ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Test prawdziwych intencji  
8 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Składamy wniosek z żądaniem by Policja natychmiast podjęła działania przeciwko przestępczym działaniom Teatru Powszechnego podczas spektaklu "Klątwa" 
17 maj 2017     
Przykra refleksja osobista 
10 marzec 2021     
Defensive doctrine of Poland used in 1939 was decisive and made history 
3 grudzień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Wielka ucieczka z polskiego Titanica 
8 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Neostalinowski Prezydent - pospolitych bandytów 
24 maj 2015      Artur Łoboda
Nudny film 
30 listopad 2017     
Przedstawiciele WHO: Koniec pandemii w zasięgu wzroku - najwyraźniej nawet bez szczepień  
1 marzec 2021      Obserwator
Katastrofa TU 154 - pierwsze pęka zawsze najsłabsze ogniwo... 
20 maj 2010      MG
Staję wyraźnie po stronie Rostowskiego 
27 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Bomba klimatyczna  
9 grudzień 2022      Artur Łoboda
Todd Callender - Rola szpitali, "szczepionek" i systemu 5G w trwającym ludobójstwie  
31 sierpień 2022     
Konferencja edukacyjno informacyjna. Prędocin 02.10.12  
4 październik 2021      Wilczy Głos
Zgodnie z orzecznictwem australijskiego sądu pracodawcy, którzy zlecili pracownikom wstrzykiwanie wirusa Covid-19, mogą zostać pociągnięci do ODPOWIEDZIALNOŚCI za obrażenia spowodowane szczepionką 
19 luty 2024      Ethan Huff
*** 
11 styczeń 2018      Jolanta Michna
"Jak nie urok to sraczka" 
10 styczeń 2018     
Czy ta kurwa pracuje tu jeszcze? 
16 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Piotr Gliński Was okłamuje - bezczelnie w oczy! 
5 maj 2016      Artur Łoboda
Wyrok na Piotra Semkę 
3 kwiecień 2021     
Zapytanie do Zespołu Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego 
25 styczeń 2021      Artur Łoboda

 
 

40 lat i nic się nie zmieniło. A nawet jest gorzej.

Dziś uświadomiłem sobie, że dokładnie - co do dnia - 40 lat temu zdawałem do liceum.
Była to wymarzona przeze mnie szkoła - Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie.
Kilka lat wcześniej otrzymała w nazwie przymiotnik "Państwowe".
Liceum to miało bardzo dobrą opinię, lecz nie zdawałem sobie sprawy - co mnie spotka.
Dziś twierdzę, że nauka w tym Liceum była jednym z ważniejszych etapów kształtowania mojej osobowości i uważam tą szkołę za najlepszą w moim życiu.
Przede wszystkim dlatego, że nauczyciele reprezentowali poziom moralny - zupełnie nieobecny we współczesnej Polsce.
Pamiętam, że musiałem podczas egzaminu zmierzyć się z ogromną konkurencją, bo było 25 kandydatów na jedno miejsce.
Ale z dzisiejszej perspektywy nie było to dla mnie problemem - bo pierwszy i jedyny raz w życiu spotkałem się z uczciwą rywalizacją.
Było to zasługą Józefa Kluzy - wspaniałego człowieka i dyrektora Liceum, który ogrom energii poświęcił swoim uczniom.
W rezultacie zmarł na zawał serca dwa lata później - mając dokładnie tyle samo lat - co ja teraz.

W trakcie egzaminu wstępnego zaprzyjaźniłem się z chłopakiem z Nowego Sącza.
W dniu ogłoszenia wyników - 10 czerwca 1972 roku spotkaliśmy się przed oszklonymi - szerokimi drzwiami Liceum - na których wywieszono między innymi nasze nazwiska.
Rozmawialiśmy przez chwilę i Jarek zapytał na koniec o trywialną rzecz. Na ogłoszenie wyników musiał przyjechać z Sącza. Poproszono Go by kupił w Krakowie gumiany pasek służący za odgromnik w samochodach. W tamtych czasach wierzono, że takie grafitowane paski chronią samochód przez piorunem i wiele samochodów w Polsce je posiadało.
Zaproponowałem Jarkowi sklep na ulicy "Bohaterów Stalingradu", której przedwojenna i dzisiejsza nazwa brzmi Starowiślna.
Droga była długa i wiele w jej trakcie rozmawialiśmy.
Zanim jeszcze Jarek rozpoczął naukę w Liceum to powiedział mi, że zaraz po ukończeniu studiów wyjedzie z Polski, bo nie chce babrać się w tym szambie jakie panuje wszędzie, a z jakim ma do czynienia w Nowym Sączu.
Przez pewien okres nauki liceum - w pierwszej klasie przyjaźniliśmy się i rywalizowaliśmy w malarstwie.
Potem ja zainteresowałem się bardziej filmem i fotografią.
W młodzieńczym wieku dałem się też wciągnąć nocnemu życiu Krakowa.

Jarek spełnił swoją obietnicę. Zaraz po skończeniu studiów wyjechał za granicę.
Pięć lat temu zaproszono mnie na Pięćdziesiąty opłatek w Piwnicy Pod Baranami.

Oto relacja fotograficzna:
http://krakow.zaprasza.eu/fotogaleria/spis.php?category_id=351

Gdy tam byłem - jakaś starsza Pani uśmiechała sie cały czas do mnie.
Kilka dni później przeżyłem szok.
Uświadomiłem sobie, że tą "Panią" była chyba Bajka - Basia, koleżanka z Liceum, w której nawet podkochiwałem się w pierwszej klasie.
I wtedy chciałem odszukać kolegów z Liceum.
Sergiusz jest w Vancouver. Jolę spotkałem w Toronto. Adam jest w Australii. A Jarek jest we Francji.
Napisałem do Jarka, lecz na emigracji - życie w Polsce opisał jako bardzo odległe dzieje.

Dziś Jarek jest cenionym w świecie artystą.
Jeszcze w Liceum - kończąc osiemnaście lat zmienił nazwisko z nielubianego ojca - na nazwisko swojej mamy - potomkini szkockiego szlachcica.

O Jarku Godfreyowie możecie poczytać w Wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Godfreyow">http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaros%C5%82aw_Godfreyow


A ja ...
czterdzieści lat po naszej rozmowie z Jarkiem babram się w tym szambie - od którego on chciał uciec i to zrobił.
Walczę z tym motłochem od Zdrojewskiego, który czyni bardzo dużo by spauperyzować polską kulturę.
Biję się o to - by w polskich muzeach nie wystawiano śmieci obrażających Polaków i by tradycja narodowa nie została zniszczona przez liberalny walec - który podobnie jak stalinizm nie szanuje żadnych tradycji kulturowych.

Nie jestem znanym w świecie artystą, lecz mam ogrom witalizmu i doskonałe zdrowie.
A gdy kochają mnie piękne młode dziewczyny to czuję się bardziej spełniony - niż ktokolwiek inny.
Za to, że o polskiej polityce, polskiej gospodarce i polskiej kulturze decyduje prymitywny motłoch - odpowiada cały Naród Polski.

Foto: Jestem pewien, że gdzieś posiadam zdjęcia z egzaminu do Liceum z 1972 roku - w tym zdjęcie Jarka.
Jednak odszukanie go mogłoby zająć kilka godzin.
W zastępstwie zdjęcie z lekcji chemii, a na nim Jarek, Dika, Bajka.
5 czerwiec 2012

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Narodowe Fundusze Inwestycyjne - Sukces czy porażka
czerwiec 2, 2002
Daniel Alain Korona
Zmiany w RPP
styczeń 12, 2003
PAP
Awaria
październik 11, 2004
zaprasza.net
Skandal z lekiem corhydron
listopad 9, 2006
Adam Sandauer
"Fortuna Albo Smierc"
styczeń 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Z deszczu pod rynnę. Stany Zjednoczone mogą wywołać wojnę handlową
styczeń 29, 2009
Artur Łoboda
Odłożona prywatyzacja
lipiec 4, 2002
PAP
Zaginiona -poszukiwana
kwiecień 29, 2006
przesłał Marek Olżyński
Czy może mi ktoś pomóc?
październik 2, 2007
Artur Łoboda
Przepraszam
marzec 28, 2006
mik4
Kolejna ofiara "wolności słowa"
sierpień 8, 2006
(bibula.com/Wyroi)
Czy Zachód ukrywa przed nami swoje prawdziwe intencje?
czerwiec 2, 2003
Dyrektora na chwilę przyjmę
styczeń 23, 2005
To wreszcie spisane, krążyło po Warszawie dawno
marzec 21, 2007
Świadek
"uruchomiana" jest rezerwa polityczna w postaci PiS
listopad 6, 2006
www.pnlp.org.pl
Handel USA z Iranem po usunięciu konkurencji
październik 29, 2007
marduk
Przelewanie z pustego w próżne
marzec 23, 2004
www.krakow.pl
Procedures - sequel of 'Medallions'
wrzesień 12, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Karta z dziejów ludzkości
listopad 18, 2004
Julian Tuwim
Anglicy nie pozwolą Irakowi uniknąć wojny
grudzień 16, 2002
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media