ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Piekło w raju, czyli tsunami z 2004 roku. Nagrania tych co przeżyli 
8 grudzień 2018      Alina
Lewica, prawica, bęc! (4) 
4 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Jedna z wielu - cichodajka 
8 sierpień 2013      Artur Łoboda
KORESPONDENCJA Z GDAŃSKA 
21 luty 2019      Alina
Negowanie komunizmu było kiedyś "zbrodnią" zagrożoną zsyłką do gułagu.
Dzisiaj zbrodnią jest negowanie "epidemii" SARS CoV-2, a zagrożone jest pozbawieniem praw wykonywania zawodu.
 
8 sierpień 2020     
Finansjera-optymalizacja kosztów 
17 luty 2015      altermedium.net
Takiego Leppera nie pokazywała telewizja 
1 lipiec 2010      Rebel
Dlaczego w zeszłym roku liczba zgonów w USA wzrosła o 40% powyżej normy? 
13 styczeń 2022      Joseph Mercola
Podatek katastralny: strach się bać 
13 grudzień 2009      Rebel
Poezja dla mnie to drugie lustro 
18 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Patrioci amerykańscy powstrzymują kolejną agresję syjonistów  
14 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Po co strzelać sobie w kolano? 
15 styczeń 2013      Artur Łoboda
Manifestacja w Krakowie 
10 październik 2020      Artur Łoboda
Współudział w zbrodni przeciwko ludzkości 
27 sierpień 2020     
Szczepienia - bardziej przekleństwo niż błogosławieństwo 
25 maj 2021      Gerd Reuther
Tajemnica sarkofagu Kaczyńskich 
24 kwiecień 2010      Artur Łoboda
Na wesoło wkoło... 
6 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czy naprawdę planowali zabić Łukaszenkę?  
25 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Żydofobia - przykłady 
13 grudzień 2015      Artur Łoboda
Media polskie i propagandowe 
11 kwiecień 2016      Artur Łoboda

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (24 grudnia 2016)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

24 grudnia 2016, 19:17


@Zygmunt Jan Prusiński

Panie Zygmuncie, zapewniam, że nie oczekuję ani nie namawiam Pana do pisania pornografii. Chociaż, kultura ogólnoludzka zaczęła się od rysowania na skale symboli fallusa i waginy. Historia kultury europejskiej, powstającej na półwyspie indyjskim a potem na terenach Mezopotamii również zaczynała od religii i sztuki pornograficznej. Na początku była chuć! Pierwocin religii i sztuki od pornografii rozdzielić się nie da. Kto liznął chociaż trochę starożytności, religii, obyczaju, literatury, ten wie ile spustoszeń w duchowości europejczyka, człowieka zamieszkującego basen śródziemnomorza uczyniła religia chrześcijańska z jej eunuchowatym bóstwem. Ja, ze swojej strony, nie namawiam do pornografii, bo nie jest ona właściwą poezją, chociaż poezja jako byt, jako rzecz, którą można robić i tworzyć nie istnieje. Można tylko opisać coś, rzecz, w sposób poetycki lub, która wydaje się poetycka, ale nie można uchwycić i opisać samej „poezji” bo ona nie istnieje. Jest to tylko sposób opisywania, znamionujący się większą lub mniejszą wartością artystyczną. Co do pornografii jako wartości artystycznej, to ona niewątpliwie istnieje. I na odwrót, wiele utworów pornograficznych znamionuje się wysoką wartością artystyczną. Pornografia jako opis stosunku seksualnego nie jest potrzebna tam, gdzie chodzi o udowodnienie, że najważniejszym stosunkiem w życiu człowieka jest stosunek fallusa do waginy, jak mamy to na przykład w Tristanie i Izoldzie albo w Manon Lascaux. Historia o Tristanie mówi, że miłość oficjalna jest niczym, wierność zasadom i honor jest niczym, bo w efekcie liczy się tylko fascinus (chuj) i wagina. Ich siły i presji moralnej nie sposób się przeciwstawić. A przecież Tristan nie jest powiastką pornograficzną. A utworzy markiza de Sade? Pełne opisów wkładania penisa do pochwy, a przecież nie chodzi o zwykłe ciupcianie.


Nie namawiam Pana do pisania pornografii, chociaż słowo: poetia, oznacza robotę, poezje, poróbstwo. Robota, to w języku etycznym rzymian i greków, oznacza płodzenie dzieci. Nie namawiam do pornografii, ponieważ uważam Pańską poezję za metafizyczną (miejscami). Niektóre wersy Pańskich wierszy dotyczą niecodziennych stron doświadczenia, tworząc oniryczne metafory, w których nikną ciała i jestestwa umiłowanej osoby. Sprawa jest zresztą bardziej skomplikowana, bo precyzyjnie ilości tego co jest zanurzone w aurze ponadczasowości i tego co przyjechało z Avinionu, wymierzyć się nie da. Niechby już to z Avinionu zostało w tym Avinionie i tańczyło na moście, wieszało się z tęsknoty w Avinionie, wąchało rezedy w Avinionie, ale niech nie przyjeżdża do Ustki, żeby pozdrawiać sosny na skarpach i wzburzać jędrne fale. To zaburza jedność i czas akcji, jaka by ona nie była, na którą patrzy umysł czytelnika i doznaje niepokoju, a nie ma nic gorszego niż niepokój dla kontemplującego umysłu. To Panu powie taki klasyk jak Arystoteles i Platon. Ta szczypta peregrynacji wprowadza element epopeiczny, zmiany miejsca i czasu i zaburzenia akcji, która nie służy budowie i wyrażaniu wartości artystycznej, która jest jakby odbiciem bezruchu boskiej ataraksji i zadowolenia z siebie.


Trudno że poruszam te sprawy, chociaż nie są to sprawy dla prostaków, od których jest pełna nasza ziemia Lechitów. Proszę sobie wyobrazić, że badania antropologiczne wykazują, że w śród Polaków żyje ponad 20% idiotów a 50% dzieci w wieku szkolnym nie nadaje się do ukończenia szkoły podstawowej, ponieważ nie są zdolne zrozumieć prostego czytanego tekstu. Więc, to co Pan pisze, unikając opisów obscenicznych, jest rzucaniem ziarna na ugorze, a ja jako czytelnik, który widzi, że dla większości jest to niezrozumiałe, bo odbiegające od „tematu” (dupy i portfela) musi się skrobać po łysinie pytając, czy to jest poezja dla współczesnego kulturalnego człowieka, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Lepiej by było, żeby Pan pisał pornografię, bo by ludzie wiedzieli o czym to jest, natomiast te pańskie gierki słowne, z których coś ma wynikać pozytywnego, a nie wynika, to jest za mało do postawienia kropki nad i. Proszę zauważyć, że w tradycji sonetu, ma on kończyć się jakimś stwierdzeniem, jakimś mądrym przesłaniem, a u Pana zwykle nie ma nic. Jest Pan zadowolony z niczego. Jest Pan zadowolony z wiersza, że wiersze pisze. Drogi Panie, to za mało. Dzisiejszy świat, który ma Pan gdzieś, ma pisanie wierszy w dupie i to do niczego nie prowadzi, że obydwoje macie siebie nawzajem, wiadomo gdzie. Gołodupców na planecie Ziemia jest siedem miliardów a czytelników Pańskich wierszy jest siedemdziesięciu. Czy to Pana nie wkurza i nie uwiera? Bo mnie by uwierało. Czekam aż się Pan zdenerwuje i wychlasta Pan Poezję rózgą po pupie.


Z pozdrowieniami na święta Karol Zieliński


19 listopad 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

10 kroków dla konsultantów gminnych Ośrodków Informacji Europejskiej, czyli o czym powinieneś pamiętać.
marzec 20, 2003
Obiecana przez polityków praca za granicą
sierpień 2, 2004
Sprawa Oddziałów Egzekucyjnych, Likwidacji Ludzi i Stosowania Tortur Przez Służby USA
grudzień 13, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Adam Michnik - miedzy lwem a lisem
wrzesień 17, 2002
GAZETA POLSKA
USA tonie w długach, a Chiny boją się wolnej wymiany swojej waluty?
sierpień 29, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Rocznicowe "kłamstwo oświęcimskie"
styczeń 26, 2005
Koniec układu okrągłostołowego?
marzec 12, 2005
ks. prof. Czesław S. Bartnik
XVIII Memoriał Jana Strzeleckiego
luty 1, 2006
Prawdziwa strategia wobec III RP
czerwiec 23, 2005
totezja
Buchanan’s pro-German and anti-Polish book The Unnecessary War
marzec 15, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Ksiazki w wersji elektronicznej - bezpłatnie
lipiec 24, 2004
Ulubionym filozofem G.W.Busha jest "Jezus" (!)
marzec 11, 2007
pnlp
Państwo surowe wobec maluczkich, nie dla zdrajców
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
Odpowiadam oszczercom!
wrzesień 27, 2004
Odbiera Polsce Wolność
marzec 18, 2005
Ks. prof. Czesław S. Bartnik
Recenzja książki J.A. Rossakiewicza pt "Demokracja finansowa"
marzec 8, 2006
Zbigniew Dmochowski
Demokracja, czyli "sztuka manipulacji"
maj 13, 2003
Artur Łoboda
One for oil and oil for one
marzec 8, 2005
Przysłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
12.04 Przeciw wojnie! Przeciw okupacji!
kwiecień 12, 2003
Zołnierzu nie pytaj
lipiec 26, 2003
przesłała Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media