|
| Egzekucja nad dr.Ratkowską wstrzymana |
|
| Patologia w środowisku medycznym |
|
| Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem |
|
| Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. |
|
| Konzentrationslager Fuehrer |
|
| Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa |
|
| Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza |
|
| Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa |
|
| Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc |
|
| |
|
| Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda |
|
| Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj |
|
| Niemiecki agent na czele Instytutu Pileckiego |
|
| |
|
| "Służę ludziom, nie instytucjom" |
|
Główny komisarz policji w Dortmund w przemówieniu do narodu niemieckiego…
I do POLICJI !!
|
|
| Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia |
|
| |
|
| Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów |
|
| Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. |
|
| 16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani |
|
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
|
|
| Jak ludzie "umierają" w "szpitalach kowidowych" |
|
| Tak wygląda koronawirus Covid 19 w szpitalach zachodniej Polski |
|
| Wszystko pod kontrolą |
|
Od zawsze służby specjalne kontrolowały rzekome niezaplanowane spotkania oficjeli z obywatelami.
Przykład podstawionego Putina - jako przypadkowego przechodnia.
|
|
| Milcz Lekarzu !!! |
|
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej. |
|
| Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 |
|
| Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. |
|
| Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi |
|
| |
|
| Kto mordował w Katyniu |
|
| Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry. |
|
| Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 |
|
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody |
|
| Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo Palestyńczyków |
|
| Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości. |
|
| Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców |
|
|
więcej -> |
|
Europa chora na raka
|
|
Europa chora na raka
Drodzy Państwo!
Ostatnie referenda we Francji i Holandii wzbudziły znów wielką dyskusję nad .... chciałoby się powiedzieć przyszłością Europy jako kontynentu zamieszkałego przez wiele odrębnych narodów.
Ale gdzie tam! Nic z tych rzeczy. Dyskusja (politykierów oczywiście, nie zwykłych obywateli) obraca się praktycznie tylko wokół tak zwanej konstytucji unijnej, i to najczęściej w duchu podobnym jak za PZPR w Polsce - "były błędy i wypaczenia, ale teraz już będzie dobrze. Niedługo prześcigniemy Amerykę. " Niestety, duchem tym zarazili się również politycy, którzy jeszcze niedawno zdecydowanie przeciwstawiali się Unii Europejskiej w całości.
Niedługo po rozpoczęciu procesu wciągania Polski do UE, kiedy można już było wydedukować z przemówień, artykułów, inicjatyw dyplomatycznych i ekonomicznych główne kierunki działania Unii, wielu uważnych obserwatorów bez wahania porównało Unię Europejską do raka, który rośnie na ciele Europy. My. Polacy mamy w tym niemałe doświadczenie. Takim rakiem toczącym polski organizm była (i wciąż jest) przecież sowiecka agentura - Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i jej "new and improved" wcielenia. A więc wiemy, o czym mówimy.
Nowotwór epoki rządów PZPR był jednak organizmem niedoskonałym, można powiedzieć - siermiężnym jak towarzysz Gomułka. Po 1989 roku otworzyliśmy się na nowy, znacznie bardziej zjadliwy, "zmodyfikowany genetycznie" gatunek - nowotwór globalny. Tamten, komunistyczny zadawalał się często jedynie podporządkowaniem czy unieszkodliwieniem swoich żywicieli, ten nowy, zmodyfikowany, produkuje specjalne enzymy, ogłupiające najpierw ofiarę, a w dalszym etapie przekształcające jej sposób myślenia i logikę, tworząc z niej "zombie" - gorliwego wyznawcę unijnej wiary.
Oswoić raka?
Kiedy w zeszłym roku rozpoczęto kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego (żadnego "europejskiego" oczywiście, a unijnego!) zdziwienie wielu wywołała decyzja startu w wyborach Ligi Polskich Rodzin. Ta partia ma przecież wciąż w swoim programie punkty:
7. Sprzeciwiamy się wejściu Polski do Unii Europejskiej. Zrobimy wszystko, by odrzucić w referendum akcesyjnym warunki integracji narzucone Polsce.
8. Rozwój Polski może nastąpić tylko poza UE.
W kampanii przedwyborczej politycy LPR zarzekali się zaskoczonemu "elektoratowi", że idą tam po to, aby "rozwalić UE od środka", że "nieobecni nie mają racji", że "trzeba wiedzieć, co się tam dzieje" i tym podobne demagogiczne hasła. Ponieważ niedługo, 13 czerwca będzie rocznica wyborów do PE, można spodziewać się jakichś podsumowań działalności europosłów - najchętniej usłyszałbym uczciwe i konkretne oceny - co właściwie konkretnie "nasi" europosłowie zrobili tam dla Polski.
Z moich ocen wynika, że zrobili niewiele, że to samo, a nawet lepiej zrobiliby jako działacze polscy w Kraju.
Co gorsze - europoslowie LPR, jak zresztą cała partia, sprzeniewierzyli się temu, co obiecali w swoim programie, a co zacytowałem powyżej. Europosłowie LPR nie mają zamiaru "rozwalać" UE, czują się tam coraz lepiej (za nasze pieniądze, trzeba dodać). Niektórzy europosłowie nawet, widząc, że nie mogą się pochwalić jakimiś konkretnymi i znaczącymi zwycięstwami w PE, zaczęli zajmować się sprawami w Polsce (jak np. europoseł Filip Adwent zaangażowaniem się w problemy producentów owoców miękkich.)
Z całym szacunkiem dla rolników polskich i zaangażowania europosła Adwenta, tego rodzaju spraw nie załatwimy skutecznie i na stałe z pomocą UE - tego rodzaju sprawy skutecznie można załatwić TYLKO w Polsce z władzami, które będą dbać o polski interes. Biorąc pod uwagę CAَ polską ekonomię i gospodarkę, nie wybierając pojedynczych grupowych interesów.
Ostatnie dyskusje po referendach we Francji i Holandii, jak wspomniałem powyżej, obracają się wokół tej nieszczęsnej konstytucji. Wśród głosów tych, którzy obiecywali nam "rozwalić unię od środka", owszem, widać zadowolenie z francuskiego i holenderskiego NIE, ale nie widać aby zrozumieli jaki jest związek porażki zwolenników konstytucji z całościową sytuacją sztucznego tworu zwanego Unią Europejską. RAKA EUROPY! Nie! "Nasi europosłowie" proponują ... nową konstytucję - prostszą i skróconą. Czyli - Unia nie jest taka zła, można ją naprawić, wystarczy prostsza konstytucja i kilka poprawek. "Były błędy i wypaczenia, ale teraz ruszamy do przodu, i prześcigniemy Amerykę"!!!
Jens-Peter Bonde, prezydent grupy "Niepodległość i Demokracja" w Parlamencie Europejskim (do której należą europosłowie LPR) pisze:
"Lepszą drogą byłoby utworzenie grupy działania o równej liczbie tych za konstytucją i tych przeciwko, i zobaczyć, czy mogliby dojść do porozumienia tworząc zbiór propozycji i idei na temat wspólnych zasad postępowania, zamiast istniejących traktatów zawartych w Nicei oraz w proponowanej konstytucji Unii Europejskiej. Potrzebny jest nam prosty traktat - 50 artykułów czy coś koło tego, na mniej więcej 20 stronach, opisujących niezbędne aspekty europejskiej współpracy. Nie potrzebujemy konstytucji tak skomplikowanej, że nawet francuski prezydent nie zna jej dokładnie w całości. "
To nie jest propozycja rezygnacji z UE, to jest propozycja NAPRAWY NIENAPRAWIALNEGO!. Komiczne w tej tragedii jest to, że byli przeciwnicy UE, a dziś zwolennicy jej naprawy są w takiej mniejszości, że ich propozycje mogą być najwyżej (i są) wyśmiane przez unijną nomenklaturę. Europosłowie z "Niepodległości i Demokracji" mają najwyżej możliwość takich działań, jak na przykład odśpiewanie jakiejś patriotycznej pieśni, wyskoczenie przed media z plakacikami i walnięcie kilku "odważnych frazesów", czy kłótnie ze zboczeńcami czy zwolennikami aborcji.
Niedawno cytowałem wypowied? jednego z europosłów, historyka, prof. Mirosława Piotrowskiego (wypowied? zasłużyła sobie zresztą na życzliwą przychylność PAP--u):
"Jeśli chodzi o bilans obecności Polski w strukturach UE, to w mojej ocenie jest on raczej negatywny, raczej ujemny, nie mniej zastrzegam, że aby dokonać pełnego bilansu, potrzebna jest dłuższa perspektywa czasowa."
Czy europoseł wierzy w taką możliwość, że kiedyś, "w dłuższej perspektywie czasowej" ten bilans okaże się DODATNI??? Ile lat potrzeba europosłowi aby podliczył to, o czym wie każdy przeciętny obserwator UE i to wcale nie uczestnicząc w jej strukturach?
PAP dodaje jeszcze jedną dość znaczącą wypowied? europosła:
"Zadania, które stoją przed Polską w przyszłości, to walka, aby rozdział środków był przejrzysty i demokratyczny ... Na razie tego nie ma".
A więc znów: UE TAK! Błędy i wypaczenia NIE! Będziemy walczyć!
Po francuskim NIE Europoseł Piotrowski powiedział:
"Osobiście z uznaniem i satysfakcją przyjąłem decyzję społeczeństwa francuskiego o odrzuceniu projektu traktatu... Francuzi wyrazili sprzeciw wobec dokumentu, który jest zły, dokumentu który jest szkodliwy ...Nasza frakcja Niepodległość i Demokracja... na początku ustaliła, że głównym priorytetem jest zwalczanie tego projektu konstytucji. "
I, co bardziej kuriozalne:
"Dla osób rozsądnie, na chłodno myślących o przyszłości Europy oznacza ten fakt (odrzucenie projektu konstytucji) cofnięcie się do traktatu z Nicei, który obowiązuje do chwili obecnej, i który, przypomnę, jest O WIELE BARDZIEJ KORZYSTNY DLA POLSKI. "
Pewnie! Różnica jak pomiędzy średnim a zaawansowanym stanem raka. Stan średni jest rzeczywiście o wiele bardziej korzystny dla pacjenta!
Udawać, że rak, to nie choroba!
Wracając jednak do sprawy odrzucenia konstytucji - wbrew politykom i europosłom, ani Francuzi ani Holendrzy nie głosowali tak naprawdę przeciwko konstytucji. Tak jak i w Polsce, ogromna większość obywateli krajów europejskich konstytucji po prostu nie zna. Jak nie zna traktatu nicejskiego. Większość, mówiąc językiem dosadnym "olewa dokładnie" te opasłe tomiska socjalistycznych majaczeń. Każdy jednak odczuwa coraz większy rozziew pomiędzy tym, co głoszą politycy i oficjalna propaganda, a tym, co się dzieje w życiu przeciętnego mieszkańca Francji, Holandii, czy innego kraju - członka UE. Zachowanie wyborców wskazuje na ich rosnące niezadowolenie całym unijnym eksperymentem. I to jest podstawowy problem, a nie konstytucja!
Z braku miejsca nie cytuję już równie kuriozalnych wypowiedzi innego europosła - Bogdana Pęka - niezwykle zagmatwane i z dużą dozą demagogii. Pęk owszem, zauważa sporo błędów w UE, choć wcale nie te najistotniejsze, ale właściwie nie umie, czy nie chce, podać jakiegoś konkretnego wyjścia z tej afery. Bąka coś tam o "równości państw członkowskich", coś tam o solidaryzmie - ale jakoś nie widać aby kiedykolwiek dobrnął do jedynej możliwej - rozsądnej i praktycznej konkluzji:
UE jest tworem sztucznym, opartym na socjalistycznej ideologii, zatem jak wcześniej narzucane narodom socjalizmy i komunizmy - JEST PO PROSTU NIEREFORMOWALNA.
Wszelkie próby jej naprawy będą miały dokładnie takie skutki, jak w Polsce za PZPR. Szarpanina, i co jakiś czas wybuchy gniewu zmaltretowanych obywateli. Mieszkańcy Europy Zachodniej mogą tego jeszcze nie pojmować, ale Polacy??? Którzyśmy doświadczali podobnego systemu tyle lat???
Jeśli Polska ma dać Europie dobry przykład, powinna jak najszybciej wypisać się z tego kretyńskiego eksperymentu.
Europosłowie mający jeszcze w sobie odrobinę przyzwoitości powinni walnąć pięścią w stół, trzasnąć drzwiami i wrócić do Polski, aby pomóc budować normalne, silne, i niepodległe państwo polskie.
Jest jeszcze jeden argument, z lubością powtarzany przez europosłów, chcących jakoś usprawiedliwić swoją obecność w Brukseli, jest on cytatem z Jana Pawła II - to argument konieczności budowania "Europy Ojczyzn". Ci apologeci "Europy Ojczyzn" zwykle nie pamiętają innego, równie ważnego argumentu Ojca Świętego - że nie da się postawić trwałej konstrukcji bez solidnych fundamentów. Unia żadnych fundamentów nie posiada, oficjalnie opiera się na bardzo nietrwałej ideologii z gatunku socjalistycznych mrzonek. Nieoficjalnie, a prawdziwiej - to tymczasowe rządy plutokracji chcącej się jak najszybciej nachapać, "a potem choćby piekło!".
Aby w ogóle zacząć mówić o Europie Ojczyzn, muszą najpierw istnieć prawdziwe ojczyzny. Silne, wytrzymałe, stabilne, oparte na solidnych fundamentach rozumu i wiary. Takie, bez żadnej zachęty ze strony inżynierów społecznych, same zaczną się łączyć. Tak, jak im będzie najbardziej pasowało.
Niestety, europejscy socjaliści i inni naprawiacze świata od wielu lat niszczą tę stabilność państw i narodów - dość skutecznie, trzeba przyznać. Dzisiejsze ojczyzny europejskie to bardzo chore i wyniszczone organizmy. Z nimi nie da się zbudować zdrowej współpracy międzynarodowej.
Polska w tej rodzinie należy dziś do najbardziej wymęczonych i wyeksploatowanych. Zatem zanim zaczniemy w ogóle myśleć o jakiejś współpracy międzynarodowej, najpierw musimy zatroszczyć się o zdrowie naszej ojczyzny.
"Nieszczęściem jest zajmowanie się całym światem kosztem własnej ojczyzny", pisał Prymas Tysiąclecia.
Jeśli uda nam się stworzyć na nowo Polskę silną, niezależną, bogatą i stabilną, przykład ten uczyni więcej dla dobra międzynarodowej solidarności, niż codzienne zaklęcia tysięcy polityków.
Zbigniew Łabędzki
Ojczyna.pl |
|
4 czerwiec 2005
|
|
przesłała Elżbieta
|
|
|
|
Zwalczana niepoprawność polityczna
październik 23, 2003
Adrian Dudkiewicz
|
Ręce opadają
lipiec 16, 2006
Artur Łoboda
|
"Orange Alarm"
grudzień 31, 2004
Marek Głogoczowski
|
Psy szkolone w Polsce
październik 5, 2006
MARDUK
|
"Wrota" do kasy
grudzień 15, 2002
Tomasz Piwowarski
|
. - fakty sprawdzic każdy może
maj 16, 2006
Jeremiasz
|
bezrobotny
wrzesień 5, 2006
michal
|
Odezwa do wstydu
styczeń 29, 2007
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego
|
Niewidzialna Unijna pomoc
grudzień 8, 2002
zaprasza.net
|
Cale w celi
styczeń 30, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Niebezpieczne zadłużenie
luty 10, 2003
Artur Kowalski http://www.naszdziennik.pl/
|
Polskę niszczą Żydzi czy rodzime śmiecie?
listopad 24, 2007
PAP
|
Prawda o Adamie Michniku i "Gazecie Wyborczej".
luty 28, 2007
Marian Kałuski
|
Nied?wiedzia przysługa "przyjaciół"
luty 13, 2003
PAP
|
Dziennikarska kaczka i medialna bomba
maj 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Amerykańskie mniejsze zło
listopad 11, 2008
Artur Łoboda
|
Recenzja ksiazki Jana Grossa "Strach"
luty 5, 2008
...
|
Ostatnia szansa, by razem skruszyć opór Unii
listopad 17, 2002
PAP
|
Profesor Poznański w Toronto
luty 6, 2005
|
Czy Ukraina jest krajem o newralgicznym znaczeniu dla Polski?
grudzień 31, 2004
Gregory Akko
|
więcej -> |
|