ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

„Nieszczepione” BBC: zbiór danych pandemicznych – część 3 
11 wrzesień 2022      Iain Davis
Torture in Iraq Continues, Unabated 
22 wrzesień 2010      przysłał ICP
Prawdziwy szef Kongresu przyjeżdża do miasta 
29 lipiec 2024      Eric Margolis
Jaki wpływ mają maseczki w ograniczeniu rozprzestrzeniania się grypy- badania 
17 październik 2020     
„Musimy zadać te pytania”: eksperci oskarżają rząd i firmę farmaceutyczną o ukrywanie ryzyka związanego ze szczepionkami 
11 marzec 2024      Doktor Michael Nevradakis
Co by tu jeszcze spieprzyć Panowie? 
13 październik 2023      Artur Łoboda
Oda do Młodości 
2 luty 2012      Artur Łoboda
Kiedyś odpowiedzą za celowe niszczenie polskiej kultury 
11 lipiec 2013      Artur Łoboda
Gdzie jest zabytkowy ołtarz z kościoła w Ustce ? Część III 
26 luty 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Honor jest w genach 
11 lipiec 2016      Artur Łoboda
Paranoiczna rusofoba polskich publikatorów 
      tłumacz, wynarodowiony.
Kornel Morawiecki kandydatem na Prezydenta RP i prosi o zebranie podpisów 
27 luty 2015      Kornel Morawiecki
Naród, który własną głupotę nazywa patriotyzmem 
11 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Świat Barei 2020 
19 kwiecień 2020     
Trzeci Gross 
25 lipiec 2016      Artur Łoboda
Okultyzm i nie tylko 
21 wrzesień 2011      Elzbieta Gawlas
Technika drzwiami-w-twarz (manipulacja) 
23 wrzesień 2012      Wikipedia.org
Uczmy się od Żydów 
4 lipiec 2017      Artur Łoboda
38 milionów Polaków na to nie stać? 
13 maj 2020      Artur Łoboda
Bandycka schizofrenia "rządząca" Polską ! 
24 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (24 grudnia 2016)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

24 grudnia 2016, 19:17


@Zygmunt Jan Prusiński

Panie Zygmuncie, zapewniam, że nie oczekuję ani nie namawiam Pana do pisania pornografii. Chociaż, kultura ogólnoludzka zaczęła się od rysowania na skale symboli fallusa i waginy. Historia kultury europejskiej, powstającej na półwyspie indyjskim a potem na terenach Mezopotamii również zaczynała od religii i sztuki pornograficznej. Na początku była chuć! Pierwocin religii i sztuki od pornografii rozdzielić się nie da. Kto liznął chociaż trochę starożytności, religii, obyczaju, literatury, ten wie ile spustoszeń w duchowości europejczyka, człowieka zamieszkującego basen śródziemnomorza uczyniła religia chrześcijańska z jej eunuchowatym bóstwem. Ja, ze swojej strony, nie namawiam do pornografii, bo nie jest ona właściwą poezją, chociaż poezja jako byt, jako rzecz, którą można robić i tworzyć nie istnieje. Można tylko opisać coś, rzecz, w sposób poetycki lub, która wydaje się poetycka, ale nie można uchwycić i opisać samej „poezji” bo ona nie istnieje. Jest to tylko sposób opisywania, znamionujący się większą lub mniejszą wartością artystyczną. Co do pornografii jako wartości artystycznej, to ona niewątpliwie istnieje. I na odwrót, wiele utworów pornograficznych znamionuje się wysoką wartością artystyczną. Pornografia jako opis stosunku seksualnego nie jest potrzebna tam, gdzie chodzi o udowodnienie, że najważniejszym stosunkiem w życiu człowieka jest stosunek fallusa do waginy, jak mamy to na przykład w Tristanie i Izoldzie albo w Manon Lascaux. Historia o Tristanie mówi, że miłość oficjalna jest niczym, wierność zasadom i honor jest niczym, bo w efekcie liczy się tylko fascinus (chuj) i wagina. Ich siły i presji moralnej nie sposób się przeciwstawić. A przecież Tristan nie jest powiastką pornograficzną. A utworzy markiza de Sade? Pełne opisów wkładania penisa do pochwy, a przecież nie chodzi o zwykłe ciupcianie.


Nie namawiam Pana do pisania pornografii, chociaż słowo: poetia, oznacza robotę, poezje, poróbstwo. Robota, to w języku etycznym rzymian i greków, oznacza płodzenie dzieci. Nie namawiam do pornografii, ponieważ uważam Pańską poezję za metafizyczną (miejscami). Niektóre wersy Pańskich wierszy dotyczą niecodziennych stron doświadczenia, tworząc oniryczne metafory, w których nikną ciała i jestestwa umiłowanej osoby. Sprawa jest zresztą bardziej skomplikowana, bo precyzyjnie ilości tego co jest zanurzone w aurze ponadczasowości i tego co przyjechało z Avinionu, wymierzyć się nie da. Niechby już to z Avinionu zostało w tym Avinionie i tańczyło na moście, wieszało się z tęsknoty w Avinionie, wąchało rezedy w Avinionie, ale niech nie przyjeżdża do Ustki, żeby pozdrawiać sosny na skarpach i wzburzać jędrne fale. To zaburza jedność i czas akcji, jaka by ona nie była, na którą patrzy umysł czytelnika i doznaje niepokoju, a nie ma nic gorszego niż niepokój dla kontemplującego umysłu. To Panu powie taki klasyk jak Arystoteles i Platon. Ta szczypta peregrynacji wprowadza element epopeiczny, zmiany miejsca i czasu i zaburzenia akcji, która nie służy budowie i wyrażaniu wartości artystycznej, która jest jakby odbiciem bezruchu boskiej ataraksji i zadowolenia z siebie.


Trudno że poruszam te sprawy, chociaż nie są to sprawy dla prostaków, od których jest pełna nasza ziemia Lechitów. Proszę sobie wyobrazić, że badania antropologiczne wykazują, że w śród Polaków żyje ponad 20% idiotów a 50% dzieci w wieku szkolnym nie nadaje się do ukończenia szkoły podstawowej, ponieważ nie są zdolne zrozumieć prostego czytanego tekstu. Więc, to co Pan pisze, unikając opisów obscenicznych, jest rzucaniem ziarna na ugorze, a ja jako czytelnik, który widzi, że dla większości jest to niezrozumiałe, bo odbiegające od „tematu” (dupy i portfela) musi się skrobać po łysinie pytając, czy to jest poezja dla współczesnego kulturalnego człowieka, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Lepiej by było, żeby Pan pisał pornografię, bo by ludzie wiedzieli o czym to jest, natomiast te pańskie gierki słowne, z których coś ma wynikać pozytywnego, a nie wynika, to jest za mało do postawienia kropki nad i. Proszę zauważyć, że w tradycji sonetu, ma on kończyć się jakimś stwierdzeniem, jakimś mądrym przesłaniem, a u Pana zwykle nie ma nic. Jest Pan zadowolony z niczego. Jest Pan zadowolony z wiersza, że wiersze pisze. Drogi Panie, to za mało. Dzisiejszy świat, który ma Pan gdzieś, ma pisanie wierszy w dupie i to do niczego nie prowadzi, że obydwoje macie siebie nawzajem, wiadomo gdzie. Gołodupców na planecie Ziemia jest siedem miliardów a czytelników Pańskich wierszy jest siedemdziesięciu. Czy to Pana nie wkurza i nie uwiera? Bo mnie by uwierało. Czekam aż się Pan zdenerwuje i wychlasta Pan Poezję rózgą po pupie.


Z pozdrowieniami na święta Karol Zieliński


19 listopad 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Prokurator oskarża siedem osób, którzy publiczne spalili książkę "Dzienniki Anny Frank"
listopad 27, 2006
bibula.com/
Bóg jest miłością ...
luty 2, 2006
Artur Łoboda
Tłumaczenie z polskiego
wrzesień 10, 2007
Artur Łoboda
ZIMOWE ALELLUJA WIELKANOCNE
marzec 20, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Siła euro, Unia i zadania syjonistów
maj 10, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Kometa którą postrzelono.
lipiec 5, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Założenia Ustawy o Likwidacji Bezrobocia i Naprawie Finansów Publicznych
grudzień 17, 2003
A brief history of the Polish language
czerwiec 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
w Zimnej Wodzie
wrzesień 19, 2006
przesłał Krzysztof Cierpisz
Czy stać nas na publiczne szpitale?
styczeń 9, 2008
Dariusz Kosiur
Kila uwag na temat Karola Wojtyły
listopad 15, 2008
Artur Łoboda
DZIEŃ OJCA I LIZAK NA PATYKU !
maj 28, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
fff
sierpień 6, 2005
ff
¬ródła upadku Rzeczypospolitej Szlacheckiej
styczeń 22, 2009
Andrzej Krajewski
Głupi, bierny ale wierny"
listopad 29, 2006
za PAP
My "zasrańcy", nie chcemy amerykańskich rakiet
styczeń 16, 2008
PAP
Terror w Biesłanie
wrzesień 6, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Kolejny dzień
marzec 20, 2007

U progu eksplozji nuklearnych?


kwiecień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Rocznicowe "kłamstwo oświęcimskie"
styczeń 26, 2005
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media