|
| Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu |
|
| Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. |
|
| Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. |
|
| |
|
| Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? |
|
| |
|
| Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności |
|
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. |
|
| Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza |
|
| Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa |
|
| FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań |
|
| Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS). |
|
| Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 |
|
| |
|
| NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) |
|
| |
|
| Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem |
|
|
|
| "Babcia Kasia" |
|
| Kim naprawdę jest Katarzyna Augustynek |
|
| Im – wolno, nam – nie |
|
| Wielka bitwa o port w Hajfie zakończyła się. Chiny rozpoczną swe zawiadywanie portem w roku 2021, co postawi USA przed alternatywą, czy Szósta Flota będzie dalej zawijała do Hajfy, czy też należy urzeczywistnić pogróżkę wycofania się? |
|
| Podobno to ten psychol Klaus Schwab |
|
| To ten od "wielkiego resetu". |
|
| Nazwisko Horban na mapie świata |
|
| |
|
| Aresztować Netanjahu |
|
| Protest w Warszawie po decyzji Rządu. |
|
| Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID |
|
|
|
| Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" |
|
| Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski |
|
| Folksdojcz |
|
| Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. |
|
| Warto posłuchać |
|
| Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych |
|
| PiStapo atakuje rodziny |
|
| Przypomnijmy sobie sceny ze świata Orwella. To już się dzieje. |
|
| Kolejna odsłona protestów w Londynie |
|
Policja starła się 28 listopada z protestującymi przeciwko blokadom na Oxford Street, gdzie aktywiści rzucali butelkami i szarżowali przez szeregi funkcjonariuszy, co doprowadziło do ponad 60 aresztowań.
Oddolna grupa aktywistów Save Our Rights UK zaplanowała serię demonstracji, które miały odbyć się w ciągu weekendu w Londynie, aby zaprotestować przeciwko drugiej narodowej blokadzie. |
więcej -> |
|
Cztery miliony w biedzie
|
|
Ludzie spod kreski
Statystycy są bezwzględni. Ludzką rozpacz mierzą wska?nikami. Minimum socjalne, minimum egzystencji. Poniżej tego pierwszego żyje w Polsce blisko 60 proc. społeczeństwa, poniżej drugiego blisko 10 proc.
Bieda razi w oczy. Gdyby spróbować zgromadzić w jednym miejscu tych, którym nie starcza na przeżycie, potrzeba by było dwóch miast wielkości Warszawy. I nadal wielu z nich pozostałoby pod kreską.
Co kryje się pod pojęciem minimum socjalne? To kwota minimalnego dobrobytu pozwalającego zaspokoić podstawowe potrzeby: wyżywienie, utrzymanie mieszkania, higienę, odzież, ochronę zdrowia, wykształcenie dzieci, transport, łączność, zajęcia kulturalne i towarzyskie. Zgodnie z ostatnimi wyliczeniami Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, minimum socjalne dla 4-osobowego gospodarstwa domowego (pracowniczego) wynosiło we wrześniu 2002 r. 2,3 tys. zł. (dla porównania: przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w grudniu 2002 r. wyniosło 2.529,64 zł brutto).
A minimum egzystencji? To kwota potrzebna na jedzenie i utrzymanie mieszkania. Ten wska?nik nazywany jest też często minimum biologicznym i wynosi dla 4-osobowego gospodarstwa 1,2 tys. zł. Tylko jak je uzbierać? Płaca minimalna od 1 stycznia br. wynosi 800 zł brutto miesięcznie. Zasiłek dla bezrobotnych to niespełna 500 zł brutto. Zasiłek stały z pomocy społecznej 418 zł. Na dzieci można dostać dodatkowe kilkadziesiąt zł (na pierwsze i drugie po 42 zł, trzecie 53 zł, każde kolejne 66 zł). A co jeśli nie mamy pracy i nie przysługuje nam już zasiłek dla bezrobotnych?
Najnowsze opracowanie Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące sytuacji materialnej Polaków przedstawia dane z 2001 r. Z szacunków dokonanych na podstawie badań budżetów gospodarstw domowych wynika, że w roku tym ok. 57 proc. osób żyło w rodzinach, w których poziom wydatków był niższy od minimum socjalnego przyjętego za granicę sfery niedostatku (w 2000 r. - ok.Ę54 proc.). Zasięg ubóstwa skrajnego, za granicę którego przyjęto poziom minimum egzystencji, oszacowano natomiast na ok. 9,5 proc. wobec ok. 8 proc. w 2000 r.
Jeszcze bardziej przerażające są dane dotyczące tego, ile pieniędzy brakowało rodzinom, by spełniać wymogi minimum. Luka wydatkowa, bo tak ją nazwali statystycy, dla gospodarstw żyjących poniżej minimum socjalnego wyniosła 34 proc. Poziom wydatków gospodarstw domowych ze sfery ubóstwa skrajnego był z kolei niższy średnio o 19 proc. od minimum egzystencji przyjętego za granicę ubóstwa.
NIEUDACZNICY?
Z badań CBOS wynika, że najzamożniejsi Polacy przyczyn biedy upatrują w lenistwie, niezaradności życiowej i alkoholizmie. Biedacy zaś jako główne przyczyny nędzy wymieniają bezrobocie, niskie emerytury i renty, chorobę i kalectwo.
W urzędach pracy zarejestrowanych jest ponad 3 mln bezrobotnych. Ponad 83 proc. z nich nie ma już prawa do zasiłku. Mamy w Polsce 5 mln ludzi niepełnosprawnych. 70 proc. rodzin wielodzietnych żyje na granicy ubóstwa. 38 proc. społeczeństwa ma wykształcenie podstawowe.
To w liczbach ogólnych, a konkretnych przypadkach?
Pani X. ma ośmioro dzieci. Mąż ją opuścił przetrwoniwszy uprzednio na alkohol skromny majątek. Zostało jej ponad 5 tys. zł długu w bankach. Niezapłacone rachunki za energię elektryczną. Komornik odbiera jej część poborów. Kilka dni temu zdecydowała się dać w prasie ogłoszenie - chciała sprzedać nerkę. Gazeta odmówiła, bo zabrania tego prawo.
Józef R. jest sparaliżowany. W 1998 r. został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych. Wymaga stałej opieki osób trzecich i pieniędzy na leczenie i rehabilitację. Gdyby nie wsparcie rodziny pozostawałby bez środków do życia. Ani sprawca wypadku, ani ubezpieczyciel nie palą się z pomocą.
Pani Janina i jej mąż mają piątkę dzieci.
Najmłodsze - lat 10, najstarsze - 18. Cztery lata temu straciła pracę. Zakład jej męża zamknięto rok pó?niej. Żyją z groszowych zasiłków i tego, co uda im się zarobić na czarno: posprzątają komuś mieszkanie, mąż podejmuje się drobnych napraw i prac remontowych. Ale chętnych do takiej pracy jest coraz więcej. Ledwo starcza na jedzenie i książki dla dzieci. A dług za czynsz rośnie. Od dwóch lat dzięki pomocy różnych organizacji odwlekają eksmisję.
Bezrobotni, byli pracownicy PGR. Mają 7 dzieci w wieku od 3 do 16 lat.
Troje z nich przyszło na świat już po upadku PGR. Z zasiłu z opieki społecznej i rodzinnego stać ich na zakup chleba i kaszy - wypada średnio po 2 zł dziennie na osobę. Czasem uda się w sklepie kupić kilka kg kości, albo w sidła wpadnie jakiś zając. Najstarszy syn lubi łowić z ojcem ryby. Jak się powiedzie - w domu prawdziwe święto. W małym ogródku hodują warzywa. Latem zbierają jagody, potem jeżyny i grzyby. Zawsze wpadnie parę złotych. Praca? Żadnej w pobliżu nie ma.
Ona jest pielęgniarką. Jej mąż... Po prostu go nie ma. Porzucił ją, gdy okazało się że drugie dziecko jest niepełnosprawne. Zarabia ok. tysiąca zł miesięcznie. Konieczność stałej opieki nad młodszym synem nie pozwala jej brać dodatkowych dyżurów. Dostaje zasiłek pielęgnacyjny, pomaga jej rodzina. Z przerażeniem myśli o tym, jak powiąże koniec z końcem, gdy starszy syn pójdzie do szkoły. Już dziś ledwo wystarcza na czynsz, jedzenie i leki.
Są młodym małżeństwem. Mają po dwadzieścia parę lat. Z początku szło dobrze. Pracowali i studiowali. Trochę pomogła rodzina. Wzięli kredyt na mieszkanie. Dziś oboje mają dyplomy magistra. I szukają pracy.
I CO DALEJ?
Bieda jest dziedziczna - przekonują socjologowie. Bo jak wyrwać się z zaklętego kręgu skoro już na starcie nie stać cię nawet na to, by się kształcić. Co gorsze, badania dowodzą, że dzieci ubogie są traktowane przez kolegów jak gorsza kategoria ludzi. Są izolowane od środowiska, pozbawione wzorców i wartości. A dane statystyczne są przerażające. Co trzecie dziecko w Polsce żyje w ubóstwie - wynika z badań Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego. Spośród prawie 7 mln uczniów aż 2 mln dzieci przychodzi do szkoły głodnych, 1 mln żyje w nędzy, a rodziców stać tylko na jeden i to niepełny posiłek w domu. A co tu mówić o wydatkach na edukację, książki, naukę języków obcych?
W Polsce sześć województw można w całości uznać za enklawy dziecięcej biedy: warmińsko-mazurskie, świętokrzyskie, podkarpackie, kujawsko-pomorskie, lubuskie i podlaskie - wynika z badań. W samej tylko Łodzi na 101 jednostek urbanistycznych (osiedli, skupisk domów) 34 to enklawy dziecięcej biedy; w woj. łódzkim na 179 gmin w 54 jest powyżej 50 proc. ubogich dzieci.
Nic dziwnego, że pierwszym przedsięwzięciem 8 organizacji pozarządowych, które kilka dni temu podpisały Deklarację Wspólnego Działania na rzecz Godnego Życia, jest właśnie pomoc najmłodszym.
Organizacje pozarządowe, resorty pracy i edukacji, każdy ma jakiś pomysł na to, jak łagodzić skutki transformacji, jak łatać polską biedę. Nikt jednak do tej pory nie wymyślił, jak ją zlikwidować. Co gorsza, z wszelkich prognoz wynika, że lepiej nie będzie. GUS straszy kolejnymi redukcjami miejsc pracy - zgodnie z prognozą z listopada ub.r., w najbliższym czasie straci zatrudnienie ok. 60 tys. osób. Nie pocieszają nas także unijni eksperci. Bezrobocie w Polsce "utrzyma się na wysokim poziomie mimo pewnej poprawy struktury rynku pracy i wzrostu zatrudnienia" - napisali w raporcie. Jak tu teraz żyć? - pyta uliczny plakat. Czy ktoś zna na to pytanie odpowied??
|
|
24 styczeń 2003
|
|
VIOLETTA BARAN http://www.trybuna.com.pl
|
|
|
|
Kobylanski to jednak hitlerowski kolaborant
sierpień 2, 2006
stan
|
Żydokomuna
listopad 8, 2004
Artur Łoboda
|
Nadzieja Kwaśniewskiego
grudzień 12, 2002
Artur Łoboda
|
Ważą się losy Afganistanu
sierpień 20, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Strach przed własnymi myślami
styczeń 4, 2007
Artur Łoboda
|
Klęska Ameryki
kwiecień 4, 2003
Andrzej Kumor
|
Za, a nawet przeciw
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
|
Emeryt na rencie
marzec 20, 2008
MAREK JASTRZˇB
|
Koniec marzeń o suwerenności
Konwent Europejski ujawnił kolejną część projektu unijnej konstytucji
maj 30, 2003
Piotr Wesolowski, Bruksela
|
Gdzie się podziały pożyczki?
styczeń 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Harpagoni, na start!
kwiecień 14, 2008
Marek Jastrząb
|
Ręce opadają
lipiec 16, 2006
Artur Łoboda
|
Trudna Droga do Dobrobytu i Pokoju w Azji
kwiecień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Stowarzyszenie Primum Non Nocere - pytania do tych którzy chcą kandydować w wyborach prezydenckich
maj 20, 2005
Adam Sandauer
|
Wyścig zbrojeń w przestrzeni kosmicznej a „Tarcza” w Polsce
kwiecień 12, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Panie Loboda
sierpień 16, 2006
robert
|
Unia Europejska zjednoczona... cudem?
sierpień 19, 2004
|
Po drugiej stronie wolności
lipiec 16, 2007
Marek Olżyński
|
Profesór od obietnic
maj 22, 2004
|
mozajka
wrzesień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
więcej -> |
|