Hipokryzja i wybiórcza moralność dominują w rozmowie ze zwolennikami Prawa i Sprawiedliwości. Mimo, że ludzie ci piętnują działania poprzednich rządów, nie przeszkadza im działalność prominentów Unii Wolności czy Platformy Obywatelskiej w składzie obecnego rządu. To samo tyczy się członków PZPR, którzy odgrywają ważną rolę w środowiskach otaczających PiS. Moralność Kalego widzimy także w ocenie spotkań "u Sowy" oraz posiłków serwowanych polskim ministrom przez Johnnego Danielsa. W pierwszym przypadku mowa o tzw. "taśmach prawdy", natomiast drugi dotyczy "prywatnego spotkania", choć uczestniczy w nim ministerialne grono. Zwolennicy PiSu z całą gorliwością poszukują "ruskich agentów" oraz "wpływów Putina", natomiast spoufalanie się z żydowskimi lobbystami nie budzi w tym środowisku żadnych wątpliwości. W zestawieniu z nierozliczonymi aferami, nowymi obostrzeniami gospodarczymi oraz politycznymi transferami z opozycji, można śmiało stwierdzić, że to PO bis, pod patriotycznymi sztandarem.
Do głupców można mówić w nieskończoność.
Ale to na nic nie zmieni i dziwię się, że - niewątpliwie inteligentny Piotr Korczarowski próbuje podejmować dyskusję z oszołomami.
Sam pisałem o tym, że działania Mateusza Morawieckiego wymierzone są w polskiego przedsiębiorcę.
Mamy obecnie rzeczywiście okres wzrostu gospodarczego - wynikającego z aktywności polskich przedsiębiorców na terenie Europy.
Kiedy jednak - przez restrykcyjną politykę państw zachodnich zamkną im swoje rynki - to nastąpi krach i załamanie gospodarcze podobne do tego - jakie wywołał Balcerowicz.
Właśnie dlatego, że Morawiecki hamuje rozwój przedsiębiorczości w Kraju!
Rząd PiS SZASTA PIENIĘDZMI NA KREDYT.
Kto jednak je spłaci?
Bo spłata przyjdzie wtedy - gdy zabraknie pieniędzy na podstawowe wydatki!
W Anglii jest kilkanaście razy większa - niż w Polsce - kwota wolna od podatku.
Przedsiębiorcy rozliczają się z Państwem do września następnego roku.
Nikt nie straszy przedsiębiorców i nie nakłada kar!
A jednak Wielka Brytania trzyma się bardzo dobrze i mimo osłabienia funta jest dla Nas niedoścignionym wzorcem gospodarki.
Zamiast uczyć się od Anglików - Morawiecki powtarza wzorce z Korei Północnej - wprowadzając orwelowski świat absurdu.
Szokujące, że zwolennicy PiS tego nie chcą widzieć.
Znowu muszę powtórzyć, że Naród musi na własnej skórze uczyć się polityki.
Ale to bolesna nauka.