|
Uwagi odnośnie stosunków polsko-amerykańskich
|
|
W życiu można zawsze trafić na prowokatora.
Ale rozsądny człowiek nie powinien się dać dwa razy nabrać na to samo oszustwo.
Rozsądny człowiek rozpoznaje psychopatów i w ogóle się z nimi nie kontaktuje.
Zawiadamia jednocześnie odpowiednie służby - gdy psychopata biega wśród ludzi z niebezpiecznym narzędziem.
Dokładnie tak zrobiłem 9 lat temu - gdy pierwszy raz zobaczyłem zdjęcie Georga Busha juniora.
Na wszelkich forach internetowych informowałem że to psychopata.
Przestrzegałem jednocześnie przed działalnością innego niedorozwiniętego umysłowo - Korwina Mikke - który w wiernopoddańczych - wobec Busha - petycjach błagał - by nas przyjęto do tzw. strefy ekonomicznej NAFTA.
Ekonomiczne konsekwencje wejścia do tego systemu gospodarczego - byłyby dla nas tragiczne.
Dziś - jako pralnia brudnych pieniędzy - zrabowanych w trakcie zburzenia WTC - 11 września 2001 roku - w miarę spokojnie egzystujemy gospodarczo.
Na działanie takich ludzi jak Korwin Mikke istnieje niezbyt ładne - ale za to bardzo trafne określenie "cwel".
Już dawno zapomniałbym o tym człowieku gdyby nie pisał kolejnych bredni - którymi atakuje dostatecznie ogłupiony Naród Polski.
"Ostoja zdrowej gospodarki" - jak nazywał kiedyś Mikke - gospodarkę Stanów Zjednoczonych - stała się dla niego dziś "socjałem".
Jest za głupim pyszałkiem by zauważyć że nawet biblijny Faraon otoczył opieką swoich poddanych - gdy przyszły "chude lata". Zaś podział na lewicę i prawicę, na "socjał" i tzw. "wolny rynek" istnieje tylko w ptasich móżdżkach prymitywnych a jednocześnie agresywnych krzykaczy - jego pokroju.
Bogactwo Stanów Zjednoczonych wynikało z grabieży.
Najpierw grabiono ziemie Indian - czyli pierwotnych mieszkańców tych ziem.
Potem - w czasie dwóch wojen światowych re-dystrybuowano bogactwa zagrabione przez europejskie państwa kolonialne - Anglię i Francję.
Na koniec grabiono bogactwa intelektualne biednych narodów - przez ściąganie wybitnych naukowców - którzy za niewspółmierną do wartości swojej pracy pensję - tworzyli potęgę Stanów Zjednoczonych.
Póki funkcjonował tzw. "wolny rynek" a wiec regulacje prawne kierujące dystrybucją bogactwa USA - póty gospodarka się kręciła.
Potem omotano Amerykanów hasłami o jakimś mitycznym "wolnym handlu" by jedna grupa etniczna - a więc Żydzi - mogli przejąć pełną kontrolę nad gospodarką Stanów Zjednoczonych.
Tak jak w przeszłości zniszczyli Rzeczpospolitą Szlachecką - w niedługim czasie zniszczyli Stany Zjednoczone.
A kiedy nieliczni odważni protestowali przeciwko globalizmowi - właśnie Korwin Mikke używał wobec protestujących obraźliwe epitety.
Dziś powinien popatrzeć do lustra i przyznać przez sobą że jest tylko wydymanym "cwelem".
Ale nie spodziewam się by człowieka tego pokroju stać było na jakikolwiek odruch honoru.
Powracam czasem do tej postaci z tej przyczyny że ze "stajni" UPR-u wyszło więcej podobnych rodzynków.
Wiele lat temu odwrócili do góry nogami swoją wcześniejsza filozofię i otumanili czytelników swoich wypocin.
Dziś - dalej piszą brednie okraszone gładką mową i ornamentyką erudycji. I jest bardzo wiele osób - które ich brednie łykają.
Jednak w tym momencie mamy dużo ważniejszy problem który mieści się w pytaniu : co kombinuje osobnik reprezentujący polskojęzyczne Ministerstwo Spraw zagranicznych?
Zostaliśmy oszukani przez Amerykanów tak wiele razy że nawet niedorozwinięty umysłowo Korwin Mikke przyszedł po rozum do głowy.
Czy Radosław Sikorski jest głupszy niż można sobie wyobrazić, czy raczej jest bardzo zdegenerowanym agentem obcych służb?
Charakterystyczne jest że zarówno w ekipie PiS - jak też w Platformie, Sikorski znalazł się blisko spraw wojskowych i wspiera agresywny syjonizm, kosztem Państwa Polskiego.
Dziś - Polacy w Afganistanie są niczym Legiony Dąbrowskiego na San Domingo.
I kiedy się wie - że Al Kaida została stworzona przez CIA do realizacji brudnych operacji to zupełnie inaczej wygląda kwestia naszego udziału w tej haniebnej wojnie.
Inny przygłup - którego miałem okazję poznać w Stanie Wojennym bredzi że nasze karna ekspedycje w Afganistanie są rzekomo jakimś "wyrazem wdzięczności" wobec Afgańczyków.
Psychiatro - lecz się sam!
A Polacy winni W KOŃCU ZACZĄĆ MYŚLEĆ.
Bo są najbardziej wykorzystywanym przez Amerykanów - narodem.
Nie róbmy z siebie za każdym razem łatwej dziwki.
Ale by w końcu si9ę opamiętać - trzeba umieć rozpoznawać prowokatorów i agentów.
Przede wszystkim jednak użytecznych głupców - którzy nieraz zrobią woltę by ukryć swoje wcześniejsze - haniebne teksty, haniebne zachowanie.
|
16 listopad 2009
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Irak, Wielka Nafta i Turcja
luty 15, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Reklamowi naciągacze
wrzesień 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Pod maską zabójczych słów
kwiecień 4, 2004
Artur Łoboda
|
Sytuacja Polski i Polaków po podpisaniu umowy międzynarodowej w sprawie tarczy antyrakietowej przez polskiego ministra spraw
sierpień 20, 2008
Paweł Ziemiński
|
Wielkanocne cuda
marzec 18, 2008
Dariusz Kosiur
|
Lewica w obronie Jaruzelskiego
maj 16, 2005
PAP
|
Mossad w Marocco i przeszkolenie prowokatora ataku na Irak
listopad 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Obywatelski brak zgody na strach
czerwiec 1, 2008
Marek Jastrząb
|
Znaczenie obrony przeciwlotniczej Iranu
listopad 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Czy Polacy są kretynami?
lipiec 10, 2008
Artur Łoboda
|
"Wujek Józek" fragment książki "Duch Apokalipsy" Johna Higginsa. Z Rodziału pt. "Czaszka i Kości" czyli "Skull and Bone
październik 10, 2006
John Higgins
|
Bp Pieronek: pielgrzymka papieża obaliła kilka mitów
sierpień 20, 2002
PAP
|
Śmiać się, czy płakać?
listopad 25, 2003
|
Dokopac Ruskim, ale czy naprawde warto?
listopad 29, 2008
Gregory Akko
|
Czyńcie Ziemię poddaną sobie i rozmnażajcie się
grudzień 23, 2006
Dariusz Kosiur
|
Doktorat honoris causa dla prof. Seamusa Heaneya i prof. Bronisława Geremka
maj 13, 2005
Rafał Romanowski
|
To musi przeczytać każdy Polak
lipiec 21, 2008
PAP
|
Anglicy nie pozwolą Irakowi uniknąć wojny
grudzień 16, 2002
PAP
|
Jean-Marie Le Pena o skazaniu na śmierć Saddama Husajna
listopad 7, 2006
marduk
|
Obama - check Judicial Index
lipiec 31, 2008
przysłał ICP
|
|
|