|
Uwagi na marginesie debaty z 6 lutego 2012
|
|
W dniu wczorajszym odbyła się debata w sprawie ACTA pomiędzy bliżej nieokreślonymi przedstawicielami internautów a trzema bardzo negatywnymi postaciami sceny politycznej:
Donaldem Tuskiem
Michałem Boni
Bogdanem Zdrojewskim.
...............................................................................
Foto: www.tvpparlament.pl
W spotkaniu tym dojrzałem wiele zjawisk symbolicznych.
Tusk zabrał ze sobą rzekomo "najbardziej kompetentne osoby", których działalność od dawna poddaję krytyce.
Spotkanie nie zostało w żaden sposób przygotowane merytorycznie i w efekcie stało się tylko wielogodzinną gadaniną, przerywaną czasem nielicznymi konkretnymi wypowiedziami ze strony społeczeństwa.
W rezultacie mieliśmy do czynienia z sytuacją rozmycia przedmiotu tej rzekomej debaty.
Dlaczego tak się stało?
Polakom cały czas brakuje nowoczesnej myśli politycznej i programu polityczno-społecznego.
Jedną z przyczyn tego faktu jest bardzo częste deklarowanie archaicznych i wyjątkowo infantylnych treści - na przykład w rodzaju "nowoczesnej endecji" - jako alternatywy wobec liberalizmu.
W dniu dzisiejszym otrzymałem ofertę wydawniczą, wśród której znalazła się następująca propozycja - wraz z komentarzem.
"Dominique Tassot, Ewolucja. Dylemat dla nauki, niebezpieczeństwo dla wiary
Teoria ewolucji rozpanoszyła się w środowiskach naukowych, ekonomicznych i
politycznych, aż w końcu zaczęła wpływać także na sposób myślenia chrześcijan.
Od dawna służy ona jako uzasadnienie dla pewnych postaw etyczno-społecznych i
jako hasło do kompromisów w dziedzinie teologii. Nic dziwnego - wszak Darwin
cieszy się takim wzięciem dlatego, że "umożliwił ateistom to, aby intelektualnie
mieli dobre samopoczucie". Obecnie jednak wielu naukowców otwarcie stwierdza, że
ewolucja nie jest "ani udowodniona, ani możliwa do udowodnienia".
Gdyby ktoś nam dziś powiedział, że informatyka powstała dzięki Duchowi Świętemu - stworzona ręką Boga to zostałby odpowiednio potraktowany.
Przez ostatnie 30 lat obserwowaliśmy walkę koncepcji informatycznych, oraz rozwój tej gałęzi przemysłu i nauki wedle DOBORU NATURALNEGO.
Wygrywali ci - którzy znaleźli dla siebie pole do działania, choć giganci - dinozaury informatyzacji - stwarzały wiele problemów i niszczyły konkurencję.
W wypadku informatyki - jak na dłoni mamy potwierdzenie poprawności Teorii Doboru Naturalnego.
Rozwój życia na Ziemi trwał miliardy lat i dlatego jedynie pozostałe skamieliny - w połączeniu z analizą budowy organizmów żywych, mogą służyć do analizy rozwoju życia na Ziemi.
W XIX wieku wielki kapitał wykorzystał odkrycia naukowo-techniczne jako pożywkę do rozwoju.
W XX wieku wielki kapitał zrozumiał, że to inwestycje w rozwój naukowo techniczny są najlepszą pożywką do samopomnażania.
Dziś wielki kapitał miesza się miedzy sobą - tworzy wielkie trusty i zawłaszcza dorobek wielu narodów.
Dwa tysiące lat temu mieliśmy do czynienia z podobnym zjawiskiem.
W Starożytnym Rzymie rywalizowały różne siły polityczne i gospodarcze o prymat nad innymi.
Po wielu wiekach tarć państwo to na koniec upadło i schedę po nim zawłaszczył Katolicyzm. Przede wszystkim przejął wszystkie wartości intelektualne funkcjonujące w Starożytnym Rzymie.
Do dziś dnia używamy pojęcia "łaciński krąg kulturowy", które odnosi się w znacznej części do myśli intelektualnej sprzed narodzin Chrześcijaństwa.
Należy powiedzieć wprost, że Katolicyzm zawłaszczył sobie prawa intelektualne Starożytności.
Dzisiejsza walka o przetrwanie Kościoła Katolickiego sprowadza się do ukrywania własnych błędów i oczekiwaniu na poważne błędy rywali do władzy.
Teoria Doboru Naturalnego została udowodniona na przykładzie rozwoju informatyki.
Nie znam nikogo - kto formułowałby teorie etyczne w oparciu o rozwój technologii. A jeżeli się mylę - to proszę mnie poprawić.
Nauka jest faktem materialnym. I dopiero różni hochsztaplerzy przeinaczają ją w różnorakie religie, bądź wykorzystują teorie naukowe do stworzenia religii.
1. Starożytna myśl intelektualna została przejęta przez Katolików.
2. Materializm dialektyczny wykorzystano do stworzenia religii komunizmu.
3. Bujny rozwój nauki XX wieku wykorzystano do stworzenia sekty Scientologów.
4. To - z czym mieliśmy do czynienia przez okres około 1993-2010 nazwać możemy próbą stworzenia nowej religii liberalizmu, w której odrzucano cały dorobek intelektualno-moralny ludzkości.
Obowiązkiem człowieka uczciwego - a tym bardziej naukowca - jest przykładanie tej samej miary do wszystkich analizowanych zjawisk.
Wykorzystując zakorzenione w człowieku przyzwyczajenia, teolodzy wszystkich religii przykładają inną miarę do własnej teorii a inną do swoich konkurentów.
Fundamentem naszej kultury jest kultura łacińska - sprzed okresu wygenerowania Katolicyzmu.
I wracając do tych fundamentów, oraz wzbogacając je przez doświadczenia kolejnych wieków, powinniśmy stworzyć współczesną myśl intelektualną Polaków.
Na gruncie takiego wykształcenia i wychowania - bez problemu można prowadzić dyskusję o problemach związanych z ACTA.
Ponieważ mamy dziś do czynienia z oczywistą kontynuacją walki o władzę pomiędzy liberałami a Kościołem to uczestnicy wczorajszej dyskusji z Tuskiem znaleźli się w próżni - pomiędzy tymi doktrynami sprawowania władzy.
Dlatego zadawane wczoraj pytania najczęściej omijały meritum sprawy.
Od wielu lat głoszę, że Polakom niezbędna jest PRACA OD PODSTAW.
Lecz dziś musimy zacząć od najbardziej elementarnych podstaw rozumienia otaczającego Świata.
Obyście tylko nie zrobili sobie z Anonymous religii - bo widzę już takie ciągoty. To tylko narzędzie walki.
Bojkot wielu Internautów był również ważną przyczyną tego - jak wyglądała wczorajsza dyskusja.
|
|
7 luty 2012
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Zagrożone Wartości USA
grudzień 31, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
News lepszy od porannej kawy
listopad 30, 2007
Marek Olżyński
|
Drogie państwo
lipiec 29, 2003
Teresa Kuczyńska
|
Czy potrafią?
lipiec 15, 2007
PAP
|
Izrael Szamir "PaRDeS – studium Kabały" - Rozdział 12
kwiecień 21, 2006
Tłumaczył: Roman Łukasiak
|
Błędy i wypaczenia w III RP
marzec 23, 2005
Leszek Skonka
|
Podróż po starym lądzie (3)
maj 3, 2008
Artur Łoboda
|
Walka, mus ...
lipiec 22, 2008
Artur Łoboda
|
Dr Andrzej Leszek Szcześniak nie żyje
marzec 17, 2003
MR
|
Przypomnienie
lipiec 20, 2006
Artur Łoboda
|
Tak Bartoszewskiego podsumowuje Nasz Dziennik ojca Rydzyka.
Nie kopcie wiec Rydzyka, bo wygladacie w tym smiesznie.
październik 6, 2007
.
|
Białoruś przyjmie wyrzuconych studentów
kwiecień 1, 2006
thot
|
Zgromadzenie Religijne krytykuje "Mapę drogową"
maj 24, 2003
przesłała Anetka
|
Iran a Kryzys Wpływów USA w Afganistanie
styczeń 30, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kościół opuścił swój lud
lipiec 7, 2004
WWW.PATRIOCI.ORG
|
Illuminati
grudzień 3, 2006
Elzbieta
|
Miller nieśmiało krytykuje ludzi Kwaśniewskiego, czyli RPP
styczeń 29, 2003
PAP
|
Proklamacja przeciwnika Stanów Zjednoczonych
maj 18, 2004
przesłał Adrian Dudkiewicz
|
Czasem się coś w Gazecie Wyborczej trafi, ale znika szybko...
styczeń 12, 2004
czytelnik
|
Kobieta i dziecko zginęli pod kołami pociągu
styczeń 5, 2003
PAP
|
|
|