ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Auld Lang Syne 
29 styczeń 2020      Brexit
Rothschild lined to take over at Yukos(2003),Mikhail Khodorkovsky & Platon Lebedev found guilty of embezzlement,(2010) 
30 grudzień 2010      przysłał ICP
Nagroda za ofiary śmiertelne koronawirusa! Podstępny plan WHO?  
17 październik 2025     
Niezawiśli (jeszcze) 
12 październik 2019     
To się może Komisji Europejskiej udać 
20 październik 2021     
FDA pozwany za ukrywanie dokumentów związanych z tłumieniem iwermektyny i HCQ 
29 grudzień 2023      Cassie B.
Każdy z niedoborem odporności może umrzeć z przeziębienia 
25 luty 2022      Mary Villareal
Wszystkiego najlepszego 
23 grudzień 2012     
Mniej słów, mniej szkód 
13 kwiecień 2014      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa 13.04.2011 
1 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
BYŁ ? JEST I BĘDZIE - Pan Jerzy Bińczycki - AKTOR !!! /wspomina Ewa Englert-Sanakiewicz/  
25 styczeń 2014      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
Gniew Islamu na Oś USA-Izrael  
1 styczeń 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Debata przed Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie 
10 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Jak skończą globaliści? Moja przepowiednia 
22 lipiec 2021     
Gaza: Stany Zjednoczone i Zachód wspierają izraelskie zbrodnie przeciwko ludzkości 
21 maj 2021      Peter Koenig
Sędzia Giorgianni: „Morderstwa i porwania: kto za tym stoi?” 
3 sierpień 2020     
*** 
23 luty 2017      Jolanta Michna
Facebook szpieguje ciebie dla rządu. 
8 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Jak sukces zamienić w porażkę? 
14 maj 2020     
IPN + Post Scriptum do "13 cudu N(R)D" w Watykanie + Zombi 
26 czerwiec 2009      M. Głogoczowski + Easy_Rider

 
 

40 lat i nic się nie zmieniło. A nawet jest gorzej.

Dziś uświadomiłem sobie, że dokładnie - co do dnia - 40 lat temu zdawałem do liceum.
Była to wymarzona przeze mnie szkoła - Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie.
Kilka lat wcześniej otrzymała w nazwie przymiotnik "Państwowe".
Liceum to miało bardzo dobrą opinię, lecz nie zdawałem sobie sprawy - co mnie spotka.
Dziś twierdzę, że nauka w tym Liceum była jednym z ważniejszych etapów kształtowania mojej osobowości i uważam tą szkołę za najlepszą w moim życiu.
Przede wszystkim dlatego, że nauczyciele reprezentowali poziom moralny - zupełnie nieobecny we współczesnej Polsce.
Pamiętam, że musiałem podczas egzaminu zmierzyć się z ogromną konkurencją, bo było 25 kandydatów na jedno miejsce.
Ale z dzisiejszej perspektywy nie było to dla mnie problemem - bo pierwszy i jedyny raz w życiu spotkałem się z uczciwą rywalizacją.
Było to zasługą Józefa Kluzy - wspaniałego człowieka i dyrektora Liceum, który ogrom energii poświęcił swoim uczniom.
W rezultacie zmarł na zawał serca dwa lata później - mając dokładnie tyle samo lat - co ja teraz.

W trakcie egzaminu wstępnego zaprzyjaźniłem się z chłopakiem z Nowego Sącza.
W dniu ogłoszenia wyników - 10 czerwca 1972 roku spotkaliśmy się przed oszklonymi - szerokimi drzwiami Liceum - na których wywieszono między innymi nasze nazwiska.
Rozmawialiśmy przez chwilę i Jarek zapytał na koniec o trywialną rzecz. Na ogłoszenie wyników musiał przyjechać z Sącza. Poproszono Go by kupił w Krakowie gumiany pasek służący za odgromnik w samochodach. W tamtych czasach wierzono, że takie grafitowane paski chronią samochód przez piorunem i wiele samochodów w Polsce je posiadało.
Zaproponowałem Jarkowi sklep na ulicy "Bohaterów Stalingradu", której przedwojenna i dzisiejsza nazwa brzmi Starowiślna.
Droga była długa i wiele w jej trakcie rozmawialiśmy.
Zanim jeszcze Jarek rozpoczął naukę w Liceum to powiedział mi, że zaraz po ukończeniu studiów wyjedzie z Polski, bo nie chce babrać się w tym szambie jakie panuje wszędzie, a z jakim ma do czynienia w Nowym Sączu.
Przez pewien okres nauki liceum - w pierwszej klasie przyjaźniliśmy się i rywalizowaliśmy w malarstwie.
Potem ja zainteresowałem się bardziej filmem i fotografią.
W młodzieńczym wieku dałem się też wciągnąć nocnemu życiu Krakowa.

Jarek spełnił swoją obietnicę. Zaraz po skończeniu studiów wyjechał za granicę.
Pięć lat temu zaproszono mnie na Pięćdziesiąty opłatek w Piwnicy Pod Baranami.

Oto relacja fotograficzna:
http://krakow.zaprasza.eu/fotogaleria/spis.php?category_id=351

Gdy tam byłem - jakaś starsza Pani uśmiechała sie cały czas do mnie.
Kilka dni później przeżyłem szok.
Uświadomiłem sobie, że tą "Panią" była chyba Bajka - Basia, koleżanka z Liceum, w której nawet podkochiwałem się w pierwszej klasie.
I wtedy chciałem odszukać kolegów z Liceum.
Sergiusz jest w Vancouver. Jolę spotkałem w Toronto. Adam jest w Australii. A Jarek jest we Francji.
Napisałem do Jarka, lecz na emigracji - życie w Polsce opisał jako bardzo odległe dzieje.

Dziś Jarek jest cenionym w świecie artystą.
Jeszcze w Liceum - kończąc osiemnaście lat zmienił nazwisko z nielubianego ojca - na nazwisko swojej mamy - potomkini szkockiego szlachcica.

O Jarku Godfreyowie możecie poczytać w Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Godfreyow">http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Godfreyow


A ja ...
czterdzieści lat po naszej rozmowie z Jarkiem babram się w tym szambie - od którego on chciał uciec i to zrobił.
Walczę z tym motłochem od Zdrojewskiego, który czyni bardzo dużo by spauperyzować polską kulturę.
Biję się o to - by w polskich muzeach nie wystawiano śmieci obrażających Polaków i by tradycja narodowa nie została zniszczona przez liberalny walec - który podobnie jak stalinizm nie szanuje żadnych tradycji kulturowych.

Nie jestem znanym w świecie artystą, lecz mam ogrom witalizmu i doskonałe zdrowie.
A gdy kochają mnie piękne młode dziewczyny to czuję się bardziej spełniony - niż ktokolwiek inny.
Za to, że o polskiej polityce, polskiej gospodarce i polskiej kulturze decyduje prymitywny motłoch - odpowiada cały Naród Polski.

Foto: Jestem pewien, że gdzieś posiadam zdjęcia z egzaminu do Liceum z 1972 roku - w tym zdjęcie Jarka.
Jednak odszukanie go mogłoby zająć kilka godzin.
W zastępstwie zdjęcie z lekcji chemii, a na nim Jarek, Dika, Bajka.
5 czerwiec 2012

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Po pierwsze nie szkodzić
listopad 25, 2008
Artur Łoboda
Felieton kąśliwy
styczeń 9, 2006
Marek Olżyński
To się w pale nie mieści ....
styczeń 30, 2008
PAP
Niebezpieczne zadłużenie
luty 10, 2003
Artur Kowalski http://www.naszdziennik.pl/
Lepper wzywa do obywatelskiego nieposłuszeństwa
sierpień 12, 2002
PAP
30 milionów durniów?
grudzień 15, 2002
Artur Łoboda
Generałowie bezkarni w aferze "bakszyszowej"
lipiec 8, 2007
Newsweek
17 kwietnia 2008
styczeń 13, 2009
przysłał ICP
"Demokratyczne" tortury
grudzień 19, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Półgłówek
czerwiec 1, 2008
PAP
Kolaboracja
sierpień 5, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Lekarz na trzech etatach, a chory biega i płaci...
marzec 10, 2006
Adam Sandauer
Błędy ortograficzne w mediach
listopad 15, 2005
Mirosław Naleziński
Rozmawiałem z Małgorzatą Majewską
wrzesień 19, 2006
Artur Łoboda
Ogolny bilans kosztow, strat i zyskow
Koszty aneksji do UE (7)

kwiecień 1, 2003
Włodzimierz Bojarski
Kolowrotek
październik 30, 2007
Sloneczny Zegar
Do przyjaciół gówniarzy
marzec 19, 2007
S.I.W
Grzechy Ameryki w Japonii i w Iraku
sierpień 12, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
"Jestem Obywatelem USA a nie małpą!"
luty 8, 2004
antycenzor
Mały wielki człowiek
luty 16, 2003
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media