|
"Czyściciel stajni Augiasza" czyli wywody Korwina Mikkego
|
|
Aż zdumiewa człowieka, ilu ludzi, na co dzień nie interesujących się Panem Bogiem, z okazji wizyty Jego Namiestnika na tej ziemi, Jego Świątobliwości Jana Pawła II, zaczyna przejawiać żywe zainteresowanie Jego osobą. Zazwyczaj ludzie nazywają Go "Ojcem Świętym", co jest surowo zakazane w Piśmie Świętym ("Nie będziesz nikogo nazywał Ojcem swym" - poza ojcem własnym i samym Bogiem, rzecz jasna). Potrafią to robić i zagorzali katolicy...
Dziś zresztą to, co nazywa się "katolicyzmem", nie ma wiele wspólnego z katolicyzmem z ostatniego tysiąclecia. W Indiach katolicy modlą się do (na wszelki wypadek) Brahmy, Eskimosi domagają się "Wieloryba naszego powszedniego", w Afryce biskupi mają po kilka żon (a Pismo Św. mówi wyra?nie: "Biskupem ma być człowiek bogobojny, mąż jednej żony"), na Zachodzie katolicy to zjawisko wymierające, zaś polski "katolicyzm" to wiara w Najjaśniejszą Panienkę, może jeszcze w Jezusa Chrystusa i tego, no, a! Boga-Ojca; jeszcze jest coś w Trójcy Świętej?
Najdobitniejszym dowodem kompletnej schizofrenii u "katolików" jest to, że domagając się Królestwa Bożego, głosują, jak barany, za d***kracją. Chcę ich niniejszym zapewnić, że gdyby Raj był zarządzany d***kratycznie, to nie warto byłoby się tam udawać: wszyscy żarliby się ze wszystkimi o to, w jakiej tonacji mają brzmieć chóry anielskie, na której chmurce wolno komu usiąść, a walka o miejsce na łonie Abrahama zostałaby rozstrzygnięta po 1275 głosowaniach, 740 kompromisach i decyzji, że jest to tylko decyzja na rok, a po roku odbędzie się kolejne głosowanie: wszyscy muszą mieć szansę...
Przypominam także, że o tym, kto pójdzie do Nieba, a kto do Piekła, nie będzie decydowało głosowanie, lecz Pan Bóg - jednoosobowo. Co powinno śmiertelnym lękiem napawać zwolenników "suwerenności L**u".
O sytuacji w katolicyzmie najlepiej chyba świadczy to, co z przerażeniem wyczytałem we własnym "Najwyższym CZAS!"-ie. Otóż niedawno odbyły się targi książki katolickiej - i po jednym dniu usunięto z niej książki wydawnictwa "Te Deum" - katolików-tradycjonalistów. Ksiądz, który je usunął, oświadczył, że jest to "pożałowania godny wypadek - i więcej się to nie zdarzy". Na tych samych targach były książki buddystów, hinduistów i zwolenników Kriszny - nie wspominając już o protestantach i prawosławnych...
To, do czego doprowadzili Kościół katolicki Jan XXIII i Paweł VI budzi zgrozę - stąd taka obawa przed dopuszczeniem do głosu tradycjonalistów. Podobno Jan Paweł I został po 33 dniach otruty przez zwolenników "reformy w Kościele", gdyż zapowiedział, że przywróci w Kościele normalność. Jan Paweł II odziedziczył więc sytuację straszną - z biskupami domagającymi się przywrócenia małżeństw księży, wyświęcania na księży kobiet (!!!) i tym podobnych herezji. Nawet niektórzy kardynałowie albo należą do masonerii, albo są z nią ściśle powiązani (na jaw wyszła tylko słynna afera Loży P2 i Banku św. Ambrożego; ciekawe, że kard. Marcinkieviczius gdzieś tajemniczo zniknął!).
W tym stanie rzeczy JŚw. Jan Paweł II postanowił nie mówić, a działać i oprzeć się nie na Kurii, do cna przeżartej biurokracją i duchem "aggiornamento" - lecz odwołać bezpośrednio do ludzi. I oto okazało się, że ludzie - gdy do nich mówić prostym językiem - są w stanie zrozumieć, że już nie można nadal posuwać się po tej drodze...
Niestety: od kilku lat nasz Papież osłabł i zaczął pozwalać, by Kuria w coraz większym stopniu ingerowała w Jego poczynania. Patrzę na to z najwyższym niepokojem - bo jednak, pamiętajmy: papież jest tylko człowiekiem; nasz Papież też!
I z niepokojem myślę: kim będzie następny papież? Czy Jan Paweł II zdołał mianować dostateczną liczbę konserwatystów, by na konklawe wybrano właściwego człowieka?
Od tego zależy przyszłość Watykanu...
|
|
25 sierpień 2002
|
|
Angora
|
|
|
|
Pozorowanie etyki, czyli etyka w służbie kapitału
maj 12, 2007
Gracjan Cimek
|
Bankierzy i Złodzieje!
październik 15, 2003
Israel Shamir
|
Masoni nie wybrali Belki
listopad 25, 2005
|
Politycy na front
styczeń 31, 2003
zaprasza.net
|
Nowy prezydent Czeczenii, zdrajca walki o niepodległość
kwiecień 7, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Pomroczność pomarańczowa
styczeń 16, 2005
|
Sprawiedliwy Żyd Krytykuje Politykę USA
styczeń 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Aleksander Kwaśniewski - prezydent RP
listopad 18, 2003
ljubitiel
|
plastyki, plastycy
listopad 12, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Millerjugend
maj 24, 2003
Artur Łoboda
|
Cul-Capita/OraNUS, czyli niewidzialny "PAN" Zachodu
kwiecień 10, 2006
Marek Głogoczowski
|
Ulepić człowieka
listopad 12, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
"Nowa Lewica Polska" a obchody rocznicy powstania "Pierwszej Solidarności"
wrzesień 16, 2005
Gracjan Cimek
|
Matka - nadzieja
październik 25, 2004
Zbigniew Skowroński
|
Neonazistowska Unia Europejska
lipiec 16, 2004
|
"Żółte Niebezpieczenstwo?"
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Do Dyrekcji Radia Maryja
wrzesień 27, 2005
Roman
|
Widmo Islamizacji Rosji i destabilizacja Bliskiego Wschodu
marzec 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Katyn massacre film & Jewish conduct in Poland
luty 2, 2008
przysłał Israel Shamir
|
Tresowanie społeczenstwa, czyli o powoływaniu lekarzy do wojska
styczeń 8, 2006
Adam Sandauer
|
więcej -> |
|