|
Pętla czasu
|
|
W 1978 roku zrobiłem krótki film animowany, na który dostałem "aż" jedną rolkę filmu - czyli 2,5 minuty.
Była to bardzo szkicowa metafora o czekającej nas przyszłości.
Krakowianie pamiętają z tamtych czasów Aleję Róż z maszerującym w kierunku przechodnia - wielkim pomnikiem Lenina.
Mój szkicowy film przedstawiał perspektywę ulicy - podobną do Alei Róż - z pomnikiem "wodza rewolucji bolszewickiej".
I oto pojawił się człowiek, który dążył do zburzenia pomnika.
Podkładał różne łomy - by przewrócić pomnik stojący na ogromnym obelisku.
W końcu mu się udało i pomnik runął.
Wtedy sam zaczął się wspinać na przewrócony podstument.
A gdy w końcu stanął na jego szczycie to zawiał wiatr historii i burzyciel porządku zamarł dokładnie w takiej samej pozie - jak jego poprzednik.
Proszę sobie wyobrazić rok 1978 - gdy nikt nawet nie marzył o zrywie Solidarności, a ja obawiałem się już wtedy że ci, którzy przyjdą po komuchach - będą gorsi od nich.
Film znajduje się w archiwum Nowohuckiego Klubu Filmowego.
35 lat później odbyła się premiera filmu o takim, który rzekomo zburzył pomniki Lenina.
Media podały następującą informację:
"Prezydent Bronisław Komorowski z małżonką oraz Lech Wałęsa przybyli w sobotę na polską premierę filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei" w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Kłopoty zdrowotne uniemożliwiły udział reżyserowi obrazu Andrzejowi Wajdzie.
Zapowiadając ze sceny projekcję "Wałęsy. Człowieka z nadziei", minister kultury podkreślił, że w filmie Wajdy przedstawiona została "ta historia, z której tak często czerpiemy dumę, którą chcemy dzielić się ze światem". Zdrojewski dziękował Lechowi Wałęsie, a także wszystkim, którzy współtworzyli ruch Solidarność i go wspierali."
Ten sam Minister kultury i czegoś tam, który plugawi wszelkie aksjomaty polskości - "czerpie dumę" z oglądania wyimaginowanego życiorysu agenta Bolka.
Ale życie przynosi nam bardzo dziwne piruety intelektualne.
Dokładnie w tym samym czasie - co premiera filmu o Wałęsie - odbył się pokaz mojego filmu - stworzonego dwa lata temu.
Miała to być krótka etiuda - promująca umiejętności myślenickiego "Teatru w Stodole", która rozrosła się do pełnometrażowego filmu.
Ponad dwa lata temu - zaproponowałem Dorocie Ruskowskiej - twórczyni "Teatru w Stodole", podjęcie tematu "Krótkiej rozprawy pomiędzy Panem, wójtem i Plebanem" - Mikołaja Reja.
W wyniku wspólnej zabawy powstała tragikomedia o naszej współczesności.
Film przez dwa lata "leżał na półce", aż zdecydowałem się go upublicznić.
Wysłałem na Festiwal Filmów Komediowych w Lubomierzu "Sami swoi" - gdzie został odrzucony ze względów politycznych.
Tak proszę Państwa!
W 2013 roku o kulturze decyduje polityka dokładnie tak samo - jak to miało miejsce przed zburzeniem pomników Lenina.
Ku memu zaskoczeniu - film został później przyjęty na 10 Festiwal Niezależnych Filmów Komediowych BAREJAda 2013 i to mimo niespełnienia wymogów regulaminu.
W informacji z Festiwalu Barei przeczytałem"
"21 września 2013 - sobota
ICH TROJE CZYLI SAMI SWOI 2011 reż. Dorota Ruśkowska, Artur Łoboda
godz. 17:00 - pokaz specjalny The Best of Barejada - najlepsze filmy nagradzane w historii festiwalu".
Dokładnie w tym samym czasie - gdy odbywała się projekcja festiwalowa - realizowałem kolejny film z młodzieżą i nie mogłem pojechać na Festiwal, ale powiedziano mi, że jego organizacja była wspaniała, a film przyjęty dokładnie tak - jak powinien.
A więc nagminnie mówiono, że żadna telewizja tego nie pokaże.
Mamy 2013 rok, a współczesna wersja rozprawy Mikołaja Reja jest bardziej niebezpieczna - niż "sekta smoleńska" - jak nazywają Polaków liberalne media.
Bo o "sekcie smoleńskiej" trąbią codziennie.
Ten menel - który sili się na bohatera Polski i pokrętnych filmów - powiedział dziś, że Polska i Niemcy powinny stworzyć jedno państwo.
A więc to samo - co chciał zrobić Adolf Hitler - zanim Polacy pokazali mu "wała".
O tym menelu tworzą kłamliwe filmy - dokładnie tak samo - jak kiedyś gloryfikowano Stalina.
A nędza wokół i beznadzieja.
Jako artysta nigdy nie mogłem zaakceptować służalczości środowiska twórców - wobec władzy.
To moralna prostytucja, której się brzydzę.
Autor filmu o Wałęsie ma w tym zakresie ogromne doświadczenie. Był bowiem dziwką już w latach stalinowskich i świadczy swoje usługi do dnia dzisiejszego.
Dzięki czemu otrzymuje środki na swoje produkcje.
My finansujemy wszystko własnymi pieniędzmi.
Mamy 2013 rok.
35 lat później zastanawiam się - czy ci - którzy przyjdą po PO, mogą być od nich gorsi?
To istna pętla czasu.
|
24 wrzesień 2013
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
List od przyjaciół
wrzesień 18, 2004
|
Druga TARGOWICA
grudzień 27, 2002
Elzbieta
|
Podwójne święto, podwójna radość
listopad 12, 2005
Marek Olżyński
|
Jaka jest subwersja Izraela w USA?
kwiecień 9, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Tragedia Iraku jest przez media ukrywana przed Amerykanami
listopad 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Przycinanie Instytutu
styczeń 21, 2003
Bronisław Wildstein http://www.rzeczpospolita.pl
|
Polacy mają dobre serce....: odbudują Irak za własne pieniądze i...sfinansują UE
kwiecień 16, 2003
przesłała Elżbieta
|
Korea a Rozgrywki na Bliskim Wschodzie
czerwiec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prezydent odpoczywa służbowo
czerwiec 6, 2003
Dariusz Kucharski http://www.se.com.pl
|
To wreszcie spisane, krążyło po Warszawie dawno
marzec 21, 2007
Świadek
|
Członek Rady Polityki Pieniężnej Dariusz Rosati ma nadzieję....
wrzesień 16, 2002
IAR
|
"Złote spadochrony" zagrożone światowym kryzysem kredytu
wrzesień 24, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Rzecz niemożliwa dla matołów - nacjonalistów
grudzień 1, 2008
Artur Łoboda
|
"Homofobia" w Izraelu! PE do dzieła !
lipiec 9, 2006
Wojciech Maltan
|
Plac i słońce
styczeń 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Po referendum. Co dalej?
czerwiec 10, 2003
"Jakub Mariawicz"
|
Kontynuatorzy z SLD (7)
czerwiec 26, 2003
Paweł Siergiejczyk
|
Jan Maria Rokita: kopalnie trzeba zamykać
grudzień 9, 2002
|
Mataczenie i kretactwa w Sadzie Rejonowym w Leczycy
wrzesień 13, 2006
Irena Starczynska
|
Czerwona gospodarka
czerwiec 24, 2003
przesłała Elżbieta
|
|
|