|
Alternatywne rozwiązanie
|
|
W dzieciństwie tłumaczono mi - bym się trzymał z dala od polityki. "Polityka jest jak kurwa, która idzie tam - gdzie jej więcej zapłacą". Takim dosadnym określeniem mnie przestrzegano.
Powyższą tezę doskonale obrazuje obecna sytuacja na tak zwanej "polskiej scenie politycznej".
Jeszcze niedawni miłośnicy Putina biją dziś na alarm przed zagrożeniem ze strony tego człowieka.
Tak się składa, że w czasie gdy Minister Spraw Zagranicznych - Radosław Sikorski, wchodził w tyłek Putinowi - przysłowiowo "bez mydła", ja ostrzegałem przed polityką Kremla.
Ale "w polityce nie ma stałych sojuszników - są tylko stale cele" .... podobno.
No więc - przyjmując takie założenie możemy poprzestawiać wszystkie klocki na politycznej planszy.
Donaldowi Tuskowi przeszkadzało do niedawna, że Polacy są wierni wartości honoru.
Przyznać trzeba, że bardzo drogo za to zapłaciliśmy.
Kiedy Polska była w zagrożeniu to nikt palcem nie kiwnął w naszej obronie. Nikt nam nie pomógł.
Czy znają Państwo choć jeden przypadek z historii by jakieś państwo stanęło w obronie Polski?
A ile było przypadków, że niecnie wykorzystywano honor Polaków?
Najlepszym przykładem były czasy napoleońskie - gdy zrobiono z Polaków mięso armatnie. A my, nieświadomi tego - jeszcze przez sto lat głosiliśmy chwałę oszusta i złodzieja - Napoleona Bonaparte.
A teraz zabiorę Państwa w historyczną podróż do 1683 roku, by przedstawić alternatywną wersję historii.
Austriacy, którzy nie chcieli zawrzeć z Polską przymierza obronnego przeciw Turcji - sami stali się celem tureckim.
Gdy ogromna armia turecka oblegała Wiedeń - wezwali nas na pomoc.
Co w tej sytuacji powinien zrobić Jan III Sobieski?
Zażądać rekompensaty za polski trud żołnierski. Co najmniej w postaci Śląska, który wtedy był pod panowaniem Habsburgów - jako część Czech.
A może nawet powinniśmy zażądać nie tylko Śląska, ale również Czech?
A co - gdyby Austriacy odmówili?
Powinniśmy się dogadać z Turkami i sami wykroić sobie Śląsk, oraz Czechy. (Z pewnością byśmy byli ciepło przez nich przyjęci.)
Turków natomiast wypuścić na Zachód Europy.
A po wykrwawieniu Turków, Francji i Księstw Niemieckich - przybyć tam w roli zwycięzców.
W takim scenariuszu nie byłoby miejsca dla rozbiorów Polski, a nasz Kraj byłby największym w Europie.
Śląsk nigdy nie wpadłby w łapy Prusaków.
Ale my kierujemy się honorem - za co zawsze spotyka nas zdrada.
Ta sama Austria, którą w roku 1683 uratowaliśmy przed unicestwieniem - w sto lat później współuczestniczyła w likwidacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Kiedy w marcu 2014 roku widzę, że cała klasa polityczna bije na alarm przeciwko Putinowi to rozum podpowiada, że coś musi być na rzeczy.
Czy Putin zagraża Polsce?
Putin ogranicza interesy globalnego kapitału i blokuje rozlew rzekomej "wojny przeciwko terroryzmowi", która jest najohydniejszym kłamstwem Stanów Zjednoczonych.
Wysługująca się syjonistom - polskojęzyczna klasa polityczna, chce z Polaków zrobić mięso armatnie w walce o interesy wielkiego kapitału.
Nie zdają sobie jednak sprawy, że mogą wszystko stracić.
Wyobraźcie sobie Państwo, że w Polsce dochodzi do przewrotu, podobnego do tego na Krymie.
Polacy zrzucają tą zgniłą klasę polityków złodziei i proszą Putina o pomoc.
Deklarują, że nowa Polska stanie się krajem niezaangażowanym.
Wystąpimy z NATO, wystąpimy z Unii Europejskiej i wprowadzimy strefę wolnego handlu.
Będziemy w przyszłości pomostem miedzy Wschodem, a Zachodem, zamiast "przedmurza" globalizmu.
Czy taki scenariusz nie jest możliwy?
Polskojęzyczna - polityczna swołocz zrobiła wszystko - co mogła, by taki rozwój wydarzeń był bardzo prawdopodobny, bo Polacy mają dość oszustów z Warszawy i Brukseli.
A przede wszystkim z NWO.
Foto: Jan III Sobieski. Zmarnował ogromną okazję stabilizacji Polski.
|
10 marzec 2014
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Unia Wolności nie ma honoru by odejść w przeszłość i przestać naprzykrzać się społeczeństwu.
grudzień 8, 2002
|
Yad Vashem za szybki ws. napisu w Jedwabnem
lipiec 14, 2002
PAP
|
Upadek czerwonego Casanovy
kwiecień 4, 2008
przesłał ( . )
|
MS:Astronomiczne żądania Eureko
styczeń 23, 2008
PAP
|
Zamyślenie
listopad 30, 2002
Artur Łoboda
|
W interesie Wielkiego Izraela
sierpień 12, 2004
Prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
Bandytów zwalniają, policjantów oskarżają
październik 5, 2005
PAP
|
Niedziela rano, przy pierwszej kawie
luty 18, 2008
Marek Olżyński
|
TE DNI, TE ROBAKI, TE KACZEŃCE
marzec 28, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Moczulski ponownie przed sądem lustracyjnym
grudzień 17, 2002
PAP
|
Afganistan jako trudny problem NATO
styczeń 20, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Za, a nawet przeciw
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
|
Obrazu obraza
luty 13, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Wannsee, Madagascar, Lenin, Hitler, and the Jews
marzec 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Nowe Prawo: Moralność Pani Dulskiej
wrzesień 17, 2004
dr Adam Sandauer
|
Czeka nas umieranie w samotności
lipiec 31, 2004
Artur Łoboda
|
Jak usprawnić system podatkowy?
październik 24, 2006
Mirosław Naleziński
|
"Antykorupcyjne" zamki
luty 10, 2005
(PAP)
|
Złudne poczucie niepewności w USA
kwiecień 26, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Apel o pracę dla Polaków w UE
kwiecień 4, 2006
|
|
|