ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Śmierć dolara zaczyna się DZIŚ; ostatni rozdział imperium opartego na długach 
4 kwiecień 2022     
Przerwana relacja 
28 październik 2020     
Wałęsa nigdy - nie krytykował zmian po 1989 roku 
20 luty 2016      Artur Łoboda
Podziękowania dla tłumaczy 
28 luty 2011      Artur Łoboda
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa ciągłego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bogdana Zdrojewskiego (część III) 
9 maj 2014      Artur Łoboda
“ŻELAZNY BUT” USRAELA W NORWEGII ORAZ W… (Część II) 
6 sierpień 2011      tłum. Marek Głogoczowski
Żydowski "wyrzutek" ostrzega Amerykę: Benjamin Friedman mówi o syjonizmie  
9 grudzień 2013     
Lewica, prawica, bęc (2) 
22 maj 2012      Artur Łoboda
Dr Krajski: Masoneria będzie chciała uderzyć w polskie finanse i wykorzystać przeciwko nam islam 
9 styczeń 2018      Radio WNET
Pisowskie wynalazki 
29 październik 2017     
Bezczelna litwaczka dalej opluwa Polaków 
8 marzec 2018     
O Smoleńsku musimy pamiętać 
11 maj 2015      Artur Łoboda
Ta sama pogarda do Narodu Polskiego 
13 grudzień 2014      Artur Łoboda
Krakowskie obligacje. Majchrowski tuszuje przewałki finansowe. 
11 czerwiec 2009      www.krakow.pl
Starsi ludzie w Polsce mają żyć krótko. 
7 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Jak w komunizmie  
19 sierpień 2017     
Pytanie retoryczne do Rodziców 
1 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Polska na sprzedaż 
19 sierpień 2020      Aga
Ikra 
4 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
Pederasta Zawieyski 
5 marzec 2016      Artur Łoboda

 
 

40 lat i nic się nie zmieniło. A nawet jest gorzej.

Dziś uświadomiłem sobie, że dokładnie - co do dnia - 40 lat temu zdawałem do liceum.
Była to wymarzona przeze mnie szkoła - Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie.
Kilka lat wcześniej otrzymała w nazwie przymiotnik "Państwowe".
Liceum to miało bardzo dobrą opinię, lecz nie zdawałem sobie sprawy - co mnie spotka.
Dziś twierdzę, że nauka w tym Liceum była jednym z ważniejszych etapów kształtowania mojej osobowości i uważam tą szkołę za najlepszą w moim życiu.
Przede wszystkim dlatego, że nauczyciele reprezentowali poziom moralny - zupełnie nieobecny we współczesnej Polsce.
Pamiętam, że musiałem podczas egzaminu zmierzyć się z ogromną konkurencją, bo było 25 kandydatów na jedno miejsce.
Ale z dzisiejszej perspektywy nie było to dla mnie problemem - bo pierwszy i jedyny raz w życiu spotkałem się z uczciwą rywalizacją.
Było to zasługą Józefa Kluzy - wspaniałego człowieka i dyrektora Liceum, który ogrom energii poświęcił swoim uczniom.
W rezultacie zmarł na zawał serca dwa lata później - mając dokładnie tyle samo lat - co ja teraz.

W trakcie egzaminu wstępnego zaprzyjaźniłem się z chłopakiem z Nowego Sącza.
W dniu ogłoszenia wyników - 10 czerwca 1972 roku spotkaliśmy się przed oszklonymi - szerokimi drzwiami Liceum - na których wywieszono między innymi nasze nazwiska.
Rozmawialiśmy przez chwilę i Jarek zapytał na koniec o trywialną rzecz. Na ogłoszenie wyników musiał przyjechać z Sącza. Poproszono Go by kupił w Krakowie gumiany pasek służący za odgromnik w samochodach. W tamtych czasach wierzono, że takie grafitowane paski chronią samochód przez piorunem i wiele samochodów w Polsce je posiadało.
Zaproponowałem Jarkowi sklep na ulicy "Bohaterów Stalingradu", której przedwojenna i dzisiejsza nazwa brzmi Starowiślna.
Droga była długa i wiele w jej trakcie rozmawialiśmy.
Zanim jeszcze Jarek rozpoczął naukę w Liceum to powiedział mi, że zaraz po ukończeniu studiów wyjedzie z Polski, bo nie chce babrać się w tym szambie jakie panuje wszędzie, a z jakim ma do czynienia w Nowym Sączu.
Przez pewien okres nauki liceum - w pierwszej klasie przyjaźniliśmy się i rywalizowaliśmy w malarstwie.
Potem ja zainteresowałem się bardziej filmem i fotografią.
W młodzieńczym wieku dałem się też wciągnąć nocnemu życiu Krakowa.

Jarek spełnił swoją obietnicę. Zaraz po skończeniu studiów wyjechał za granicę.
Pięć lat temu zaproszono mnie na Pięćdziesiąty opłatek w Piwnicy Pod Baranami.

Oto relacja fotograficzna:
http://krakow.zaprasza.eu/fotogaleria/spis.php?category_id=351

Gdy tam byłem - jakaś starsza Pani uśmiechała sie cały czas do mnie.
Kilka dni później przeżyłem szok.
Uświadomiłem sobie, że tą "Panią" była chyba Bajka - Basia, koleżanka z Liceum, w której nawet podkochiwałem się w pierwszej klasie.
I wtedy chciałem odszukać kolegów z Liceum.
Sergiusz jest w Vancouver. Jolę spotkałem w Toronto. Adam jest w Australii. A Jarek jest we Francji.
Napisałem do Jarka, lecz na emigracji - życie w Polsce opisał jako bardzo odległe dzieje.

Dziś Jarek jest cenionym w świecie artystą.
Jeszcze w Liceum - kończąc osiemnaście lat zmienił nazwisko z nielubianego ojca - na nazwisko swojej mamy - potomkini szkockiego szlachcica.

O Jarku Godfreyowie możecie poczytać w Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Godfreyow">http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Godfreyow


A ja ...
czterdzieści lat po naszej rozmowie z Jarkiem babram się w tym szambie - od którego on chciał uciec i to zrobił.
Walczę z tym motłochem od Zdrojewskiego, który czyni bardzo dużo by spauperyzować polską kulturę.
Biję się o to - by w polskich muzeach nie wystawiano śmieci obrażających Polaków i by tradycja narodowa nie została zniszczona przez liberalny walec - który podobnie jak stalinizm nie szanuje żadnych tradycji kulturowych.

Nie jestem znanym w świecie artystą, lecz mam ogrom witalizmu i doskonałe zdrowie.
A gdy kochają mnie piękne młode dziewczyny to czuję się bardziej spełniony - niż ktokolwiek inny.
Za to, że o polskiej polityce, polskiej gospodarce i polskiej kulturze decyduje prymitywny motłoch - odpowiada cały Naród Polski.

Foto: Jestem pewien, że gdzieś posiadam zdjęcia z egzaminu do Liceum z 1972 roku - w tym zdjęcie Jarka.
Jednak odszukanie go mogłoby zająć kilka godzin.
W zastępstwie zdjęcie z lekcji chemii, a na nim Jarek, Dika, Bajka.
5 czerwiec 2012

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Moga wracac !
maj 27, 2003
Henryk Przemyski, Nasz Dziennik, 2002-07-20
Z perspektywy "synów Seta"
sierpień 7, 2006
Stanisław Michalkiewicz
FBI: nielegalnie szpiegowaliśmy sieć
marzec 11, 2008
Mariusz Błoński
Ludzkie gnojowisko
wrzesień 4, 2003
Adam Zieliński
Kto chce emigrować do Kanady?
sierpień 24, 2003
Ojczyzna.pl
Łatwy łup
grudzień 4, 2003
Artur Łoboda
Kolejna przewałka. "Młodzież przyszłością narodu”
grudzień 30, 2002
Artur Łoboda
Świat ma jednak szczęście że Rosją rządzi Putin
październik 2, 2006
wasylzly
Wy, co nie umiecie wyżyć za 360 zł!!!
luty 20, 2003
Piotr Ikonowicz
Błędy i wypaczenia w III RP
marzec 23, 2005
Leszek Skonka
Biznesmeni - oszuści pod kluczem
sierpień 27, 2002
IAR
How Good Was the Good War?
lipiec 21, 2008
Gehenna Palestynczykow
styczeń 30, 2008
...
Dmuchajmy na zimne
październik 6, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Bez prywatyzacji dług publiczny może przekroczyć 50%
sierpień 27, 2002
PAP
POLSKA - UNIA 15
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Ruszają akcje antyunijne
kwiecień 26, 2003
przesłala Elżbieta
"Ubaw terrorystyczny" w Londynie: USrael bombarduje Europę by ją sobie podporządkować?
lipiec 8, 2005
Marek Głogoczowski
Polska racja stanu a Unia Europejska
kwiecień 27, 2003
przesłała Elżbieta
Dziennikarskie… świństwo
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media