ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kościół został przejęty i służy globalnym elitom ? - abp Vigano 
5 luty 2021      m.rekinek
Plan zniszczenia polskiej kultury (2) 
16 sierpień 2012      Artur Łoboda
Czy Policjanci będą karani za "pandemię"?  
31 lipiec 2020     
Nie istnieją wiarygodne testy na SARS CoV-2 
5 sierpień 2020     
Nigdy nie było żadnego kowida (3)
To TLEN ZABIJA
 
13 wrzesień 2022     
Debata prezydencka 2020 w TVP 
7 maj 2020      Alina
Egipt kluczowy dla Izraela 
30 styczeń 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Bezprawie Trzeciej RP (1) 
25 luty 2019     
Wielki spisek.
Wydaje się, że kraj potrzebuje nowych teorii spiskowych - lub takich, które wyjaśniają takie procesy
 
18 październik 2020     
Były wiceprezes firmy Pfizer: „Wasz rząd okłamuje was w sposób, który może doprowadzić do waszej śmierci”. 
21 kwiecień 2021      Patrick Delaney
Niezależne media? Dorota Kania w Kaliszu l  
11 marzec 2016     
"Obrońcy demokracji" 
14 sierpień 2017     
„Opinie jednomyślne: film wyjątkowo haniebny”. 
12 luty 2014      www.polskawalczaca.com
"Niezależne sądy" ......... poststalinowskie 
5 grudzień 2017     
Nikt tego nie pisał 
26 sierpień 2024     
32 lata później ... 
31 październik 2013      Artur Łoboda
Polska w hierarchii wpływów 
22 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Zygmunt Jan Prusiński Erotyk wonny 
16 listopad 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Zadłużenie Zmusza USA do Zmiany Strategii 
6 styczeń 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
W jakim celu zabito Kasema Sulejmaniego? 
4 styczeń 2020      Artur Łoboda

 
 

Forum ladacznic

Aksjomatem kultury polskiej było (podkreślam BYŁO) a nie jest - następujące zjawisko.
Wybitne jednostki - które reprezentowały wysoki poziom inteligencji - przekładały je na działalność patriotyczną

Pierwszym przykładem był Piotr Michałowski, który zaczął jako inżynier i minister fabryk broni - w czasie Powstania Listopadowego, a przez wiele lat tworzył bardzo ekspresyjne obrazy. Był też inicjatorem wielu technologii przemysłu i rolnictwa.
Podobną osobowością był Adam Chmielowski - święty Brat Albert.
Do tego doliczyć należy większość dziewiętnastowiecznych artystów: Mickiewicza, Chopina, Norwida, Matejkę, Wyspiańskiego...... i wielu, wielu innych.
W zasadzie prawie wszystkich.
To - co ich cechowało to fakt, że byli ludźmi wielkiego charakteru, wielkimi patriotami.

To właśnie dzięki tym ludziom przetrwała idea niezawisłej Polski. To im zawdzięczamy najwybitniejsze działa kultury polskiej.

Powszechność połączenia wielkiego ducha narodowego i wielkiej inteligencji, zrodziła w Polskach pewien psychologiczny aksjomat - że ludzie kultury są Polakami wielkiego ducha.
Ten patriotyczny nurt zaowocował faktem, że wielu spośród studentów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie zasiliło szeregi Legionów Józefa Piłsudskiego.
Bolszewicko-hitlerowscy najeźdźcy Polski - z 1939 roku rozpoczęli swoje działania od eksterminacji polskich intelektualistów - w tym ludzi kultury.
W rezultacie - wymordowali większość polskich artystów.

Dzieło niszczenia kultury polskiej dopełniła stalinowska dzicz - czyli tak zwane rządy Polski Ludowej.
Eliminując wybitnych artystów i ludzi kultury, komuniści usadowili w ich miejscu najemnych agentów, moralne prostytutki - które służyły swojemu totalitarnemu panu - tworząc socjalistyczną pseudo-kulturę.
Te "artystyczne" prostytutki czerpały niejednokrotnie z tradycji kultury polskiej. Czym bardzo łatwo zmyliły społeczeństwo. A ponieważ polska tradycja kulturowa była w prawie stu procentach patriotyczna to i PRL-owskich - najemnych artystów, kojarzono z patriotami.

Po 1989 roku - otumanione za czasów PRL - Społeczeństwo Polskie - pamiętne dziewiętnastowiecznych aksjomatów kultury polskiej, błędnie identyfikując najemnych "artystów" czasu PRL-u, wybrało wielu z nich - na swoich przedstawicieli w Sejmie, Senacie i Władzach Państwa Polskiego.
Tragiczne skutki tego wyboru odczuwamy każdego dnia. Ci najemni "artyści" doby PRL-u doprowadzili do stworzenia hydry - pożerającej niezawisłość Państwa Polskiego i czyniącej Polaków niewolnikami światowego kapitału.

Można by uznać, że po dwudziestu latach tak zwanej III RP, społeczeństwo uodporniło się na pseudoartystycznych prowokatorów..... nic bardziej złudnego.

W 2010 roku - ramach rozgrywek politycznych w Krakowie pomiędzy Platformą Obywatelską a postkomuną -- reprezentowaną przez Jacka Majchrowskiego, zorganizowano platformerską grupę inicjatywną.
Jak się niedługo okazało - jedynym jej celem była walka o synekury. Więc gotowi byli się sprzedać każdemu - kto więcej zapłaci. Tak jak zwykła prostytutka.
Po jakimś czasie założyli uzurpatorsko coś - co nazwali "Forum Kultury Krakowa" i jako osoba reprezentująca instytucję kultury zostałem do niego - bez wiedzy - dopisany.

Jak sama nazwa wskazuje - "forum" to miejsce wymiany myśli, miejsce dyskusji.
Szybko się jednak okazało, że owo "forum" miało służyć tylko celom jego inicjatorów. O żadnej dyskusji nie było mowy.
Przed wyborami lokalnymi 2010 roku, przygotowywano działania służące wplątaniu ludzi kultury w brudną politykę lokalnych kacyków.
Członkom owego "forum" pozwolono zgłosić pytania - które być może zostaną przedstawione w trakcie debaty przedwyborczej.
Z góry jednak zaznaczono, że nikt nie ma gwarancji, iż jego pytanie zostanie zadane. W trakcie planowanej "debaty" miał nastąpić tylko wywód oratorski kandydatów na Prezydenta Krakowa, bez możliwości zadawania pytań - ze strony zainteresowanych.

Zupełnie - jakbyśmy się cofnęli o haniebnych lat komuny!!!

Świat grzmi, że na Białorusi rządzi satrapa - który miażdży wszelką krytykę.
A w Krakowie mamy podobnego - któremu usłużne - moralne prostytutki torują drogę do kontynuowania władzy.

Istnieje wiele podobieństw wobec obu satrapów: Łukaszenki i Majchrowskiego....
obaj budują stadiony....
obaj budują kult własnej jednostki....
obaj pozwalają na łamanie prawa przez urzędników i sami inicjują to łamanie prawa.

Nietrudno się domyślić, że po zadaniu dwóch pytań - zostałem wykreślony z tej listy moralnych ladacznic.
Oni dalej robią polityczną karierę. Podali swoją cenę i czekają - jak polityczny klient wykorzysta.


Szarpanie się z niegodziwością, z demoralizacją społeczną, z rynsztokiem moralnym - jaki obowiązuje we współczesnej Polsce, nie należy do przyjemnych.
W pewnym momencie gubi się rozeznanie - w którym miejscu się znajdujemy.

Na szczęście zdarzają się wydarzenia - które pozwalają nam rozpoznać naszą intelektualną pozycję - w tym gąszczu demoralizacji.

Niedawno otrzymaliśmy list - dotyczący jednego z artystów - którego prezentujemy na naszych stronach.
Mam nadzieję, że autorka listu się nie obrazi za jego publikację - bo jego treść to powód do wielkiej dumy.

"Dzień dobry,

Pochodze z rodziny Filipkiewiczów.

Ostatnio Rodzina odnalazła nowe dokumenty o Stefanie Filipkiewiczu i zależy nam, aby Państwo dopisali podane niżej fakty do biografii.

Stefan Filipkiewicz (ur. 28.07.1879 roku w Tarnowie, zm. 23.08.1944 roku w obozie koncentracyjnym Mauthausen-Gusen).

Sekretarz Komitetu Obywatelskiego do Spraw Opieki nad Uchodźcami Polskimi na Węgrzech i Placówki W w Budapeszcie - przedstawicielstwa Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie.

Aresztowany przez gestapo w roku 1944 trafił do obozu w Mauthausen-Gusen, gdzie został zamordowany w dn. 23.08.1944 roku z rozkazu Reichsfuehrera SS Heinricha Himmlera za działalność konspiracyjną na Węgrzech razem z Edmundem Fietzem Fietowiczem, Henrykiem Sławikiem oraz Andrzejem Pyszem."

A to nasze informacje zamieszczone na stronie www.sztuka.zaprasza.net

Filipkiewicz, Stefan
ur. 1879 Tarnów, zm. 1944 obóz koncentracyjny Mauthausen

Studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u J.Mehoffera, L.Wyczółkowskiego, J.Pankiewicza oraz J.Stanisławskiego, który wywarł na niego największy wpływ.
Już w czasie studiów wiele wystawiał w krakowskim TPSP, później uczestniczył w wielu wystawach krajowych i zagranicznych.
Od r. 1908 był członkiem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". Od 1930 r. wykładał w ASP w Krakowie, od 1937 r. był profesorem tej uczelni.
W latach 1914-1917 służył w Legionach, w czasie drugiej wojny światowej działał w konspiracji.
Był przede wszystkim pejzażystą, uznawanym za jednego z najwybitniejszych uczniów Stanisławskiego i jego szkoły pejzażu. Najchętniej malował krajobrazy tatrzańskie i podhalańskie, a w latach późniejszych także nadmorskie. Malował też dekoracyjne martwe natury z bukietami kwiatów. Zajmował się grafiką.


Akademia Sztuk Pięknych w Krakowie była kiedyś ostoją kultury, patriotyzmu i zasad moralnych.
Taką ją widziałem w dzieciństwie i taką chciałem widzieć podczas studiów.
Rzeczywistość lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, niewiele miała wspólnego z historią tej uczelni.

Być może jestem jedynym - który pamięta i wiernie trwa w aksjomatach moralnych naszych poprzedników.
Czekam aż inni się obudzą.

Fundacja Promocji Kultury
11 styczeń 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Polskę odnale?ć w sobie
czerwiec 15, 2008
Artur Łoboda
Oleksy: czy komisja rozjaśni "zakryte pole"?
styczeń 11, 2003
PAP
Granice krytyki polityków
marzec 18, 2008
PAP
“Niezależne” media
październik 17, 2007
Artur Łoboda
Eksplozja Nacjonalizmu Islamskiego?
grudzień 4, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Polityka niczym wredna kochanka
styczeń 16, 2008
Marek Olżyński
Żydowskie święto w Sejmie i u prezydenta
grudzień 10, 2007
PAP
Rocznica 11 września Nie nasz cyrk, nie nasze małpy
wrzesień 11, 2007
Michał Miłosz
Zmierzch uchwałodawstwa RJP?
luty 20, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Daniny od charytatywnej pomocy
styczeń 14, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Rozgonić michnikowszczyznę!
grudzień 12, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Rejtan
czerwiec 7, 2003
przesłała Elżbieta
"Uśmiercanie Izraela?"
luty 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
U studentów Kaczyński ma...
kwiecień 12, 2006
Dlaczego media podtrzymują zawiść?
styczeń 1, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Światowy Dzień Chorego 11.02.04
styczeń 24, 2004
Adam Sandauer
Białoruś chce poprawy stosunków z Polską
grudzień 10, 2002
Piotr Mączyński
Bush, Kwaśniewski i Tortury
kwiecień 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Wigilia Bożego Narodzenia
grudzień 24, 2007
Marek Olżyński
Co pokażą Serbowie? Czy możemy pomóc ewentualnej partyzantce?
luty 20, 2008
marduk
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media