|
Sukces PiS w Brukseli
|
|
Zabrzmi to najpewniej bałwochwalczo, ale obecna Polska jest w znacznej mierze moim dziełem, albo raczej owocem wielu lat mojej publicystycznej walki.
Widzę niezliczoną ilość zjawisk - które dalej piętnuję, ale jest coś - czego nie chcą widzieć prawicowi publicyści.
Gdy w 1999 roku zaczynałem swoją drogę do internetowej publicystyki - to panowała wtedy w polskiej polityce judeonazistowska pogarda do Narodu Polskiego.
Większość polityków inwektywami określało Naród Polski i czynili wiele - dla zniszczenia kolejnych pokoleń Polaków.
Chociaż napiszę jeszcze niejedno krytyczne słowo na temat PiS - to generalnie odwrócili Oni tamten haniebny trend i uczynili wiele dla przywrócenia godności Polaków.
Ponieważ widzę najbardziej oczywiste fakty - które umykają uwadze publicystów "wolnych mediów" to pozwolę sobie na przekór im nazwać ostatni szczyt w Brukseli sukcesem Rządu PiS.
W czym tkwi jego istota?
Pierwszy raz w historii Polski Rząd zmontował na tyle szeroką koalicję, by poważnie przeciwstawiła się rządom niemieckim w Europie.
Wcześniej platformowe dziwki - pokroju Tuska - potrafiły TYLKO i wyłącznie "dawać ciała" i sprzedawać Polskę po kawałku - Berlinowi.
Tym razem - po raz pierwszy od powstania żydowsko-niemieckiego Królestwa Prus, staliśmy się wraz z innymi Państwami Europy silną przeciwwagą dla pruskiej polityki.
Nie bez znaczenia są tu problemy zdrowotne Kanclerz Niemiec. Być może przy zdrowym - niemieckim Kanclerzu nic by się PiS w Brukseli nie udało.
I nie ma znaczenia, czy w ostatecznym efekcie nie zostaniemy "wydudkani" przez liberałów, a stanowiska polityczne i tak obejmą ich protegowani.
Sukcesem PiS jest już sam fakt stworzenia międzynarodowej - antyniemieckiej koalicji.
Daje on nadzieję, że w przyszłości uda się osadzić w Brukseli bardziej normalnych polityków.
Oby tak się stało.
|
3 lipiec 2019
|
Artur Łoboda
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=yq73B1kNegc |
2019-07-05
Alina
|
 |
|
ARTURZE LITOŚCI!!!!! NIE MORDUJ JĘZYKA POLSKIEGO:
"Nie bez znaczenie...."
"I nie ma znaczenie,..."
Na maturze dałabym Ci pałę za taką odmianę!
|
2019-07-05
Alina
|
 |
|
To są LITERÓWKI, które mi się zbyt często przydarzają - gdy nie zakładam okularów.
Miałem nadzieję, że przywykłaś.
Czasem je poprawiam. Innym razem olewam. |
2019-07-05
Artur Łoboda
|
 |
|
Nie byłbym takim optymistą.
Po pierwsze następuje gigantyczna inflacja, która jest zmilczywana. N razie to tylko kilkadziesiąt procent.
A zatem pieniądz rzeczywisty jest ściągany z "rynku".
Dalej, 500 plus. Z jakich źródeł biorą się te pieniądze?
Pytanie, tzw "uszczelnienie" VAT-u, no co poszło?
Kolejno, pozorna ciekawostka, modernizacja Kanału Sueskiego w latach 2014-2015 zbiega się z tzw. "Aferą podsłuchową"
Proszę porównać daty rozpoczęcia inwestycji i zakończenia, wobec dat "odpalenia" i rekonstrukcji rządu.
Plus tzw. "zanieczyszczenie" ropy przesyłanej rurociągiem z Rosji do Polski i dalej do Szwedt.
Pytanie, czy nie jesteśmy w sferze odwracania np dostaw ropy z kierunku wschodniego na kierunek Irański, et consortes?
Nota bene PERN s.a. już, od 2016 roku nie nazywa się "Przyjaźń"
Pytań jest wiele. |
2019-07-06
Magellan
|
 |
|
Masz całkowitą rację Magellanie.
Mogę dodać jeszcze wiele krytycznych uwag wobec PiS i przykładów zewnętrznych zagrożeń.
Ale po 1989 roku antypolskie - liberalne Rządy Trzeciej RP wymordowały najbardziej aktywnych Polaków, by pozostałym wmówić, że są nikim.
Ten stan uległ odwróceniu i mam nadzieję, że za drugim razem nie będzie tak łatwo oszukać Polaków - jak długo funkcjonuje wolny Internet.
W sprawie Unii Europejskiej wyrażam nadzieję, która jest człowiekowi niezbędna nawet - jak zdaje sobie sprawę z jej iluzoryczności.
|
2019-07-06
Artur Łoboda
|
 |
|
Nie zgodzę się z tezą, że teraz to Społeczeństwo nie da się oszukać.
Da się.
A to z tego powodu, że przenicowano cały system wartości.
Zatrudnienie - pomijając własną działalność, a ta jest tępiona okrutnie - ma charakter korporacyjny, z tym że korporacjonizm należy rozumieć, jako strukturę quasi obozu koncentracyjnego w warunkach pokojowych. Czyli, że są organizatorzy, niedostępni "obozowiczom", a pośród osadzonych są, jak to pisał Grzesiuk muzułmanie, cwaniaki i kapo. I to dotyczy struktur stricte korporacyjnych, jak i ukrytych w samorządach. Struktury rządowe są w tym jeszcze pilniejsze.
Innego rodzaju zarabiania pieniędzy w Polsce nie ma.
I kto ma to odwrócić.
Ten, kto godzi się, aby żebrać o to, aby mu było źle za parę srebrników.
Ten, który z konformizmu, oportunizmu i serwilizmu uczynił metodę na życie?
Kto? Powtarzam.
Póki nie zostanie O D T W O R Z O N Y zręb, chociaż zaczątku Społeczeństwa uformatowanego w godności, honorze, wolnej woli i suwerenności mentalnej, szans nie ma.
Pytanie, jakie czynniki potrafią te cechy zdetonować? |
2019-07-07
Magellan
|
 |
|
ps
taka ciekawostka ku rozwadze.
Nie ukrywam, że obserwuję rozwój medialny kariery niejakiego wydawcy, pisarza i blogera Pana Gabriela Maciejewskiego.
Póki co nie odniosę się do jego osoby, z różnych powodów.
Niemniej, wobec wywiadu przeprowadzonego z Państwem Wyszomirskim, chyba nie przekręciłem nazwiska, podążając za wątkami poruszonymi w tym wywiadzie dotarłem do informacji o tzw. "traktacie waszyngtońskim" z 1922 roku.
Interesujące było w nim to, kto był stronnikiem oraz co ustalono.
Ustalono mianowicie limity floty wojennej, w tym L O T N I S K O W C Ó W, których naówczas nie budowano.
A zatem wydano dokument, który sankcjonował przestawienie gospodarki na samoloty.
Kto był, pominięty?
Ci, którzy po niecałych dwóch miesiącach podpisali traktat w Rapallo.
I jeśli jeszcze ktoś będzie bredził o przypadkowości losów ludzkich, to nie mi nic innego jak parsknąć śmiechem, gromkim.
|
2019-07-07
Magellan
|
 |
|
Głosem każdego narodu są elity, których liczebność to zaledwie kilka procent populacji.
W latach dziewięćdziesiątych najzwyklejszy motłoch przebrał się za elity i My w to uwierzyliśmy.
Ale dzisiaj z pewnością głos zabiera "Społeczeństwo uformatowane w godności, honorze".
To grupa ludzi, którzy w Internecie poruszają ważne dla Polski problemy i starają się edukować Społeczeństwo. |
2019-07-08
Artur Łoboda
|
|
|
|
Amerykanska "strategia zapobiegania zagrożeniom" przez prowokowanie wojen?
marzec 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Niech panie latają z panami
marzec 25, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Mieli zbudować Japonię, a powstał Bangladesz
wrzesień 9, 2002
PAP
|
Prawdziwi demokraci głosują tylko przeciw Okrągłemu Stołowi...
marzec 31, 2005
uczciwy demokrata
|
Czas miniony, niezapomniany. 365 dni 2006 roku.
styczeń 9, 2007
Marek Olżyński
|
Ministerialni a esemesowi ćwocy
styczeń 16, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Integracja czy rozbój"
luty 20, 2003
Piotr z Calgary
|
Łatwy łup
grudzień 4, 2003
Artur Łoboda
|
Amerykanie mają do wyboru tylko mniejsze zło
październik 31, 2008
Artur Łoboda
|
USA będą musiały (chciały) użyć w Iraku broni jądrowej
styczeń 31, 2003
PAP
|
Areszty bez wyroku
styczeń 6, 2008
Marek Olżyński
|
Komisja Trójstronna
(Tajna władza Świata)
listopad 19, 2005
www.naszdziennik.pl
|
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (6)
listopad 14, 2003
Anna Kozioł
|
Szwecja ostrożna wobec nowych krajów UE
sierpień 19, 2002
IAR
|
Walka o władzę
listopad 27, 2003
"Nasz Czas" (Litwa)
|
Drugie dno
kwiecień 8, 2003
Bogdan
|
POLSKA - UNIA 19
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
|
Huebnerowe "poczucie odpowiedzialności"
listopad 6, 2003
Piotr Mączyński
|
Marek Wełna - polski Falcone?
styczeń 25, 2008
Marek Olżyński
|
Chiński student medycyny opowiada o pozyskiwaniu żywych organów do przeszczepów - tłumaczenie artykulu z "The Epoch Times" -
kwiecień 21, 2006
nauczyciel
|
|
|