|
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jako pozór i szansa
|
|
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jako pozór i szansa
Kolejna edycja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zakończyła się sukcesem. To już 15 rok działań Jurka Owsiaka, który "koryguje" niedomagania polskiej państwowej służby zdrowia. W tym sporym już ruchu społecznym można zauważyć kilka ciekawych prawidłowości. Po pierwsze Polacy rok po roku udowadniają swoją wrażliwość na "krzywdę" innych, zwłaszcza tych najmłodszych. Wielkie poświęcenie tysięcy woluntariuszy ukazuje, że polska kultura to kultura serca (ale nie ckliwości czy sentymentalizmu!), czyli tego co - zdaniem Mickiewicza - charakteryzuje ducha polskiego. Serce jest czymś więcej niż inteligencja gdyż łączy rozum, wole i uczucie ujawniające integralność słowiańskiego ducha. Owa integralność oznacza zarazem podporządkowanie "ja" - dobru wspólnemu, bezinteresowną służbę wyższej idei, wkład jednostki jako osoby moralnej w życie całości jako wartości nadrzędnej. Jasno widać sprzeczność między polską duchowością, a promowaną od 1989 ideą egoizmu, czyli sukcesu osobistego, który staje się najwyższą wartością nawet gdy zaprzecza dobru wspólnemu. Zresztą sukcesu widocznego "gołym okiem" w postaci zdobycia "dużych" pieniędzy bo przecież "nie ma nic za darmo". WOŚP jest więc zjawiskiem wskazującym na wielki potencjał polskiej duchowości, jednocześnie ograniczanej do jednodniowego przedsięwzięcia w istocie prywatnej fundacji.
Ogromne wsparcie mediów publicznych obrazuje dziwne zjawisko "zapominania" o realnym kryzysie publicznej slużby zdrowia:padających szpitalach, wielomiesięcznym oczekiwaniu na lekarza, zaniechanych operacjach i niskich płacach. Uśpieni piekną otoczką inicjatywy Owsiaka zapominamy, że jego niewątpliwe osiągnięcia są tylko kroplą w morzu potrzeb. Widok Balcerowicza czy J.K. Bieleckiego dającego pieniądze na WOŚP dodatkowo zaciemniają ich zasadniczą rolę w doprowadzaniu do powolnej eksterminacji tysięcy chorych. To przecież jedni z głównych realizatorów neoliberalnej polityki w Polsce!
WOŚP to też piękne idee głoszone jednak wystarczająco abstrakcyjnie by nie dotknąć ziemi, zwłaszcza polskiej ziemi. Precz z wojną - to tak, ale precz z wojną imperialistyczną w Iraku czy Afganistanie z użyciem polskich wojsk - już nie! Polacy pokazują, że potrafią być solidarni - to tak; ale Polacy pokażcie, że można walczyć z niesprawiedliwym kapitalizmem nie tylko raz w roku - broń Boże! Pobudzając do czynu tysiące młodych i wrażliwych Polaków WOŚP - być może przypadkiem - kumuluje energię, którą mogłaby służyć zmianom systemowym a więc - zgodnie z zasadą logiki mówiąca, że aby zwalczyć skutki trzeba zmieniać przyczyny - zachęcać do udziału w polityce wyznaczanej polską kulturą serca! Zresztą WOŚP pozwala raczej wykazywać się wielu na codzień zachłannym i bezwględnym "szefom" - jacy to są wielkoduszni. Wszak w biurze będą mogli powiesić sobie wielkie złote serduszko, a i reklama w TV ma swoją wymierną wartość. WOŚP zastępuje więc Kościół, który również daje piękne kazania w niedziele i równie skutecznie służy wielu bogaczom jako metoda "wkupienia " się w łaski Boga i samooczyszenia od wyrzutów sumienia. Może stąd taka walka Kościoła katolickiego z "bezbożnym" Owsiakiem? Filantropia tak czy inaczej jest tylko znakiem najwyższej hipokryzji systemu kapitalistycznego.
WOŚP powstała w odpowiedzi na problemy publicznej służby zdrowia, które są w istocie realizowaniem neoliberalnej doktryny narzucanej przez Bank Światowy jako bank banków i narzędzie wielkiej finansjery w ujarzmianiu narodów. Bank wywołał więc kryzys, służba zdrowia choruje, pojawia się WOŚP jako małe lekarstwo, a sponsoruje ją... Bank PEKAO S.A. dumnie objawiając swoją troskę o zdrowie mas! Tylko wyjątkowy ślepiec nie dostrzeże podwójnej moralności kapitalistów.
Wg różnych danych Owsiak zabiera od 10 do 30% zebranych pieniędzy dla swojej fundacji. Nie żałujemu mu płacy za pracę, ale czyż z punktu widzenia dobra chorych dzieci nie lepiej uczynić go ministrem a koszty ograniczyć? Sam Owsiak stwierdza, że nie jest przez nikogo do niczego nakłaniany i działa sam. Wierząc w szczerość człowieka, który mimo wszystko aktualizuje w polskiej świadomości wyższe wartości: troskę, współczucie, bezinteresowność, nie tylko artystyczną twórczość liczymy, że ocknie się wskazanych niedomagań! Jednodniowe święto ku czci tych wielkich i naszych, polskich wartości jeszcze "wiosny nie czyni". Słońce wstanie dopiero po zmianie niesprawiedliwego neoliberalnego kapitalizmu.
|
15 styczeń 2007
|
Gracjan Cimek
|
|
|
|
Czwarty wymiar czyli przełamanie aksjomatów
kwiecień 24, 2006
Artur Łoboda
|
"Czarne owce" w szeregach przedstawicieli Polonii
padziernik 23, 2003
|
Dobijali rannych
czerwiec 30, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
|
Uważamy za skandal, że polskie władze doprowadzają do poważnego konfliktu z Niemcami i Francją.
marzec 20, 2003
PAP
|
Watykan przeciw interwencji USA w Iraku
grudzień 23, 2002
PAP
|
G... zawsze pływa po wierzchu szamba
styczeń 24, 2007
¬ródło informacji: INTERIA.PL/PAP
|
Już ponad 30 tys. Niemców żąda zwrotu mienia pozostawionego w Polsce
padziernik 27, 2003
Wprost
|
Teraz k ... ONE
listopad 18, 2003
Artur Łoboda
|
Pulapka w Iraku
grudzień 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Dwukrotne zagrożenie nuklearne Polski
luty 21, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Eureka
padziernik 19, 2005
Artur Łoboda
|
"Szara strefa"
marzec 18, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
|
Jak uratować Polskę i świat - przed kryzysem?
luty 18, 2009
Artur Łoboda
|
Uniki jako strategia obronna
sierpień 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kanadyjskie dyskusje 2006
styczeń 8, 2006
Wojciech Gryc
|
KONGRES POLSKI SUWERENNEJ - BILANS OTWARCIA
marzec 6, 2004
dr Paweł Ziemiński
|
Kto wygrał, kto przegrał
wrzesień 26, 2005
Artur Łoboda
|
Szymon Gramocząsteczka
styczeń 14, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Minister Zdrowia walczy z korupcją, wraz czy zamistast CBA?
grudzień 13, 2006
A.Sandauer
|
Pogrobowcy Minca
luty 3, 2003
Artur Łoboda
|
więcej -> |
|