Zygmunt Jan Prusiński
BEZ WÓDZI SIĘ NIE DA UGASIĆ PRZESZŁOŚCI
Motto: Sen pospolitego na ziemi pijaka...
Marszałkowie w ogrodach wąchają trawkę.
Na niebie sznur żurawi podąża ku Moskwie.
Spełniło się marzenie romantyków -
jest co podziwiać pijacy z marszu,
bo bój ich nie jest i nie będzie ostatni.
Towarzysze ja was goszczę na trawie.
Tyle jest miejsca proszę ugościć się.
Zaraz podadzą ogórki i salceson,
wódki jest w bród starczy dla każdego,
wedle zasług dla naszej matki PZPR.
Weźmy się za rączki w tym spokoju.
Widzicie aniołki nas otaczają poezją.
Wybraliśmy słusznie tę drogę wolności,
lud nas kocha bardziej niż wczoraj -
tak mi się zdaje majaczy Kwaśniewski.
Hej towarzysze ! Hej towarzysze !
Teraz możemy się ubrać w szaty królów
i na perskich dywanach dotrzeć na Alaskę,
tam podobno Mikołaj znalazł żyłę złota -
popłyniemy tam z pieśnią na ustach.
5.08.2008 - Ustka
Cenckiewicz: Bój to będzie ostatni
http://prawica.net/node/20474
"Po odkryciach IPN, po ujawnieniu współpracy z bezpieką wielu solidarnościowych bohaterów tzw "transformacji ustrojowej", możemy mówić o wielkim zorganizowanym oszustwie. Kolejne "odkrycia" tylko powiększają obszar oszustwa.
Może trzeba częściej i głośniej o tym mówić ?
O obcym pochodzeniu ludzi, którzy w sposób sprzeczny z zasadami demokracji przejęli wówczas władzę, że stary układ, narzucony przez obcych, znowu wygrał wojnę z Narodem Polskim, że jesteśmy codziennie zadymiani, otumaniani kłamstwem, oszustwem przez wszystkie media publiczne i prywatne, zupełnie tak samo jak pszczelarz podkurza pszczoły, żeby pozbawić je urobku (pożytku)? A pszczoły zbyt dociekliwe i agresywne zostały zabite, albo wysłane za zsyłkę ?"
http://prawica.net/node/20443
"Kto nie zna prawdy, ten jest tylko głupcem. Ale kto ją zna i nazywa kłamstwem, ten jest zbrodniarzem"
- orzekł Bertold Brecht.
Fragment listu:
Bo ta zaraza zakorzeniona jest od trzech pokoleń, np. z czasów PRL Wincenty Kraśko decydował, jaka ma być kultura w PRL, a jego wnuk Piotr Kraśko w "Wiadomościach" decyduje, czego mamy słuchać, i to za jakie pieniądze. A my musimy ich przez te listy otwarte prosić o przeczytanie tego listu i rzucenie tej ekstremie jakiegoś ochłapu na otarcie łez. Oni doskonale wiedzieli, że prostych działaczy można zmusić do wyjazdu z Ojczyzny, dlatego takich jak ja dawali na przeszkolenie do Rawicza. Już w 1982 roku SB-eki mówili mi wprost, że lepiej dla mnie będzie, jakbym wyjechał, bo oni niczego nie są w stanie przetłumaczyć. Jak mnie na kolejnym przesłuchaniu zapytali, dlaczego tak nie lubię komunistów, odpowiedziałem, że ich bardzo lubię, tylko dwa i pół metra po ziemią, co do dzisiaj potwierdzam, ale i odczuwam na zdrowiu. Myślałem, że mnie zabiją, a dzisiaj sami są tzw. biznesmenami.
Jak Pan widzi, ja już naprawdę na nic nie liczę, mam 62 lata. Niedawno w konsulacie w Toronto paru ludziom przyznano odznaczenia Rzeczypospolitej Polskiej, niektórzy z nich nigdy tutaj nie pracowali, tylko pozakładali fikcyjne biznesy i sprowadzali i sprowadzają aktorów, piosenkarzy, znachorów i w ten sposób zarabiali i zarabiają na życie. To dlaczego Rzeczpospolita odznacza ich medalami ? A taki jak ja, po przepracowaniu w Polsce 21 lat, a tutaj 26 lat, a do tego jeszcze internowania, ciężkie więzienia... zostawiono nas samych sobie i musimy prosić o jałmużnę. Ja chcę Panu jeszcze coś powiedzieć, w Toronto był tak konsul o nazwisku A.B., co skargi i postulaty polonusów wrzucał do kosza z komentarzem "nadęty patriotyzm".
Ja naprawdę nie umiem patrzeć pozytywnie, bo wszystko, według mnie, idzie w tym samym kierunku, jak było za Stalina. Religii uczyliśmy się w prywatnych domach i stale był strach, czy tych ludzi, co naszym dzieciom użyczyli pomieszczeń, nie zamkną do więzienia. Jak widziałem w TV Polskiej w tej tzw. wolnej Polsce taką blondynę z otwartą gębą, z jaką wielką zawziętością, cynizmem woła, ażeby powyrzucać krzyże ze szkół polskich wolnej Polski, ja nie mogę inaczej myśleć. Kamiński wykrył złodziejstwo, za to został wyrzucony z pracy. Historycy z IPN ujawniają wrogów Polski, za to ten rząd, co Pan go prosi o pomoc, chce przez ustawy zamknąć usta historykom. I jak tu nie być pesymistą ?
Józef Szoppe
Wasaga Beach, Ontario
Kanada
http://www.goniec.net/trybuna.html
Zygmunt Jan Prusiński
BLUES POETY
Ile ran ta ziemia nosi,
w środku krzyk
nieszczęśliwego narodu.
Komu zawdzięczamy,
to wiemy,
przyjdzie czas na odwet.
Będą pochodnie i krzyże,
i stosy palących się ciał,
za to wszystko...
Za komunizm i zbrodnie,
za złodziejską transformację,
naród zakończy w rewanżu
ostatni marsz.
24.03.2007 - Ustka
|