Zygmunt Jan Prusiński
LISTY DO MINISTRANTA - Część X
Panie Ministrancie i Ministrze Dóbr Kultury w Ustce !
Niech mi Pan powie, co się tu dzieje na tej Prowincji ? A szczególnie z tymi "szeryfami" - moderatorami, po stokroć są jakimiś dziwolągami a nie ludźmi ze sfery kultury. Oni będą mi dyktować co ja mam pisać. Szaleńcy a nie soczyste morwy... Niech Pan poczyta sobie tę "targowicę" z moderatorami!
Re: GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE
przez maj » 14 mar 2010, 18:58
Szanowny Panie Prusiński.
Zdecydowana większość zalogowanych forumowiczów po zalogowaniu na Forum klika taki fajny guziczek "Nowe posty" i ma czarno na białym w jakim wątku pojawił się nowy post (-y).
Nie ma więc obawy, że aktywny wątek przepadnie w czeluściach piekielnych.
Dla czytających bez zrozumienia wyjaśniam, że przeniosłem z tego wątku posty z nim nie związane. Chociaż o wiele łatwiejsze byłoby zastosowanie, wobec off topowych postów, opcji usuń.
Proszę więc nie biadolić, a po prostu pisać w wątkach NA TEMAT.
Proszę to potraktować jako ostrzeżenie. Kolejne off topowe posty będą przeze mnie KASOWANE.
MAJ - moderator
Re: GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE
przez prostak » 15 mar 2010, 09:25
Witam Pana "MAJA"!
Tam, niby u mnie teraz zrobił się "groch z kapustą", chodzi o: Strona główna forum ‹ NA LUZIE ‹ Off topic - Hyde Park", o "Kolorowy blog poety Zygmunta Jana Prusińskiego". "Kolorowy", to nie znaczy kisić wszystko, bo nie wszystko da się ukisić !
Oderwał Pan gałązki tego drzewa, gdzie piszę pewną ciągłość nawet związaną z Forum GP24. Bo to było ważne, jak podchodzą do Afery media lokalne. Dlatego wczoraj uratowałem tę ciągłość na dwu gościnnych Portalach, jakiem jest:
http://zaprasza.net/ i http://www.korespondentwojenny.salon24.pl
Odezwa do Czytelników:
Jeśli dotrwacie do tego miejsca to od razu przechodźcie do części VIII i IX, w tytule "Listy do Ministranta" pod powyższe podane centralne witryny, bo tam nikt się nie targuje z pisarzem - autorem, jakże ważnego dla Społeczeństwa tematu.
Pozdrawiam Pana i Czytelników -
Zygmunt Jan Prusiński
15 Marca 2010 r.
Re: GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE
przez prostak » 16 mar 2010, 20:14
Panie Ministrancie i Ministrze Dóbr Kultury w Ustce !
Drodzy Ustczanie !
Nie chodzi tylko o zaginione i wyniesiona dobra społeczne z kościoła: trzy żaglowce, Ołtarz, Ambona, Droga Krzyżowa, ale i o Chrzcielnice, było ich tam dwie...
Odbyło się dzisiaj Posiedzenie Komisju Śledczej, zorganizowane przez Stowarzyszenie pn. Społeczna Grupa Śledcza.
Najpierw zeznawało małżeństwo, które właśnie o tych "Chrzcielnicach" napomknęło. I dodało, że nie palił ktoś w piecu tego ołtarza, a palił rusztowania z kościoła po remoncie w swoim piecu hydraulik z ADM-u. On sporo wie o tajemniczych zniknięciach tych skarbów.
A teraz o wspomnianym zachowaniu samego księdza Ryszarda Teinerta. Chodzi o jego specyficzny charakter.
Kilka jego negatywnych zachowań co do usteckich parafian. Kolejność może być różna...
Dlaczego piszę o tym, bo możemy zobrazować, jakim był tchórzem, że wiernym swoim jako ksiądz nie chciał spojrzeć w oczy.
1. Z Ustki pojechała gdzieś pielgrzymka - nie do Częstochowy, tylko w inne miejsce. I kiedy ks. R. Teinert zobaczył wychodzącą tę pielgrzymkę z autobusu, to uciekł i się już tam nie pokazał.
2. Bezpośrednio do ks. Teinerta pojechała grupa parafian z Ustki, by się z nim zobaczyć i pewnie wspólnie pomodlić się. Nadaremny był ich przyjazd, bo nie otworzył im drzwi. - Czego się bał ?
Jednak były odważne parafianki, które mu w oczy powiedziały co o nim myślą, było to w chwili kiedy "rządził" kościołem.
To co uczynił ksiądz Teinert ? Wyzwał ich w kościele w czasie Mszy od "bezzębnych staruchów"! - Czy tak się zachowuje ksiądz ?
Świadek zaznaczył dobitnie Komisji Śledczej, dlaczego Prokuratura nie zajęła się tym procederem ? Przecież to była kradzież mienia publicznego !
Ale ciekawą historię z życia ks. Ryszarda Teinerta opowiedział Komisji Śledczej trzeci świadek - funkcjonariusz z okresu PRL.
Otóż w czasie krótkotrwałej odwilży politycznej organizowane były wycieczki zagraniczne. Akurat taką wycieczką do Berlina wschodniego udali się ustczanie. Wracając z powrotem przez Szczecin, zatrzymali się w hotelu z reatauracją, by tam zjeść posiłek. Jakież było zdziwienie i szok, kiedy ujrzeli ks. R. Teinerta ubranego po cywilnemu w garniturze z oblepionymi po obu stronach dwiema młodymi panienkami, które mu nie oszczędzały uścisków i pocałunków.
- Skąd miał ów ksiądz pieniądze na takowe rozrywki ? Przecież kobiety lekkiego prowadzenia sporo kosztują przy takiej zabawie. Dwie jednocześnie... ?
Zygmunt Jan Prusiński
Członek Komisji Śledczej
16 Marca 2010 r.
__________*******__________
Panie Ministrancie,
wróćmy do wcześniejszych korespondencji...
GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE ?
» 25 lut 2010, 09:13
Co się stało, z zabytkowym ołtarzem z XV wieku, amboną i Drogą Krzyżową w kościele "Najświętszego Zbawiciela" w Ustce ?
Jest kilka wersji z opowiadań ustczan.
Kto ma zdjęcia, całego ołtarza niech załącza tu...
Wiem, że komuniści mieli w tym udział także.
Zygmunt Jan Prusiński
25 Lutego 2010 r.
http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?f=15&t=5217
Re: GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE
przez Edward » 26 lut 2010, 11:23
Pamięam, że sprawą zajmowaliśmy się jeszcze w czasie wydawania "Za Burtą" czy "Na Fali". Archiwalne egzemplarze chyba są w bibliotece. Ciekawostka: XIX-wieczny model żaglowca "SOLE DEO GLORIA" z usteckiego kościoła jest w Muzeum Morskim w Gdańsku. Był wtedy podwieszony pod sufitem po wejściu do Żurawia. Żadnych informacji personel nie chciał mi udzielić i miałem nawet awanturę o to, że zrobiłem zdjęcie.
Edward Zając
Redaktor "Ziemi usteckiej"
Re: GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE
przez Mirek » 26 lut 2010, 11:47
Myślę, że było to połączenie neogotyku z elementami baroku jeżeli chodzi o ołtarz.
Po lewej chyba był krzyż wielkosci ołtarza.
Ambona była na 100% w stylu barokowym - po prawej jak się patrzyło na ołtarz.
Pięknie rzeźbiona.
Natomiast bardzo utwił mi w pamięci przyrząd który pomocny podczas śpiewania w kościele. Był to stojak wysokości około 4 m. i szerokosci około 1,5 m.
Dwie rolki na górze i na dole, które był nawinięty zapisany pergamin z napisanymi czarnymi dużymi literami tekstem pieśni. Był doskonale widoczny z każdego miejsca w kościele.
Po skończonej pieśni (to mnie zawsze śmieszyło), podchodziła siostra zakonna i szybkim ruchem przewijała taśmę z tekstem powodując dziwny hałas.
Stojak stał po lewej stronie ołtarza - tam gdzie teraz wyświetla się tekst z rzutnika na ścianie.
Lekcje religii mieliśmy w zakrystii - obecnego budynku przy cmentarzu jeszcze nie było.
Re: GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE
przez sie.ma » 27 lut 2010, 09:55
Dużą pomocą w szukaniu "zguby" byłaby z pewnością pomoc ks. Turkiela. Jednak z tym może być kłopot, gdyż jest rzeczą wątpliwą, by chciał on jątrzyć w środowisku kapłanów. Podobnie zresztą jak urzędnicy z jednego urzędu raczej nie będą działali przeciwko sobie.
Niemniej jednak życzę owocnych poszukiwań. Może forumowicze odniosą sukces, który zawstydzi działania radnych.
Re: GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE
przez iXik » 27 lut 2010, 10:03
Ks. Turkiel pisze czasem dla ziemi usteckiej jak dobrze pamiętam, wiec może mógłby w najbliższym numerze opisać co wie na temat tej sprawy :]
Re: GDZIE JEST ZABYTKOWY OŁTARZ Z KOŚCIOŁA W USTCE
przez celestyn » 27 lut 2010, 11:34
sie.ma napisał(a):Dużą pomocą w szukaniu "zguby" byłaby z pewnością pomoc ks. Turkiela. Jednak z tym może być kłopot, gdyż jest rzeczą wątpliwą, by chciał on jątrzyć w środowisku kapłanów. Podobnie zresztą jak urzędnicy z jednego urzędu raczej nie będą działali przeciwko sobie.
Niemniej jednak życzę owocnych poszukiwań. Może forumowicze odniosą sukces, który zawstydzi działania radnych.
Rzeczywiście księża z zasady tuszują i utajniają "ciemne sprawki" innych członków kleru przed opinią społeczną, nawet tą bardzo lokalną. Pewnie dzięki tej zasadzie kościół w sensie instytucji klerykalnej przetrwał dwa tysiąclecia.
Skoro ks. Turkiel dotychczas nie zainteresował się tą sprawą to trudno liczyć na jakąkolwiek pomoc i zaangażowanie w powyższej sprawie z jego strony.
iXik napisał(a):x. turkiel pisze czasem dla ziemi usteckiej jak dobrze pamiętam, wiec może mógłby w najbliższym numerze opisać co wie na temat tej sprawy :]
A co miałby napisać ? Przyznać publicznie, że jeden z jego poprzedników sprzeniewierzył mienie parafialne i sprzedał je by pokryć własne długi karciane ? Wyobrażasz sobie iXik "reakcję" biskupa wobec ks. Turkiela nawet jeśli "cichą i wewnętrzną"? Inna sprawa, że ks. Turkiel nie jest bezpośrednim następcą proboszcza Teinerta a ten ksiądz zapewne nie chwalił się swoimi przekrętami wszem i wobec nawet w środowisku kleru a tym bardziej swoich nieczystych sprawek nie dokumentował w żaden sposób.
|