Trzecie zapytanie w trybie Prawa Prasowego
Prezydent Krakowa - Jacek Majchrowski.
Po raz trzeci zwracam się z wezwaniem o udzielenie odpowiedzi w trybie Prawa Prasowego - w związku z stwierdzeniami zawartymi w piśmie Magdaleny Sroki z dnia 13 sierpnia 2012 roku.
Proszę o odpowiedź:
1. Jacy krytycy sztuki i jacy eksperci stwierdzili, że Miesiąc Fotografii w Krakowie jest jednym z najważniejszych wydarzeń poświęconych fotografii w Polsce?
2. Jacy krytycy sztuki i jacy eksperci uznali, że jest to "jeden z czołowych festiwali fotografii na świecie"?
3. Wzywam Panią do podania kwalifikacji rzekomych ekspertów, na których się Pani powołała.
Albo o przyznanie przez Prezydenta Krakowa, że Magdalena Sroka wielokrotnie kłamała - zarówno przed kamerą - jak też w późniejszej korespondencji.
W piśmie podpisanym przez Pana z datą 12 10 2012, a przesłanym mi 16 października 2012 roku zawarte zostały kolejne kłamstwa, które podniesione zostaną w filmie
dokumentującym niszczenie kultury polskiej.
Pominę kuriozalne stwierdzenie, że Urząd Miasta Krakowa decydując się na wydanie milionów złotych korzystał z niejawnej opinii jakichś osób, których nazwisk nie ma Pan zamiaru podać.
W tym kontekście bardzo poważne wątpliwości budzi przyznanie Panu tytułu Profesora Prawa.
Ale odniosę się tylko do stwierdzenia zawartego w Pana piśmie "Pośrednio opinie o festiwalu jako czołowym wydarzeniu artystycznym w Polsce wyrazili również eksperci Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa
Narodowego, którzy rokrocznie przyznają Festiwalowi jedną z najwyższych ocen za wartość merytoryczną...."
Ponieważ różnorakie patologie są stałym punktem programu "Miesiąca Fotografii w Krakowie" to w maju bieżącego roku - jeszcze przed rozpoczęciem tego wydarzenia zadałem tym rzekomym "ekspertom"
następujące pytania:
Treść pytań do tak zwanych ekspertów MKiDN:
1. Czy zajmuje się Pani/Pan fotografią artystyczną?
2. Czy posiada Pani/Pan wiedzę o fotografii artystycznej i z czego ona wynika?
3. Czy przed oceną projektu "Miesiąc Fotografii w Krakowie 2012" posiadał/a Pan/Pani wiedzę o profilu wystawianym tam do tej pory zdjęć?
4. Czy przed oceną projektu "Miesiąc Fotografii w Krakowie 2012" posiadała Pani/Pan wiedzę o autorach zdjęć proponowanych do ekspozycji na tej wystawie?
5. Czy ma Pani/Pan osobiste relacje z autorami, bądź wykonawcami projektu "Miesiąc Fotografii w Krakowie 2012"?
6. Czy zapoznała się Pani/Pan z fotografiami wystawionymi w ramach "Miesiąca Fotografii w Krakowie 2012". A jeżeli tak - to jaka jest Pani/Pana ocena wystawianych na tych wystawach zdjęć?
7. Jeżeli zapoznał/a się Pan/Pani ze zdjęciami prezentowanymi na wystawach Miesiąc Fotografii w Krakowie 2012", to czy jest Pani/Pan w stanie wskazać: które z tych zdjęć zaliczają się do kategorii
sztuki?
8. Czy uważa Pani/Pan, że państwowe instytucje kultury mają prawo wchodzić na grząski grunt i podprogowo propagować pedofilię, homoseksualizm i inne patologie?
Nazwiska tych rzekomych "ekspertów" podam poniżej:
Rafał Drozdowski
Małgorzata Ludwisiak
Paweł Susid
Dominik Kuryłek
Katarzyna Krysiak
Ani jedna z tych osób nie odpowiedziała na zadane pytania, albowiem na każde z nich odpowiedź musiałby być negatywna.
Nie posiadają żadnych kwalifikacji do oceny wydarzeń artystycznych.
Tymże ekspertom zadałem jeszcze jedno pytanie:
Ponieważ, jako "eksperci" MKiDN wybrali Państwo do dofinansowania projekt "Sport w sztuce", prezentowany w muzeum MOCAK, zwracam się z prośbą o podanie następującej informacji:
Które z eksponatów prezentowanych na tej wystawie spełniają kryteria regulaminu konkursu "Sztuki Wizualne".
W szczególności proszę o wyjaśnienie, które z eksponatów realizują następujące wymogi Regulaminu:
1.
Ukazanie sztuki wizualnej w bogatym kontekście kultury polskiej i
światowej poprzez konfrontację tradycji i nowoczesności, a takŜe działania
interdyscyplinarne i prezentację szerokiego spektrum gatunków, technik
oraz sposobów prezentacji artystycznej.
2.
Zachowanie i popularyzacja najwybitniejszych dokonań polskiej i
światowej sztuki współczesnej.
Prezentacja nowatorskich dokonań sztuki wizualnej.
3.
Udział wybitnych artystów i autorytetów lub uzdolnionych artystów
młodego pokolenia.
Profesjonalizm i doświadczenie osób zaangażowanych w merytoryczną
realizację zadania."
Na to pytanie również nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Pytania swoje zadałem za pośrednictwem Departamentu Mecenatu Państwa. Co kilka miesięcy je ponawiałem i za trzecim razem stwierdziłem, że w przypadku dalszego milczenia liczyć muszą się z epitetami -
jakie padną pod ich adresem w mediach i filmie dokumentującym niszczenie polskiej kultury.
24 października 2012 roku zadałem Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego publiczne pytanie
"Jakich prymitywów mianuje Pan w tym roku "Ekspertami Ministra"
Panie Bogdanie Zdrojewski?"
Kopię listu przesłałem wszystkim pracownikom MKiDN, oraz opublikowałem w mediach.
A w kolejnym liście do Ministra stwierdziłem:
"
W dniu 12 października 2012 roku otrzymałem od Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego pismo w którym stwierdza, że "eksperci Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyrazili opinie o tym
"festiwalu jako czołowym wydarzeniu artystycznym w Polsce (...) i rokrocznie przyznają festiwalowi jedną z najwyższych ocen za wartość merytoryczną".
W ten sposób koło się zamyka.
Jeden analfabeta powołuje się na innych analfabetów. I tak działa korupcyjne towarzystwo wzajemnego wspierania."
W reakcji na moje pismo Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ostatniej chwili zmienił Regulaminy Konkursów - wprowadzając obostrzenia dotyczące patologii i korupcji. Albowiem większość wysokich
ocen złożonych projektów była wynikiem układów korupcyjnych.
Pan natomiast bezczelnością broni wystawianej w instytucjach miejskich patologii - jakby to chodziło o Pańskie życie.
Nie dziwię się.
Gdyby zbuntowani dziś Mieszkańcy Krakowa dowiedzieli się - za co muszą płacić coraz większe kwoty podatków i opłat lokalnych to z pewnością by w Krakowie zawrzało.
Dokładnie 50 lat temu wspaniały polski poeta Marian Hemar napisał wiersz, którego fragmenty doskonale obrazują działania polskich polityków - jak też Pana i Pańskich podwładnych.
Pozwalam sobie go cytować w wielu pismach do ministrów i urzędników państwowych z sugestią by przejrzeli się w lustrze - czytając strofy tego wiersza.
Światem rządzi sekretna
Pomiędzynarodówka
Agresywnego durnia
I nadętego pólgłówka.
Trade union grafomanów,
Tajna loża bęcwałów,
Klub ćwiercinteligentów,
Konfederacja cymbałów,
Aeropag jełopów,
Jałowych namaszczeńców,
Pompatycznych ważniaków,
Indyczych napuszeńców.
Samym instynktem głupoty
Odnajdują się wzajem.
Rozumieją się wspólnym
Językiem i obyczajem.
I hasłem, które woła
Z ochotą raźną i rączą:
KRETYNI WSZYSTKICH KRAJÓW
LĄCZCIE SIĘ! Więc się łączą.
Przeciw wszelkim ambicjom,
Przeciw wszystkim talentom,
Przeciwko swoim wrogom,
Przeciw nam - inteligentom.
Ponownie wzywam Pana do udzielenia odpowiedzi w trybie Prawa Prasowego na pytania zawarte na wstępie.
Artur Łoboda
Polskie Niezależne Media
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu