Dopóki zajęty byłem młodzieńczymi fascynacjami: rower, jezioro, dziewczyny i praca twórcza - Rodzina nie ingerowała w mój rozwój osobowości.
Dopiero - gdy zacząłem zadawać sobie fundamentalne pytania: w jakim naprawdę Kraju żyję?, to przezornie ostrzegano mnie - bym się trzymał z dala od polityki.
W marcu 1968 roku usłyszałem od Dziadka to - co historycy dopiero po latach zdefiniowali, że była to rozgrywka o władzę. A naiwna młodzież - przekonana o swojej sile - stała się narzędziem i bronią w rozgrywkach - pomiędzy starymi - komunistycznymi bandytami.
Symptomatyczne jest to, że główny prowokator tamtych wydarzeń - do dziś mąci na polskiej scenie politycznej. Ale z Polski wyrzucono wielu przypadkowych - młodych ludzi, którzy nieświadomie całej tej awantury - myśleli że walczą o jakieś wartości.
Pamiętam opowiadanie Juliana Kornhausera - z początku lat siedemdziesiątych - w którym opisywał marcowego buntownika, który zgodnie z taktyką ówczesnej ekipy - został wyrzucony ze studiów i natychmiast powołany do wojska - gdzie miał otrzymać "szkołę życia" i zostać "naprawiony ideologicznie".
Zastanowiło mnie przed chwilą: dlaczego - akurat to opowiadanie przeczytałem, a nie setki innych - promowanych wtedy przez tak zwane "autorytety kulturalne".
Widocznie - jako nastolatek - miałem już wykształconą zdolność samodzielnego decydowania o własnym wykształceniu.
Rządzący PRL-em nie byli tak silni - jak się nam powszechnie wydaje. Ich najczulszym punktem - byli konkurenci - w obrębie własnej partii. A walka była niejednokrotnie bardzo krwawa.
Powtarzam jednak po raz drugi, że: dziwne wydaje się jednak to, iż poststalinowska, albo raczej trockistowska falanga obozu komunistycznego - przetrwała wszystkie "zawieruchy" i "odnalazła się" w "nowej rzeczywistości" Trzeciej RP.
Może jakimś wyjaśnieniem będzie dla Krakowian "Debata: Sens ugody z komunistami w 1989 roku", która odbędzie się w najbliższy czwartek w Radiu Kraków.
http://zaprasza.eu/wydarzenia/Wydarzenie.php?event_id=17072
W zaproszeniu na debatę dotyczącą życia Tadeusza Mazowieckiego - nie ma najbardziej dla mnie oczywistej informacji, że
Mazowiecki był c ałe życie KOMUNISTĄ
I
politykę polską - po 1989 roku - kształtowali wszelkich odcieni KOMUNIŚCI.
Co więc należy zrobić - by odzyskać Polskę - dla Polaków?
Dokonać w końcu DEKOMUNIZACJI Naszego Kraju.
A - ponieważ obecnie władzę w Polsce dzierżą pogrobowcy stalinizmu - to niezbędna jest DETALINIZACJIA POLSKI!
A w ramach tych porządków zasadne jest py7t5anie: jak to należy zrobić?
1. W pierwszym rzędzie WYMIENIĆ CAŁY WYMIAR PRAWA!!!
2. Wymienić CAŁY APARAT WŁADZY!
3. odesłać w czorty całą klasę rzekomych "intelektualistów" i "artystów" - popierających do tej pory PO i Komorowskiego".
Jestem pewien, że bez nich - polska gospodarka, nauka i kultura - doskonale sobie poradzi.
A -
gdy pozbędziemy się ludzi, których jedyną kwalifikacją jest deptanie zdolniejszych od nich - to zdolni i inteligentni Polacy - w końcu zaczną wykorzystywać swoje atuty - dla dobra własnej Ojczyzny!
W 1980 roku - polscy robotnicy upomnieli się o własną podmiotowość.
Natychmiast dokleili się do nich pogrobowcy stalinizmu, którzy kierowali ruch robotniczy - na manowce.
Po 25 latach - tak zwanej Trzeciej RP - ci wrodzy robotnikom prowokatorzy - ujawnili swoje prawdziwe oblicze.
I wszystkich ich można znaleźć w komitecie poparcia Komorowskiego.
(Widzę jeszcze nieujawnioną do tej pory agenturę zagraniczną, ale oni zawsze pozostaną w cieniu.)
Czy mamy się przejmować tym, że ludzka wsza nazwie nas zbrodniarzem - gdy zgnieciemy ją dla własnego bezpieczeństwa?
Czy mamy przejmować się pluskwą - która ssie z nas krew?
Nie będziemy zgniatać tych moralnych śmieci, które w Komitecie poparcie Komorowskiego - pluły jadem nienawiści - do ludzi upodlonych - przez ten nieludzki reżim.
Naszym pierwszoplanowym zadaniem będzie
CAŁKOWITE ZABLOKOWANIE FINANSOWANIA WROGICH POLSCE OSOBNIKÓW - Z PIENIĘDZY PUBLICZNYCH.
I to wystarczy.
Ale blokada musi być permanentna.
Niechaj ich prawdziwi mocodawcy - dalej ich utrzymują.
Zobaczymy - jak długo to potrwa.
Artysta i teoretyk Kultury
Artur Łoboda
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu