ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Bujaj się TVN -ie 
8 lipiec 2015      Artur Łoboda
Krytyka Prawa Korporacyjnego w USA 
18 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
List Bogusława albo bezradność . 
6 grudzień 2015      Boguslaw Biedrzynski
WHO potwierdza, że ​​test Covid-19 PCR jest wadliwy: oszacowania „przypadków pozytywnych” są bez znaczenia. Blokada nie ma podstaw naukowych 
27 marzec 2021     
Najweselszy barak w obozie 
25 marzec 2017     
Marian Miszalski - "Żydowskie lobby polityczne w Polsce" 
25 lipiec 2015      Marcin Dybowski
Polska kultura w Polsce 
29 styczeń 2016      Artur Łoboda
Globaliści wzywają do położenia kresu prywatnej własności wszystkich samochodów osobowych i ciężarowych 
12 lipiec 2023     
Zbrodnicza Rosja 
8 maj 2019      SOWIECKA HISTORIA
Czy ten głos kogokolwiek obudzi? 
6 marzec 2011      Artur Łoboda
Doskonały lek na migrenę 
1 listopad 2022      Artur Łoboda
Fundamentalna różnica 
3 listopad 2016      Artur Łoboda
Wiadomości z linii frontu w Gazie 
3 grudzień 2023     
Nietermiczne skutki promieniowania wifi i telefonów komórkowych 
11 maj 2022     
Informacja 
2 sierpień 2021      Artur Łoboda
Co dalej z protestem w Ottawie? 
7 luty 2022      Artur Łoboda
Katalonia (4) 
14 luty 2021     
Dekomunizacja - to wciąż aktualne hasło 
8 styczeń 2015      Artur Łoboda
O tym jak łże pani ambasador USA G. Mossbaher 
21 czerwiec 2019      Alina
Eugenika kultury (3). Nowe rozdanie Omilanowskiej. 
9 luty 2015      Artur Łoboda

 
 

"Wysoka kultura", mały móżdżek

Termin "wysoka kultura" jest pozostałością brytyjskiego imperializmu i rasistowskiego podziału narodów świata.
Stworzony został w okresie triumfu Imperium Brytyjskiego, które Anglicy zaliczali - do "najwyższego stadium rozwoju cywilizacji".
W ślad za tym "rozwojem" szły mordy na podbitych narodach, a niedługo później - pierwsze w historii obozy koncentracyjne - w których Anglicy eksterminowali Burów.

W Polsce - termin "wysoka kultura" wypowiedziany został stosunkowo niedawno - bo na przełomie tysiącleci.
Pierwszy raz usłyszałem go z ust żony Krzysztofa Pendereckiego - Elżbiety.
Użyty był w odniesieniu do tego - co robi ta kobieta i jej mąż.
A co oni robią?...
W pierwszym rzędzie doskonale się lansują.
Kariera Pendereckiego rozpoczęła się w momencie triumfu filmu "Rękopis znaleziony w Saragossie". Rzecz jednak w tym, że muzyka Pendereckiego - praktycznie w tym filmie nie istniała, bo dźwięk zdominował elektroniczy efekt, stworzony przez reżysera dźwięku.
Penderecki potrafił jednak doskonale się lansować i w niedługim czasie sam mianował siebie "jednym z najwybitniejszych polskich kompozytorów".

Gdyby zapytać mieszkańców Ziemi: kim są Jimmy Page, czy Robert Plant to na pewno kilka procent potrafiłaby odpowiedzieć, że to muzycy z Led Zeppelin.
Podobne pytanie o Pendereckiego - zakończyłoby się milczeniem.
Czyżby więc setki milionów ludzi nie znało się na "wysokiej kulturze"?

Doskonale rozumiejąc eksperymenty muzyki młodzieżowej - koncentruję się jednak na tradycyjnej kulturze z tego powodu, że przez ostatnie 26 lat - była ona stopniowo rugowana z przestrzeni publicznej - co szczególnie nasiliło się pod rządami PO.
Jednak kultura tradycyjna - nie oznacza automatycznie wysokiej wartości.
Występujący od początku cywilizacji - młodzieńczy bunt w kulturze jest wynikiem skostnienia i zmęczenia wytworami uznanych twórców.
Takie bunty występowały w - co drugim, pokoleniu.

Doskonałym przykładem skostnienia w kulturze są dwa - zamieszczone poniżej wykonania najbardziej znanej na świecie kolędy "Cicha noc".
Pierwsze wykonanie przez wysoko-dotowaną Filharmonię Narodową,


Drugie wykonanie miało miejsce w bazylice Cystersów w Krakowie-Mogile, a wykonawcami były amatorski Chór i Chór Dziecięcy, oraz Orkiestra tej Bazyliki.



Wersja Filharmonii Narodowej jest NUDNA i pretensjonalna.
Mimo drobnych potknięć - drugie wykonanie jest żywe i poruszające.
(Dodam przy okazji, że widzowie wpychali się przed wykonawców - co utrudniało występ.)

Zadam więc Państwu retoryczne pytanie: która to kultura jest "wysoka"?, czy ta z Filharmonii Narodowej, czy z krakowskiego kościoła?

Zapewne w najbliższym czasie moje działania skierują się w stronę "kultury nowoczesnej" - rozumiejąc to oczywiście przenośnie, bo każda kultura jest tradycyjną o ile jest kulturą.
Moje wieloletnie starania o odrodzenie tradycyjnej kultury polskiej - przyniosły zamierzone skutki.
Doskonałym przykładem jest sukces piosenki "My Słowianie", ale też internetowy sukces zespołu Rokiczanka.



Rokiczanka - Lipka

Ta ckliwa i częściowo też kiczowata muzyka jest bliższa polskiej duszy - niż jakaś "wysoka kultura", którą wciskają nam różne pseudoautorytety.

Na przeciwległym biegunie sytuuje się rapowa muzyka o patriotycznym przesłaniu.



UTWÓR PATRIOTYCZNY / DUMNY Z POCHODZENIA / POLSKO KOCHANA / BIAŁO-CZERWONA DUMA
Chociaż nie przepadam za monorytmicznością recytacji muzycznej, to nie mam najmniejszej wątpliwości, że wzbogaci ona warsztat muzyczny również w muzyce nazywanej "poważną".
Natomiast - ponad formą dominuje tutaj treść, a więc przesłanie utworu.

Przez pół wieku kontaktu z kulturą - nie trafiłem do tej pory na żaden przejaw "wysokiej kultury".
W normalnym świecie wirtuozerię i wielki kunszt artystyczny nazywa się SZTUKĄ.

Ale w ramach liberalnego niszczenie polskiej kultury wyrugowano z przestrzeni publicznej pojęcie sztuki.
W wyniku czego artystów zastąpili propagandowi politrucy, których zadaniem jest szerzenie ideologii liberalnej: antynarodowej, antyrodzinnej antyetycznej.

Piotra Glińskiego uważałem za jednego z najinteligentniejszych przedstawicieli Rządu Beaty Szydło i z satysfakcją przyjąłem wiadomość, że został on ministrem najważniejszego - dziś resortu.
Po pierwszych wpadkach Ministra Kultury - z impetem atakowałem liberalnych prowokatorów.
Ale kolejne wypowiedzi Glińskiego zmusiły mnie do zweryfikowania opinii o nim.
O ile można zrozumieć archaiczną ideę "snobizmu w kulturze" - to w żadnym wypadku nie godzę się na używanie przez Ministra Kultury szowinistycznego i prostackiego epitetu "wysoka kultura", którego celem jest segregacja kultury.

Po kilkudziesięciu latach studiów nad kulturą - w jednym rzędzie stawiałem kulturę życia codziennego Eskimosów (tych prawdziwych), z wirtuozerią muzyki Beethovena.
Dzielenie w kulturze to scheda po haniebnych rządach Platformy Obywatelskiej.
Jeżeli podobnych zwyczajów ima się Rząd Beaty Szydło - to zmuszony jestem zaprotestować.
Nie mają znaczenia intencje, bo błędna strategia - nigdy nie wyda pozytywnych owoców.
Tym bardziej, że sposób działania obecnego Rządu eliminuje możliwość poprawek.
Pierwszy - poważny błąd - będzie ostatnim.
2 luty 2016

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Co do prof. Glińskiego, czytałem ongiś jakiś felieton Izabeli Brodackiej-Falzmann, którą bardzo cenię za spostrzegawczość, przemyślenia, wnioski oraz niezwykłą celność prognoz, co jest rzadkością wśród ludzi, których stać na prawidłową diagnozę zaistniałego stanu rzeczy.

W tymże felietonie, wypowiedziała się na temat prof. Glińskiego opisując okoliczności jakiegoś sympozjum, czy spotkania z adeptami.
Spotkanie prowadził, właśnie prof. Gliński, zaś odczucie Pani Brodackiej, wobec prof. Glińskiego, było mniej więcej takie, że był to człowiek - który parafrazując - patrzył i kierował dyskusją, niczym entomolog, który dostrzegł niezwykłe zachowanie nowych rodzajów owadów.

Innymi słowy, nie było kontaktu równorzędnego - z zachowaniem prawidłowych relacji: nauczyciel - uczeń, a obserwacja zachowań populacji poddanej eksperymentowi.

Pytanie, czy ten człowiek jest w stanie inaczej postrzegać swe relacje ze światem zewnętrznym, gdy w jego gestii jest proces analizy i decyzji równocześnie?

Warto odnaleźć ten felieton Pani Izabeli Brodackiej - Falzmann.

2016-02-02
Magellan

 

Panią Izabelę również wysoko cenię za uczciwość i wielką przenikliwość wypowiedzi.
Ale tego tekstu nie czytałem.

2016-02-02
Artur Łoboda

  

Archiwum

Manipulowanie Opinii Za Pomocą Mediów w USA i w Polsce
marzec 30, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Platforma programowa anarchosyndykalistów
grudzień 15, 2003
Adrian Dudkiewicz
Pakistan nie jest satelitą USA
listopad 17, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Pół wieku od obalenia demokracji w Iranie przez USA
marzec 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Przyczyny ubóstwa Rzeczypospolitej
styczeń 5, 2006
przeslala Elzbieta
Nie ma Nadziei czy Nadzieji?
październik 10, 2005
Mirosław Naleziński, Gdyni
List otwarty
marzec 21, 2003
Warszawa 13.05.2005
maj 17, 2005
Alina
Przywróć nam chleb z polskiego pola..
marzec 25, 2005
Julian Tuwim
Abp Gocłowski: grzeszy ten, kto uważa, że przed 1989 było lepiej
listopad 11, 2002
PAP
Kontynuatorzy z SLD (6)
W kulturze - jak za Bieruta

czerwiec 25, 2003
Paweł Siergiejczyk
Delfiny dla arsenału nuklearnego Izraela
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
W szkołach - więcej praktyki, mniej teorii!
listopad 27, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wzrost OC, czyli koncepcja Religi inflacyjnego ratowania dziurawego systemu ochrony zdrowia
sierpień 8, 2006
Adam Sandauer
Dopłaty do leczenia ?
styczeń 17, 2008
A. Sandauer
Kolejny wypadek naszego autokaru na obczy?nie
marzec 31, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Refleksje jeszcze raz
czerwiec 28, 2003
przesłała Elżbieta
Jasność widzenia
grudzień 30, 2007
Artur Łoboda
Ryzykanci powinni płacić
listopad 14, 2004
Mirosław Naleziński
Stalin, Lenin & kompani
luty 17, 2005
Wisława Szymborska
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media