Małgorzata Omilanowska - Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Na podstawie Zarządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 29 września 2014 r. w sprawie wytycznych do programów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na rok 2015.,
Dziennik Urzędowy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Warszawa, dnia 29 września 2014r. Pozycja 39
wzywam Panią do wyłączenia z czynności związanych z rozpatrywaniem w Programach Mecenatu Państwa wniosków reprezentowanej przez mnie Fundacji Promocji Kultury - przez wszystkich członków "zespołów sterujących" oraz Dyrektorów instytucji zarządzających - biorących udział w tej procedurze.
Na tej samej podstawie wnoszę o wyłączenia również Pani z jakiejkolwiek możliwości oceny składanych przez nas wniosków.
Uzasadnienie
Paragraf 4. punkt 1 przedmiotowego regulaminu brzmi:
W przypadku zaistnienia konfliktu interesów, pracownik instytucji zarządzającej oraz członek zespołu sterującego podlega wyłączeniu z czynności związanych z rozpatrywaniem wniosków:
1) z inicjatywy własnej;
2) na wniosek bezpośredniego zwierzchnika;
3) z inicjatywy ministra.
Natomiast w paragrafie 1. punkt 15 - wspomnianego zarządzenia, podała Pani definicję konfliktu interesów - która brzmi:
konflikt interesów - sytuacja w której interes prywatny pracownika instytucji zarządzającej lub innej osoby powołanej przez ministra do realizacji procedur w ramach programu wpływa na bezstronne i obiektywne wykonywanie powierzonych jej czynności.
Odkąd Polską rządzi Platforma Obywatelska to kontrolę nad środkami publicznymi - w ramach instytucji Mecenatu Państwa przejęło lobby pedofilskie i homoseksualne, które zwalcza wszelkie przejawy kultury Narodu Polskiego i z wielką nienawiścią szykanuje fundamentalne normy kultury!
Ponieważ w swojej działalności na rzecz kultury, oraz publicystyce kulturalnej nieraz ujawniałem patologie wprowadzane w przestrzeń publiczną - przez te osoby, to skutkowało to w przeszłości odrzuceniem wszystkich wniosków składanych przez reprezentowaną przeze mnie Fundację Promocji Kultury. Niejednokrotnie czyniono to z rażącym naruszeniem nawet przestępczego Regulaminu - jaki wprowadziło samo Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W tym samym czasie promowano w życiu publicznym wszelkie możliwe przejawy patologii.
Wielokrotnie wzywałem byłego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bogdana Zdrojewskiego, oraz jego rzekomych "ekspertów" do merytorycznej dyskusji nad prowadzoną przez to Ministerstwo polityką wobec polskiej kultury. Ani razu nie odważono się podjąć ze mną dyskusji - natomiast pracownicy Ministerstwa i jego rzekomi "eksperci" odbierają Polakom prawo do naukowej oceny zjawiska patologii i jakiejkolwiek oceny polityki kulturalnej Platformy Obywatelskiej.
Z tych samych względów wzywam Panią, by jako reprezentantka lobby homoseksualnego - wykluczyła samą siebie z oceny składanych przez nas wniosków.
Stanu takiego dowiodła Pani w publicznych wypowiedziach - pochwalających seksualnych dewiantów.
Z powodu faktu, że ja osobiście krytykowałem kilkakrotnie również Pani postępowanie na stanowisku Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, nie może być mowy o Pani bezstronności.
Przypominam, że zadałem pytanie w Trybie Prawa prasowego - na które Pani do dnia dzisiejszego nie odpowiedziała - bo nie dysponuje odpowiednimi kwalifikacjami merytorycznymi i moralnymi. W związku z tym, nie ma najmniejszej wątpliwości, że nie będzie Pani osobą bezstronną.
Z własnego wyboru stała się Pani stroną konfliktu pomiędzy społeczeństwem polskim, a przestępcami z Platformy Obywatelskiej.
Jesteśmy artystami plastykami - z ponad czterdziestoletnim doświadczeniem i kwalifikacjami obejmującymi większość dziedzin sztuk plastycznych, oraz doskonałą wiedzą na temat historii sztuki europejskiej.
Takich kwalifikacji nie posiada żaden z "ekspertów ministra" vel "członków zespołów sterujących".
Sytuacja, w której prymitywni analfabeci promujący wszelkie przejawy dewiacji, w ramach tajnych sądów kapturowych mają czelność oceniać artystów, którym nigdy nie dorównają poziomem wykształcenia, a przede wszystkim etyki - jest stanem zaawansowanej patologii - jaką w polskie życie społeczne wprowadziła Platforma Obywatelska.
Dlatego jedynym - kompetentnym do oceny wniosków składanych przez Fundację Promocji Kultury jest Naród Polski.
Składam więc wniosek - by złożone przez nas projekty zostały upublicznione, a Społeczeństwo Polskie oceniło ich wartość.
Opina publiczna na całym świecie zdaje sobie sprawę z zagrożenia - jakie niesie propaganda pedofilska i homoseksualna.
Właśnie dlatego amerykański sąd do dziś dnia ściga Romana Polańskiego - mimo upływu 37 lat od popełnionego przestępstwa.
Niedawno - w rozpaczliwym wystąpieniu przed Sądem Stanowym USA, skalę patologii i znęcania się nad jej osobą - przez homoseksualna matkę, przedstawiła Ryfka Edelman.
Spotkały ją za to obelgi i groźby utraty życia, ze strony tysięcy amerykańskich pederastów, którzy są równie agresywni jak ich nazistowscy protoplaści.
Informacje te można sprawdzić na stronie internetowej American Thinker
http://www.americanthinker.com/2014/10/this_lesbians_daughter_has_had_enough.html
Zacytuję tylko fragment tego niusa:
"matka przekonywała ją i jej brata do nienawiści wobec chrześcijan i osób heteroseksualnych. Wpajała im, iż „kultura gejowska” i homoseksualiści „są bardziej twórczy, a nawet lepsi pod każdym względem od heteroseksualistów”. Wspomina również, że matka bardzo wcześnie zachęcała ją do kontaktów homoseksualnych, a homoseksualny kolega matki próbował wykorzystać jej młodszego brata.
Gdy była młodą dziewczyną, jej matka wraz z partnerką namawiały ją, by „otworzyła się na doznania seksualne i kontakty homoseksualne z dorosłymi”. Do takich kontaktów zachęcane były także dzieci wychowujące się w innych związkach homoseksualnych.
We wspólnocie homoseksualnej dominowały dwie rzeczy: seks i nienawiść. Nienawiść szczególnie do osób wierzących, heteroseksualnych, byłych partnerów, wszystkich przeciwników agendy homoseksualnej, a nawet do dzieci pochodzących z wcześniejszych związków heteroseksualnych."
Ich hasło przewodnie brzmi:
"Jedyny dobry przeciwnik LGBT to martwy przeciwnik LGBT."
Tacy są w rzeczywistości ludzie, którzy będą oceniać wnioski złożone w ramach Mecenatu Państwa!!!
Czy możemy się łudzić, że nasze projekty będą obiektywnie oceniane?
Dotychczasowa praktyka pokazała, że tak zwanych "ekspertów Ministra" cechuje skrajna nienawiść do fundamentalnych norm kultury!
Dowodem na to są wszystkie plugastwa - jakie do tej pory wprowadzili w przestrzeń publiczną, obelgi pod adresem Narodu Polskiego i wiary chrześcijańskiej.
Proszę nie wciskać Polakom, że ci degeneraci nie wiedzą - co czynią!!!
Dokładnie to samo powiedziała Ryfka Edelman o swojej żydowskiej matce - lesbijce, oraz jej partnerkach, które nienawidzą wszystkiego - co dla normalnych ludzi jest święte.
Bogdan Zdrojewski uciekł z Polski - przed odpowiedzialnością - za swoje przestępcze - patologiczne działania.
Pani zajęła jego miejsce i z marszu obiecała kontynuację jego polityki, a więc polonofobii powiązanej z wszelkimi przejawami patologii..
Pozwolę sobie przypomnieć, że w ciągu ostatnich 15 lat złożyliśmy ponad sto wniosków w różnych programach polskojęzycznych ministerstw - w tym ponad pięćdziesiąt w programach MKiDN, oraz podległych mu jednostek. (Przed 2009 rokiem wnioski składaliśmy imiennie - jako artyści.)
I mimo ogromnego doświadczenia, oraz równie ogromnego wkładu własnego - nie przyznano nam nawet złotówki.
Lecz nie jesteśmy jedyną instytucją szykanowaną przez zboczeńców z MKiDN.
Tępieni są wszyscy polscy artyści wierni elementarnym normom kultury.
Za to na promocję pedofilii, pornografii, homoseksualizmu, antypolonizmu i nienawiści wobec chrześcijaństwa - Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydało dziesiątki milionów złotych.
Napisanie dobrego wniosku aplikacyjnego, wymaga ogromnego nakładu pracy i finansów.
Trudno zmusić się na taki wysiłek - gdy z góry wiadomo, że naszą pracę oceniać będą intelektualne i moralne śmieci, które " na etapie oceny, nie wnikają w szczegóły projektów założonych", ale wysoko oceniają moralny rynsztok!
W powyższych względów wnoszę jak w sentencji, o wykluczenie wszystkich pracowników tak zwanego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, oraz zgodę - by nasze projekty oceniało Społeczeństwo Polskie, które wielokrotnie dowiodło, że nie godzi się na patologie wprowadzane w przestrzeń publiczną przez Platformę Obywatelską i jej bojówki z Krytyki Politycznej.
Nie rozdzielacie własnych pieniędzy, ale środki pochodzące z podatków płaconych przez społeczeństwo i to ono ma prawo decydować: czy chce mieć do czynienia z kulturą, czy z rynsztokiem wciskanym w życie publiczne przez wszelkiej maści psychopatów i zboczeńców!
Każdy uczciwy Polak doskonale wie, że Platforma Obywatelska podjęła się zniszczenie kultury Narodu Polskiego.
I każdy - kto w tym uczestniczy stawia się w roli największych zbrodniarzy w historii Polski.
Artysta i teoretyk kultury
Artur Łoboda
Polskie Niezależne Media
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu