ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Chiny i ‘Great Reset’ 
11 marzec 2021     
Szlunskie dziouchy 
9 marzec 2017     
Trudno w Polsce nie być antysemitą 
24 styczeń 2018     
Jak się nie dać oszustom WINDYKATOROM w kraju rzadzonym przez uklady mafijne 
5 październik 2017     
Lepiej z mądrym stracić – niż z głupim zyskać 
26 październik 2013      Artur Łoboda
Złośliwa uwaga 
22 kwiecień 2021      Artur Łoboda
"Wkrótce może być 100 tys. zakażeń dziennie" 
30 styczeń 2022     
Dziś odbywa się głosowanie w sprawie JOW! 
6 wrzesień 2015      Artur Łoboda
„Granat świadomości” eksploduje na całej planecie, gdy globalistyczni tyrani okazują się iluzjonistami i fałszerzami 
25 luty 2022     
Zygmunt Jan Prusiński NAGIE PACIERZE - część czwarta  
13 maj 2022      Zygmunt Jan Prusiński
MARZEC 1968 - wspomnienie - WIESŁAW SOKOŁOWSKI 
9 marzec 2018      www.trwanie.com
Zapowiedź tłumaczenia książki Walentina Katasonowa: KAPITALIZM, Historia i Ideologia "Cywilizacji Pieniężnej" 
4 kwiecień 2013      Roman Łukasiak
Co to jest gorączka? 
31 październik 2022     
Iran a Globalizacja Wojny  
27 styczeń 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Instytut Pamięci Narodu 
6 luty 2012      Artur Łoboda
Odwrócenie pojęć 
9 styczeń 2016      Artur Łoboda
"Wielki reset" to wielki eufemizm 
24 listopad 2020      Artur Łoboda
Doktor Mastrangelo analizuje dane: „liczby, które sprawiają, że się śmiejesz, są śmieszne”  
29 wrzesień 2020      Denise Baldi
"Szczepienia dla wybranych" 
1 grudzień 2020     
Roman Stanislaw Dmowski zasłużony działacz i geopolityk 
16 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski

 
 

Granica dobra i zła

Ponieważ większość ludzkości nigdy nie przeskoczy najniższego poziomu wiedzy informatycznej, a z drugiej strony istnieje potrzeba przyspieszania procedur korzystania z komputera - mamy do czynienia transkrypcją kodu maszyny cyfrowej - na zrozumiałe dla przeciętnego człowieka pojęcia. W ten sposób powstały pierwsze "okna" na monitorach komputera.
A dziś - szczytem takieigo myślenia - jest Windows 8 - adresowany do ludzi wyjątkowo nierozgarniętych.
W informatyce działania takie nazywa się "tworzeniem przyjaznego środowiska".

Nie jest to w cywilizacji nic nowego, albowiem od zarania historii cywilizacji istnieje pojęcie "dobra i zła".
A w cywilizacjach wywodzących sie z judaizmu stworzono w tym celu postać "szatana", który ma być inspiratorem wszelkiego zła.
Szatan jest więc odpowiednikiem "przyjaznego intelektualnie" systemu pojmowania życia.
Jest więc wirtualna interpretacją zjawisk uważanych za złe.
A ponieważ znaczna część ludzkości - nie odeszła zbyt daleko od dziczy - to podział na "dobro i zło" realizowany jest na płaszczyźnie : my i oni.
Najlepszym tego przykładem są lewackie środowiska w Polsce, które programowo zakładają, ze wszystko - co jest związane z wiarą - jest złem.
Dlatego z taką zaciekłością atakują, która publicznie wskazała granicę polityki i wiary.
Już zdążono mnie oskarżyć, że zawróciła mi w głowie, bo uznałem - że jest o niebo lepszą kandydatką na Prezydenta - od Komorowskiego.
Usłyszałem wczoraj opinię, którą zinterpretuję następującymi słowami: "od Komorowskiego - każdy kandydat jest lepszy".
Ale lewacy bezwzględnie atakują Ogórek za to, że nie czyni z religii wroga dla tak zwanej "lewicy" - czyli postkomunistów.

Religia była bowiem u zarania dziejów zbiorem praw - regulujących nasze życie.
Ich wypełnienie obwarowano autorytetem wirtualnej postaci - "Boga". A gdy autorytet nie starczał - to sięgnięto po groźby "kary boskiej".
W ciągu dwóch tysięcy lat istnienia Chrześcijaństwa - przyciągnęło ono ku sobie całą ... różnorakich zachowań.
Są wśród nich wspaniałe przejawy humanizmu, ale też tragiczne rozdziały wojen religijnych.

Chrześcijaństwo jest dziś niczym wielki hipermarket - w którym każdy znajdzie coś dla siebie.
Pod hipermarketami często przesiadywały pijaczki, które spożywały zakupione w nich - najtańsze alkohole - naciągając przy okazji kupujących - na drobne.
Ale nikt - przy zdrowych zmysłach - nie powie, że hipermarkety są melinami alkoholików.
Natomiast lewacy chcą widzieć w Kościele samo zło.
Czynią tak dlatego, że chcą ponownie przejąć w społeczeństwie opiniotwórczą rolę Kościoła.
Dlatego postępują zgodnie z prostackim aksjomatem: "my jesteśmy dobrzy, a źli są oni".

Te słowa poddaję też pod przemyślenia niektórych działaczy katolickich - którzy w tym względzie upodobnili się do lewaków.

Ja natomiast staram się wytyczyć "granicę dobra i zła" - przyjmując za podstawę cały dorobek cywilizacji.
I z tego względu intelektualne pokonuję czasem "ziemię niczyją", by zapoznać się z bieżącą strategią przeciwstawnych stron.
Moje bardzo krytyczne wypowiedzi - na temat antypolskich i antyreligijnych prowokacji platformowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - są dobrze znane. Więc nie ma potrzeby wyjaśniać, że jestem zaciekłym wrogiem patologii wprowadzanych w życie publiczne.
Nie ze wszystkimi protestami się jednak zgadzam. Nie zgadzam się z ostrym potępieniem filmu "Ida". Mam mu nieco do zarzucenia, ale nie aż tyle - ile najgorliwsi krytycy.

W ten sposób wytaczam swoją granicę kultury i pilnuję się zawsze, by nie zabierać głosu w tematach mi nieznanych.
Raz jednak pozwoliłem sobie na na wyrażenie opinii - w oparciu o krytyczną analizę wielu publikacji prasowych.
I jak sie okazał - dałem sie oszukać, bo cała polskojęzyczna prasa podawała tylko część faktów.
W artykule "Jeszcze raz w sprawie Nergala" - wyraziłem opinię, że każdy artysta ma prawo do kreacji artystycznej - nawet przedstawiającej szatana.
hhttp://zaprasza.net/a.php?article_id=32809

W związku z czym uznałem, że Nergal miał prawo do do takiego spektaklu.
Ale dopiero po ogłoszeniu wyroku uniewinniającego - media podały - co przy okazji spektaklu Nergal powiedział.
A to całkowicie zmienia sytuację.

Sprawa Nergala powinna być przestrogą dla pseudoartystów - poszukujących w wulgaryzmach szansy na "zaistnienie w mediach".
Niechby i Sąd warunkowo odstąpił od wymierzenia kary, ale uznał sam fakt złamania reguł panujących w społeczeństwie.
Tak sie jednak nie stało, więc polski Sąd po raz kolejny przesunął "granicę dobra i zła".
Pozostaje tylko nadzieja, że uciążliwość procedury sądowej zniechęci przyszłych naśladowców Nergala.

Ale każdy myślący człowiek musi sobie zdawać sprawę z faktu, że od 1945 roku - w tym Kraju nie ma żadnej granicy pomiędzy dobrem, a złem.
Niczym meble - przestawia się aksjomaty kultury - bo wraz z wymordowaniem polskiej inteligencji - wytrzebili bolszewicy z Narodu Polskiego godność i honor, a tak zwana "elita władzy" - nigdy ich nie posiadała.
7 marzec 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Polska wspiera Izrael
listopad 25, 2004
aaa
List do Prezydenta RP w sprawie "potępienia" dorobku Feliksa Konecznego
marzec 9, 2007
Mirosław Dakowski
Wierność Ojczy?nie
czerwiec 17, 2005
przesłała Elżbieta
Długi Cień Konszachtów Rosyjsko Niemieckich
maj 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Następny cel Teheran (Next target Tehran)
styczeń 17, 2007
Dan Plesch, The Guardian
Z frontu walki z faszyzmem
sierpień 4, 2006
®© Stanisław Michalkiewicz
Bardzo niepolskie myślenie o prawie....
wrzesień 7, 2008
Artur Łoboda
"Nowy Bliski Wschód"
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Reklama - między informacją a manipulacją
listopad 28, 2006
Izabela Janczak
Protest przeciwko Europejskiemu Forum Ekonomicznemu
kwiecień 24, 2004
http://www.la.most.org.pl/protest/
Koalicja zbada czy Polacy chronią Babilon?
czerwiec 12, 2004
PAP
Burmistrz chce zarabiać mniej
luty 8, 2004
PAP
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (6)
listopad 14, 2003
Anna Kozioł
Giertych mial w pierwszym planie objac teke ministra transportu. Dzieki Bogu za to ze tak sie nie stalo.
listopad 11, 2006
Polityka
Walka, mus ...
lipiec 22, 2008
Artur Łoboda
Społeczeństwo Izraela dało przyzwolenie. Szaron rozkazał zabić
styczeń 30, 2003
PAP
Israel shocked by image of soldiers forcing violinist to play at roadblock
grudzień 2, 2004
Papież do bankierów
luty 5, 2005
Jasiek z Toronto
Wojna ideologiczna?
wrzesień 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Koniec liceum w pałacyku
grudzień 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media