Wyrok śmierci na Kutscherę za masowe egzekucje Polaków wydała Komenda Główna Armii Krajowej.
W akcji wzięli udział: "Lot" (Bronisław Pietraszewicz) – dowódca i I wykonawca, "Ali" (Stanisław Huskowski) – zastępca dowódcy i ubezpieczenie, "Kruszynka" (Zdzisław Poradzki) – II wykonawca, "Miś" (Michał Issajewicz) – kierowca wozu Adler-Trumpf-Junior i III wykonawca, "Bruno" (Bronisław Hellwig) – kierowca wozu Opel Kapitan, "Sokół" (Kazimierz Sott) – kierowca wozu Mercedes, "Cichy" (Marian Senger) – ubezpieczenie, "Juno" (Zbigniew Gęsicki) – ubezpieczenie, "Olbrzymek" (Henryk Humięcki) – ubezpieczenie, "Kama" (Maria Stypułkowska-Chojecka) – sygnalizacja, "Dewajtis" (Elżbieta Dziębowska) – sygnalizacja, "Hanka" (Anna Szarzyńska-Rewska) – sygnalizacja.
Była to najsłynniejsza akcja polskiego podziemia, przeprowadzona w centrum miasta w biały dzień. 70 lat temu, 1 lutego 1944 roku, żołnierze oddziału Armii Krajowej "Pegaz" przeprowadzili zamach na generała SS i policji na dystrykt warszawski Franza Kutscherę.
Starannie przygotowana operacja trwała minutę i czterdzieści sekund. "Kat Warszawy" zginął zastrzelony przed siedzibą komendantury SS w Alejach Ujazdowskich. W akcji wzięło dziewięciu żołnierzy i trzy łączniczki. Zginęło czterech, a dwóch zostało rannych. Spośród 12 osób uczestniczących w zamachu żyją do dziś dwie łączniczki - Maria Stypułkowska-Chojecka "Kama" oraz Elżbieta Dziębowska "Dewajtis"
http://www.youtube.com/watch?v=2u0K3QyY4j8
Przebieg warszawskiego zamachu na generała SS Franza Kutscherę z 1 lutego 1944 roku, na podstawie nagranej relacji bezpośredniego uczestnika akcji, Michała Issajewicza ps."Miś".
-