ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dlaczego PiS nie powinien rządzić Polską? 
13 listopad 2013      Artur Łoboda
„Nasz kraj jest atakowany”: RFK, Jr. mówi o CIA i totalitaryzmie 
7 listopad 2021      Robert F. Kennedy Jr
Afganistan and the great game for the domination of Eurasia 
12 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Wspólnicy zbrodni przeciwko Narodowi 
25 październik 2016      Artur Łoboda
O burakach z Platformy Obywatelskiej przed ciszą wyborczą 
11 październik 2019      Alina
Polskie piekło 
20 grudzień 2021      Artur Łoboda
List otwarty Janusza Sujeckiego do Anny Azari 
5 luty 2018      Janusz Simcha Sujecki
To Polacy odkryli SARS CoV-2.
Tak twierdzi Niedzielski
 
23 styczeń 2021     
Kolejna próba oszustwa wyborczego 
24 maj 2015      Artur Łoboda
Potyczki w świecie literackim na emigracji 
20 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Głosy w głowie 
31 lipiec 2010      Goska
I tu się Panowie mylicie w sprawie imigrantów 
3 lipiec 2023     
Nie istnieje ani prawica, ani lewica 
31 sierpień 2011      Artur Łoboda
Mordercy pozostają bezkarni 
1 grudzień 2022      Artur Łoboda
Sprawdzona strategia Tuska 
17 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Podstawowa uwaga w sprawie "Bolka" - Wałęsy 
2 luty 2017      Artur Łoboda
Zapowiedź nowego etapu walki o fundamentalne wartości polskiej kultury 
25 lipiec 2014      Artur Łoboda
Johnny Mnemonic 
1 maj 2021     
Odwetowa Salva Rakiet Iranu Zagraża Izraelowi  
17 marzec 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Amerykańska marksistowska lewica ma niepokojące podobieństwa do nazistowskiego socjalizmu: tyrania kulturowa i psychoza formacji masowej wywołana przez media 
5 wrzesień 2022      SD Wells

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (7.11.2011)

@Mozaika

Szanowna Pani Mozaiko, ale oni wszyscy są tacy. Adam Mickiewicz nie miał zębów, a jaki megaloman! A Cyprian Norwid pod koniec życia absolutnie wszystkich miał za idiotów i z nikim nie chciał gadać. Ja do pana Zygmunta Jana Prusińskiego taką mam metodę: wcale go nie gaszę, gdy twierdzi, że jest największym poetą, byle miał porywy geniuszu (każdy je ma), w których jest do bólu szczery w chęci ofiarowania się za odrobinę nadziei. Myślę tu o nadziei pisanej z dużej litery. o której Jan Pietrzak śpiewa, że ludzie źli i podli ją wyśmiewają, a ona mimo to istnieć nie przestaje.

Niedawno pod kościołem mariackim w Krakowie widziałem młodego bezdomnego mężczyznę, który leżąc chory na kamieniach pod murem, wołał do siebie i do Boga: Nie daj się załamać tym światem. Nie wiem czy się załamał. Nie pomogłem mu, bo nie jestem od pomocy wszystkim bezdomnym tego świata. Bezdomnych na świecie jest ok. 4 miliardów ludzi. Dostępu do pitnej wody nie ma niż 1/4 ludzkości. Zawsze uważałem, że takie problemy rozwiązuje się w sposób autorytarny, albo w ogóle się nie rozwiązuje. Nadziej dla tych ludzi ma twarz silnego człowieka, twarz Hitlera, Stalina albo Mao Tse-tunga. Ci bezradni ludzie na świecie krzyczą, gdzie jest nasz zbawca Hitler i jego idealistycznie nastawione służby humanitarne SS Waffen Stellung? Twarz nadziei nie jest twarzą Chrystusa. Z tym się wiąże przesłanie współczesnej poezji, która stara się powiedzieć o prawdziwej nadziei wszystko - gdy pan Zygmunt Jan Prusiński wkłada do kielicha swoje rozkrwawione serce, nie wiedząc dobrze dlaczego - albo takiej poezji jak Wisławy Szymborskiej lub Adama Zagajewskiego, która pierdoli, nie wzbudzając nadziei nic. Tu nie miejsce na kłótnie literackie, czy nieudacznicy są mimo wszystko wysłannikami Boga w niesieniu nadziei.

Chcę jeszcze dodać, że zwróciłem uwagę na jego pisanie przypadkiem, bo uderzyła mnie anomalia, że facet bredzi chwilami w wieszczym natchnieniu i zachowuje się tak, jakby nie wiedział o tym. Tzn, nie potrafi tego zinterpretować i obronić, czyli pisze jak naturszczyk, pod dyktando "Powszechnego Trybunału". Oczywiście mam rację tylko częściowo, bo tak źle z jego samoświadomością poetycką nie jest, żeby nie zdawał sobie sprawy z powagi swego pisania. Podczas czytania jego wierszy proszę się nie dać wywieś w pole potokom banału, którym posługuje się do zakrycia naszej codziennej zbrodni. On trochę działa tak jak angielski malarz William Turner, który pod malunkami sielskiej wsi angielskiej ukrywał zbrodnicze konflikty ówczesnego społeczeństwa i klasy rządzącej. Tu po wierzchu, opisuje jakieś banalne obrazki miłosne, pod którymi ukrywa zgniłe łachmany moralne naszego uczuciowego życia. Jeśli jest Pani za młoda, na zgodzenie się ze mną, że nasze miłości są zgniłe, bo nie zdążyła Pani tego doświadczyć na własnej skórze, to Pani ma jeszcze czas doświadczyć traumatycznego działania naszego społeczeństwa, które potrafi zdegradować i spopielić najszlachetniejsze młodzieńcze zapały i uczucia.


PS. Ja ludzi chcących być prawdziwymi poetami, czyli wieszczami i prorokami (czy Pani wie jak skandalicznie i megalomańsko zachowywał się Rafał Wojaczek?! i po trosze wasz ulubiony poeta - znany mi osobiście - Marek Grechuta), których potępia społeczeństwo, popieram i szanuję, natomiast wyszydzam mydłków, którzy nie mając nic do powiedzenia pieprzą jakieś durnoty, nazywając to swoimi "wierszami".

Proszę Pani, teren na który Pani weszła jest polem minowym, na którym wojna toczy się na poważnie. Tu są zaangażowane również wielkie kapitały i żydowskie pieniądze, upadające banki i wojna w Afganistanie, upadek moralny Jarosława Kaczyńskiego i trzymanie opinii społecznej za mordę, żeby nie szemrała przeciwko zabójstwu Kadafiego, którego zabił Barack Obama i przygotowanie do następnej jego zbrodni, którą będzie zabójstwo Łukaszenki., itd itp. Nie wiadomo czy do nowego roku nie będzie wielkiego krachu, w którym biedniejsi będą jeszcze biedniejsi a żydowska finansjera jeszcze bogatsza. To są poważne sprawy, a wśród nich prostaczek boży, boża krówka, poeta piszący naiwne wierszyki. Według opinii polskiej konserwy XIX wieku, tych wszystkich przedstawicieli klasycyzmu, nastroje prowadzące do Powstania Listopadowego rozpoczęły krystalizować się od publikacji "tych bidnych wierszyków", Sonetów krymskich Mickiewicza. Nigdy więc nie wiadomo co pierdolnie w sferze świadomości społecznej i pozbawi obecną klasę rządzącą tworzenia unijnej polski pod berłem nowego trójprzymierza z Brukseli. Dlatego cała sfera tworzenia czegokolwiek w myśli i w druku budzi niepokój, szczególnie teraz gdy doszło już do handlu bankami. Już się nie handluje końmi, ziemią, narodami, gazem i naftą, ale sprzedaje się i kupuje budy skąd wypływają papierki, którymi sobie można dupę wytrzeć, (no i kupić wódkę i opić się), papierki zwane pieniędzmi. Dopóki wierzymy w ich magiczne moce, to siepacze i zbrodniarze drukujący je, mają nad nami magiczną władzę i nad naszymi duszami. Bowiem nie jesteśmy panami naszych dusz i umysłów, dopóki jesteśmy niewolnikami pieniędzy i kredytów, ale oni, właściciele banków i pieniędzy. A pan Zygmunt Jan Prusiński i jemu podobni są dla nich zawadą i przeszkodą.



07.11.2011



______________________________



Zygmunt Jan Prusiński


NA TEJ ZIEMI JEST TYLKO SŁOWO

Motto: „Każdy umiera w samotności” –
Dennis Lehane z książki „Mystic River”.


Kobieta skarży się, jak liść. Delikatnie
otwiera nagą myśl, pełna szacunku do światła.

Turlamy to, co pamiętamy. Przychodzą zaklęcia
wedle każdego postu z osobna. Wstań.

Wstań poetko do tego słowa. Na końcu
dopisz aksamitny kolor serca; można tak?

Jesienie Mario spadają. Depczesz liście w parku,
by posłuchać tylko szelestu, z pustego orzecha.


12.11.2008 – Ustka


Wiersz z książki W OGRODZIE NORWIDA


22 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

POLSKA - UNIA 14
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Czy Bush jest (pożytecznym) idiotą?
sierpień 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Prokurator na żądanie
listopad 15, 2002
IGOR T. MIECIK
Odrzutowa latawica
luty 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Medialny exodus lekarzy
marzec 24, 2006
Adam Sandauer
Deska w pejzażu
luty 4, 2007
Zygmunt Miedziński
Zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich Rodaków
grudzień 26, 2006
zaprasza.net
Moja Polsko
luty 4, 2003
Jak kradli tak kradną dalej. 90 tys. zł dla 4 osób
kwiecień 1, 2003
PAP
Żydowskie nagrobki jako fundament stodoły
listopad 11, 2003
Wierność Ojczy?nie
czerwiec 17, 2005
przesłała Elżbieta
Kto wygrał, kto przegrał
wrzesień 26, 2005
Artur Łoboda
Wielka iluzja
sierpień 22, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Kontynuatorzy z SLD (2)
Wszyscy ludzie prezydenta

czerwiec 20, 2003
Paweł Siergiejczyk
Dziela niedokonczone!
wrzesień 15, 2008
mik
Wracamy do klanów
lipiec 3, 2004
Andrzej Kumor
Powrót szwadronów śmierci
lipiec 13, 2006
John Pilger
Do Kanady bez wiz
czerwiec 14, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Muzułmański festyn w Jerozolimie
sierpień 24, 2002
IAR
Czy "przedszkolanka" i Izrael Nabawi Swiat Wojny z Iranem?
kwiecień 1, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media