|
ACTA - prawo Kalego
|
|
Porozumienie ACTA stworzone zostało z inicjatywy rządów USA i Japonii.
Cywilizacja europejska nie znała do XIX wieku pojęcia "praw autorskich".
Dla Europejczyków było oczywistym, że rozwój intelektualny to natura cywilizacji i jej cel.
Wszelkie wynalazki były w Europie dostępne bez ograniczeń.
Ale Stany Zjednoczone rządzą się innymi prawami - nie do końca zgodnymi z duchem cywilizacji, z duchem prawa.
W przeszłości mieliśmy przykłady zastrzeżenia praw do Księżyca i innych planet naszego układu słonecznego - tylko w oparciu o deklarację zastrzegającego.
Niektórzy cwaniacy występowali z roszczeniami finansowymi o opłaty z tytułu posiadanych praw do kosmosu.
Dziw bierze, że amerykańskie Sądy przyjmowały takie pozwy.
Niechronione żadnymi prawami wynalazki Europejczyków, były od połowy XIX wieku bez ograniczeń kopiowane przez Amerykanów i Japończyków.
Gdyby dzisiaj uznać wtórnie prawa intelektualne Europejczyków i wyegzekwować je od Amerykanów i Japończyków to w jednym momencie padłyby gospodarki obu krajów.
Pamiętam z lat sześćdziesiątych - bardzo częste informacje prasowe o szpiegostwie przemysłowym Japończyków.
Wynikało to z faktu, że w tamtych czasach proces technologiczny był wielokrotnie dłuższy niż dzisiaj i trwał kilka lat. Dzisiaj nowy produkt wchodzi na rynek w ciągu kilku miesięcy i od razu jest dostępny dla konkurencji.
W historii zawłaszczenia praw autorskich należałoby przytoczyć jeszcze jeden przykład.
Po zakończeniu II Wojny Światowej Sowieci i Amerykanie zawłaszczyli niemieckie wynalazki. Trwał wręcz wyścig o przejęcie wynalazków i naukowców hitlerowskich Niemiec.
Określając wartość praw autorskich bierze się pod uwagę również poniesione nakłady finansowe.
W wypadku wynalazków nazistowskich te "nakłady pracy" to była niewolnicza praca milionów ludzi - z których wielu zmarło w wyniku katorżniczych warunków pracy.
Tak więc Amerykanie stali się posiadaczami praw autorskich wynikających z katorżniczej pracy ofiar nazizmu a dziś z tego tytułu chcą pobierać opłaty.
Póki Amerykanie i Japończycy przejmowali cudze prawa autorskie to wszystko było w porządku.
Ale gdy sami stali się ich właścicielami to ogłosili "Prawo Kalego".
"Jak Kali kraść krowy to dobrze. Jak Kalemu kraść krowy to źle".
Przez ostatnie dwadzieścia lat społeczeństwo polskie dało się ogłupić do granic możliwości.
Unijne dyrektywy o płaceniu za książkę przeczytaną w bibliotece - to najbardziej haniebny pomysł unijny, którego rzekomo Polska nie ratyfikowała.
Idąc dalej tą drogą dojdziemy do momentu, że będziemy płacić za piękny widok. Będziemy płacili za to, że patrzymy na piękny obiekt architektoniczny, za oglądanie obrazu mistrza na reprodukcji.
Niewykluczone, że jakiś cwaniak uzna się właścicielem wszystkich pięknych wschodów słońca i za nie też będziemy musieli płacić - tak - jak dziś płacimy podatek za wodę deszczową.
Jak najszybciej należy anulować wiele ustaw o prawach autorskich. Pobieranie tantiem za słuchanie utworów muzycznych musi być natychmiast anulowane.
A jeżeli są autorzy zastrzegający taką zasadę - to mogą ją ogłosić przy pierwszej publikacji utworu. Nie widzę żadnego problemu.
Lecz wtedy wszystkie rozgłośnie będą ich obchodzić wielkim łukiem.
Dzisiaj największym złodziejem praw autorskich są Chiny. Państwo to nie podpisze umowy, a tym bardziej nie zapłaci ani centa.
Wmawianie Polakom, że ACTA to przejaw praworządności jest żartem na poziomie intelektu PO.
Ukrytego w porozumieniu antyspołecznej inwigilacji jakoś nie zauważyli tak zwani "Eksperci" Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
|
|
10 luty 2012
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Konieczne dalsze prowokacje
luty 23, 2008
PAP
|
Krojenie śledztwa
luty 4, 2003
PAP
|
Pryncypialne podejście do kwestii mniejszosci narodowych w 21 wieku
wrzesień 5, 2008
tłumacz
|
Kto z Was ma jeszcze jakiekolwiek złudzenia wobec PiS? (2)
kwiecień 22, 2006
Artur Łoboda
|
Opcja Zerowa.
Sto lat za murzynami, pięć minut przed Żydami
marzec 6, 2008
Artur Łoboda
|
Prorok Nycz
sierpień 18, 2002
PAP
|
Analogy
kwiecień 2, 2007
przysłał ICP
|
Skandal profanacji zmarlych w Afganistanie przez Niemcow.
październik 27, 2006
gosc
|
Demokracja made in Poland
sierpień 31, 2007
Colas Bregnon
|
List A. Doboszyńskiego do A. Słonimskiego
październik 10, 2005
Doboszyński Adam
|
Dziennikarska (nie)rzetelność
grudzień 8, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Rosja zapowiada, że uderzy w terrorystów na całym świecie
wrzesień 8, 2004
|
Kryzys polski 1981 - 1982
czerwiec 2, 2002
Jerzy Holzer
|
List Otwarty Obywatela Amerykańskiego do Pana Perzydenta R.P. Lecha Kaczyńskiego
sierpień 31, 2006
Zdzisław Raczkowski
|
Czy nastąpi zjednoczenie żydokomuny
październik 4, 2005
Życie
|
Brawo LPR!!!!
styczeń 24, 2007
ula
|
Pszenica niczym "ciżemka baletnicy" w negocjacjach z UE
czerwiec 25, 2002
PAP
|
Lustrzane swastyki z Discovery
październik 24, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Jednoczenie Germanii"
styczeń 13, 2007
Bogdan Wilczewski Trzy Radła AK
|
Konstytucyjna nierówność golizny
maj 2, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|