ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

PiS dał opozycji prezent wyborczy 
20 luty 2020      Artur Łoboda
„Tarcza” nie dobra dla zdrowia, według Czechów 
20 marzec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Aforyzmy 16 Zygmunt Jan Prusiński 
6 wrzesień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
nie mogę zliczyć gwiazd 
10 luty 2017      Jolanta Michna
Pfizer PODROBIŁ podpisy uczestników procesu, sfałszowane i sfabrykowane dane z procesu (badania szczepionek) 
9 marzec 2022      Arsenio Toledo
Znany muzyk Krzysztof Sadowski podejrzany o pedofilię 
20 sierpień 2019      Alina
Instytut Józefa Piłsudskiego w Ameryce zaprasza w dniu 6 maja (piątek) o godz. 19-tej 
28 kwiecień 2011      przysłał ICP
Biała Kanada walczy piąty dzień 
2 luty 2022     
Ideologia PiS 
13 kwiecień 2017      Artur Łoboda
Turbina Kowalskiego 
15 grudzień 2018     
Kolejna pacyfikacja Narodu Polskiego 
24 lipiec 2021     
Lasy Państwowe uratowane przed szkodliwymi zmianami w konstytucji 
18 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
COVID i prawo karmy To walka duchowa 
19 grudzień 2021     
Dlaczego Polacy nie mogą się zjednoczyć? Wnioski na 2011 
8 czerwiec 2011      Artur Łoboda
Śląsk wysypiskiem Ameryki? 
27 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Niszczyciele polskiej kultury 
26 marzec 2012      Artur Łoboda
Wyrazy współczucia dla Rosjan 
24 styczeń 2011      zaprasza.net
Polska historia - czy na pewno polska?  
17 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Prawdziwi władcy Świata?  
26 grudzień 2016      Artur Łoboda
Rzeczywisty stosunek żydohołoty do Ludzkości 
3 styczeń 2022     

 
 

Forum ladacznic

Aksjomatem kultury polskiej było (podkreślam BYŁO) a nie jest - następujące zjawisko.
Wybitne jednostki - które reprezentowały wysoki poziom inteligencji - przekładały je na działalność patriotyczną

Pierwszym przykładem był Piotr Michałowski, który zaczął jako inżynier i minister fabryk broni - w czasie Powstania Listopadowego, a przez wiele lat tworzył bardzo ekspresyjne obrazy. Był też inicjatorem wielu technologii przemysłu i rolnictwa.
Podobną osobowością był Adam Chmielowski - święty Brat Albert.
Do tego doliczyć należy większość dziewiętnastowiecznych artystów: Mickiewicza, Chopina, Norwida, Matejkę, Wyspiańskiego...... i wielu, wielu innych.
W zasadzie prawie wszystkich.
To - co ich cechowało to fakt, że byli ludźmi wielkiego charakteru, wielkimi patriotami.

To właśnie dzięki tym ludziom przetrwała idea niezawisłej Polski. To im zawdzięczamy najwybitniejsze działa kultury polskiej.

Powszechność połączenia wielkiego ducha narodowego i wielkiej inteligencji, zrodziła w Polskach pewien psychologiczny aksjomat - że ludzie kultury są Polakami wielkiego ducha.
Ten patriotyczny nurt zaowocował faktem, że wielu spośród studentów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie zasiliło szeregi Legionów Józefa Piłsudskiego.
Bolszewicko-hitlerowscy najeźdźcy Polski - z 1939 roku rozpoczęli swoje działania od eksterminacji polskich intelektualistów - w tym ludzi kultury.
W rezultacie - wymordowali większość polskich artystów.

Dzieło niszczenia kultury polskiej dopełniła stalinowska dzicz - czyli tak zwane rządy Polski Ludowej.
Eliminując wybitnych artystów i ludzi kultury, komuniści usadowili w ich miejscu najemnych agentów, moralne prostytutki - które służyły swojemu totalitarnemu panu - tworząc socjalistyczną pseudo-kulturę.
Te "artystyczne" prostytutki czerpały niejednokrotnie z tradycji kultury polskiej. Czym bardzo łatwo zmyliły społeczeństwo. A ponieważ polska tradycja kulturowa była w prawie stu procentach patriotyczna to i PRL-owskich - najemnych artystów, kojarzono z patriotami.

Po 1989 roku - otumanione za czasów PRL - Społeczeństwo Polskie - pamiętne dziewiętnastowiecznych aksjomatów kultury polskiej, błędnie identyfikując najemnych "artystów" czasu PRL-u, wybrało wielu z nich - na swoich przedstawicieli w Sejmie, Senacie i Władzach Państwa Polskiego.
Tragiczne skutki tego wyboru odczuwamy każdego dnia. Ci najemni "artyści" doby PRL-u doprowadzili do stworzenia hydry - pożerającej niezawisłość Państwa Polskiego i czyniącej Polaków niewolnikami światowego kapitału.

Można by uznać, że po dwudziestu latach tak zwanej III RP, społeczeństwo uodporniło się na pseudoartystycznych prowokatorów..... nic bardziej złudnego.

W 2010 roku - ramach rozgrywek politycznych w Krakowie pomiędzy Platformą Obywatelską a postkomuną -- reprezentowaną przez Jacka Majchrowskiego, zorganizowano platformerską grupę inicjatywną.
Jak się niedługo okazało - jedynym jej celem była walka o synekury. Więc gotowi byli się sprzedać każdemu - kto więcej zapłaci. Tak jak zwykła prostytutka.
Po jakimś czasie założyli uzurpatorsko coś - co nazwali "Forum Kultury Krakowa" i jako osoba reprezentująca instytucję kultury zostałem do niego - bez wiedzy - dopisany.

Jak sama nazwa wskazuje - "forum" to miejsce wymiany myśli, miejsce dyskusji.
Szybko się jednak okazało, że owo "forum" miało służyć tylko celom jego inicjatorów. O żadnej dyskusji nie było mowy.
Przed wyborami lokalnymi 2010 roku, przygotowywano działania służące wplątaniu ludzi kultury w brudną politykę lokalnych kacyków.
Członkom owego "forum" pozwolono zgłosić pytania - które być może zostaną przedstawione w trakcie debaty przedwyborczej.
Z góry jednak zaznaczono, że nikt nie ma gwarancji, iż jego pytanie zostanie zadane. W trakcie planowanej "debaty" miał nastąpić tylko wywód oratorski kandydatów na Prezydenta Krakowa, bez możliwości zadawania pytań - ze strony zainteresowanych.

Zupełnie - jakbyśmy się cofnęli o haniebnych lat komuny!!!

Świat grzmi, że na Białorusi rządzi satrapa - który miażdży wszelką krytykę.
A w Krakowie mamy podobnego - któremu usłużne - moralne prostytutki torują drogę do kontynuowania władzy.

Istnieje wiele podobieństw wobec obu satrapów: Łukaszenki i Majchrowskiego....
obaj budują stadiony....
obaj budują kult własnej jednostki....
obaj pozwalają na łamanie prawa przez urzędników i sami inicjują to łamanie prawa.

Nietrudno się domyślić, że po zadaniu dwóch pytań - zostałem wykreślony z tej listy moralnych ladacznic.
Oni dalej robią polityczną karierę. Podali swoją cenę i czekają - jak polityczny klient wykorzysta.


Szarpanie się z niegodziwością, z demoralizacją społeczną, z rynsztokiem moralnym - jaki obowiązuje we współczesnej Polsce, nie należy do przyjemnych.
W pewnym momencie gubi się rozeznanie - w którym miejscu się znajdujemy.

Na szczęście zdarzają się wydarzenia - które pozwalają nam rozpoznać naszą intelektualną pozycję - w tym gąszczu demoralizacji.

Niedawno otrzymaliśmy list - dotyczący jednego z artystów - którego prezentujemy na naszych stronach.
Mam nadzieję, że autorka listu się nie obrazi za jego publikację - bo jego treść to powód do wielkiej dumy.

"Dzień dobry,

Pochodze z rodziny Filipkiewiczów.

Ostatnio Rodzina odnalazła nowe dokumenty o Stefanie Filipkiewiczu i zależy nam, aby Państwo dopisali podane niżej fakty do biografii.

Stefan Filipkiewicz (ur. 28.07.1879 roku w Tarnowie, zm. 23.08.1944 roku w obozie koncentracyjnym Mauthausen-Gusen).

Sekretarz Komitetu Obywatelskiego do Spraw Opieki nad Uchodźcami Polskimi na Węgrzech i Placówki W w Budapeszcie - przedstawicielstwa Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie.

Aresztowany przez gestapo w roku 1944 trafił do obozu w Mauthausen-Gusen, gdzie został zamordowany w dn. 23.08.1944 roku z rozkazu Reichsfuehrera SS Heinricha Himmlera za działalność konspiracyjną na Węgrzech razem z Edmundem Fietzem Fietowiczem, Henrykiem Sławikiem oraz Andrzejem Pyszem."

A to nasze informacje zamieszczone na stronie www.sztuka.zaprasza.net

Filipkiewicz, Stefan
ur. 1879 Tarnów, zm. 1944 obóz koncentracyjny Mauthausen

Studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u J.Mehoffera, L.Wyczółkowskiego, J.Pankiewicza oraz J.Stanisławskiego, który wywarł na niego największy wpływ.
Już w czasie studiów wiele wystawiał w krakowskim TPSP, później uczestniczył w wielu wystawach krajowych i zagranicznych.
Od r. 1908 był członkiem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". Od 1930 r. wykładał w ASP w Krakowie, od 1937 r. był profesorem tej uczelni.
W latach 1914-1917 służył w Legionach, w czasie drugiej wojny światowej działał w konspiracji.
Był przede wszystkim pejzażystą, uznawanym za jednego z najwybitniejszych uczniów Stanisławskiego i jego szkoły pejzażu. Najchętniej malował krajobrazy tatrzańskie i podhalańskie, a w latach późniejszych także nadmorskie. Malował też dekoracyjne martwe natury z bukietami kwiatów. Zajmował się grafiką.


Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie była kiedyś ostoją kultury, patriotyzmu i zasad moralnych.
Taką ją widziałem w dzieciństwie i taką chciałem widzieć podczas studiów.
Rzeczywistość lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, niewiele miała wspólnego z historią tej uczelni.

Być może jestem jedynym - który pamięta i wiernie trwa w aksjomatach moralnych naszych poprzedników.
Czekam aż inni się obudzą.

Fundacja Promocji Kultury
11 styczeń 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

NASZA TRADYCJA?
marzec 30, 2008
Marek Jastrząb
Rosja szachuje USA paliwem a USA Rosję "Tarczą"
lipiec 21, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Pro domo sua
Dzieci maja '68

maj 30, 2003
Ewa Polak-Palkiewicz
Czy po 12 latach mamy sprawiedliwy ład społeczny ? (znawca 2)
sierpień 18, 2002
PAP
Winne lampki na balu
styczeń 9, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
FLOWERS OF GALILEE
kwiecień 6, 2004
To zawsze zaczynało się od ataku na kulturę
grudzień 9, 2008
Artur Łoboda
Quasi-religijność przekazu telewizyjnego
kwiecień 7, 2003
Ewa Borowik-Dąbrowska
Świat Katiuszy w Izraelu i Piekło w Libanie
lipiec 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Bez Ideologii (?)
czerwiec 2, 2002
Marcin Masny
Normalność inaczej, czyli kwachopodobni, michnikotożsami
marzec 27, 2007
Marek Olżyński
Syndrom zajączka i nied?wiedzia
maj 10, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wizyta premiera Tuska w Moskwie - garść refleksji na gorąco
luty 9, 2008
Adam Smiech
Wszystko wskazuje na bandziorów powiązanych INSTYTUCJONALNIE z władzą...
czerwiec 4, 2007
tłumacz
Nie znośne błędy...
grudzień 19, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia www.mirnal.neostrada.
Słuchacze Radia Maryja modlą się za Sowińską
marzec 13, 2008
PAP
Strategia promocji Krakowa - we? udział w dyskusji
grudzień 7, 2007
Polonia nigdy nie wybaczy !
maj 2, 2003
Andrzej Kumor
Dziennikarze ?
wrzesień 13, 2005
przesłała Elzbieta
St. Paul as “Godfather” of Capitalist Super State
listopad 10, 2007
Marek Głogoczowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media