ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Moja przygoda z premierem Winston'em Churchill'em 
24 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Jaki miernik do pomiaru promieniowania? 
1 luty 2022     
Gwoli wyjaśnienia - dotyczy Obecnej Dyrekcji Teatru Ludowego w Nowej Hucie - czyli Pana Jacka Stramy - docenia!!! mnie i naprawdę pomaga!- wyjaśnia Ewa Englert-Sanakiewicz 
2 luty 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz
Pierwotne przyczyny "epidemii" SARS CoV-2 
12 sierpień 2020     
Biedni, niedouczeni pseudoznawcy ekonomii  
28 maj 2012      Artur Łoboda
Szambo spłynie do Brukseli 
23 maj 2014      Artur Łoboda
Zdrojewszczyzna w kulturze  
9 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Pozdrawiam Czytelników z Wesołego Miasteczka 
8 grudzień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Zgromadzenie Ogólne ONZ wzywa do zakończenia okupacji palestyńskiej przez Izrael 
19 wrzesień 2024      Dave DeCamp
Telewizja misyjna, czyli pół wieku wstecz 
26 luty 2016      Artur Łoboda
Donald Trump o Angeli Merkel 
9 lipiec 2017      Alina
Unia im. Adolfa Hitlera 
30 marzec 2018      Jan Piński
Dziwna Kampania Wyborcza w USA 2010 bez Dyskusji o Obecnym Udziale USA a Wojnach 
7 listopad 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Co powoduje, że jesteśmy bardziej odporni?  
30 kwiecień 2020     
Rozważania filozoficzne i metafizyczne o książce pt. „Kobieta białych luster” 
22 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Rosyjskie bazy wypadu na terenie NATO 
26 październik 2014      Artur Łoboda
Ahmadinejad bears a message for Israel 
16 październik 2010      przysłał ICP
Weryfikacja faktów: Rothschild nie opatentował testu na COVID-19 w 2015 i 2017 roku 
3 grudzień 2020     
Setki protestowało przeciwko przepisom i ograniczeniom dotyczącym koronawirusa w Madrycie 
8 październik 2020     
List Carlo Maria Viganò - arcybiskupa Ulpiany do Donalda Trumpa 
1 listopad 2020     

 
 

A świat będzie wolny 2


Consuetudo altera natura est. Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka - głosi łacińska maksyma.
Z tego powodu, komentator o bardzo bliskich mi poglądach - nie mógł do końca zrozumieć mojej idei zakończenia wszelkiej władzy, a w szczególności władzy sądowniczej.
Dodatkowym obciążeniem było zapewne to, że nie zna się w ogóle na programowaniu informatycznym.

W chwili obecnej największym problemem społecznym jest ludzkie przyzwyczajenie do procedur.
Dlatego dzisiejszy wywód zacznę od przypomnienia wydarzenia z praźródeł technologii cyfrowej.
(Poznałem je pół wieku temu i dziś niezbyt dokładnie pamiętam. Choć 15 lat temu doskonale znałem szczegóły.)

Bodaj w 1948 roku do jednego z największych koncernów elektronicznych na świecie , zgłosił się wynalazca tranzystora - proponując swój produkt.
"Najwyższej klasy specjaliści" uznali, że to może być jakiś gadżet, ale nie widzą dla niego przyszłości.
Zbyt mała moc - nie mieściła się w ich sposobie myślenia.
Pracowali bowiem nad nową generacją lamp elektronowych.

Gdyby kiedykolwiek udało się stworzyć współczesny komputer biurowy - na lampach elektronowych - to pracowałby kilkaset razy wolniej, a zajmował pewnie jedną dzielnicę Warszawy.
Pobór prądu byłby równie monstrualny.

Współczesne komputery zawierają bowiem kilka miliardów odpowiedników tranzystora. Więc kilka miliardów lamp musiałoby być zasilane megawatami mocy.

I w tym tkwi fundamentalny błąd Polaków, że chcą problemy widzieć jako duże - namacalne "odpowiedniki lamp elektronowych".

Tymczasem ja burzę archaiczne myślenie i namawiam by Polacy postąpili ze swoim myśleniem podobnie.
Idea trójpodziału władzy jest jedynie modyfikacją feudalnego myślenia, że musi istnieć jakaś władza.
A ja twierdzę, że ŻADNA WŁADZA NIE JEST NAM POTRZEBNA!
To MY - Naród jesteśmy suwerenami i SAMI powinniśmy decydować o własnym życiu!


Możemy to zrobić TYLKO przez ponowną samoorganizację i stworzenie od podstaw nowoczesnego Państwa.
W tym pomoże nam technologia cyfrowa.

W związku z faktem, że pod rządami PO mieliśmy do czynienia z nieustanną przestępczością sprawozdawczo-wyborczą, a więc fałszowano statystyki, dane, wyniki wyborów, istnieje bardzo poważna obawa, że w wypadku cyfrowych procedur demokratycznych będzie podobnie.
Na przykład - w wypadku "programu sędziowskiego".
Ja się obawiam TYLKO tego, że społeczeństwo pozwoli jakiemukolwiek politykowi doczepić się do procesu tworzenia procedur demokracji cyfrowej.

POLITYCY WON!
Zresztą te tłumoki nie mają zielonego pojęcia o niczym, a tym bardziej o informatyce. Zawsze jednak mogą kogoś przekupić.

Środowisko informatyków rządzi się swoimi prawami. Są najemnicy, ale też przyzwoici ludzie.
Programy demokracji cyfrowej MUSZĄ powstać na otwartym kodzie źródłowym.
Wtedy każdy informatyk będzie mógł sprawdzić zasady jego działania i w razie jakiejkolwiek próby oszustwa - poinformować o tym fakcie.
Zresztą częścią kodu będą algorytmy matematyczne - zrozumiałe dla każdego - kto poznał zakres nauczania w liceum. Bardziej skomplikowanych algorytmów nie potrzeba!


Póki więc nie zerwiemy z naszymi przyzwyczajeniami, nie zrozumiemy - jaka niepowtarzalna - w historii ludzkości szansa się przed nami pojawiła.
Szansa by skończyć z wszelką władzą!, bo urzędnicy byliby tylko najemnymi pracownikami - których zatrudnia i zwalnia społeczeństwo.
2 marzec 2017

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

W idei "programu sędziowskiego" znalazłem pewien nieprzewidziany kruczek, który nie wiem jak ocenić.

Potencjalny przestępca - jeszcze przed dokonaniem przestępstwa wyliczyłby grożącą mu karę i kalkulował: czy mu się opłaca?

2017-03-02
Artur Łoboda

 

To jest kwestia umyślości.
Ale to segment karny, a zatem obszar łatwo obliczalny.
Współczesna tendencja jest taka, że ustawowo, czyli wbrew Prawu Naturalnemu, wdrukowuje się ludziom w świadomość, że co uchwalone, to stosowane.
Tzw. "pozytywizm prawniczy".
Ale, w istocie, to A B S O L U T N A iluzja i fikcja.
Tu jest źródło problemu.
Ma Pan rację co do zasady.

2017-03-02
Magellan

 

Napisał Pan: "ustawowo, czyli wbrew Prawu Naturalnemu, wdrukowuje się ludziom w świadomość, że co uchwalone, to stosowane".
I przyzwyczajono ludzi do takiej sytuacji - tworząc drugą naturę współczesnego człowieka.

Właśnie o ZASADĘ MYŚLENIA SPOŁECZNEGO mi chodzi, a nie o zaproponowane rozwiązanie, bo sam mogę przedstawić wiele jego wersji. A ktoś patrzący z boku - może wymyślić jeszcze lepsze rozwiązanie.

2017-03-02
Artur Łoboda

 

ps ma Pan rację - w ogóle nie mam pojęcia na czym polega programowanie.
W tym zakresie jestem tępy, jak stosowana "onegdaj" siekierka do rąbania cukru.
A co do władzy, niekoniecznie.
Sam jestem rygorystycznie skrajnym indywidualistą, co mi wielokrotnie zarzucano, niemniej poprzez tę cechę, czy tam właściwość, mam organiczny wstręt do jakiejkolwiek władzy formalnej.
Cenię, za Brodacką, naturalne wypączkowanie czyjejś władzy nad innymi, wskutek konieczności reakcji na zdarzenia o charakterze nadzwyczajnym, bo tylko wtedy władza ma legitymację.

2017-03-03
Magellan

 

W ostatniej wypowiedzi myli Pan chyba AUTORYTET z WŁADZĄ.
Wynikająca z wielkiego autorytetu władza kierowania ludzkim myśleniem - to całkowicie inna kategoria, której ja nie zaliczam do tradycyjnego pojęcia władzy.

2017-03-03
Artur Łoboda

 

No tak, ale autorytet w ujęciu liniowym już, wobec totalnej pauperyzacji, jest dla mnie już tylko abstrakcją.
Dlatego piszę o tym, co w mojej ocenie, jest realne.

2017-03-03
Magellan

  

Archiwum

Bogactwa naftowe Iraku dla USA i W. Brytanii The Independent on Sunday
styczeń 8, 2007
Aschurbanipal
POLSKO - POLONIJNA ORGANIZACJA NARODU POLSKIEGO
listopad 14, 2004
Na Teheran!
maj 9, 2006
Marek Czarkowski
Jestesmy nedzarzami
styczeń 7, 2004
Dziennik Polski
Teoria spisku
czerwiec 10, 2005
Artur Łoboda
Kontynuatorzy z SLD (4)
Korzenie Ruchu Stu
Towarzystwo z "Wyborczej"

czerwiec 22, 2003
Paweł Siergiejczyk
Portrety świet(n)ych udawaczy: casus Aureliusza Augustyna
styczeń 28, 2007
Marek Głogoczowski
Teoretycznie możemy zrobić wszystko
styczeń 28, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Emeryci i renciści mają być wreszcie bardziej ludzko traktowani.
listopad 18, 2006
Zdzisław Raczkowski
Zmarł Kazimierz Dejmek
styczeń 1, 2003
Artur Łoboda / PAP
O promowaniu ślepoty inteligencji polskiej, czyli jak się tworzy „przyzwolenie bez zgody”
luty 5, 2008
J. Duranowski
Pytania do polityków, partii i ugrupowań politycznych działających w Polsce
listopad 6, 2006
Zdzisław Gromada
Zagrożenie Polskich Parafii w Ameryce
grudzień 21, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Palestynizacja Swiata?
czerwiec 3, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
GUS: Tak dobrze nie było od 9 lat
styczeń 30, 2007
Interia.pl
Ile w rzeczywistości wydajemy na ochronę zdrowia?
maj 16, 2006
Adam Sandauer
Początek Nowego Księstwa Warszawskiego
sierpień 17, 2004
Przestrzeganie prawa w polskim wieziennictwie
maj 8, 2007
Ktos kto zrobi porzadek
Wielkie afery PRL i PRL-bis
styczeń 18, 2003
(rem)
Stwórca wiecznych praw przyrody?
wrzesień 3, 2007
Marek Głogoczowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media