Przysłowie głosi: z jakim się zadajesz - takim się stajesz.
Kilka lat temu prowadziłem ciekawą rozmowę z pewnym mężczyzną, który znał wiele interesujących faktów o Krakowie.
Gdy zapytał mnie: skąd ja posiadam swoją wiedzę odpowiedziałem, że studiowałem kiedyś historię Żydów.
Na co tenże odpowiedział coś w tym stylu: ci, którzy poznają historię Żydów - stają sie filosemitami.
Co odczytałem jako aluzję - w stronę stajni Michnika.
Ale też sam - siebie zapytałem w duchu: czy moje postrzeganie świata, nie uległo zwichrowaniu?
O czymś takim opowiem dalej.
Bardzo wysoko cenię wypowiedzi Ewy Kurek - na temat historii Żydów.
Jest ona bodaj jedyną osobą, która - podobnie jak ja - traktuje Żydów - jako część Naszej historii i współczuje tragedii tego Narodu.
Jednak wczoraj otrzymałem newsletter wydawnictwa "Antyk", a w nim informacja o nowościach tej Księgarni.
Wśród nich jest taka:
"Wydanie II opracowania Ewy Kurek Stosunki polsko-żydowskich 1939-1945. Poza granicą solidarności.
Mity, przeinaczenia i manipulacje prawdą, które przenosiły ciężar odpowiedzialności za zagładę europejskich Żydów na Polaków, płynęły nie tyle ze strony Niemców, ile ze strony Żydów - pisze autorka tłumacząc dlaczego podjęła studia nad stosunkami polsko - żydowskimi. Dr Ewa Kurek opierając się wyłącznie na źródłach żydowskich odpowiada, jak do tego doszło, że w chwili wybuchu II wojny światowej los Polski i Polaków nie interesował obywateli polskich żydowskiego pochodzenia.
Z wielką chęcią czytam i oglądam Ewę Kurek, ale tym razem doznałem nieprzyjemnego zawodu, który zdefiniuję jako skutek beztroskiej dyskusji z żydowskimi "historykami".
Dr Ewa Kurek - Stosunki polsko-żydowskie, Akademia WNET, 25.04.2015r.
W odbytym rok temu wykładzie, Ewa Kurek zwalcza jedne brednie żydowskie, by powielać inne.
Najogólniej rzecz ujmując - autorka powtarza kłamliwą tezę z Muzeum Żydów Polskich "Polin" - jakoby Żydzi wnieśli do Polski jakieś wartości i dokonuje wielu żydowskich przekłamań historii.
Na samym wstępie kompromituje się jako historyk, bo w trakcie swojego wykładu lekceważy głos z sali, który może być fundamentalnym dla postrzegania żydowskich fałszerstw historii.
Chodzi o karuzelę, która miała kręcić się przy murach Warszawskiego Getta.
Mężczyzna z sali chciał wyjaśnić - jak to było naprawdę, ale Ewa Kurek nie dopuściła go do głosu.
Później było już tylko gorzej.
Ewa Kurek powtarzała żydowskie brednie - jakoby Kazimierz Wielki zaprosił Żydów do Polski i nadał im prawa.
Pisałem o tym wielokrotnie i muszę znowu powtórzyć.
Żydzi do Polski przybywali falami od początku Państwowości Polskiej.
Pół wieku przed urodzeniem Kazimierza III - zwanego dziś Wielkim, wysoce korupcyjne prawa nadał Żydom dziadek Kazimierza - Bolesław Pobożny.
Gdy - w 1333 roku Kazimierz objął władzę - uzasadnione pretensje do Krakowa - posiadali Czesi.
Kazimierz pożyczył więc od Żydów pieniądze - na spłatę roszczeń czeskich, a w zamian za to - POTWIERDZIŁ, czyli uznał również za swoje prawa nadane przez jego dziadka.
W dalszej części wykładu - Ewa Kurek opowiedziała o rzekomych wielkich interesach żydowskich, które miały - jakoby wzmocnić Królestwo Polskie.
Według niej chodziło o wielki handel zbożem, którego miało być rzekomo nadmiar w czasach Kazimierza Wielkiego.
Polecam zatem Pani Ewie przestudiowanie ówczesnej mapy Królestwa Polskiego - by zrozumiała, że dała się zmanipulować żydowskim fałszerzom historii.
Zboże rzeczywiście eksportowaliśmy na zachód Europy, ale w dopiero sto lat później - w strukturach Związku Hanzeatyckiego.
Najpierw jednak Litwa musiała wnieść swoje "wiano" - w ramach Unii z Polską. A wtedy zyskaliśmy żyzne ziemie Ukrainy.
Kto nie znał zasad lokacji miast i prawa cechowego - ten mógłby opowiadać brednie o rzekomym wzbogaceniu Polski - przez żydowski handel - polskim zbożem.
Prawdziwa działalność Żydów sprowadzała się do lichwy i drobnego handlu. I tak było przez cały czas - do Rozbiorów Polski.
Nie jest mi przyjemnie wytykać kardynalne błędy Pani Ewie, ale muszę też poddać krytyce - jej główną tezę - że Żydzi sami dążyli to utworzenia gett w czasie wojny.
Żydowscy oszuści historyczni głoszą tezę "studiowania źródeł historycznych", by potem dowolnie je zinterpretować.
Oczywiście - na naszą niekorzyść.
Dla mnie tysiąckroć cenniejsze są wspomnienia ludzi, których uznam za uczciwych.
Dlatego wiem, że przed 1939 rokiem - wygnani z Niemiec Żydzi, doskonale wiedzieli: do czego prowadzi Hitler i nie mogli czuć się bezpiecznie w gettach.
Żydowskich psycholi - uważających, że rozegrają jakieś gierki pomiędzy Polakami, a Niemcami - była niewielka grupa.
Wywodziła się głównie z butnej i aroganckiej "inteligencji żydowskiej" - która w większości związana była z syjonistami.
Nie można więc - jak to zrobiła Ewa Kurek - uogólniać zjawiska.
Cały - powyższy wywód sprowadzam do następującej konkluzji.
Jeżeli kiedykolwiek zauważą Państwo, że poddałem się czyjejkolwiek presji ideologicznej - to proszę walić prosto z mostu.
Duzo sie dzieje w Polsce.
CIA (Mossad) ostrzego przed zamachami, czyli cos ssyny planuja.
Prowokacja w kosciele sw. Anny.
"Antysemityzm" - ulubiona karta uzywana przez antysemickich Chazarow.
Prowokacje i ingerencke EU odnosnie kto moze a kto nie moze byc odwolywany z Polskich ambasad w Berlinie.
Syjonisci nasilaja chaos medialny i maja w tym okreslony cel...
2016-04-04
TellTheTruth
"Bardzo dużo dzieje się w Polsce"?
Faktycznie, politycy robią wiele, by WSZYSTKO ZOSTAŁO PO STAREMU.
2016-04-05
Artur Łoboda
No właśnie. Według mnie już, niestety teraz można powiedzieć, że wszystkie działania PiS mają charakter pozorowany.
PO realizowało założenia NWO w czasie im właściwym, zaś PiS robi to w czasie im właściwym.
W ramach założenia "dobry i zły policjant".
Działania wobec Trybunału Konstytucyjnego, to iluzja walki z patologią Wymiaru Prawa.
Prowadzone są seminaria wojewódzkie, w zakresie podstaw tzw. "Zrównoważonego rozwoju". Czyli standardy wcześniejszej, NWO - wskie.
W dziedzinie Kultury - co Pan wie najlepiej - jest zastój, czyli hibernacja standardów wcześniejszych. To jest, z resztą Panu znane i analizowane na bieżąco.
Ustawa 1066 bez wycofania.
Urzędy Skarbowe z kartą kontrolną. Czyli dane ślemy do matecznika, czyli USA.
Znajomy ma kontrakt w Turcji, niemniej płatności idą do Polski, via Nowy Jork.
I tu afera FIFA, i Rajów Podatkowych i TTIP ta druga umowa z Kanadą.
Wszystko postępuje z konsekwencją żółwia kroczącego.
Nie zatrzymana inicjatywa ustawodawcza, co do redukcji kwoty rozliczeń gotówkowych pomiędzy przedsiębiorcami, z 15 tys euro do 15 tys złotych.
Pożyczka dla "Ukrainy" w kwocie 4 mld zł.
Brak odcięcia się od odrzucenia deklaracji roszczeń Żydowskich - Syjonistów.
Deklaracja rewitalizacji nieużywanych linii kolejowych, przy jednoczesnym, całkowitym wyburzaniu infrastruktury kolejowej, na stacjach węzłowych i redukowaniu tej infrastruktury do, li tylko linii magistralnych i utrzymaniu paradygmatu samofinansowania kolei, zarówno pasażerskiej jak i towarowej, co przeczy istocie rozumienia tej gałęzi transportu.
Służba zdrowia bez zmian i bez jasnych deklaracji kierunku i celu zmian.
Ucieczka przed ingerencją w tzw. "system boloński" w oświacie. Por. likwidacja gimnazjów.
O służbach i wojsku ie wspomnę bo nie mam dostatecznej i miarodajnej wiedzy.
Podatki od instytucji finansowych i sklepów wielkopowierzchniowych - zatrzymane.
Frankowicze - zatrzymani. Tu - gdyby służyły Narodowi i Obywatelom, a nie grupom pasożytującym w postaci osób prawnych o proweniencji tzw. "instytucji finansowych Z A U F A N I A P U B L I C Z N E G O" żerujących na infantylnym, ale jednak uczciwym zaufaniu ludzi, wobec tych instytucji - sądy jednym kategorycznym wyrokiem instancji średniej i Najwyższej rozstrzygnęłyby ten temat.
Istota rozstrzygnięcia:
a) nie można udzielić kredytu w środkach, których się nie posiada, bo jest to świadczenie pierwotnie niemożliwe, a to kodeks cywilny uznaje za zobowiązanie nieważne,
b) kredytodawca zastrzega sobie prawa do jednostronnego kształtowania warunków umowy, co również czyni zobowiązanie nieważnym,
c) katalog dalszych podstaw pozostawiam otwarty
Sądy, jednak tego nie rozstrzygną, bowiem trzęsą się, albo ze zwykłego strachu, albo z podporządkowania służbowego, albo ze zwykłej głupoty, polegającej na niezrozumieniu zagadnienia.
Poza tym jest całkowite lekceważenie ludzi, którzy z nastaniem PiS, nie będąc jego "Żelaznym Elektoratem", wiązali nadzieję na poprawę sytuacji w Polsce.
Ci ludzie są traktowani jako "odpad", a ich opinia, jest tak samo brana pod uwagę, jak przez rządy od 1989 roku do 2015 roku.
Kolejno, odwołano niejakiego Arabskiego z ambasady w Hiszpanii, a Schnepf dalej jest w Waszyngtonie.
O co tu chodzi?
I dyskusje o jakiejś oponie?
Smoleńsk.
Nie ruszono i się N I E R U S Z Y niczego I S T O T N E G O.
Aneks do raportu w sprawie likwidacji WSI.
Nie ma.
Raport otwarcia
Nie ma.
Ponownie - sądownictwo - likwidacja sądownictwa administracyjnego
Nie ma.
Likwidacja prokuratury wojskowej, za późno, anachronizm i pytanie, czy wskutek zmian struktury ustrojowej i organizacyjnej - śledztwo smoleńskie, nie powinno - wobec tego - toczyć się O D N O W A.!
Każda kolejna ingerencja w struktury zastałe, wskutek uprzednio przewidzianych zapisów konstytuujących owe struktury zastałe, skutkuje tym, że każdą procedurę wiedzioną przez owe struktury zastałe można dowolnie wieść od nowa.