ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dlaczego Polaków nie cieszy "Oskar" dla filmu "Ida"? 
25 luty 2015      Artur Łoboda
Pożar w burdelu 
1 marzec 2017     
PRAWO BUDOWLANE  
6 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
Przemówienie człowieka o pamięci ślimaka. Przemówienie poprzedziło wystąpienie jakiegoś świniopasa, co się lubił taplać ze świniami w błocie 
5 maj 2019      Alina
Gdyby nie te noce... 
30 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
"Powikłania po covid-19" 
15 luty 2021     
Aktualizacja wiedzy o Bernardzie Shaw. George Bernard Shaw – noblista eugenik - super eksterminator 
16 grudzień 2018      Alina
Nowomowa Bodnarowców 
9 kwiecień 2025      Artur Łoboda
Chichot losu  
12 marzec 2020      Artur Łoboda
Dr Zelenko opowiada, jak MSM oczerniało go za ujawnienie lekarstwa na COVID 
4 czerwiec 2022      Ramon Tomey
Partnerstwo publiczno prywatne (1) 
3 czerwiec 2022      Artur Łoboda
Adam i Ewa 
4 listopad 2010      Goska
Bitwa o polska szable i polskiego konia 
12 grudzień 2013      Bohdan Poręba
Upadek Partii Republikańskiej w USA 
21 maj 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Pouczanie biskupa 
12 październik 2014      Artur Łoboda
Lek na covid-19 
23 czerwiec 2020     
Im więcej telefonu - tym mniej wolności (1) 
19 marzec 2021      Artur Łoboda
Na marginesie rozmowy Belki z Sienkiewiczem 
21 czerwiec 2014      Artur Łoboda
La tragedia de Katyn – El Holocausto vs. La Decapitación de la Nación Polaca 
2 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
The Year 1648 in Westphalia and in the Ukraine 
23 czerwiec 2012      Iwo Cyprian Pogonowski

 
 

"Precz z komuną"



Z racji faktu, że moje tak zwane "dziennikarstwo" jest jedynie służbą wartościom moralnym i wynika tylko z potrzeby przeciwstawienia się panującemu wokół złu, poprzestaję na bardzo krótkich - telegraficznych wręcz tekstach.
Co nie zawsze dobrze im służy.
Wypadałoby bardzo poważnie zająć się zarówno polską sceną polityczną i wskazać wszystkich, którzy do obecnej nędzy się przyczynili.
Nie byli to jedynie politycy.
Cała masa użytecznych głupców - pokroju Korwina Mikke była niczym woda na młyn dla łajdaków niszczących od dwudziestu lat Polskę.

Jednym z głównych aksjomatów liberalnych kretynów ze stajni UPR są hasła walki z tak zwanym "socjałem", czyli opiekuńczą rolą państwa.

Tymczasem fundamentalnym aksjomatem istnienie państwa jest ochrona jego obywateli.
Ta ochrona realizowana być powinna zarówno na płaszczyźnie fizycznej - jak też ekonomicznie.
Za to płacimy podatki!!!

Fundamentem cywilizacji jest wspólnota. Wspólnota interesów, wspólnota celów, wspólnota przedmiotów.
Bez niej bylibyśmy tylko małpopodobnymi istotami szwędającymi się po naszej planecie.
To właśnie WSPÓLNOTA ICP (interesów, celów, przedmiotów) była fundamentem kultury greckiej. A tym samym fundamentem kultury europejskiej.

Spacerując po Rzymie do dziś dnia znajdziemy starożytne tablice bądź inskrypcje w kamieniu, podpisujące własność przedmiotów, które oglądamy.
Comuna di Roma - brzmią te inskrypcje. "Wspólnota Rzymu" oznaczają one po polsku.
Wspólnota wszystkich mieszkańców Rzymu.
To dzięki tej "wspólnocie" doszło do ogromnego rozwoju tego miasta - unikalnego w dziejach świata.
Mury obronne starożytnego Rzymu miały ponad 24 kilometry długości a były wysokie - momentami na kilkanaście metrów i szerokie na kilkadziesiąt metrów.
Wybudowane około 1500 lat później mury obronne Krakowa miały w przybliżeniu do 8 metrów wysokości i 6 metrów szerokości.

Bez wspólnoty interesów, celów i przedmiotów nigdy nie rozwinąłby się na taką skalę starożytny Rzym.
Jedno z głównych jego zawołań rzymskiego pospólstwa "panem et circenses" (chleba i igrzysk), wynikało z panującego wtedy mechanizmu utrzymania władzy.
W szczytowym okresie rozwoju Starożytnego Rzymu 200 000 (dwieście tysięcy) osób otrzymywało coroczne zapomogi a i w prowincjach rozwinięto tą formę ochrony obywateli przez stworzenie funduszy alimentacyjnych - wypłacających zapomogi dla sierot.

Starożytny Rzym upadł ponad 400 lat później i zanim do tego doszło - wszedł na szczyty rozwoju cywilizacji.
Opieka socjalna obywateli była więc narzędziem sprawowania władzy i kluczem do rozwoju cywilizacyjnego.

Jeżeli dzisiaj ktoś twierdzi, że przez opiekę socjalną upada państwo to jest kłamcą - prymitywnym oszołomem, który działa na rzecz wielkiego kapitału.

Po 11 września 2001 roku Rząd Stanów Zjednoczonych rozdał wielkiemu kapitałowi, bankierom i innym osobom odpowiedzialnym za upadek gospodarki amerykańskiej - kilkakrotnie większą kwotę - niż w tym czasie przeznaczył na pomoc socjalną.
Jednak w opiece socjalnej należy utrzymać rozsądek. Nie może być ona narzędziem zleniwienia społeczeństwa i żerowania na pracy ludzi aktywnych ale narzędziem wsparcia dla tych - którzy chwilowo są w potrzebie.

Dużo ważniejszą rolą państwa jest ochrona żywotnych interesów społeczeństwa. Jej istotą jest tworzenie warunków dla rozwoju gospodarczego i społecznego narodu. A przez to stymulowanie rozwoju gospodarczego państwa.
W tej dziedzinie mamy do czynienia z jednoznaczną wojną prowadzoną przeciwko Polakom. Wojną rozpoczętą w 1989 roku przez niejakiego Balcerowicza, który tłamsił wszelką polską własność - wszelki rozwój polskiej gospodarki a protegował tylko i wyłącznie zachodni kapitał spekulacyjny.
Opisał to dokładnie w swoich książkach.

"Boże chroń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sam sobie poradzę głosi powiedzenie przypisywane kardynałowi Richelieu.
A więc brońmy się przed tymi - którzy podając się za naszych przyjaciół twierdzą, że własność wspólna jest zła, że państwowe koleje, stocznie, kopalnie, rafinerie (banki już zostały rozdane za darmo), że wszelkie wspólne dobro jest złem.

Niedawno oglądnąłem film z wizyty Radosława Sikorskiego w Białymstoku - która miała być elementem jego kampanii wyborczej.
Tak się złożyło, że stała się antykampanią :
http://www.youtube.com/watch?v=mduG-YNiFeQ

Na przeciw Sikorskiego wyszedł tłum młodych ludzi - których pozbawiono wszelkich perspektyw życiowych a dla których odreagowanie na meczach piłkarskich stało się jedyną formą obrony przed depresją, przed obłędem.
Wśród różnych haseł skandowanych przez młodych ludzi było "precz z komuną". I nie widzę w tym okrzyku błędu.
Czym była komuna?
Kwintesencją komuny była władza ludzi prymitywnych i ludzi zdegenerowanych!
Niedouczone tłumoki - aroganckie i bezwzględne (bo przecież mordowali opozycję), trzymały za mordę cały Naród.
Rządy komuny to rządy motłochu.
Czy takimi są rządy Tuska?
Oczywiście że tak!
Przez wiele lat przepowiadaliśmy nadchodzący kryzys, załamanie gospodarki światowej i kolejne wojny.
Jeżeli my - mając ograniczony dostęp do informacji - doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego - co Polskę czeka, to ludzie dysponujący dokładnymi statystykami i informacjami gospodarczymi, powinni lepiej od nas zdawać sobie sprawę ze zbliżającej się katastrofy gospodarczej.
Tymczasem przygłup pełniący rolę Premiera RP, przez wiele lat opowiadał brednie o jakiejś "zielonej wyspie", gdy miliony Polaków żyło w nędzy.
Każdy się otacza ludźmi podobnymi do siebie. Wokół Tuska kręcą się mu podobni: gangsterzy, złodzieje, malwersanci.
Bajka o "zielonej wyspie" prysła niczym bańka mydlana bo Polską w dalszym ciągu rządzi "komuna" a więc niedouczony motłoch - bez jakichkolwiek zasad moralnych.
Przypomnieć jednak należy, że napiętnowany w Białymstoku Radosław Sikorski był w przeszłości ministrem w rządzie Jarosława Kaczyńskiego a dziś straszy, że "kibole" - którzy wyszli go przywitać to właśnie elektorat jego byłego szefa.
Jeżeli Jarosław Kaczyński włączył do swojego rządu takie indywiduum jak Sikorski to albo ma pomieszane we łbie albo wykonywał w ten sposób polecenia syjonistycznych władców świata.
Sikorski nie ma ani kwalifikacji merytorycznych, ani kwalifikacji moralnych do zajmowania jakiegokolwiek stanowiska państwowego.

W 1954 roku Akira Kurosawa stworzył film pt "Siedmiu samurajów".
To opowieść o biednej japońskiej wiosce z czasów feudalizmu. Co roku - po zebraniu zbiorów była napadana przez bandę rabusiów, którzy zabierali wieśniakom owoc ich pracy - pozostawiając głodowe resztki.
Aż wieśniacy zebrali się na odwagę by wynająć do obrony swoich zbiorów grupę Samurajów.

Każdego roku Polacy są łupieni z owoców swojej pracy. A jest jeszcze gorzej.....
Banda rabusiów blokuje większość inicjatyw społecznych i nie dopuszcza do rozwoju społecznego.
Poziom rozprzężenia społecznego jest tak wysoki, że Państwo Polskie jest w szczątkowej formie.
W razie jakiejkolwiek rewolty nie ma sił - które stanęłyby po stronie rządzących.
Polska jest teraz niczym dziewica na bezludziu. Kto po nią sięgnie - ten ją będzie miał.
3 październik 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

Panie Arturze, czasem (z przekory) spieram się z Panem o szczegóły ale tym razem podpisuję się pod pańskim tekstem obiema rękami.


Serdecznie Pozdrawiam

2011-10-03
Aleksy

 

Aleksy
Na każdy temat można i należy spojrzeć z różnych punktów widzenia. Dlatego każdy myślący człowiek powinien umieć postawić kontrargumenty wobec swoich wypowiedzi.
Wybór punktu widzenia do postawionej argumentacji wynika z moralnych wyborów każdej uczciwej osoby. Łajdak będzie widział wszystko tylko przez pryzmat własnej nikczemności.
Natomiast w sprawach fundamentalnych nie może być różnicy zdań.

Moje wypowiedzi są bardzo zwięzłe i na ogół nie wyczerpują całej wiedzy na temat poruszanego tematu. Czasem pełny opis nie jest w ogóle możliwy.
Dlatego każdy komentarz, dopisując niewypowiedziane treści, jest jednocześnie świadectwem osobowiści komentującego.

pozdrawiam

2011-10-04
Artur Łoboda

  

Archiwum

300 zł za muzykę na prywatce
grudzień 29, 2005
Wewnętrzni okupanci albo piąta liga
czerwiec 18, 2005
Artur Łoboda
Chamstwo i kurestwo
maj 31, 2005
Artur Łoboda
Wspólnicy gwałcicieli
czerwiec 7, 2008
PAP
11 września
wrzesień 11, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Stachanowskie wzorce moralności
sierpień 5, 2004
Izraelczycy burzą kwaterę Arafata
wrzesień 21, 2002
PAP
Kolejny przekręt Unii za posrednictwem ARiMR
lipiec 18, 2002
PAP
POLSKA według PiS, czy według PO
marzec 10, 2007
Dariusz Kosiur
Dlaczego mamy płacić my Polacy ?
czerwiec 21, 2003
Elżbieta
W bagnistym moim świecie, ptaszki maluje się na czerwono
luty 23, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Wiersze tylko na Jutro
listopad 11, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Nie dajmy się zwrariować
luty 28, 2004
przesłała Elżbieta
O naszym obecnym Starszym Bracie, przez poprzedniego. About our Big Brother, by the previous one. (1)(2007.09.20)
wrzesień 20, 2007
tłumacz
Lista do wykorzystania w przyszłości.
grudzień 22, 2002
NOWA DEMOKRACJA. Jak rządzić w XXI wieku?
styczeń 15, 2003
PHILIP GOULD The Spectator
Bezrobocie mlodych
sierpień 27, 2005
przeslala Elzbieta
Nowe zasady, które zobowiązują to „cywilizacja według Kaczyńskich”.
wrzesień 3, 2007
Gregory Akko
emajl
luty 21, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
200 rocznica urodzin Ignacego Domeyki
lipiec 30, 2002
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media