ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wojna o Owsiaka 
12 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Tylko prawda uchroni nas przed zaplanowaną nienawiścią 
13 styczeń 2015      Artur Łoboda
Holandia upada 
21 marzec 2020      Alina
Elektromobilność 
14 marzec 2021     
Co zrobić z Nergalem? 
13 październik 2014      Artur Łoboda
Szacunek dla czytelnika 
23 sierpień 2017     
„Jesteśmy w środku poważnej katastrofy biologicznej”: ekspert od COVID dr Peter McCullough 
11 październik 2021     
Walki gangów politycznych w Polsce 
8 styczeń 2020      Artur Łoboda
Jak swój bije.... 
24 marzec 2020     
Czy to jest narodowy liberalizm? 
14 marzec 2013      Artur Łoboda
Miliony ofiar w Afryce? 
29 maj 2020      Artur Łoboda
Milton Friedman 
14 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Stalinowska prawda historyczna Izraela 
18 luty 2018     
Kłamstwa medialne i święte obrzędy kultu szczepionek  
29 styczeń 2022     
Pożegnalne ostrzeżenie Eisenhowera 
11 marzec 2022      ciekawehistorie
Teorie "profesura" 
13 maj 2020      Artur Łoboda
Co zawierają szczepionki na CV_19 | Del_Bigtree | Alex_Jones 
22 sierpień 2020     
Zdrajcy w wojsku 
31 styczeń 2020      Artur Łoboda
«Szczepionki anty-Covid» zawierają superparamagnetyczne nanocząstki tlenku żelaza 
17 maj 2021      Phil
Kolejne wnioski z historii 
17 listopad 2018     

 
 

"Pośrednicy" w kulturze

Istnieje w naszej kulturze obcesowe powiedzenie "przykleiło się gówno do statku i mówi: płyniemy".
Te słowa najlepiej określają wiele grup zawodowych. Ale ja odniosę je do środowiska tak zwanych "krytyków sztuki".

Zacznę od zadania podstawowego pytania: po co nam są potrzebni krytycy sztuki?
Odpowiedź jest oczywista - nie są nam do niczego potrzebni.
Najbardziej potrzebni są samym sobie - by z pełnionej funkcji czerpać środki do życia.
W jakimś sensie przypominają rolę "kapłana" - który jest "pośrednikiem" między artystą a odbiorcą.
I niczym "kapłan" interpretują słowa artysty.

By uzasadnić własną rolę podnoszą wizerunek tak zwanego "artysty" do rangi "Boga".

W naszej kulturze do dzisiaj funkcjonuje chore przeświadczenie, że jak ktoś mówi niezrozumiale - to musi być wybitnie inteligentnym.
Zamiennie tą niezrozumiałość realizuje się przez używanie zapożyczeń z obcych wyrazów.
To taki snobizm - który ma insynuować szersze wykształcenie osoby używającej obcego słownictwa.
Jest jednocześnie wyrazem pogardy dla własnej mowy.
Na przekór takim zachowaniom unikam wplatania obcych słów do własnych wypowiedzi dowodząc, że potoczny język polski jest wystarczającym narzędziem komunikacji międzyludzkiej.


Jak już nieraz pisałem - po ponad 40. latach obcowania ze sztuką - zrozumiałam w końcu oszustwo dwudziestego wieku - gdy sztukę zamieniono w propagandę.
Dlaczego aż tak dużo czasu potrzebowałem na zrozumienie tego faktu?
Odpowiem żydowskim zwyczajem pytaniem: a dlaczego nikt inny nie odkrył tego - do tej pory?

Po wielokroć zadawałem sobie pytanie: dlaczego ludzie wykształceni - w tym moi profesorzy dali sobie wmówić, że śmieci wystawiane w galeriach - są "sztuką"?
Częściową odpowiedź znalazłem we własnej publicystyce początku ery Internetu.
Jako jedyny zaatakowałem wtedy tego złodzieja - Balcerowicza.
Nie było to łatwe - bo przeciwko tyranii poprawności politycznej miałem tylko własny rozum.
I w tym zdaniu odpowiedziałem na pytani: dlaczego WSZYSCY ludzie sztuki, dlaczego artyści i historycy sztuki - dali sobie wmówić to, że dwudziestowieczna polityka kulturalna - ma coś wspólnego ze sztuką.
Otóż doszło do paraliżu rozumu milionów osób.
Takiego samego paraliżu doświadczyli Polacy po 1989 roku - gdy zawierzyli liberałom i całej masie pomniejszych oszustów.
I nawet po dwudziestu latach negatywnych doświadczeń, znaleźli się tacy - którzy zawierzyli oszustom z Amber Gold.

Istnieją dwie kategorie ludzi:
Jedni całą swoją wiedzę uzyskali z przekazu cudzych treści - czy to w szkole, czy otoczeniu w którym żyją.
Drudzy - poznane informacje przetwarzają przez młyny logiki - a więc własnej inteligencji i dopiero po tym zabiegu z nich korzystają.

Tylko ta druga kategoria ludzi może prowadzić świat ku lepszemu.
Ta pierwsza kategoria "prymusów" jest doskonałym narzędziem w rękach ukrytej władzy nad światem.

W związku z ostatnimi protestami w sprawie spektaklu "Klątwa", zadam Państwu retoryczne pytanie:
czy chociaż jeden krytyk sztuki zabrał głos w sprawie tego pośmiewiska?
Zarówno zwolennicy - jak też przeciwnicy tego spektaklu - operują ogólnikami - odwołując się do kategorii społecznych.
To najlepszy dowód na to, że nie mamy do czynienia z działaniem artystycznym - ale politycznym.

Przyznam, że za mało wiem na temat tego zjawiska i nie odważę się na jednoznaczną ocenę.
Jednak fakt, że żaden ceniony krytyk teatralny - nie wypowiedział się w tej sprawie - dobitnie świadczy o tym, że sprawa wyjątkowo śmierdzi.
Nikt przyzwoity nie chce się skompromitować, ale też nikt nie będzie odcinał gałęzi - na której siedzi.
I tak zdiagnozuję milczenie krytyków teatru w sprawie różnorakich prowokacji pseudoartystycznych - finansowanych z publicznych pieniędzy.
Proszę zwrócić uwagę, że NIGDZIE nie znajdziemy patologii w działaniach około-artystycznych , realizowanych za prywatne pieniądze.
To jasno dowodzi, że prowokacje pokroju spektaklu "Klątwa" - są zamawiane przez tajne ośrodki władzy.
Jednym z sponsorów takich patologii jest uwolski Minister Kultury i dziedzictwa Narodowego w Rządzie Beaty Szydło.
5 czerwiec 2017

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Geniusz miałby teraz 60 lat
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Izrael jako pomylony pomysl?
lipiec 23, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
A jednak się dziwię
październik 17, 2003
Konflikt irański jest zapalnikiem globalnej bomby monetarnej
luty 16, 2006
maciek
4 teksty
grudzień 14, 2004
USA legalizuje tortury dorosłych i dzieci!
wrzesień 30, 2006
Dorota Szczepańska
WAKACJE!!!
lipiec 5, 2008
Marek Jastrząb
Atomowy szantaż
sierpień 30, 2003
prof. Iwo Cypraian Pogonowski
Tusk: referendum w sprawie zmian w konstytucji
czerwiec 6, 2004
Bóg jest miłością ...
luty 2, 2006
Artur Łoboda
Gdynia - otwarte miasto? Forum ZKM z cenzurą
lipiec 10, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Rzecznik rządu Michał Tober zaprzeczył jakoby była rozważana dymisja ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego.
lipiec 6, 2002
PAP
Życzenia
grudzień 26, 2004
"Dewaluacja"
czerwiec 28, 2005
piotr gilek
Drugi rozbiór Polski
wrzesień 22, 2002
ŻYCIE W NIEBYCIE
kwiecień 17, 2008
Marek Jastrząb
Afganistan i kara śmierci za odejście od Islamu
marzec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Po wyborach w USA
grudzień 26, 2004
Gregory Akko
Hitler nauczył się nienawiści do Polaków w Berlinie?
sierpień 5, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Do prostego człowieka
marzec 23, 2003
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media