ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zbóje pogrzebowi 
2 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Węzeł gordyjski 2 - Konstytucja 
25 maj 2015      Artur Łoboda
Orwellowska Polska zalegalizowanego bezprawia  
13 sierpień 2020     
Spotkanie zwolenników JOW - Lubin 27.06.2015 
29 czerwiec 2015      Artur Łoboda
ODLICZANIE do upadku petrodolara…  
21 marzec 2022     
Powstanie styczniowe 2020 
15 styczeń 2021      Artur Łoboda
JERZY! a pamiętasz? /zapiski Ewy Englert-Sanakiewicz/ 
28 styczeń 2014      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
Nic specjalnego 
4 listopad 2011      Artur Łoboda
Tradycja blokowania miesięcznic 
10 lipiec 2017      Artur Łoboda
Wstydźcie się. Protest w Londynie 
26 wrzesień 2020      Guardian News
Jedna z wielu - cichodajka 
8 sierpień 2013      Artur Łoboda
Wybory w Gdańsku robią się coraz ciekawsze  
6 luty 2019      Alina
Covid spada wszędzie - oszustwo mówi, że rośnie 
19 luty 2021      Obserwator
Niemcy to kupa gruzów – jak to wszystko doszło 
29 sierpień 2024     
Pamiętacie jeszcze tego idiotę? 
10 marzec 2021      Artur Łoboda
Prawda w końcu kiedyś wypływa 
13 listopad 2023      Artur Łoboda
Polowania na kowid-manów 
7 październik 2021      Artur Łoboda
Ekologia "zaawansowana" 
28 listopad 2016      Artur Łoboda
Co się dzieje na Ukrainie? 
21 czerwiec 2024      Artur Łoboda
Prasłowiańskie Święto Wiosny 
16 kwiecień 2012     

 
 

OŚWIADCZENIE DZIAŁACZY WOLNYCH ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH WYBRZEŻA 28 luty 2016





OŚWIADCZENIE DZIAŁACZY
WOLNYCH ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH WYBRZEŻA


W związku z publicznie odczytanym listem Lecha Wałęsy dotyczącym jego rzekomej działalności w Wolnych Związkach Zawodowych Wybrzeża jako świadkowie czujemy się w obowiązku odnieść do treści tego listu.
Lech Wałęsa stwierdza:

1. “W roku 1978 przystąpiłem do komitetu Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. Wierzyłem, że nasze działania doprowadzą nie tylko do powstania autentycznej reprezentacji robotniczej, lecz poprowadzą także ku wolnej Polsce”.

Przypominamy więc, że Lech Wałęsa pojawił się w WZZach z pomysłem zabijania milicjantów i obrzucania granatami milicyjnych komend. Przez blisko czterdzieści lat nie zdołał też odpowiedzieć jasno na pytanie – skąd dowiedział się o rozpoczynających działalność Wolnych Związkach? Jego rzekoma aktywność, zwłaszcza w późniejszym okresie, postrzegana była przez nas jako typowa forma uwiarygadniania się prowokatora.

2. “Takie też były marzenia moich przyjaciół z WZZ – Anny Walentynowicz, Andrzeja Gwiazdy, Aliny Pieńkowskiej, Bogdana Borusewicza, Jerzego Borowczaka i wielu, wielu innych”.

Lech Wałęsa w swym zakłamaniu i desperacji nazywa – przyjaciółmi – ludzi, których przez lata niszczył i z pomocą bezpieki bezwzględnie wypychał na margines życia publicznego. Przypominamy, że kończąc swoje “internowanie”, zapewniał wysokich oficerów bezpieki i prokuratury: “W Gdańsku wyrzuciłem wszystkich, którzy się mogli wam nie podobać – Borusewicza, Walentynowicz”. Przypominamy też, że oczerniany przez niego przez całe lata lider Wolnych Związków Andrzej Gwiazda z braku minimalnego choćby zaufania, przez wiele miesięcy nie wpuszczał Wałęsy do swego mieszkania i nie dopuszczał do jego udziału w WZZowskich spotkaniach, po to aby w końcu , w czerwcu 1980 roku usunąć Wałęsę z grona działaczy WZZW. Anna Walentynowicz była przez całe lata niszczona przez Wałęsę w sposób trudny do wyobrażenia, a jej pamięć jest przez niego deptana do dzisiaj. Z podobnym zapałem wyrzucał i oczerniał Joannę Duda-Gwiazdę. Marylę Płońską, Lech Wałęsa napadł fizycznie na korytarzu MKZu gdańskiego w pierwszych dniach jego istnienia. Otoczony ochroniarzami, z których kilku okazało się współpracownikami bezpieki i ciągnąc ją za włosy wyrzucił z budynku Solidarności tylko dlatego, że rozdawała Biuletyn Wolnych Związków Zawodowych, którego on sam był rzekomym współredaktorem. Tylko ówczesne zawirowania historyczne uchroniły go od odpowiedzialności karnej za ten czyn. Przypominamy też, że jego przyjaźń w stosunku do przywołanych “wielu, wielu innych” kolegów polegała na tym, że we wrześniu 1981 roku zorganizował on uzbrojoną w metalowe pręty i druty bojówkę, która napadła tychże działaczy WZZów w prowadzonej przez nich drukarni MKZu gdańskiego Solidarności.

3. “W roku 1979 przemawiając na nielegalnym wówczas wiecu ku uczczeniu pamięci robotników grudnia 1970 poczułem naszą siłę, siłę wzmocnioną pielgrzymką Ojca Świętego do Polski latem 1979 roku. Przepowiedziałem wówczas budowę pomnika, który miał zostać zbudowany z kamieni przyniesionych przez ludzi wolności.

Oświadczamy, że to wyznanie Lecha Wałęsy uważamy za szczególnie odrażające, zwłaszcza w świetle niezbitych dowodów jego donosicielskiej działalności z okresu grudnia 1970 roku. Jest znakiem najniższego moralnego upadku, że człowiek, który w czasie krwawej rozprawy komunistycznych służb terroru ze stoczniowcami, sprzedawał ich losy tym służbom, a dziewięć lat później udawał przed nimi zatroskanego ich losem działacza opozycji. Przypominamy, że Lech Wałęsa nie tylko nigdy nie przyznał się przed swoimi kolegami do donoszenia na nich, ale w czasie trwającej dziesięć lat odwetowej akcji bezpieki “Jesień”, nigdy, w żaden sposób nie ostrzegł ich przed tymi działaniami, których był przecież sprawcą. Dodatkową odrazę budzi, przywołanie przez niego rzekomej zapowiedzi wybudowania pomnika z przyniesionych przez ludzi kamieni. To hasło użyte przez Lecha Wałęsę w ówczesnym przemówieniu, zostało przez niego zawłaszczone od Józefa Szylera, który był jedną z głównych ofiar jego podłych donosów.

4. “W roku 1982 w stanie wojennym odizolowano mnie w Arłamowie. Byłem sam, oddzielony od ludzi przez funkcjonariuszy SB i PZPR. Wielokrotnie namawiano mnie bym zdradził solidarność i stanął na czele koncesjonowanych związków zawodowych. Nie uległem tej presji.

“Przypominamy, że Lech Wałęsa przetrzymywany był w luksusowych warunkach rządowego ośrodka wczasowego gdzie zapewnione miał wszelkie wygody z wykwintnym wyżywieniem i niezliczoną ilością alkoholu włącznie, z których w pełni korzystał. Miał również dostęp do całej gamy rozrywek. Nie może też być w żadnym wypadku mowy o izolacji skoro korzystał z prawa do niemal nieograniczonej liczby odwiedzin rodziny, znajomych, przedstawicieli kościoła czy nawet zagranicznej prasy. W porównaniu z tysiącami politycznych więźniów zapełniających wówczas więzienia całego kraju warunki, w których przyszło mu spędzać jego “internowanie” należy uznać za wręcz wyszukane. Lech Wałęsa nigdy nie zażądał aby w imię reprezentowanej ponoć solidarności umieszczono go wraz z wielotysięczną rzeszą jego solidarnościowych kolegów. Przypominamy też, że mając do tego wszelkie warunki Lech Wałęsa, określający się przywódcą ruchu Solidarności podczas swego pobytu w Arłamowie nie wydał ani jednego oświadczenia w trosce o uwięzionych działaczy tego ruchu, ani jednej odezwy do obdarzających go wówczas zaufaniem Polaków, ani jednego oświadczenia potępiającego stan wojenny, ani jednego słowa nadziei dla tych milionów rodaków, którzy w codziennych, często dramatycznych ulicznych protestach domagali się jego uwolnienia! Natomiast wydał pamiętny haniebny, wiernopoddańczy list do gen. Jaruzelskiego, podpisując się kapral Wałęsa.
Oświadczamy więc, że Lech Wałęsa nie tylko zdradził nas wszystkich, ale dokonał tego wielokrotnie i na wiele różnych sposobów. Kontynuację kłamstw, ataków na dobre imię ofiar swoich donosów i publiczne oczernianie tych, którzy stoją dziś przy prawdzie uważamy za dalszy ciąg tej zdrady.

Andrzej Bulc
Jan Karandziej
Kazimierz Maciejewski
Andrzej Runowski
Krzysztof Wyszkowski
Lech Zborowski

28 luty 2016
29 luty 2016

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Posiada on akceptację środowiska politycznego, społecznego i przedstawicieli Kościoła.
marzec 6, 2006
PAP
Konstytucja zagłady
marzec 8, 2005
Tomasz Ja?wiński - Nowa Myśl Polska
Spadkobiercy "Solidarnosci"
grudzień 27, 2002
Elzbieta
Co takiego kryje przeszłość, że zamyka usta historykom IPN?
styczeń 31, 2008
Marek Olżyński
WP jak TPSA
październik 17, 2003
Tomasz Sęk
LPR chce odwołać Cimoszewicza
czerwiec 28, 2002
PAP
Być człowiekiem
grudzień 4, 2006
Krzysztof Wołod?ko
Open Letter to Michael Jones and Israel Adam Shamir
lipiec 27, 2008
Gansterzy przejmują we władanie Polskę
luty 9, 2003
PAP
Jak odwrócić uwagę od fiaska w Libanie i w Iraku?
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Miasto Tishmanowi
luty 21, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
Białoruś w Polskim wydaniu.
czerwiec 17, 2008
Bogusław
Illuminati
grudzień 3, 2006
Elzbieta
Choroba umysłowa prędzej - czy pó?niej daje o sobie znać
luty 15, 2008
Artur Łoboda
Przekręt w koloratce
styczeń 7, 2004
http://trybuna.com.pl
Zakłamany, czy głupi - Nałęcz
wrzesień 29, 2003
Moje przykazania -1
maj 8, 2003
krzysztof gilewski
Refleksje z wakacji Opłacamy niemiecka i żydowską antypolską propagandę
sierpień 16, 2007
Dariusz Kosiur
Izraelskie czołgi w palestyńskim obozie
grudzień 22, 2004
aaa
Koniec marzeń o suwerenności
Konwent Europejski ujawnił kolejną część projektu unijnej konstytucji

maj 30, 2003
Piotr Wesolowski, Bruksela
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media