Szanowny panie ministrze Jerzy Miller.
2011-09-27
Z wielką pokorą przepraszam że śmiem zabierać czas takimi głupotami jak przestępstwem.
Rozumiem że za pięć dwunasta do wyborów a ja skromny obywatel niepoprawny politycznie
z ograniczonymi prawami Polskimi śmiem zadać skromne pytanie czy zajmiecie się sprawą gwałtu
mojej ex żony przy współpracy z prokuraturą.
W pełni sobie zdaję sprawę z profesjonalizmu komendanta głównego gen. insp. Andrzeja Matejuka.
W Milicji Obywatelskiej rozpoczął służbę w 1978 roku, był Komendantem Miejskim Policji we Wrocławiu faktycznie, fachowiec przekonałem się o tym 11 listopada 1981r.
Gdy podwładni pana gen. insp. wieźli na Klęczkowską dopytywali się co to za plakat z krzyżem, hełmem (legionisty) i dziwną datą 1917r.
I ZASTĘPCA KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI
nadinsp. Kazimierz Szwajcowski
Uroczyście nominację generalskie otrzymał z rąk prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego przy cichym błogosławieństwie towarzysza Kiszczaka, ludzie zaufani sprawie oddani, jakiej sprawie.
Nie śmiem mieć żadnych wyrzutów za przewlekłość, brak zainteresowania.
W konicu zgwałcona to osoba z zaburzeniami lękowo stresowymi, bardzo, bardzo łatwy łup dla zboczeńca z dużą zaletą, długo dławi w sobie krzywdę zanim szczątkowo coś powie.
Panie Jerzy Miller może to bezczelne lecz pod ręką ma pan specjalistkę Kopacz.
Ta bardzo pracowita pani Minister zdrowia w Smoleńsku przekopała na głębokość 1 m i przesiała na miejscy katastrofy ziemię.
Ta pani doradzi twierdząc że Maśliński przesadził, diagnoza prosta dla pacjentki z zaburzeniami lękowo stresowymi, gwałt wskazany w ramach terapii szokowej.
Kalendarium- ambulans zabiera do szpitala w Morągu zgwałconą kobietę 2011-09-22 o godz. 20, rozumiem czwartek a w piątek przygotowania do łykędu, policja Morąska cały czas jest zajęta.
A więc zeznania spisała, głową pokiwała nazwisko przestępcy zapisała i odjechała.
Pacjentka zostaje odwieziona do szpitala psychiatrycznego w Iławie.
Nie jestem prawnikiem, trochę czasu minęło, pięć dni, może przedawniona, ma pecha ex żona.
Zresztą panie Muller policjanci w byłym województwie Olsztyńskim nie muszą się wysilać.
Ludziska potrafią wziąć sprawy w swoje ręce np. tak jak w Włodowie.
Policja wierzyła w ich inicjatywę i samopomoc chłopską odwagą przeciwstawienia się bandycie.
I tu mam problem, samopomoc chłopska to rozumiem lecz w byłym PGR.
A może skorzystać z edukacyjności programu TVP, Adama Słodowego „Zrób to sam”.
Szanowny panie Muller jest takie idiotyczne powiedzenie „ Polak potrafi”.
Tak z pokorą, czy do cholery zajmiecie się tym przestępstwem.
A może czekacie aż zboczek zaspokoi swoje namiętności od podrzynania gardła.
Z wyrazami szacunku waszym niechcianym ekscelencją od prostokątnego stołu rady ministrów.
Także pozdrawiam prokuratora generalnego, pan ma labę nie gania, nie ogłupia poparcia nie szuka.
Bogusław Maśliński
Z państwa prawa nazywaną korsykańską wyspą od kamory. ( cholera może bezprawnej nory)
|