ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Od 1944 roku  
19 grudzień 2019     
O warszawskiej katastrofie budowlanej kolektorów ściekowych 
9 wrzesień 2019      Alina
Pan „Szczepionek” i „Ideologii Terroryzmu Zdrowotnego”. Jak myślisz, dokąd to zmierza? Wysiadaj z tego szalonego pociągu 
17 październik 2021     
Na marginesie zwolnienia z pracy Marka Cichuckiego 
7 sierpień 2014      Artur Łoboda
Zwycięskie Bitwy Polaków 
31 styczeń 2014      www.polskawalczaca.com
Pierwsze decyzje Trumpa 
22 styczeń 2025      Artur Łoboda
Media wolne i wolniejsze 
24 grudzień 2016      Artur Łoboda
Emerytura po 40 latach pracy? 
25 maj 2015      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński Opera na wydmach - Część I 
31 maj 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Najnowsze szaleństwo globalnego lewactwa: Nadciągają «lockdown’y klimatyczne» 
5 marzec 2021     
Mienie porzucone (1) 
28 kwiecień 2019     
Paweł Finder... pokonany ! 
8 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Optymalizacja podatkowa 
19 luty 2020      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część szósta 
13 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część siódma 
19 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Przestroga dla PiS 
5 listopad 2015      Artur Łoboda
Zawsze kontrolowany 
4 lipiec 2010      Goska
Bogarodzico Dziewico 
14 styczeń 2014     
"plus" 
7 marzec 2014      Artur Łoboda
Wszystkie choroby za darmo 
17 luty 2021     

 
 

Gangsterska polityka Obamy

Administracja Baracka Obamy działa według pewnej doktryny. Nazywa się ona doktryną milczenia. Ta dość radykalna zmiana w porównaniu z otwartą wojną, jaką terroryzmowi wypowiedział prezydent Bush, nigdy nie została przedstawiona amerykańskiej opinii publicznej. W historii USA rzadko dochodziło do tak wielkiego przedefiniowania strategicznej polityki państwa przy tak niewielu słowach wyjaśnienia.

Zgadzam się z tą zmianą, choć jednocześnie odrobinę mnie ona niepokoi. Podejrzewam, że pewnego dnia będziemy musieli za nią zapłacić. (...)

Kiedyś ktoś w Teheranie albo w Islamabadzie, albo w Sanie ocknie się i powie: "Hej, ten Obama zapomniał nam powiedzieć, że prowadzi z nami wojnę. Może powinniśmy zrobić to samo?".

Ostatnio w Iranie silna eksplozja w bazie wojskowej zabiła gen. Hassana Tehrani Moghaddama, ważnego gracza w irańskim programie rakietowym. Wirus Stuxnet spustoszył tamtejsze instalacje nuklearne. Z ulic Teheranu znikają fizycy.

Wielką naiwnością byłoby uznać, że wydarzenia te nie są dziełem tajnych amerykańsko-izraelskich operacji obliczonych na sabotowanie irańskiego programu atomowego. Przeciwko Teheranowi trwa zaciekła cyberwojna.

Także niedawno, duszony dotychczas gniew Pakistańczyków na falę nalotów amerykańskich samolotów bezzałogowych zamienił się w otwartą wściekłość po tym, jak w wyniku ataku NATO zginęło 25 pakistańskich żołnierzy.

W efekcie rząd w Islamabadzie nakazał CIA zakończenie w ciągu 15 dni operacji z użyciem dronów, które agencja przeprowadza z bazy w zachodnim Pakistanie. Ataki samolotów bezzałogowych stały się obowiązującą walutą administracji Obamy. W ich wyniku zginęło już dwa razy więcej domniemanych talibów i członków Al-Kaidy niż kiedykolwiek wypełniało więzienie w Guantanamo.

Kilka tygodni temu w jednym z takich nalotów w Jemenie zginął amerykański obywatel, propagandzista Al-Kaidy, Anwar al-Awlaki.

Rząd USA niewiele mówi na temat tego nowego sposobu walki z wrogami. Ale strategiczny zwrot o 180 stopni jest jasny - Ameryka zdecydowała, że konwencjonalne wojny o niepewnym wyniku (jak te w Iraku i Afganistanie), są złym sposobem na zwalczanie terroryzmu, dlatego należy postawić na tańsze i bardziej precyzyjne narzędzia - nawet jeśli zgodność tego typu zabójstw z prawem jest dyskusyjna.

Amerykanie opierają swoje działania na "Upoważnieniu do Użycia Siły Wojskowej" (Authorization for Use of Military Force act ) z 2001 roku, które pozwala prezydentowi zastosować "niezbędną siłę" przeciw osobom, organizacjom lub narodom powiązanym z atakami z 11 września, a także na różnych interpretacjach prawa do samoobrony.

Jednak zabójstwo amerykańskiego obywatela budzi szczególne wątpliwości konstytucyjne: dręczącą kwestią wciąż pozostaje odpowiedź na pytanie, na ile ataki samolotami bezzałogowymi są zgodne z prawem. Poza tym Iran nie ma żadnego związku z 11 września.


Ogólnie rzecz biorąc, trudno oprzeć się wrażeniu, że amerykańska polityka zagraniczna zaczyna ocierać się o działania na granicy prawa, o swoistą "likudyzację" podejścia do sposobu radzenia sobie z wrogami. Izraelowi nigdy nie zadrżała ręka przy likwidowaniu jego przeciwników.

Taki rozwój wypadków powinien choć trochę niepokoić każdego Amerykanina.

Dlaczego więc się na to zgadzam? Ponieważ alternatywa - niezwykle kosztowna i krwawa wojna z terrorem prezydenta Busha - była tak przerażająca. Podobnie przerażający byłby efekt konwencjonalnej wojny z Iranem, bez względu na to, czy wypowiedziałby ją Izrael, Stany Zjednoczone, czy oba kraje na raz.

Polityczne wybory często dokonywane są między podobnie odrzucającymi opcjami. Obama zrobił właśnie to. Wybrał działania zakulisowe - i wybrał dobrze.

Dlaczego jednak czuję się nieswojo? Ponieważ te tajne opcje na granicy prawa - cyberwojna, ataki dronów, egzekucje i dziwne wybuchy w bazach wojskowych - aż proszą się o odwzajemnienie, podważają amerykańską praworządność i wywołują niepokój wśród sojuszników USA.

Dlatego Obama mógł pokusić się o kilka słów tłumaczenia. Oczywiście o tajnych operacjach prezydent nie chce za dużo powiedzieć. Mimo to, gdy amerykańscy żołnierze przygotowują się do wyjazdu z Iraku, a wojna w Afganistanie wkracza w swoją finalną fazę, Obama winien jest Amerykanom, ich sojusznikom i światu przemówienie wyjaśniające, dlaczego USA nie zaangażują się już w podobną wojnę, a zamiast tego przyjmują nową doktrynę, w której walka z terrorem została zastąpiona zabijaniem terrorystów. (Przy okazji mógłby wyjaśnić, dlaczego Guantanamo wciąż jest otwarte).

Tylko dlatego, że nie można mówić o konkretnych operacjach w ramach tej doktryny nie oznacza, że o całej nowej strategii powinno być cicho.

Polityka zagraniczna jest najsilniejszą stroną Obamy. Należy mu się duże uznanie za operację zabicia Osamy bin Ladena, działanie na rzecz wyzwolenia Libii, wspomaganie arabskiej wiosny, wyciszenie wojny w Iraku i przywrócenie dobrego imienia Ameryce.

Ale doktryna milczenia może być też oznaką jego słabości w połączeniu z klęskami w walce z kryzysem gospodarczym - zdradza prezydencką powściągliwość, chłód i dystans, które wprawiają Amerykanów w zakłopotanie.

The International Herald Tribune

Tłum. AWT
1 grudzień 2011

Roger Cohen 

  

Komentarze

  

Archiwum

Okupacja irackich serc i umysłów
listopad 18, 2006
Nir Rosen/ tłum.Piotr
Agent Boni nowym ministrem w rządzie Tuska
styczeń 15, 2009
PAP
Dwa teksty
październik 14, 2004
Czy zanosi się na osłabienie więzów USA-Izrael?
grudzień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ladies, Gentlemen & Others
wrzesień 8, 2007
Kolas Bregnon
5 lat portalu "zaprasza.net"
maj 13, 2007
Artur Łoboda
Izrael Szamir - PaRDeS - studium Kabały - Rozdział 5
marzec 22, 2006
70 lat w psychiatryku za kradzież 12,5 pensa
wrzesień 29, 2007
PAP
Stanisław Michalkiewicz: Fejginięta znowu smrodzą?
maj 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Pokaż mi swoją żonę a powiem Ci kim jesteś
wrzesień 12, 2007
Artur Łoboda
Wojna przeciwko Irakowi "zbrodnią przeciwko pokojowi"
luty 24, 2003
PAP
Jestem pewny że Miller nie poda się do dymisji
kwiecień 27, 2004
J. Rzeszewski
Polski sen Prezydenta Rosji, Władimira P.
styczeń 4, 2007
W.P.
"Europejczycy" ? Kolejne oszustwo
sierpień 13, 2003
Dariusz Hybel
"Jesteśmy w Unii"
maj 4, 2004
Piotr Mączyński
Przypomnienie
styczeń 2, 2007
Artur Łoboda
Komputerowe sprawdzanie wyników wyborów - tylko pilotażowo
sierpień 3, 2002
PAP
Palestyna: Wojna domowa Elliota Abramsa
styczeń 10, 2007
Piotr Chmielarz
Wielkie kościoły
wrzesień 11, 2002
opowiedział Krzysztof K
Wstrząs
wrzesień 14, 2003
Andrzej Kumor
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media