ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Bolszewizm, czyli świat Orwella  
7 czerwiec 2018      Artur Łoboda
Na greckiej ścieżce zadłużenia zagranicznego 
12 maj 2017      Wojciech Błasiak
Szwedzkie statystyki obalają światowy model walki z "epidemią" 
18 październik 2020      Obserwator
Z dużego dymu - mały ogień 
18 luty 2016      Artur Łoboda
Possible U.S. Invasion of Venezuela: Escalation of Tensions in November 2025 
19 listopad 2025      Vitaliy Timoschuk
Konieczna de-bizantyzacja życia publicznego 
10 luty 2016      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński DRZEWA I SŁONECZNIKI - część jedenasta  
27 kwiecień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa ciągłego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bogdana Zdrojewskiego (część III) 
9 maj 2014      Artur Łoboda
Historia równoległa 
23 grudzień 2016      Artur Łoboda
Dla państwa policyjnego wszyscy jesteśmy przestępcami, dopóki nie udowodnimy, że jest inaczej 
5 lipiec 2022     
Manipulacja ludzkimi umysłami - prawdziwa władza nad Polakami 
21 październik 2014      Artur Łoboda
Arcybiskup Carlo Maria Vigano wskazuje na zbrodnie przeciwko ludzkości 
13 grudzień 2021      Carlo Maria Vigano
Pomóżny Egipcjanom! 
30 lipiec 2010      tłumacz
Goniąc własny ogon 
10 listopad 2017      Artur Łoboda
Od kiedy to politycy są Polską? 
8 listopad 2024     
Zbrojenia i repolonizacja 
5 maj 2017     
Ciągle to tylko "mniejsze zło" 
20 styczeń 2011      Artur Łoboda
Panie ministrze Kwiatkowski 
12 marzec 2011      Bogusław
Dlaczego trzeba zastąpić PiS? 
23 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Zatrzymaj Panie Boże Zegar ! 
11 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (24 grudnia 2016)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

24 grudnia 2016, 19:17


@Zygmunt Jan Prusiński

Panie Zygmuncie, zapewniam, że nie oczekuję ani nie namawiam Pana do pisania pornografii. Chociaż, kultura ogólnoludzka zaczęła się od rysowania na skale symboli fallusa i waginy. Historia kultury europejskiej, powstającej na półwyspie indyjskim a potem na terenach Mezopotamii również zaczynała od religii i sztuki pornograficznej. Na początku była chuć! Pierwocin religii i sztuki od pornografii rozdzielić się nie da. Kto liznął chociaż trochę starożytności, religii, obyczaju, literatury, ten wie ile spustoszeń w duchowości europejczyka, człowieka zamieszkującego basen śródziemnomorza uczyniła religia chrześcijańska z jej eunuchowatym bóstwem. Ja, ze swojej strony, nie namawiam do pornografii, bo nie jest ona właściwą poezją, chociaż poezja jako byt, jako rzecz, którą można robić i tworzyć nie istnieje. Można tylko opisać coś, rzecz, w sposób poetycki lub, która wydaje się poetycka, ale nie można uchwycić i opisać samej „poezji” bo ona nie istnieje. Jest to tylko sposób opisywania, znamionujący się większą lub mniejszą wartością artystyczną. Co do pornografii jako wartości artystycznej, to ona niewątpliwie istnieje. I na odwrót, wiele utworów pornograficznych znamionuje się wysoką wartością artystyczną. Pornografia jako opis stosunku seksualnego nie jest potrzebna tam, gdzie chodzi o udowodnienie, że najważniejszym stosunkiem w życiu człowieka jest stosunek fallusa do waginy, jak mamy to na przykład w Tristanie i Izoldzie albo w Manon Lascaux. Historia o Tristanie mówi, że miłość oficjalna jest niczym, wierność zasadom i honor jest niczym, bo w efekcie liczy się tylko fascinus (chuj) i wagina. Ich siły i presji moralnej nie sposób się przeciwstawić. A przecież Tristan nie jest powiastką pornograficzną. A utworzy markiza de Sade? Pełne opisów wkładania penisa do pochwy, a przecież nie chodzi o zwykłe ciupcianie.


Nie namawiam Pana do pisania pornografii, chociaż słowo: poetia, oznacza robotę, poezje, poróbstwo. Robota, to w języku etycznym rzymian i greków, oznacza płodzenie dzieci. Nie namawiam do pornografii, ponieważ uważam Pańską poezję za metafizyczną (miejscami). Niektóre wersy Pańskich wierszy dotyczą niecodziennych stron doświadczenia, tworząc oniryczne metafory, w których nikną ciała i jestestwa umiłowanej osoby. Sprawa jest zresztą bardziej skomplikowana, bo precyzyjnie ilości tego co jest zanurzone w aurze ponadczasowości i tego co przyjechało z Avinionu, wymierzyć się nie da. Niechby już to z Avinionu zostało w tym Avinionie i tańczyło na moście, wieszało się z tęsknoty w Avinionie, wąchało rezedy w Avinionie, ale niech nie przyjeżdża do Ustki, żeby pozdrawiać sosny na skarpach i wzburzać jędrne fale. To zaburza jedność i czas akcji, jaka by ona nie była, na którą patrzy umysł czytelnika i doznaje niepokoju, a nie ma nic gorszego niż niepokój dla kontemplującego umysłu. To Panu powie taki klasyk jak Arystoteles i Platon. Ta szczypta peregrynacji wprowadza element epopeiczny, zmiany miejsca i czasu i zaburzenia akcji, która nie służy budowie i wyrażaniu wartości artystycznej, która jest jakby odbiciem bezruchu boskiej ataraksji i zadowolenia z siebie.


Trudno że poruszam te sprawy, chociaż nie są to sprawy dla prostaków, od których jest pełna nasza ziemia Lechitów. Proszę sobie wyobrazić, że badania antropologiczne wykazują, że w śród Polaków żyje ponad 20% idiotów a 50% dzieci w wieku szkolnym nie nadaje się do ukończenia szkoły podstawowej, ponieważ nie są zdolne zrozumieć prostego czytanego tekstu. Więc, to co Pan pisze, unikając opisów obscenicznych, jest rzucaniem ziarna na ugorze, a ja jako czytelnik, który widzi, że dla większości jest to niezrozumiałe, bo odbiegające od „tematu” (dupy i portfela) musi się skrobać po łysinie pytając, czy to jest poezja dla współczesnego kulturalnego człowieka, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Lepiej by było, żeby Pan pisał pornografię, bo by ludzie wiedzieli o czym to jest, natomiast te pańskie gierki słowne, z których coś ma wynikać pozytywnego, a nie wynika, to jest za mało do postawienia kropki nad i. Proszę zauważyć, że w tradycji sonetu, ma on kończyć się jakimś stwierdzeniem, jakimś mądrym przesłaniem, a u Pana zwykle nie ma nic. Jest Pan zadowolony z niczego. Jest Pan zadowolony z wiersza, że wiersze pisze. Drogi Panie, to za mało. Dzisiejszy świat, który ma Pan gdzieś, ma pisanie wierszy w dupie i to do niczego nie prowadzi, że obydwoje macie siebie nawzajem, wiadomo gdzie. Gołodupców na planecie Ziemia jest siedem miliardów a czytelników Pańskich wierszy jest siedemdziesięciu. Czy to Pana nie wkurza i nie uwiera? Bo mnie by uwierało. Czekam aż się Pan zdenerwuje i wychlasta Pan Poezję rózgą po pupie.


Z pozdrowieniami na święta Karol Zieliński


19 listopad 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Imiona Wolności zamocowane na warkoczu
grudzień 26, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
Chłop w amoku
marzec 15, 2004
Ewa
W interesie Izraela i biznesu naftowego
marzec 22, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy Sankcje Karne Dadzą Iranowi Przewagę?
maj 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Polska kultura i nauka w ręce brukselskich technokratów
styczeń 3, 2003
PAP
"Dokonania" Banku Światowego i MFW
luty 29, 2004
Walden Bello i Shea Cunningham
Papież zakwestionował wymiar społeczny liberalizmu (znawca 5)
sierpień 18, 2002
PAP
Awaria
październik 11, 2004
zaprasza.net
Szpilkami rozpalają facetów
luty 2, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Święto bez pracy. A nomenklatura bawi się dalej
maj 1, 2003
PAP
Jak to się robi przewałki w Krakowie
luty 28, 2008
Tyle lat minęło a społeczeństwo jak było głupie takim pozostało
ZA MOWIENIE PRAWDY 10 LAT WIEZIENIA

luty 5, 2003
Siemaszko
OPEC sprzedaje dolary
styczeń 27, 2007
nauczyciel
Blad?stwo i tolerancja
grudzień 15, 2006
Stanisław MICHALKIEWICZ
Traktat akcesyjny. Miller nie ma obaw ale ja mam
kwiecień 10, 2003
Piotr Mączyński
Apartheid panuje w Izraelu
luty 14, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Europejska abrakadabra
kwiecień 10, 2003
Andrzej Kumor
Orwellowska dobranocka
maj 21, 2003
M. Krupinski
Kłamstwo sto razy powtarzane
marzec 16, 2005
"W Polsce błędów lekarskich już nie ma"
październik 31, 2004
Adam Sandauer
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media