|
Aforyzmy 18 Zygmunt Jan Prusiński
|
|
AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński
Całuję koleiny metafor – całkowicie w bezwzględnym ruchu skrzydeł - niosę cię do Krainy Intymności.
Rozkładam je po części układając radość i jęk w wilgotnych dźwiękach, żeby tylko się nie kruszyło i nie znikło.
Twoje białe ciało niesie słowo, rozumiem ją - jest taka przejrzysta i w moich słowach szuka miejsca.
Moja opatrzność ma imię, w kolorach przejrzystej woalki, zmienia się pastelowo.
Pod wieczór załóż szal jedwabny nie siedź długo pod oliwkami.
Tyle zostawiam pocałunków ile kamieni śpiewających nad rzekami a wiersze mówią o miłości.
Każdy wiersz o czymś mówi i zawsze coś innego o tobie.
Zerwę wszystkie sukienki - nagość nieba i twego ciała rozkocham do nieprzytomności!
Pod jarzębiną czerwoną czerwień zaświeciła nam w oczy.
Będę jeszcze bardziej rycerski, a niech Adam Mickiewicz nam zazdrości., jak w pocałunkach usta się iskrzą!
Ewolucje bywają w zakamarkach…
A gdzie ukryjemy erotyki które są o nas - nie możemy być tacy otwarci, niech ludzie mniej wiedzą.
Pamiętam słowa wypowiedziane ale nie mogę powiedzieć to w wierszu - ach ta moja moralność, wybacz nie mogę tego napisać.
Odpoczywałem, bliżej okna żeby mieć prześwit i zapach wiosny też bliżej, w ogóle bliżej jest łatwiej, wtedy tworzy się zwężenie wąskiej myśli.
Zatopiłem się we własnych myślach, czekam na telefon z Belgii - tam moja miłość ma skrzydła, rozwija swój talent pisarski ocierając o moje kontury wobec ukończenia książki.
Włóczę się po ulicy paryskiej może spotkam Adama Mickiewicza, spóźnionego trochę by zajść do kawiarenki na przedmieściu Batignolles - zresztą nie ma daleko od domu z ulicy de la Santé, ale jak to poeta - jego myśli są wszędzie.
Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie - by służyć ci w każdej miłosnej chwili.
W tej namiętności szeleści modlitwa, rozkwita we mnie czułość kochanka.
W ogrodzie rośnie pięć białych róż - dbam o nie jak o twe ciało poranne.
Błyskawicznie chwytam błyskawice, ściągam je by zmiękczyć ziemię.
Opieram się o łuk tęczy - wiersze spadają jak pioruny.
Nie we wszystkim jestem odważny - ze mną trzeba zupełnie inaczej.
Szedł tędy Zbigniew Herbert, zerwał kilka ciekawych stron do wiersza.
Narzucają nam swoją wolę więc nie jesteśmy wolni - codzienna porcja idiotyzmów, czy istnieje w życiu honor?
|
|
18 wrzesień 2022
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Poświąteczne refleksje, czyli: ruch to zdrowie!
grudzień 27, 2008
Marek Jastrząb
|
Sędziowskie bagno płynie dalej
luty 7, 2006
PAP
|
Do Braci Serbów
marzec 1, 2008
Dariusz Kosiur
|
Balcerowicz - portret doktrynera.
marzec 21, 2006
Przedruk
|
"Nie pokój wam przynoszę ale miecz".
Egzemlipikacja 1
marzec 5, 2004
Ala
|
Odwrócić historię do góry nogami
lipiec 26, 2008
PAP
|
"Trzecia droga" Lecha Wałęsy
wrzesień 27, 2003
|
"Moralność"
czerwiec 30, 2008
PAP
|
Moczymordo ty moja
październik 7, 2007
.
|
Przycichają gro?by osi USA-Izrael przeciwko Iranowi i cena paliwa spada
lipiec 31, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Ku rozwadze - zdrajcy
czerwiec 14, 2008
Artur Łoboda
|
Monarchia
kwiecień 27, 2003
przesłała Elżbieta
|
Ilu Amerykanów zginęło w Iraku?
maj 4, 2007
sz. martys
|
"Wojna przeciwko terrorowi" ?le idzie w Afganistanie
grudzień 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prawda czasu... SOBCZAK i SZPAK
kwiecień 8, 2003
Sobczak i Szpak
|
Kolos ma gliniane nogi
czerwiec 22, 2006
Marek Olżyński
|
Wyjście awaryjne
październik 10, 2003
Kazimierz Poznański
|
Bush Chce Zmian w Iranie
luty 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
TEZY do dyskusji w ramach Programu "Polska 2005" ? komentarz 1
lipiec 18, 2005
J.Ś.
|
Dramat w Osetii
wrzesień 2, 2004
zaprasza.net
|
|
|