G istnieje 
14 styczeń 2022      Artur Łoboda
Listy do Ministranta - Część VIII 
14 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Dokument FDA przyznaje, że test PCR „covid” został opracowany bez izolowanych próbek do kalibracji testu, skutecznie przyznając, że testuje coś innego 
23 kwiecień 2022     
Tak zwana Reforma emerytalna ma skrócić średnią życia Polaków 
21 luty 2012      Artur Łoboda
Seryjny samobójca zbiera żniwo w kraju zbrodni Tuska 
28 październik 2012     
Zapętlona prowokacja 
23 maj 2014      Artur Łoboda
Nunzia Alessandra Schilirò – wicekwestor policji w Rzymie – poddana postępowaniu dyscyplinarnemu 
26 wrzesień 2021     
Do administratorów serwisów internetowych 
14 marzec 2011      Artur Łoboda
Dwujęzyczni w USA 
2 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Akcja przeciwko dopalaczom a miniafera czosnkowa z czasów PRL 
      tłumacz, wynarodowiony.

 
 

Czym naprawdę był socjalizm (1)

Różnica między wrogiem a szkodnikiem jest płynna.
Wrogiem jest osoba deklarująca antagonistyczne wobec nas nastawienie.
Szkodnikiem jest również ktoś z naszego kręgu - kto przez głupotę i lenistwo szkodzi nam.
Jedną z metod szkodnictwa jest wprowadzanie chaosu.
Dlatego od początku swojej publicystyki staram się porządkować pojęcia.

Bardzo często spotykam się na YT z wypowiedziami młodych ludzi piszących, iż "żałują że nie żyli kilkadziesiąt lat temu, bo wtedy tworzona była prawdziwa muzyka" - a nie to barachło - co dziś.

Nie ulega wątpliwości, że tak - jak zniszczono polską gospodarkę - zniszczono w Trzeciej RP polską kulturę. Również kulturę muzyczną.
I dlatego któregoś dnia zastanowiłem się: kiedy to był najlepszy okres polskiej muzyki - za mojego życia.
Nie wierząc samemu sobie - robiłem kolejne testy wśród znajomych pytając o ich odczucia w tej sprawie.
Robiłem to przez zapytanie o najlepszą - ich zdaniem muzykę - nazywaną kiedyś "rozrywkową". (Co nie do końca jest właściwe.)
Padały więc po kolei takie dla przykładu nazwy i nazwiska: Demarczyk, Grechuta, Klenczon, Czerwone gitary, Rodowicz, Młynarski, German, Sobczyk, Jarocka, Koterbska, Sipińska, Dwa plus jeden, Tajfuny, Niemen, Breakout i wiele innych.
A ja za każdym razem dodawałem słowo "Gomułka".

Otóż najwspanialszy rozwój polskiej muzyki miał miejsce w latach sprawowania władzy przez Władysława Gomułkę.
Nigdy później nie dosięgnął tego poziomu.
Pewnym katalizatorem tego zjawiska był burzliwy rozwój telewizji. Ale to nie tłumaczy wszystkiego.

W latach swojej młodości wyśmiewałem osobę Gomułki tak - jak dziś niektórzy młodzi - wyśmiewają Kaczyńskiego.
Skandowanie "Wiesław, Wiesław" - na wzór partyjnych agitek - było częścią każdego happeningu początku lat siedemdziesiątych.
Po l989 roku i tak zwanej "reformie Balcerowicza" - zupełnie inaczej zacząłem patrzeć na lata Gomułki.
Po pierwsze dlatego, że pozwoliliśmy sobie przyjąć podział polityczny tamtego okresu na "chamów' i "żydów". Co było sporym uproszczeniem opisu tamtego okresu.
Grupy opisywane wspomnianym określeniem "chamy i żydy" to były wewnątrzpartyjne frakcje walczące o władzę.
Rozdzielali między siebie stanowiska w Komitecie Centralnym i województwach. Ale była to ograniczona - choć najsilniejsza politycznie część członków PZPR.
Poza tym była ogromna masa oportunistów - bardzo często przedwojennych członków PPS, którzy wstąpili w 1948 roku do PZPR bo obiecano im, że będą mogli realizować własny program.
Część z nich trafiła do stalinowskich więzień. Ale po 1956 roku zostali rehabilitowani i tak - jak Gomułka współtworzyli PZPR.
To oni przenieśli z Drugiej RP wiele zwyczajów, które dzisiaj opisuje się z rozrzewnieniem - jako "zdobycze socjalizmu".
Podkreślam wyraźnie, że wszystko - co dalej opiszę - zostało wprowadzone w Drugiej RP i tylko dzięki przedwojennym PPSowcom powtórzone w PRL.
Otóż Druga RP wprowadziła ośmiogodzinny dzień pracy i opiekę zdrowotną pracownika. Również opiekę młodzieży w postaci: darmowego mleka w szkole, bezpłatnych wyjazdów wakacyjnych i bezpłatnych sanatoriów dla dzieci.
Nie było to - co prawda powszechne - bo skutki światowego kryzysu uderzyły w Nasz Kraj, ale kierunek został zapoczątkowany.
Tak więc to przedwojenni socjaliści tworzyli ludzkie oblicz PRL-u.
I dokładnie tak samo było w wypadku kultury.

Nie wystarczy rządzić ministerstwem - jak to robią kolejni bauerzy w Trzeciej RP. Trzeba rozumieć i inspirować wartościowe zjawiska kulturowe.
W PRL-u jednym z największych promotorów kultury by człowiek, którego zawsze określałem pogardliwymi słowami. Nie mogę jednak zaprzeczyć, że był zakulisowym inspiratorem kultury tamtego okresu.
Mówię tu o Józefie Cyrankiewiczu.
Chociaż w wielu wypadkach - łącznie ze sprawą Pileckiego - jego postawa była haniebna, to w sprawach kultury zrobił wiele dobrego - jak na tamte czasy.
I dlatego doskonale widać, że wraz z upadkiem Gomułki i Cyrankiewicza poziom kultury w Polsce uległ wyraźnemu obniżeniu. Nastała bowiem gierkowska era korupcji - przez "podczepianie się" pod szychy partyjne.

Wywód powyższy przewrotnie przytoczyłem dla przeciwstawienia się tezom, że "Hitler był socjalistą".
Nie jest ważnym jak się nazwiesz, ale co naprawdę robisz.
Socjalistyczne rządy panowały przed wojną w wielu krajach Europy.
Nie miały jednak nic wspólnego polityką Niemiec.
Dlatego takie bezsensowne porównanie które - ku memu zaskoczeniu użył profesor Legutko - świadczy o próbie jakiejś większej manipulacji.
Po traumie bolszewizmu-stalinizmu i nazizmu, słowo "socjalizm" nigdy nie odzyska swojego pierwotnego znaczenia.
Ale, gdy ktoś chce zmienić jego znaczenie to musi nadać nowe określenie zjawisku nazywanemu pierwotnie socjalizm.
Bez opisu udziału socjalistów w tworzeniu i obronie Drugiej RP przed bolszewikami - nie da się wytłumaczyć historii Polski XX wieku. Pamiętać musimy, że Piłsudski był jednym z założycieli PPS.

Bolszewicy specjalnie mieszali pojęcia komunizmu i socjalizmu - by otumaniać podbite narody.
Dzisiaj "poprawiacze" historii mieszają nazizm z z socjalizmem.
W jakim celu?

PS

Nie chciałbym być źle zrozumiały.
Cyrankiewicza, pięciokrotnego premiera PRL w latach 1947–1952 i 1954–1970 uważam za KAWAŁ SKURWYSYNA.
(Wtedy nazywało się to "Przewodniczący Rady Państwa".)
I tak określał go mój śp. Dziadek, który poznał Cyrankiewicza na początku lat trzydziestych.
Ale, nawet taki gnój - jak Cyrankiewicz, był w sprawach kultury lepszym od obecnego pisiaka o uwolskich korzeniach, który dziś jest Ministrem Kultury i czegoś tam.
31 sierpień 2017

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Bóg jest miłością ...
luty 2, 2006
Artur Łoboda
Cyrk w cyrku
wrzesień 17, 2004
Powrót Ligi
grudzień 12, 2002
http://haggard.w.interia.pl/liga.html
Żydowska organizacja testuje amerykańską opinię publiczną w sprawie wojny z Iranem
listopad 21, 2007
bibula
Brawa dla Martyny
maj 23, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Usługi internetowe bez VAT-u?
październik 23, 2003
Piotr Mączyński
Medialny lincz przed osądzeniem?
styczeń 6, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kontynuatorzy z SLD (3)
"Sami swoi" w MSZ

czerwiec 21, 2003
Paweł Siergiejczyk
Krótkie wyjaśnienie
grudzień 1, 2006
Artur Łoboda
tłumaczenia
styczeń 21, 2006
Zbigniew Dmochwski
Informatyczne problemy
czerwiec 16, 2003
red. Krzysztof
Czy to jest służba Narodowi?
lipiec 18, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Dwie miary
luty 3, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Rze? kormoraniątek i dziaciaczków
czerwiec 21, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
ODEZWA DO AKURATNYCH
listopad 16, 2008
Wiesław Sokołowski
Eutanazja dla górnictwa
sierpień 3, 2003
Teresa Wójcik
Badany będzie tylko Rywin
luty 5, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Czy lichwiarze przeszli na wegetarianizm?
listopad 5, 2005
Stanisław Michalkiewicz
Nie tylko Rosjanie chcą Putina na III kadencję...
październik 30, 2007
marduk
Protest poszkodowanej przed Sądem w Białymstoku. Kobieta przykuła się do barierki przed drzwiami sądu
styczeń 13, 2007
Adam Sandauer
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media