|
Gdy rozum Polaków śpi
|
|
W ogólnonarodowej histerii - po śmierci pasażerów samolotu lecącego do Smoleńska uwypukla się tylko jedną osobę - Lecha Kaczyńskiego.
Tego samego - który chciał nas wciągnąć w konflikt gruzińsko-rosyjski ....
który ryzykował bezpieczeństwo międzynarodowe - walcząc o umieszczenie na terenie polski amerykańskich rakiet....
który wciągał nas w otchłań wojny w Iraku.....
który rażąco łamał prawo - choć występował pod sztandarami "Prawa i Sprawiedliwości".....
który w ogóle nie interesował się dolą Narodu Polskiego.
Jedną rzecz mu się udało ........ niestety!!!
Wciągnąć do samolotu pułapki - znaczną ilość osób - w tym wielu przyzwoitych ludzi.
Czy pilot podjął decyzję lądowania pod presją, czy też na rozkaz Kaczyńskiego?
Jak będzie wyglądał ten "dzisiejszy bohater" gdy się okaże, że jest winny śmierci wielu ludzi?
PS.
Polskich oficerów więzionych przez Sowietów zamordowano dwa razy.
Pierwszy raz w kwietniu 1940 roku.
Drugim razem mordowano ich przez 45 lat istnienia komuny - gdy utajniono tą zbrodnię przed Narodem a nieopatrznie pytającym kazano wierzyć że zbrodni dokonali Niemcy.
Byłem chyba pierwszym artystą, który w 1978 roku stworzył projekt pomnika Ofiar Katynia - wymiennie nazywając go "Zamordowanej kulturze polskiej".
W tym czasie "jedynie słuszną" postawą było tworzenie pomników wdzięczności Armii Radzieckiej bądź "Utrwalaczom Władzy Ludowej".
Dziś sprzeciwiam się rozmydlaniu odpowiedzialności, bądź zwalaniu jej na niewinnych.
Na dziś dzień - cała odpowiedzialność spada na pilota samolotu.
A ja nie wierzę by był samobójcą.
W Smoleńsku mieliśmy do czynienia albo z sabotażem, albo z rażącym naruszeniem obowiązków służbowych.
Przywodzi na myśl powtórka z Powstania Warszawskiego - gdy nieodpowiedzialni, niekompetentni dowódcy rozpoczynają walkę zakończoną rzezią mieszkańców Warszawy.
W 1944 roku trzeba było poczekać!
W miniona sobotę również nie wolno było się spieszyć!
Życie pasażerów samolotu było cenniejsze niż najważniejsza uroczystość!
Ci - którzy mnie znają, doskonale wiedzą, że od lat siedemdziesiatych walczę o pamięć ofiar zbrodni katyńskiej.
Można to również sprawdzić w archiwum tego Portalu - od roku 2002.
Nigdy jednak nie odważyłbym się traktować tego instrumentalnie do rozgrywek politycznych - tak jak to robił Kaczyński.
|
12 kwiecień 2010
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Polak - prostak i cham
październik 29, 2005
Artur Łoboda
|
"Formuły patriotyzmu w Europie Wschodniej i Środkowej
od nowożytności do współczesności (XVI–XX w.)"
wrzesień 5, 2006
|
Szwecja ostrożna wobec nowych krajów UE
sierpień 19, 2002
IAR
|
Shalom - pokój, którego nie ma
lipiec 6, 2004
Artur Łoboda
|
Polski przemysł
kwiecień 16, 2003
przesłała Elzbieta
|
Biznesmeni - oszuści pod kluczem
sierpień 27, 2002
IAR
|
Sąd nakazł Primum Non Nocere zapłacić 5 tyś zł
lipiec 6, 2003
Adam Sandauer
|
Kongres Polski Suwerennej - Komunikat z dnia 6 listopada 2004
listopad 17, 2004
|
Gwia?dzie z koniami
styczeń 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
100 tysięcy ofiar amerykańskiej agresji na Irak
październik 28, 2004
PAP
|
Marzec 68 - dwa swiadectwa
marzec 6, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
|
Radio Erewań odpowiada
lipiec 12, 2005
Andrzej Kumor Mississauga
|
Nie lubimy odmienności
grudzień 15, 2003
|
Komu potrzebne jest Red Watch
luty 27, 2008
Artur Łoboda
|
Dlaczego prof. Bronisław Geremek jak ognia unika lustracji?
kwiecień 26, 2007
Zdzisław Raczkowski
|
W oczekiwaniu na nowe
październik 8, 2005
Kazimierz Murasiewicz
|
Od dawna największe zyski na śmieciach ma mafia
marzec 4, 2008
PAP
|
Portrety świe(t)nych udawaczy (2): casus Pawła-Szawła z Tarsu
luty 9, 2007
Marek Głogoczowski
|
Wracamy do klanów
lipiec 3, 2004
Andrzej Kumor
|
Aristotelian deciphering of YHWH’s "logos"
marzec 27, 2006
Marek Glogoczowski, Ph.D.
|
|
|