|
Kto odpowiada za skutki powodzi?
|
|
Powiem przykrą prawdę, która przysporzy mi kolejnych wrogów, lecz za katastrofalne skutki powodzi odpowiada Naród Polski.
13 lat temu powódź zmiotła dobytek tysięcy ludzi i doprowadziła do wielkich szkód gospodarczych oraz kulturalnych.
Arogancja sprawującej wtedy władzę postkomuny spowodowała, że skutki powodzi były najgorsze z możliwych.
A mimo to - trzy lata później Polacy dali się nabrać na ich slogany wyborcze i po raz kolejny oddać władzę nad Polską.
W międzyczasie rządziła AWS-hołota, zbieranina różnych wyrzutków moralnych - którzy zamiast zabezpieczać przed skutkami przyszłych powodzi, zajmowali się grabieniem majątku narodowego. Skutkiem czego jest obecny - monstrualny dług publiczny.
Dziś Naród zbiera żniwo swojej głupoty i lenistwa umysłowego.
Nie jest prawdą, że mamy do wyboru tylko mniejsze zło - w postaci podstawionych przez wrogów kandydatów do urzędu Prezydenta.
To Naród nie daje sobie szansy!
Ordynacja wyborcza jest tak skonstruowana, że nie daje szans kandydatom spoza układu.
Ale przeciwko temu nikt nie protestował!
Nikt nie wyszedł na ulice by powiedzieć dość tego!
Dlatego po raz kolejny - z bólem stwierdzam, że za swoją biedę Naród ponosi odpowiedzialność.
Jeszcze nieraz fałszywi doradcy będą wygłaszać bzdurne slogany by otumanić społeczeństwo. Ale dziś już nikt nie może powiedzieć, że nie ma wystarczającej wiedzy by dokonać właściwego wyboru.
Niedługo kolejne wybory czekają Polaków.
|
|
20 maj 2010
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Nie poznaję Właściciela portalu. Co za postęp! Czy mi się wydaje, że jeszcze parę lat temu używał Pan określenia "Zaborcy" na tych naszych sąsiadów (Niemcy, Rosja) którym podporządkowanie się jest jedynym sposobem zapobieżenia dalszej degradacji gnilnej?
Przytoczę fraszkę, a własciwie poemat ze względu na długość, której początki ułożyłem ponad 10 lat temu zainspirowany poprzednią powodzią, a którą rozwinąłem przed paroma laty kiedy pojawił się problem Tarczy:
HYMN DO MIESZKAŃCÓW ZIEM ODZYSKANYCH
(podany również wariant dla reszty kraju - Wariant Ogólnoojczyźniany – WOo)
Nim was zadusi swojski polski smród...
Nim was zadusi swojski polski smród,
Sprzedajcie ziemię; nie stąd wasz ród. (WOo: Sprzedajcie ziemię, choć stąd wasz ród)
Żebyście tylu głupstw więcej nie mówili.
Oceńcie te mosty cośmy zostawili.
Znaczna część waszej obecnej infrastruktury
Jest wytworem niemieckiej technicznej kultury.
Nic sprawnie nie działa
Wszystko się rozwala.
A gdy na środku pola coś z daleka błyska
To zwykle z pozostawionej płyty lotniska...
Nim...
Żeby od wszelkiej ustrzec się plagi,
Bądźcie pod pieczą niemieckiej flagi.
Gdy odbudujemy niemieckie wały i grodzie
Nie straszne będą wam nawet najgorsze powodzie.
Nie będą bały się suszy wasze dzieci
Gdy słoneczko nieco mocniej wam zaświeci.
Nim...
Nie będą was klęski urodzaju nieustannie prześladować
Gdy urzędasów do roboty w polu zapędzimy harować.
Ponieważ nie nawykliście samodzielnie pracować,
Proste wiejskie Niemki będą was zawsze nadzorować.
Niechby was Niemka czasem spoliczkowała,
Ale by wam polska władza wreszcie spokój dała.
Niechby wyrodna Niemka nawet regularnie w twarz wam pluła.
Wtedy własnych prostaków buta w oczy tak by was nie kłuła.
Nim...
Niemki zawsze tradycyjne były
Najwyżej syfem kogoś zaraziły.
Natomiast w polskim systemie społecznej służby zdrowia
Chorób bardzo groźnych i najdziwniejszych jest jak mrowia.
Pielęgniarkom umiejętnym i robotnym płacę dobrą damy,
Ale zwolnień kolektywów lekarzy-nieuków zażądamy.
Nim...
A co z nienasyconymi licznymi związkami zawodowymi?
Poradzimy sobie z nimi przymusowymi strajkami głodowymi.
Związki klasowe – wszak dzieła Lenina będą im osłodą,
A te chrześcijańskie? Te karmić będziemy święconą wodą.
Czasem damy wszystkim Marksa z okazji proletariackiego święta
Niech smak celulozy w swe święto związkowiec dobrze zapamięta!
Nim...
Nie będą polscy mundurowi ochroniarze,
Zaglądać w wasze adresowe formularze.
A później nie będą inni bandyci dobrze poinformowani
Rabować pod otrzymanymi od tamtych bandytów adresami.
Nie będzie słynna polska policja drogowa
Za wasze pieniądze wille sobie budować
Nim...
I inni urzędowi bandyci bez widocznych identyfikatorów
Nie będą napełniać sobie waszym kosztem worów
Łupami, których nawet wykształcony człowiek by nie zliczył,
A co dopiero nieuk, co się nie rozliczył
„Z bezpowrotnych błędów minionej epoki”
Jak mawiają postkomunistyczne ćwoki.
Nim...
Tylko takie ich gadanie
Szansą dla nich na przetrwanie.
Wiedzą dobrze że nie było racji
W braku powszechnej dekomunizacji.
Ta Kreska Gruba
To Polski zguba...
Nim...
A wasze fundusze emerytalne błyskawicznie uzdrowimy
Gdy komunistycznych generałów emerytur pozbawimy.
Wszyscy komunistyczni dygnitarze nie będą mieli wyboru,
Bo Niemcy nie są związani ustaleniami Okrągłego Stołu...
Wszak nie do pokonania
Są innych zobowiązania
Zaciągnięte przy Okrągłym Stole.
Och, wy naiwne polskie głupole...
Bo tylko Izrael był stroną wiodącą,
Amerykanie ledwie towarzyszącą.
Towarzysze radzieccy pośrednio byli reprezentowani licznie,
A i sutanny Księży Patriotów prezentowały się prześlicznie.
Nim....
Aby waszej narodowej dumy nie obrażać,
A sobie analitycznych kłopotów nie stwarzać
Polskich robotniczych prostaczków pominiemy;
Szybciej do końca naszych wywodów dojdziemy.
Dobrotliwy papież ze starości od dawna już się słania,
Oprócz nas nikt inny nie będzie miał nad wami zmiłowania.
Nim...
Znana wam dobrze ze szkoły taktyka chłopa Ślimaka
W dwudziestym pierwszym wieku już nie jest skuteczna taka.
Obiecujemy nie wozić was do siebie na przymusowe roboty,
Wierzcie nam, już serdecznie mamy dosyć tej zagranicznej (hołoty)...imigracji
Ale wiedząc żeście z tradycyjnie...przychylnej nam nacji
To również nie zrobimy wam tu na miejscu okupacji.
Nim...
Ci, co wszędzie szukają zamętu,
Dowodzą, że to tylko ze wstrętu....
Jakie by nie były między nami zakorzenione urazy,
Przyjmijcie naszego głębokiego uszanowania wyrazy
A także litości.... Bo jeszcze nigdy naród Lechistanu
Nie był doprowadzony do takiego upodlenia stanu.
.......................
Kaczyńscy, genetycznie obciążone karły
Ze wszystkimi państwami na świecie zadarły
Nawet w dalekim górskim Nepalu ich znają
I w maoistowskich gazetkach ośmieszają.
A już najbardziej z sąsiadami są skłócone
Kaczyńscy, karły genetycznie obciążone!
Niemcy nazywają ich obco kartoflami
Bracia Słowianie bardziej swojsko burakami.
Nie dosyć że bliźniacy Polskę ośmieszają
To jeszcze niebezpieczeństwo na kraj ściągają
Przecież ofensywnej „Tarczy” instalowanie
To samozagłady Polski prowokowanie!
|
|
2010-05-20
tłumacz, wynarodowiony
|
 |
|
|
Tłumaczu
Wiedza techniczna, bez humanizmu - jest tylko buchalterią.
Starożytni Rzymianie pozostawili nam wiele ponadczasowych powiedzeń.
Jedno z fundamentalnych - które często powtarzam brzmi:
"głupcy - gdy ich bieda dosięgnie - w przeciwieństwa uciekają"
Kiedyś to my byliśmy przewodnikami społecznymi Europy.
Wystarczy że wrócimy do własnych korzeni.
Od 1939 roku motłoch gnębi Polskę. I stąd wszystkie problemy Polski.
Kiedyś w końcu znajdziemy sposób by ten motłoch znalazł się tam - gdzie jego miejsce. |
|
2010-05-20
Artur Łoboda
|
|
|
|
Mniej ważne wybory.
listopad 6, 2006
przesłał b.p.
|
Skąd się biorą pieniądze? Film 'Money as Debt'
kwiecień 6, 2007
lś
|
Czy Niemcy za mało i za krótko pracują?
marzec 19, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Pokaże czy pokarze
czerwiec 23, 2003
|
Kamienice już nie nasze
maj 7, 2005
Iwona Kamieńska
|
Czy jesteśmy skazani na kryzys?
październik 27, 2008
Dariusz Kosiur
|
Wally Olins o marce Krakowa
styczeń 29, 2004
www.krakow.pl
|
"Niespodzianka pa?dziernikowa" czyli Bush zaatakuje Iran na tydzień przed wyborami
wrzesień 23, 2006
nadesłała Dorota
|
Matrix ma Cię !!!
listopad 18, 2007
marduk
|
Niech nas Bóg broni przed światowymi dziełami
październik 28, 2004
Mirosław Naleziński
|
Złudne poczucie niepewności w USA
kwiecień 26, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
List Otwarty
do Władz Najwyższych Rzeczypospolitej
na okoliczność
XV Rocznicy Śmierci Michała Tadeusza Falzmanna
lipiec 13, 2006
prawica.net
|
"Niepodległość" uznana
marzec 7, 2008
jednodniówka narodowa
|
Zaproszenie na III Kongres Polski Suwerennej 2004
grudzień 13, 2004
|
numerus clausus i numerus nullus
lipiec 10, 2008
Piotr Hßbner
|
Wersalu i IV Rzeczypospolitej nie będzie, kończy się sezon polowań i nadciąga stan permanentnych wyborów zarażonych na władzę
sierpień 1, 2007
Gregory Akko
|
Rozmowa w LOT-cie.
styczeń 4, 2005
Jadwiga
|
Albanian Organ Market
kwiecień 29, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Własność rzecz święta cz.1
maj 14, 2008
Dariusz Kosiur
|
O pracę będzie coraz trudniej
luty 21, 2003
Bartosz Krzyżaniak http://www.zw.com.pl/
|
|
|