ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Bajka o Platformie i Stonodze 
17 czerwiec 2015      Baj-Kał
Polskie kolędy po raz pierwszy w języku angielskim 
8 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Rzeczywisty stosunek żydohołoty do Ludzkości 
3 styczeń 2022     
Zastąpić Polaków i przejąć ich ziemię 
31 marzec 2013      Artur Łoboda
Buta Pruska Od Renu Do Władywostoku 
30 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
NADEJDZIE KIEDYŚ NASZ CZAS! 
20 maj 2015     
PiS likwiduje PiS 
26 maj 2020      Artur Łoboda
SONET NIEWINNYCH Jerzy Juliusz Emir (1940-1996) 
23 listopad 2013      www.trwanie.com
Tygrys to też kot, a Żydzi? 
3 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Za co Zachód nas nienawidzi? 
14 marzec 2015      Artur Łoboda
Deptanie po piętach 
22 lipiec 2016      Artur Łoboda
Jaką kulturę promuje Jacek Majchrowski - Prezydent Krakowa (1) 
23 sierpień 2012      Artur Łoboda
Jak „nietykalni” prywatyzowali polski majątek i gdzie jest państwo? 
3 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Co Izrael zrobił dla Amerykanów w zeszłym tygodniu? 
29 kwiecień 2025      Philip M. Giraldi
Polska i USA jako państwa przesiedleńców?  
8 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Jak rozwiązać wątpliwości w sprawie JOW 
20 sierpień 2015      Artur Łoboda
Partia Brauna czeka na Was?  
26 grudzień 2023     
Chamy i chamusie 
19 luty 2024      Artur Łoboda
Zielona książeczka" Kadafiego nt. demokracji zachodniej 
14 kwiecień 2011      wstawił MG
Duma z kultury narodowej 
27 luty 2013      Artur Łoboda

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (15.04.2012)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

15.04.2012 23:43


@Zygmunt Jan Prusiński

Witam Panie Zygmuncie. Co do poezji piszesz Pan: "Zerwę z ciebie wszystkie sukienki!". Już tam! Czyste przechwałki. Usmarkana sieroto, tak samo jak i ja, możemy sobie usiąść w kąciku i sobie pomarzyć, że nas ktoś pokocha (głupie marzenia!) Gdyby ją Pan rozebrał, tę ukochaną i wymarzoną, to by Panu na mrozie umarła! Klimat mamy podły, stworzony przez diabła. Ta pani, która kiedyś się ksywkowała (a może to nie była ona (a bo to mało kaszmirów i perkalików), i tu mam kłopot bo enigma u Pana i burdel (wenecki, gdzie nie wiadomo kto jest kto) jest jak diabli, więc ta pani (a może ten pan, bo często wyraża się jakby miał drugą głowę w portkach) udziela się na innych blogach (z dobroci serca? z chęci przypodobania się?, z konformizmu?, z kobiecej głupoty?) służąc (wyraźnie) swym przytakiwaniem różnym idiotom, za pożytecznego idiotę - nutzlich idioten (nie mogę tu znaleźć niemieckich znaków). Oni robią jakąś swoją politykę pożyteczną dla siebie, a ona leci im bezkrytycznie przytakiwać, tak tak "krupeczku", tak tak "wiesiołeczku" itp. W dodatku bardzo promuje i wychwala ten "piękny świat" na którym w naszej sferze jest tak przeraźliwie ponuro i zimno, że tylko się powiesić.

Czasem mam wrażenie, że ludzie mieszkający w tej części Europy wywołują wojny nie o kobiety, złoto, ziemię i władzę, tylko po to, żeby w trakcie bijatyki się zagrzać. A ona: "Jaka miłość jest piękna"! O tak, spróbuj się do kobiety odezwać, z propozycją zawarcia bliższej znajomości, a zaraz będziesz opluty. Tu, w tym blogerskim interesie, w tym sejmie powszechnej świadomości, nie chodzi o Pańskie wiersze ani moje wygłupy, tylko chodzi o rodzaj spowiedzi powszechnej, żebyśmy sobie dawali co chwilę wyraz wzajemnego zaufania, żebyśmy się wzajemnie otumaniali, ogłupiali i zapewniali o bezpieczeństwie, a tymczasem się tak uśpili, żebyśmy nawet nie zauważyli, jak Obama zabija Kadafiego (już go zabił) a my jesteśmy zadowoleni, że to nie nas zabił (jeszcze nie), świat nadal jest piękny i miłość jest cudowna a człowiek brzmi dumnie... teraz chodzi o to, czy Amerykanie i żydzi (ponoć sam Izrael) ma rzucić atom na Irańczyków a my mamy dalej spać i śnić piękny sen, że miłość jest piękna, że świat jest cudowny (cudownie stworzony przez mądrego i dobrego Boga), że człowiek brzmi dumnie. A najgłośniej o tym będzie śpiewać pani Kaszmir. I inni panowie i panie (bo inaczej nie potrafią - gęgać gąsiory).

PS. Teraz nastąpi w naszym mroźnym i mokrym piekle chwilowa ulga zwana "wiosną" i "latem". Będzie trochę dni słonecznych (co kot napłakał), trochę się zazieleni, trochę ociepli a potem natychmiast zimno, mrozy i bydlątka ludzkie dostaną znowu po dupie. Ten okres chwilowej ulgi (w naszym piekle) jest potrzebny do skalibrowania (wyskalowania) od nowa jakości naszych zmysłów, żebyśmy mogli w zimie (która trwa 9 miesięcy) bardziej dotkliwie odczuwać dokuczliwie zimno naszego klimatu, musimy mieć chwilę wytchnienia i ulgi. Tak działa również Bóg-diabeł w piekle wymyślonym przez teologów. Tam też po okresach gorąca muszą być okresy chłodu, bo inaczej cierpienie nie zadziała tak skutecznie jakby mogło, gdy się nie przerwie co pewien czas fizjologicznej adaptacji zmysłów (prawo Wundta i prawo Fechnera-Webera). Widać po rezultatach jak przebiegle i złośliwie stworzył Bóg człowieka i nasz świat, że jest wyjątkowo okrutnym katem. I dlatego, Panie Zygmuncie, w naszym klimacie, ludzie zamiast szukać swych rąk w "narządach" partnera (u Pana co zdanie to metafora, tak czasem okrutna, jak u Rolanda Topora), wkładają je za pazuchę (upodabniając się do dobrowolnych wariatów zawiązanych w kaftany bezpieczeństwa). Tymczasem u nas przepisy są takie same jak w byłym ZSRR, w trosce o Pana zdrowie psychiczne, żebyś Pan czasem nie miał samobójczych myśli, nasza policja może Pana zatrzymać i zawieść siłą do wariatkowa na badania psychiatryczne i na leczenie (jak psychiatrzy na wniosek policji uznają to za stosowne - zwykle uznają na 100% - bo są od tego, żeby wykonywa polecenia i rozkazy). To nieprawda, że może Pan odmówić zgody na zamknięcie domu wariatów. To zależy od "stopnia zaufania", jakie Pan wzbudzisz u psychiatry. Nie mówię tego po próżnicy z domyślunku ani z plotek. Siedzę dobrze w tym temacie, wiec wiem co mówię. Ostrzegaj Pan kogo możesz, wszem i wobec, że tak się sprawy mają. Nasza władza ma prawo (ustawowe) zamykać niezadowolonych, posądzając ich o myśli samobójcze. A zwykły (stójkowy - autentyczne) policjant ma nie tylko prawo ale przed wszystkim obowiązek reagować zamknięciem (najpierw zatrzymaniem i odwiezieniem do psychuszki) delikwenta na "konsultację" w domu wariatów! Natomiast tam psychiatra ma prawo Pana trzymać pół roku bez Pana zgody, a potem się Panem zajmuje konsylium i komisja. Nie wiem, czy ludzie piszący tu w Internetach zdają sobie sprawę, że gadają co im ślina na język przyniesie, a kartoteki się im mogą zakładać (komputery i usprawnienia do inwigilacji i archiwizacji), jako przyszłym pensjonariuszom w psychuszkach, bo powiedzieli coś przykrego o życiu, o społeczeństwie, o miłości (że człowiek nie brzmi dumnie), coś się w ich profilu psychicznym (ustalonym za normę przez władców świata i hodowców ludzkiej nierogacizny) nie zgadza i muszą być określeni jako dewiant i samobójca. A wiadomo, samobójca, to pół zamachowca również na cudze życie. Szczególnie na życie domniemanego sprawcy naszego nieszczęśliwego życia, naszego kandydata na samobójcę. Mówiąc jasno, kandydat na samobójcę może podpalić bank, w którym wziął kredyt i wylądował jako bezdomny na bruku ulicy, albo zastrzelić pracodawcę, który go zwolnił, albo policjanta, który go zatrzymał etc. Radzę wiec uważać!


PS. W związku z tym wypadałoby Pana ostrzec, że takie Pańskie sformułowania: "Ludzie chowają ręce po kieszeniach, a powinni ich szukać w narządach swych partnerów", w interpretacji policjanta i psychiatry, mogą świadczyć o Pańskim niezrównoważeniu psychicznym, dewiacji i kompleksie "Kuby Rozpruwacza", co w połączeniu z niezadowoleniem z życia bez miłości, wśród nieczułej na Pańskie wdzięki "płci pięknej", może świadczy o kompleksie samobójczym (skierowanym na siebie jak i innych), który trzeba leczyć. Ładny pasztet!


Zygmunt Jan Prusiński Księżycowy kochanek... część II


29 grudzień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Informacja przewodniczącego stowarzyszenia "Pokój dla naszych dzieci"
listopad 21, 2006
Jacek Kwiatkowski
Braun o Murdochu i TV Puls
styczeń 16, 2009
pp
Kryzys
sierpień 27, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Granice krytyki polityków
marzec 18, 2008
PAP
Geje a opera mydlana
grudzień 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
LOFAR
styczeń 27, 2005
Jan Lucjan Wyciślak
Dobra wiadomość
luty 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Reklamy leków - jak proszek do prania
październik 15, 2006
Adam Sandauer
Czemu służy upokażanie Mel’a Gibson’a?
sierpień 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kwaśniewski w Davos
styczeń 26, 2003
PAP
Oleksy: czy komisja rozjaśni "zakryte pole"?
styczeń 11, 2003
PAP
Papież wie, po co przyjeżdża do Polski
sierpień 18, 2002
PAP
Infantylizmy językowe a tekst Konstytucji 1997
listopad 21, 2004
Mirosław Naleziński
Jak kradli tak kradną dalej. 90 tys. zł dla 4 osób
kwiecień 1, 2003
PAP
Czyżby kolejny dowód na zaplanowanie ataku na wieże w NYC przez Mossad?
lipiec 27, 2004
śledczy
Swiadectwo Glorii Polo
luty 27, 2008
...
Mossad Has Murdered 530 Iraqi Scientists, Academics
maj 15, 2006
JÓZEF PIłSUDSKI i ROMAN DMOWSKI - lekcja historii
listopad 21, 2008
Miroslawa Kruszewska, Seattle, USA
Cała prawda jest "naked"
październik 11, 2008
Art
Nowa Rola Rurociągu Brody-Odessa i Nowe Możliwości dla Polskiego Węgla
styczeń 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media