ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nie możemy ufać ponownemu naciskowi na „szczepienie przeciwko polio” 
11 lipiec 2022      Kit Knightly
Najwięksi wrogowie są wśród nas 
19 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część trzecia 
3 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Kalectwo polskiej pamięci 
3 lipiec 2013     
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część siedemnasta 
9 lipiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Bajka o politykach 
28 czerwiec 2014      Artur Łoboda
"Raport" MAK 
17 styczeń 2011      Artur Łoboda
Koronawirus zatopi PiS (2) 
11 marzec 2020     
EDWARD DUSZA, DZIENNIKARZ EMIGRACYJNY, WIELOLETNIM KONFIDENTEM SB ? 
20 styczeń 2018      Mateusz Głogowski
Hello! Marku - o deserze - w krakowskim "Związkowcu" - trzy grosze o dowcipie AKTORA !!! MARKA LITEWKI /wspomina Ewa Englert-Sanakiewicz/ 
29 styczeń 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz
Zbierz to, co zasiałeś?
Lekarze padający jak muchy w zgonach opisywanych jako „umarli niespodziewanie” i „umarli nagle”
 
26 listopad 2021      TheCOVIDBlog.com
Why the European Union fights for Stalinism in Poland 
11 luty 2020      Artur Łoboda
Cyncynata 
1 grudzień 2013      Paweł.
Wystarczy tam być - by zostać eurokratą 
27 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Na wesoło wkoło... 
13 marzec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Jak Majchrowski zamienił Urząd Miasta Krakowa w mafijną strukturę przestępczą? 
28 wrzesień 2025     
A może nie powinniśmy walczyć? 
19 luty 2021      Artur Łoboda
Nowa inicjatywa Glińskiego – Muzeum Getta Warszawskiego  
27 grudzień 2017      ...
Komentarz został usunięty ze względów regulaminowych 
18 maj 2020      Artur Łoboda
Pieśń słów z ust kobiety 
11 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński

 
 

O słynnej wysokiej KULTURZE NIEMIECKIEJ I AUSTRIACKIEJ

https://fakty.interia.pl/raporty/raport-zbrodnia-bez-kary/historie/news-czaszki-polakow-i-zydow-oferuje-po-umowionej-cenie,nId,3174536

.....
Głos zabiera też Feliks Jankowiak, pracownik poznańskich wodociągów, który do "rozwalonego budynku więzienia" przy Młyńskiej trafił pewnego 25 lutego 1945:

"Znalazłem się w pomieszczeniu, gdzie stała gilotyna i przemyślne urządzenie do zbiorowego wieszania ludzi. W otwartej dużej skrzyni leżały jeszcze na mrozie nagie ciała ostatnio powieszonych mężczyzn, których nie zdążono dostarczyć do Anatomicum. Pomyślałem sobie, że Voss już nie dostał do swojego naukowego zakładu tych preparatów i że zbrodniarz ten byłby tym faktem zmartwiony".

Skąd oskarżenie? Jankowiak już raz przy Młyńskiej był - "pewnego jesiennego dnia 1944 roku", kiedy to laborant Vossa stracił przytomność po wypiciu wody z kranu.

"Przy wejściu uderzył mnie mdły, trudny do zniesienia zapach. Rozglądałem się po makabrycznym otoczeniu. Pod ścianami stały duże stalowe kadzie, podgrzewane od spodu palnikami gazowymi. Bulgotała w nich jakaś ciemna ciecz. Obsługa ubrana w gumowe buty, fartuchy i rękawice mieszała w nich długimi mieszadłami. Tu i tam wystawały na powierzchnię kadzi ręce, nogi i głowy ludzkie".

Skąd zwłoki? Głównie z kazamatów przy ul. Młyńskiej 1. Od 1940 r. w więzieniu Niemcy wykonują egzekucje. Większość, około 1400 więźniów, kończy życie na gilotynie.

Zwłoki dowożono również z Fortu VII, czyli KL Posen, i obozu karno-śledczego w Żabikowie.

To dlatego, że Voss już w lipcu 1941 r. zawiera układ z gestapo: wszystkie ciała straconych będą dostarczane do Instytutu Anatomii Reichsuniversität Posen, celem poddania ich sekcji i maceracji. Pierwszy transport zgładzonych więźniów nadchodzi dopiero 31 października 1941 r. Niemiec odnotowuje skrupulatnie w pamiętniku:

"Jutro Instytut Anatomii otrzyma pierwsze zwłoki. Odbędzie się egzekucja 11 Polaków, z których ja dostanę 5, a pozostałych się spali".

Akurat to działanie Vossa nie odbiega od działań jego kolegów z branży. Jeszcze do lat 30. ubiegłego wieku niemieckie uniwersytety rywalizowały ze sobą o zwłoki skazańców.

"Okoliczności godne ubolewania"

12 lutego 1998 roku do attaché kulturalnego ambasady RP w Austrii przychodzi list. Pisze dr Maria Teschler-Nicola, kierownik Wydziału Biologii Archeologicznej i Antropologii Muzeum Historii Naturalnej w Wiedniu.

"(...) Zwróciliśmy uwagę na to, że w naszych zbiorach pod numerami inwentaryzacyjnymi 20.562-20.576 znajdują się czaszki Polaków, które zakupione zostały od Uniwersytetu Rzeszy w Poznaniu. Nie chodzi tutaj o zwłoki anatomiczne, lecz o pozostałości szkieletów straconych polskich działaczy ruchu oporu".

Z zachowanej dokumentacji wynika, że transakcję zainicjował dr Gustav von Hirschheydt, naczelny preparator Hermanna Vossa. A precyzyjniej - odpowiedział na zapotrzebowanie złożone przez dra Josefa Wastla, ówczesnego dyrektora działu antropologicznego wiedeńskiego muzeum.

"(...) Ponieważ brakuje nam różnych typów polskich, posiadanie takich czaszek byłoby bardzo cenne dla naszej wystawy. Im więcej, tym lepiej" - pisał dr Wastl.

Von Hirscheydt nie zdąża sfinalizować transakcji. Umiera na tyfus, którym zaraził się od zwłok Żydów pomordowanych najprawdopodobniej w obozie w Żabikowie. Negocjacje przejmuje więc inicjator biznesu - Hermann Voss. Dopytuje, czy muzeum chce czaszki "z przymocowaną dolną szczęką, czy luzem", oferuje też wykonane przez von Hirschheydta pięć masek i dwa popiersia "łącznie z należącymi do nich czaszkami żydowskimi po umówionej cenie".

W odpowiedzi zostaje potwierdzone "nadejście zamówionych 29 żydowskich czaszek, do tego 25 masek pośmiertnych, 4 popiersi gipsowych i 15 czaszek polskich". Oraz, że "towary zostaną wystawione w specjalnej ekspozycji ze wskazaniem producenta".

Czaszki Voss wycenia na 25 reichsmarek sztuka.

To tyle, ile w 1938 zarabiał na wynajęciu garażu w swoim domu. Prawie dwa razy więcej, niż wydał na leki na zapalenie ucha córki i początki gruźlicy u żony. I niemal dwa razy mniej, niż zapłacił za 11-tygodniowego szorstkowłosego teriera dla córki.
..............
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/raporty/raport-zbrodnia-bez-kary/historie/news-czaszki-polakow-i-zydow-oferuje-po-umowionej-cenie,nId,3174536#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
1 wrzesień 2019

Alina 

  

Komentarze

 

Miałam okazję wysłuchać przemówień na żywo z Wielunia.
Szok.
Wiceprezydent Wielunia chyba dostał jakiś wielki grant, bo gadał jak dobrze podpłacony, albo szantażowany.
Pan prezydent Duda poinformował zebranych, że prezydent RFN dostał propozycję gdzie chciałby uczcić rocznicę - wybrał Wieluń. Drugi szok, niejako podwójny. Bo niby jakim prawem i po co jakiś Szwab ma wybierać miejsce, gdzie jego przodkowie popełniali największe zbrodnie w historii?

Ale największym szokiem były przemówienia w Warszawie przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Prezydent Niemiec bawił się w skarpetkach, bo jak sam stwierdził staje w Polsce w skarpetkach, jak niegdyś cesarz Otto III, prosić o przebaczenie i wybaczenie. Zamiast zobowiązać się do zapłaty za zniszczenia i zbrodnie, obiecał walczyć w Europie o demokrację i z nacjonalizmem. Poważnie! Pewnie nie chciał wybiegać przed szereg, bo skoro sam gospodarz Duda tak serdecznie go przyjmuje, nie wystawia rachunku i nie wspomina nawet o reparacje wojenne, to co się będzie podkładał swoim wyborcom w Niemczech.
Niedługo sprawa i tak zniknie jako problem, bo kiedy w Niemczech władzę przejmą Turcy, to przecież nie będą płacić za zbrodnie, które popełnili Niemcy. Najwyżej wejdą tu po ścieżkach niemieckich złupić nas ponownie, skoro to takie proste i bezkarne.
40 oficjeli przyjechało, podpisało coś tam, zabiło w dzwon, coś tam sobie pogadali, nawet ci, którzy ze wstydu powinni zapaść się pod ziemię jako zdrajcy-koalicjanci, współwinni śmierci tylu ludzi. Usłyszałam jednać coś ważnego, choć nie wiem kto to mówił. Otóż ten ktoś powiedział, że została wymordowana 1/3 obywateli Polski. Niestety nikt tego nie cytuje.
Dziennikarze w TVP całą tę sytuację przełknęli jak żabę. Nawet im się nie odbija.

2019-09-01
Alina

 

Słuchałam też fragmentu przemówienia wiceprezydenta USA. Bardzo mi się podobało, aż usiadłam z wrażenia, kiedy usłyszałam jak to Ameryka kocha Polskę!
Ale walnął.
Tak USA kocha Polskę, że każdemu Polakowi każe płacić 150 $ za samą bezczelność ubiegania się o wizę do USA

O tym, żeby wprowadzić takie same formularze dla obywateli USA planujących wyjazd do Polski mówi G. Braun https://www.youtube.com/watch?v=Tov9gjlmzgE.

W jakimś sensie PODZIWIAM polityków niemieckich, angielskich, austriackich, francuskich i AMERYKAŃSKICH, którzy byli na dzisiejszych uroczystościach, że mieli czelność tu przyjechać i PRZEMAWIAĆ!

Każdy na ich miejscu, kto ma odrobinę poczucia przyzwoitości, siedziałby cicho z łbem zwieszonym, a nie plótł androny o demokracji i antyfaszyźmie, wobec wielkiej zbrodni jaką zaczęli realizować Niemcy w Polsce 1.IX 1939, i wielkiego złodziejstwa jakie potem nastąpiło do spóły z towarzyszami od Lenina, Stalina Berii i pozostałych czerwonych Judaszów. Może lepiej dla nich byłoby, żeby nie przylatywali? Skoro już przyjechali, powinni dostać rachunek do zapłacenia.

2019-09-01
Alina

  

Archiwum

Wojna, Hilter i Cheney
kwiecień 11, 2003
http://www.larouchepub.com/
Własność rzecz święta
październik 4, 2006
Dariusz Kosiur 04.10.2006
Jesteśmy na pastwie Niemców ...
październik 21, 2004
Ośrodek Studiów Wschodnich
Amerykańskie mordy bezbronnych Irakijczyków
czerwiec 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Do kraju tego
sierpień 3, 2003
Piotr Czartoryski-Sziler
W strefie Gazy straszne obrazy. Utwór na palestyńską rodzinę, Norwega lekarza i "Miśka" pielęgniarza
styczeń 21, 2009
orwell.blog.pl
Fanatycy
grudzień 8, 2008
Artur Łoboda
Pomnikowy przykład podłości
listopad 14, 2006
Remigiusz Okraska
Prezydent: Ofiara nie była daremna
lipiec 31, 2004
Media
listopad 29, 2003
Nasz Dziennik
AFERA rozporkowa w Polsce! Naprawde!
grudzień 4, 2006
Jan
Izrael planuje atak nuklearny na Iran
styczeń 8, 2007
Aschurbanipal
Masowe bankructwa z winy menadżerów
lipiec 31, 2002
PAP
List otwarty
marzec 21, 2003
Kiedy Strach Dogania Chciwość
czerwiec 19, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Premier rozważa pomysł powiązania złotego z euro
lipiec 26, 2002
PAP
Nie takie rzeczy zobaczycie Skąd się wziął u Edwarda Ochaba odruch sprzeciwu ?
sierpień 14, 2002
"Polityka "
O NADZIEI, czyli PORAŻKI MOGˇ BYĆ NASZYMI SUKCESAMI
lipiec 25, 2008
Marek Jastrząb
Do polskiej - lewicowej młodzieży
marzec 28, 2004
Artur Łoboda
Sępy na grobie Miłosza
sierpień 30, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media