ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Burak zawsze pozostanie tylko burakiem 
15 maj 2015      Artur Łoboda
Gdy nastąpi pierwsze wrażenie 
11 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Gubernator stanu Teksas podpisuje zakaz publicznego używania paszportów szczepionek 
8 kwiecień 2021     
Pisowski spektakl "dobrej zmiany" w Kulturze 
13 maj 2017     
Mentalność narodów 
9 luty 2019     
To jest wojna przeciwko ludzkości! 
29 październik 2020      Artur Łoboda
Ile jest w Polakach Chrześcijaństwa? 
29 marzec 2013      Artur Łoboda
Izrael przeprowadza „grę wojenną”, aby przygotować „nowy, zabójczy wariant COVID-19” 
13 listopad 2021     
Nie będziesz miał innego wirusa przede mną  
23 kwiecień 2021      Artur Łoboda
PiS idzie śladami Balcerowicza 
20 styczeń 2022     
Rocznice historyczne 
17 styczeń 2021      Artur Łoboda
Zbrodnicza Rosja 
8 maj 2019      SOWIECKA HISTORIA
Wezwanie do wznowienia śledztwa w Jedwabnem 
4 luty 2018     
Mój ostatni list do Bogdana Zdrojewskiego 
27 styczeń 2012      Artur Łoboda
Zaledwie jedną nogą w wodzie 
21 maj 2015      Artur Łoboda
W każdym kraju inny covid 
12 październik 2020     
"Szczyt epidemii w lipcu" 
24 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (10.11.2011) 
8 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Ropa naftowa w Zatoce Meksykańskiej i fiasko sankcji przeciwko Iranowi  
1 czerwiec 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Wywiad z Piotrem Glińskim 
4 październik 2012     

 
 

Gender - pełzajaca antykultura

W latach komunizmu mieliśmy ograniczony kontakt z kulturą świata. Nie był on jednak całkowicie zablokowany.
W tematach politycznych istniała blokada na idee zagrażające władzy komunistycznej, ale wszelkie inne myśli społeczne dochodziły do nas. Choć ze względów technicznych - było to z kilkuletnim opóźnieniem.

Po 1989 roku Polacy zaatakowani zostali całą masą antyspołecznych teorii, które rzekomo miały dowieźć naszego zapóźnienia kulturowego.
Różnorakie sekty ideologii pseudospołecznych do dziś dnia atakują w szczególności młodzież, która bardzo łatwo daje się manipulować z powodu zniszczenia wszystkich autorytetów moralnych przez komunę, a potem przez "liberałów" Trzeciej RP.

Jednym z wielkich oszustw kulturowych jest teoria "gender", lansowana przez polskojęzyczny Rząd Platformy obywatelskiej.

Każde oszustwo polega na tym, że obok informacji prawdziwych - wprowadza sie kłamstwa i manipulacje.
W sposób wyjątkowo bezczelny robią to orędownicy tej chorej ideologii.

Z racji tragicznej historii - Polacy posiadają cały wachlarz doświadczeń - nieznanych innym narodom.
Ponad 200 lat temu - w trakcie Insurekcji Kościuszkowskiej rozpoczęła się nasza walka o odzyskanie niepodległości.
Błędy poczynione przez dowódców powstań narodowych i zdrada części społeczeństwa powodowały, że przez 120 lat walka była beznadziejną.
Po każdym przegranym Powstaniu - mężczyźni musieli emigrować - uciekając przed represjami Zaborców.
Częstym skutkiem takiej sytuacji było przejmowanie roli "głowy rodziny" przez kobiety.
Nieuchronne było to wtedy - gdy mąż powstaniec - ginął w walce.

W polskiej kulturze XIX wieku znajdziemy bardzo dużo śladów takiej roli polskiej kobiety w życiu społecznym.
W dobie Pozytywizmu doświadczmy wręcz eksplozji "matriarchalnej" roli kobiety. Głównie za przyczyną twórczości Marii Konopnickiej, która samotnie wychowywała dzieci.
Na koniec Maria Dąbrowska - w powieści "Noce i dnie", zamyka temat dziewiętnastowiecznego matriarchatu w polskiej kulturze.

Kolejna wielka tragedia w historii Polski - II Wojna Światowa zmusiła polskie kobiety do przejęcia roli mężczyzn - zarówno w latach wojny - jak też w latach stalinowskiego bezprawia.
Samotne kobiety prowadziły w Polsce domy - bo ich mężom z Armii na Zachodzie, groziła w stalinowskiej Polsce śmierć, albo wieloletnie więzienie.
Komuniści zresztą od lat rewolucji bolszewickiej - wsadzają kobiety na traktowy i każą im wykonywać męskie prace.
Widziałem to w 1976 roku - w Leningradzie (dziś Petersburg), jak przy kilkustopniowym mrozie kobiety pracowały na budowie.

Kolejna totalitarna hydra - Unia Europejska zadbała o to, by pogmatwać życie milionom rodzin.
Z powodu - wygenerowanego przez Unię Europejską kryzysu ekonomicznego - miliony Polaków opuściło Kraqj, by szukać pracy za granicą.
Bardzo często mężczyźni pozostawili tu swoje żony, a w tragicznych przypadkach - rodziny pozostawiły swoje dzieci.

To jest celowa i zaplanowana polityka, której Unia Europejska nie ma zamiaru zmienić.
Gdyby bowiem był to niezaplanowany błąd polityki unioneuropejskiej - to już dawno Bruksela przyznała by się do niego i rozpoczęła proces naprawczy.
Milczenie w tym temacie oznacza, że niszczenie tradycyjnej rodziny jest strategicznym celem tej haniebnej struktury.

Z tego powodu zrozumiałym jest - dlaczego Unia Europejska finansuje różnorakie zjawiska patologii społecznej - pokroju teorii "gender", w której polskim kobietom wmawia się, że powinny przejmować role mężczyzn. A myśląc tymi kategoriami - powinny również zabijać na wojnie.

Wszystkie wielkie oszustwa - jakie przeprowadzono na Polakach po 1989 roku wyrażane były bełkotem nowomowy - zupełnie niezrozumiałym dla myślącego człowieka.
Podobnie - teorie służące destrukcji rodziny bazują na bełkocie nowomowy, który zaliczyć można do sekciarskich bredni, a nie rozważań naukowych.
Człowiek normalny nie podda się prymitywnym dogmatom teoretyków nowej wiary "gender", które biją inne rodzaje sekciarstwa - pod każdym względem.
Pozwoliłem sobie zacytować za Wikipedią tłumaczenie tych pseudonaukowych teorii.

Gender oznacza rodzaj i odnosi się do tzw. płci społeczno-kulturowej, w odróżnieniu od płci biologicznej (sex).
Przedmiotem zainteresowania studiów gender jest zwłaszcza sposób, w jaki fenomen płci funkcjonuje w nauce, sztuce i praktyce społecznej; jak jest definiowany i jakie są społeczne skutki związanych z tym stereotypów.


Na początku takie kategorie jak płeć, męskość, kobiecość, tożsamość płciowa, tożsamość seksualna traktowane były esencjonalnie, dopiero dzięki teorii queer zdano sobie sprawę z ich płynnego, niejednoznacznego charakteru. Zauważono ich zmienność w zależności od różnych czynników kulturowych i przychylono się do tezy o konstruktywistycznym sposobie istnienia płci i seksualności.

Teoria queer (tłumaczona przez nas jako teoria odmienności lub teoria odmieńców) pojawiła się na początku lat dziewięćdziesiątych. Na początku była rodzajem zajęć na kursach gay & lesbian studies, ale szybko stała się samodzielną dyscypliną. Jej głównym zadaniem jest krytyka binarnie pojmowanego świata, który oparty jest na restrykcyjnych normach i wynikających z nich zwalczających się opozycjach. W tym świecie męskość jest zawsze przeciwieństwem kobiecości, a homoseksualność - heteroseksualności, nie ma miejsca na realne istnienie jednostek, które swoją egzystencją podkreślają niejednoznaczność tych kategorii i podlegają represji zarówno przez heteronormatywne, jak i homonormatywne środowiska (transseksualisci, transgenderowcy, poligamisci, sado/masochisci, biseksualisci itd.).

Matryca heteroseksualna zakłada konieczność istnienia dwóch komplementarnie uzupełniających się jakości: męskości i kobiecości. Nie wyobraża sobie takiego modelu seksualności, w którym te jakości nie wystąpią obok siebie. Jednak w praktyce, chociażby w praktyce związku jednopłciowego ta binarność zostaje zachwiana. Ponieważ mówimy o męskich kobietach i kobiecych mężczyznach, podważamy jednoznaczność tożsamości opartej na systemie komplementarnym.

Innymi problemami podejmowanymi przez teoretyków i teoretyczki queer jest na przykład: sposób istnienia normy, jej historyczna zmienność (inspirowana filozofia Foucaulta teoria władzy-wiedzy), wpływ jaki wywiera ona na jednostki. Teorie zachowań homospołecznych (Eve Kosofski-Sedwick), dyskusje z psychoanalizą (Lacan, Freud), analiza dyskursu homofobii i mowy nienawiści. Queer stawia wiele pytań, obala mity uznawane za oczywistość, pokazuje represyjny charakter normy i pozwala wszystkim odmieńcom (nie tylko seksualnym) schronić się pod parasolem płynnej tożsamości.


Nie radzę Państwu analizować tego bełkotu. Szkoda na to czasu.
Pozwolę sobie natomiast przypomnieć, że już w 1996 roku Unia Europejska zadecydowała, że polskie prostytutki - mogą pracować w krajach UE. Tego "prawa" nie otrzymali przedstawiciele żadnego innego "zawodu"
Czy to przypadek?

Propagatorki dewiacji seksualnych z ruchu "gender", ani razu nie zainteresowały się tragiczną sytuacją polskich kobiet - pozbawionych środków do życia i możliwości zdobycia pracy.
Nie interesują się też upokarzaniem polskich kobiet pracujących w filiach w zachodnich korporacji.
Aktywnie walczą o to - by kobiety mogły sobie przyczepiać penisy i udawać mężczyzn.
To jest chore!!!

Polskojęzyczne Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego stworzyło cały dział tego typu patologii - nazywając ją kulturą.
Patologia to każde odstępstwo od normy.

Żaden - albo raczej żadna z propagatorek patologicznych teorii nie pyta kobiety: czy mają zamiar inaczej widzieć swoją płeć.
Niczym bolszewicy - narzucają zagubionym jednostkom destrukcyjne widzenie swojej roli w świecie.
Dążą tym samym - do pozbawiania kobiet przyjemności korzystania z własnej płci.

Czemu to wszystko służy?

Nauka dowiodła, że każda istota gatunku ludzkiego - posiada geny kobiece "X".
Natomiast mężczyźni mają tych genów mniej - niż kobiety.
I większość zaburzeń wynika ze niejednoznacznych proporcji tych genów.
W Społeczeństwie Polskim nie robiono nigdy z tego powodu problemów.
Jednak w ramach planu destrukcji Państwa Polskiego - tworzy się prowokacje mające dowieść, że Polacy są "faszystami" - niegodnymi samostanowienia.

Każdy człowiek, któremu wciska się przed oczy wszelkie dewiacje - w końcu powie basta.
I na tym bazują propagatorzy teorii "gender" - wyczekując momentu - aż będą mogli powiedzieć, że Polacy są "nietolerancyjnymi" "faszystami".

Rzekoma walka z archaicznym patriarchatem - zupełnie nieobecnym w Społeczeństwie Polskim służy tylko i wyłącznie destrukcji polskiej rodziny.
W normalnych polskich rodzinach kobieta jest partnerem życia - pod każdym względem.
A partnerzy dzielą się zarówno prawami - jak też obowiązkami.
4 marzec 2013

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Fachowcy od kreciej roboty
październik 2, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Gwrancje USA to czek bez pokrycia?
wrzesień 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Erotyczna Solidarność
wrzesień 6, 2005
Jeden z tysięcy karierowiczów ...
kwiecień 30, 2004
Koniec zasobów taniej robocizny w Chinach?
czerwiec 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Proklamacja przeciwnika Stanów Zjednoczonych
maj 18, 2004
przesłał Adrian Dudkiewicz
Więzień polityczny Germar Rudolf trafi do więzienia o zaostrzonym rygorze
czerwiec 21, 2007
BIBULA
Książka pod choinkę
grudzień 25, 2006
o
"Ten sędzia nie ma zasad"
styczeń 24, 2003
http://www.se.com.pl/
Lekcja z przeszłości
styczeń 3, 2003
zaprasza.net
Niech żyje Serbia!
luty 25, 2008
Adam Śmiech
Rumunia kolejnym krajem używającym izraelskiego systemu biometrycznego "do walki z terroryzmem"
sierpień 3, 2007
bibula
"Faludża" - fragment rozdziału "Wojna w Iraku" z książki "Duch Apokalipsy" Doroty Szczepańskiej
październik 13, 2006
Dorota Szczepańska
ABW zajmie się zwalczaniem korupcji
czerwiec 28, 2002
PAP
Odpowiadamy
październik 4, 2003
http://angora.pl/
Prawie jak patriota
lipiec 4, 2008
Artur Łoboda
Hezbollah wkracza na scenę
lipiec 20, 2006
Alberto Cruz
Oszukani emeryci
październik 27, 2003
Michał Stankiewicz
NY Times: Dershowitz v. Finkelstein
kwiecień 13, 2007
przysłał ICP
Izrael przyspieszy budowę nowego "muru berlińskiego"
sierpień 10, 2002
IAR
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media