Wydawać by się mogło, że przyzwyczailiśmy się do rozpasanego bezprawia sądowniczego, ale co chwilę docierają do nas informacje budzące grozę na myśl o tym: jak daleko przestępcy - sędziowie sparaliżowali elementarne normy współżycia społecznego.
Przeczytałem dzisiaj następujący nius w sprawie psychopaty Bęgowskiego.
Pochodzi  on z witryny Polonia Christiana . 
 
http://www.pch24.pl/sad-orzekl--nazywanie-posla-grodzkiej-mezczyzna-narusza-godnosc-czlowieka,36537,i.html
Oto on: 
Transseksualny poseł, w świetle prawa nazywany Anną Grodzką, wygrał proces z Tomaszem Terlikowskim. W zeszłym roku obecny szef TV Republika przypomniał posłowi m. in. to, iż jest on mężczyzną. Sąd uznał, iż akt ten… narusza godność człowieka.
Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok, jaki wydał w czerwcu zeszłego roku Sąd Okręgowy, zakazując Tomaszowi Terlikowskiemu publicznego nazywania posła Anny Grodzkiej mężczyzną. Po raz drugi wymiar sprawiedliwości stanął po stronie transseksualnego parlamentarzysty. Sąd w obu instancjach odrzucił jednak roszczenia finansowe posła, który żądał od pozwanego dziennikarza wpłaty 30 tys. zł na rzecz transseksualnej Fundacji Trans-Fuzja. 
Pozwolę sobie na fundamentalne pytanie: 
jakie prawo pozwala Krzystofowi Bęgowskiemu nazywać się kobietą?!!! 
POLSKOJĘZYCZNY  SĄD  DOPUSZCZA SIĘ FAŁSZERSTWU PRZECIWKO DOKUMENTOM!!!
Póki co - nie ma jeszcze prawa - pozwalającego różnorakim psychopatom wmawiać społeczeństwu. że są kimś innym - niż w rzeczywistości.
W przeszłości szpitale  psychiatryczne pełne były różnych  "napoleonów".
Dzisiaj największy dom wariatów w Polsce - okupują różne indywidua - udające kogoś innego - niż są.
I w tym tkwi przyczyna, że miliony Polaków musiały opuścić swoją Ojczyznę - w poszukiwaniu  elementarnych warunków do życia.
Póki rządzą nami psychopaci, a zdegenerowani sędziowie "bronić będą ich godności"  - Naród Polski skazany będzie na poniewierkę i stopniowe wyniszczenie.