Obecnie największym dostawcą dezinformacji i sfabrykowanej propagandy jest rząd USA, zespoły doradców, skompromitowane organizacje pozarządowe, media społecznościowe i główne media korporacyjne.
Za tą siecią i jej fałszywymi narracjami kryje się sieć potężnych grup interesu, które finansują scenarzystów i dziennikarzy, zdrajców swojego zawodu, w celu rozpowszechniania ich przesłania.
Z pewnością wydaje się to mieć miejsce w przypadku hitowego artykułu wymierzonego w Roberta Kennedy’ego Jr., opublikowanego niedawno w libertariańskiej publikacji „Reason”.
Oszczerstwa Liz Wolfe to tylko jedna z wielu prób krytykowania i delegitymizowania Kennedy'ego jako realnego kandydata na prezydenta oraz kojarzenia go z teoriami spiskowymi.
Wzrost popularności Kennedy'ego w sondażach wyraźnie pokazuje, że stanowi on bardzo realne wyzwanie dla status quo w Waszyngtonie.
W miarę upływu sezonu kampanii możemy spodziewać się znacznie większej liczby takich skażonych artykułów, a ich liczba będzie wzrastać wprost proporcjonalnie do zagrożeń, jakie Kennedy stanowi dla osób sprawujących władzę.
Dla wielu pojawienie się Kennedy'ego w wyścigu prezydenckim to powiew świeżości dla wyborców ze wszystkich stron politycznych.
Reprezentuje wyższe ideały swojego ojca i wujka JFK.
Tradycyjni Demokraci rozpaczają z powodu braku treści w partii.
Ta część społeczeństwa jest starsza, bardziej niezależna, a mimo to trzyma się partii ze względu na lojalność, a jednocześnie ma dość Nowych Demokratów z Clinton Wall Street i ich dwulicowości, braku tradycyjnych ideałów liberalnych oraz rosnącego dziedzictwa oszustwa i nieuczciwości.
Dzieje się to w czasie, gdy
lipcowy sondaż Gallupa wykazał, że wiara Amerykanów w nasze instytucje polityczne jest na historycznie najniższym poziomie, przy zaufaniu społecznym do prezydenta na poziomie 26 procent i do Kongresu na poziomie 8 procent.
Wiadomości telewizyjne i uprzedzone media drukowane, które reprezentuje Wolfe, osiągnęły równie fatalny poziom, odpowiednio 14 i 18 procent.
Dlatego zrozumiałe jest, że Kennedy martwiłby ideologów w Waszyngtonie, ponieważ są oni skłóceni w sprawie tego, - co mogłoby się stać z ich kontrolą nad polityką krajową, gdyby został wybrany.
Mogą być pewni, że Kennedy nie będzie tak uległy i zarządzalny jak Clinton, Bush Jr., Obama i Biden.
W związku z tym oferujemy prostą ripostę dla tego dziennikarza i rzucamy wyzwanie redakcji Reason za ich poważne zaniedbanie w prawidłowej weryfikacji taniego, ewidentnie fałszywego artykułu.
Artykuł Wolfe's Reason ma być obiektywną krytyką opartą na dowodach naukowych, zwłaszcza dotyczących szczepionek i chorób zakaźnych.
Zamiast tego nie potwierdza żadnego ze swoich oszczerczych oskarżeń wiarygodnymi dowodami.
Od czasu ogłoszenia swojej kandydatury na prezydenta Kennedy wielokrotnie był atakowany w związku z jego stanowiskiem w sprawie bezpieczeństwa szczepionek.
Wielokrotnie opowiadał historię o złożeniu skargi do Sądu Południowego Okręgu Nowego Jorku Stanów Zjednoczonych przeciwko Departamentowi Zdrowia i Opieki Społecznej w związku z niezapewnieniem
ani jednego udokumentowanego przykładu jakiejkolwiek szczepionki znajdującej się w harmonogramie szczepień dzieci CDC, wykazującego, że została ona odpowiednio przetestowana w porównaniu z placebo, - jak wszystkie leki farmaceutyczne przed uzyskaniem pozwolenia.
Kennedy stwierdził, że takie badanie kliniczne nie istnieje. W
dokumencie sądowym czytamy:
Szczepionki a zdrowie naszych dzieci. Cytaty Roberta F. Kennedy'ego Jr
„Wyszukiwacze akt w [Departamencie] nie znaleźli żadnych akt odpowiadających na Pana prośbę.
Bezpośrednie Biuro Sekretarza Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej przeprowadziło dokładne przeszukanie swoich systemów śledzenia dokumentów….
Przeprowadził także kompleksowy przegląd wszystkich odpowiednich indeksów…
akt przechowywanych w Federalnych Centrach Rejestrów…”
Z wyjątkiem osób upośledzonych umysłowo, jaki inny dowód jest konieczny?
Próby agencji federalnej wyjaśnienia powodów braku badań klinicznych kontrolowanych placebo w badaniach klinicznych szczepionek przed wydaniem pozwolenia na dopuszczenie do obrotu naruszają wszelkie naukowe standardy skuteczności i bezpieczeństwa.
Wkraczamy tutaj w mroczną strefę nauki korporacyjnej i napotykamy być może jedną z najbardziej absurdalnych deklaracji w historii współczesnej medycyny. HHS odpowiada,
„Aby zrozumieć profil bezpieczeństwa nowej szczepionki nie są wymagane obojętne kontrole placebo, w związku z czym nie są one wymagane.
W niektórych przypadkach włączenie grup kontrolnych otrzymujących placebo uważa się za nieetyczne.
Nawet w przypadku braku placebo grupy kontrolne mogą być przydatne do oceny, czy częstość występowania określonego zaobserwowanego zdarzenia niepożądanego przekracza tę, której można by się spodziewać bez podania nowej szczepionki”.
To jest medycyna voodoo i myślenie magiczne;
jednakże nie są to słowa szamanów, ale raczej urzędników wyższego szczebla w rządzie odpowiedzialnych za bezpieczeństwo publiczne, czyli zdrowie i dobro dzieci.
Poza tym istnieje obszerna liczba recenzowanych
artykułów naukowych wykazujących silny związek przyczynowy pomiędzy toksycznymi składnikami szczepionek a wzrostem liczby zaburzeń neurologicznych u dzieci.
Profesor biologii Brian Hooker i ojciec autystycznego syna po szczepionce
opublikował niedawno jedno z niewielu dokładnych badań porównujących stan zdrowia dzieci zaszczepionych i nieszczepionych.
Wyniki Hookera i jego kolegi, dr Neila Millera, wykazały statystycznie istotną wyższą częstość występowania niższego rozwoju umysłowego, zapalnych zaburzeń żołądkowo-jelitowych (jak wykazało badanie Andrew Wakefielda w Lancet) , astmy i infekcji ucha wśród zaszczepionych.
Argument Wolfe’a, że wysoki odsetek opóźnionych schorzeń psychicznych, takich jak autyzm czy ADHD, jest po prostu konsekwencją niezdiagnozowanych przypadków, jest w swej istocie nieszczery.
To także głupie.
Przygotowując się do obalenia tej tezy, aby umieścić szalenie uparty jeremiadę Wolfe’a w odpowiednim kontekście, nie udało nam się znaleźć ani jednego solidnego badania w National Library of Medicine, które choćby sugerowałoby, że twierdzenie Wolfe’a mogłoby być rozsądne.
Co więcej, Kennedy nigdy nie zrzucał całej winy za wzrost zachorowań na autyzm i inne zaburzenia neurorozwojowe na szczepionki.
Jako doświadczony prawnik zajmujący się ochroną środowiska z kilkudziesięcioletnim stażem ma wiedzę na temat innych toksyn środowiskowych występujących w powszechnie stosowanych produktach codziennego użytku gospodarstwa domowego, które przyczyniają się do opóźnień w rozwoju neurorozwojowym.
Wolfe mógł przynajmniej przeprowadzić bardzo
proste wyszukiwanie w Internecie , aby znaleźć narażenie na metylortęć, PCB, bromowane środki zmniejszające palność, substancje zaburzające funkcjonowanie układu hormonalnego, organiczne pestycydy itp. wśród dziesięciu czynników środowiskowych, które najczęściej przyczyniają się do autyzmu i trudności w uczeniu się.
Niedawne badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie potwierdziło wcześniejsze dowody na to, że ftalany płodu obecne w „wszędzie w plastiku” zakłócają problemy związane z rozwojem emocjonalnym i behawioralnym u 2-letnich chłopców.
Uderzając w doktora Andrew Wakefielda, Wolfe najwyraźniej wpadła w tę samą króliczą norę, co każdy inny ideolog proszczepionkowy przed nią, - oskarżając brytyjskiego specjalistę gastroenterologa o bycie ojcem ruchu antyszczepionkowego.
Jednakże wnioski Wakefielda z wycofanego artykułu w czasopiśmie Lancet nie wspominają o szczepionce MMR jako o przyczynie autyzmu.
W
artykule stwierdza się ,
„Zidentyfikowaliśmy przewlekłe zapalenie jelit u dzieci, które może być związane z dysfunkcjami neuropsychiatrycznymi.
W większości przypadków początek objawów nastąpił po szczepieniu przeciwko odrze, śwince i różyczce.
Konieczne są dalsze badania, aby zbadać ten zespół i jego możliwy związek z tą szczepionką ”.
Wakefield jedynie zgłosił związek pomiędzy wywołanym szczepionką zapaleniem jelit i dysfunkcją neuropsychiatryczną.
W badaniu nie wspomniano też o szczepionce MMR jako możliwej przyczynie autyzmu.
Od czasu incydentu w Wakefield późniejsze niezależne badania potwierdziły dokładność jego pierwotnych raportów.
W jej oskarżycielskim spojrzeniu na Kennedy'ego i Wakefielda - jako sprawców, którzy „podsycali” szał antyszczepionkowy, możemy zaobserwować całkowite niechlujstwo w jej badaniach.
Odnosząc się do wybuchów epidemii odry w latach 2015 i 2019 w wyniku spadku przestrzegania zasad szczepień, Wolfe odwołuje się wyłącznie do artykułu opublikowanego w 2010 roku, pięć lat przed wydarzeniami, o których pisze.
Co więcej, pogląd o powodzeniu szczepionki MMR w zwalczaniu świnki nie ma żadnej wartości.
Ogniska świnki występują najczęściej wśród populacji najczęściej zaszczepionych.
To nie jest spekulacja;
taki wniosek wysunął Centrum Oceny Leków Biologicznych FDA.
Co więcej, w 2014 roku sąd w Pensylwanii orzekł, że
pozew dwóch wirusologów firmy Merck przeciwko producentowi szczepionki MMR trafi do sądu.
Naukowcy zarzucają, że twierdzenia firmy Merck dotyczące skuteczności szczepionki przeciwko śwince są świadomie fałszywe i stanowią część strategii biznesowej firmy Merck mającej na celu oszukiwanie władz odpowiedzialnych za opiekę zdrowotną - w celu uzyskania korzyści finansowych dla celu zmonopolizowania rynku.
W tym czasie szczepionka przeciwko śwince firmy Merck przyniosła firmie 621 milionów dolarów.
Sprawa rozszerzyła się obecnie na
postępowanie antymonopolowe przeciwko producentowi szczepionek za wprowadzenie opinii publicznej w błąd.
Próba Wolfe'a obalenia komentarzy Kennedy'ego na temat wzrostu liczby przypadków polio w związku ze szczepionką jest ponownie słabo zbadana.
Po pierwsze, Światowa Organizacja Zdrowia
twierdzi, że wielu zauważa 99-procentowy spadek liczby przypadków polio na świecie.
Możemy sobie przypomnieć, że jest to organizacja, która wielokrotnie myliła się co do wielu swoich przewidywań dotyczących pandemii i polityk zapobiegawczych, w tym pandemii świńskiej grypy H1N1, wirusa Zika i wirusa Ebola, przy czym żadnej z nich nie można nawet uznać za poważną epidemię.
Chociaż szczepionka przeciwko polio została wycofana w krajach rozwiniętych ze względu na niekorzystne ryzyko „paraliżu polio” lub ostrego porażenia wiotkiego (AFP), w biedniejszych krajach rozwiniętych jest ona nadal podawana w jednym celu:
jest łatwiejsza w produkcji i bardziej opłacalna.
AFP w dalszym ciągu wpływa na tysiące osób zaszczepionych przeciwko polio.
Jedno z najbardziej nikczemnych oszustw związanych ze szczepieniami zapoczątkowane przez Billa Gatesa miało miejsce na wiejskich obszarach Indii w 2011 roku.
W ciągu roku po masowej kampanii szczepień, w ramach której zwiększono dawkę wirusa polio ze względu na to, że nie wywołał on odpowiedniej odpowiedzi immunologicznej, było tam ponad 53500 zgłoszeń przypadków ostrego porażenia wiotkiego niezwiązanego z polio (NPAFP), który jest klinicznie nie do odróżnienia od dzikiego paraliżu wiotkiego, ale jest znacznie bardziej śmiertelny.
Indian Journal of Medical Ethics złożył pozew przeciwko Gatesowi.
W 2014 r. Bill Gates i WHO ogłosili, że Indie są krajem wolnym od polio, co było kolejnym sztucznym przedstawieniem szczepionkowego voodoo.
Późniejsze
badanie wykazało, że w latach 2000–2017 w Indiach odnotowano 490 000 przypadków paraliżu przypominającego polio.
W swoim artykule oceniającym historię i skuteczność szczepionki przeciwko polio, który ukazał się w czasopiśmie
Medical Veritas , dr Neil Miller opisuje różne przypadki epidemii polio w wyniku skażenia rzek i ścieków.
Najbardziej wzruszające było
odkrycie przez Japonię nowego zakaźnego szczepu polio znalezionego w tokijskich drogach wodnych.
Po sekwencjonowaniu genetycznym powiązano nową mutację ze szczepionką przeciwko polio.
Jeśli Bobby Kennedy ma rację i wszystkie nasze federalne agencje zdrowia się mylą, życie milionów małych dzieci jest zagrożone.
Co dziwne dla młodej matki, której dziecko stoi obecnie w obliczu harmonogramu szczepień dla dzieci CDC, Wolfe wydaje się niechętna krytycznej ocenie potencjalnych zagrożeń, przed którymi Kennedy ostrzega od dwudziestu lat.
Autorzy:
Richard Gale jest producentem wykonawczym Progressive Radio Network i byłym starszym analitykiem ds. badań w branży biotechnologicznej i genomicznej.
Dr Gary Null jest gospodarzem najdłużej emitowanego w kraju programu radia publicznego na temat zdrowia alternatywnego i żywienia oraz wielokrotnie nagradzanym reżyserem filmów dokumentalnych, w tym jego najnowszego Ostatniego wezwania do jutra.
Źródło:
www.globalresearch.ca/vaccines-and-fabricated-propaganda-the-character-assassination-directed-against-robert-kennedy-jr/5831644