– W środę nagrałem program z panem inżynierem Markiem Zadrożniakiem – przypomniał w piątkowym odcinku swojego programu Tomasz Sommer i przekazał, że twórca szokującego raportu o polskiej energetyce zmarł nagle kilka godzin po programie. Redaktor naczelny „Najwyższego czasu!” zdradził kulisy ich ostatniej rozmowy.
Zadrożniak przygotował specjalny kilkusetstronicowy raport na temat polskiej energetyki.
– Jak pan Marek zaczął mi przedstawiać te liczby, jak to naprawdę wygląda no to szczerze powiedziawszy załapałem się za głowę – mówił Sommer.
–
Fotowoltaika – przekręt, wiatraki – bezsens i przekręt, elektrownie węglowe i przyczyny ich zamykania… – mówił.
Zaznaczył też, że było wiele drobniejszych aspektów. Redaktor i inżynier mieli nawet w planach stworzyć specjalny cykl programów, w których omawiane byłyby te wszystkie kwestie.
– Wczoraj małżonka pana Marka wysłała mi (czwartek 11. marca) sms’a, żebym się z nią pilnie skontaktował. (…) Pani poinformowała mnie, że pan Marek kilka godzin po naszym programie zmarł – powiedział Sommer.
„Szokująca i smutna informacja. Inżynier Marek Zadrożniak zmarł nagle wczoraj w nocy dosłownie kilka godzi po naszym ostatnim nagraniu. RIP” – napisał kilka godzin wcześniej na Twitterze.
– Ja nie jestem jakimś wielkim fanem tzw. teorii spiskowych. Ale szokujące fakty, które prezentował pan Marek w zderzeniu z tą nagłą śmiercią zaczęło mi przywodzić na pamięć jakieś różne, dziwne skojarzenia – wyznał Sommer.
– Nie znałem pana Marka długo, może miesiąc, ale podczas ostatniego spotkania zaczął o sobie opowiadać.(…) Dosłownie jak wychodził, to mówił, że miał jakieś problemy z ludźmi, którzy mieli pretensje, że on jakieś rzeczy tutaj zdradza – opowiadał Sommer.
Źródło:
https://nczas.com/2021/03/12/nagla-smierc-inz-marka-zadrozniaka-opracowal-szokujacy-raport-o-polskiej-energetyce-przez-co-mial-problemy-z-jakimis-ludzmi-video/