Drogi Szanowny Panie Redaktorze i przede WSZYSTKIM - NASI INTERNAUCI!
Zmarł Pan B. Poręba! Fakt niezaprzeczalny. Reżyser, publicysta z ogromnym dorobkiem /tylko pozazdrośćić, a zazdrość to asumpt do pozytywnych działań!/. Polemizowałam z TYM PANEM, ale nie zdążył zareagować, a szkoda. IACTA ALEA EST !!! Zmarł, według mnie - zbyt młodo, bo gdy się JEST AGNOSTYKIEM, to TAK TO TO BYWA.
Przychodzimy, odchodzimy, zatem zadumajmy się, chociaż na chwilę, bo WARTO!
Dzisiaj i ja się "zadumałam", zatem...a jestem smutna niebywale...
Pozdrawiam przeto Wszystkich gorąco,
z poważaniem
Ewa Englert-Sanakiewicz
Kraków, dnia 28 stycznia, już 2014 r.
|