| 
               
 
              
                | Szczepionka covid zacznie zabijać w sezonie zimowym  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Lekarze dla prawdy: „W okresie jesienno-zimowym 2021 r. Co najmniej 20-30% zaszczepionych przeciwko COVID umrze z powodu szczepionki,i przypiszą to nowemu szczepowi wirusa.  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Skazany za pestki moreli, B17   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Faszyzm w barwach demokracji  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Jak to jest z kowidem na Florydzie?  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                |   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Młodzież izraelska w Polsce  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski.  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Debata ws. pandemii COVID-19!  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni!   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022.  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                |   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem…  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Powstało  Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                
   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | "Pytam w imieniu zdezorientowanych".   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | "Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                
 
 
   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Dr. L.Palevsky tłumaczy mechanizm działania szczepionki  mRNA i wypływające z niej jej zagrożenia  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                |  Dr. Lawrence Palevsky, certyfikowany pediatra, autor i wykładowca, wyjaśnia, w jaki sposób szczepionka na COVID instaluje instrukcje genetyczne mRNA z białka wypustek SARS-Cov2, które następnie wykorzystuje nasze ciało do powielania się, co powoduje bezpłodność, krzepnięcie krwi i zakażenia przez wydzielanie cząstek białka wypustki dla bliskich członków rodziny poprzez oddech, ślinę, pot i złuszczanie się skóry, którzy z kolei doświadczają objawów krzepnięcia, siniaków i niepłodności, mimo że nie byli zaszczepieni szczepionka na COVID-19.  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Wezwanie do przebudzenia  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | 1984  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Podstawowa lektura dla młodych Polaków  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie.  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Niemiecki agent na czele Instytutu Pileckiego  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                |   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis.  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo  Palestyńczyków  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości.  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Prof. Sucharit Bhakdi:  wykład na temat szczepień   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                |   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Zawłaszczenie majątku przez bankierów poprzez rewolucje społeczne  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                Co łączy rewolucję październikową, upadek muru berlińskiego, rozpad bloku wschodniego i dzisiejszą wojnę klimatyczną? 
 
 
 
   | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | The Corbett Report  | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                | Kanał YT  niezależnego dziennikarza James'a Corbett'a   | 
               
 
              
             
więcej -> | 
         
       
       
        |  
    
      
      
        
          
            
 
            
              
              
                
                  Zmieniać aby nie zmienić
                 | 
               
 
              
                 | 
               
 
              
                
                 
 
                  
 
 
 
    Zbliżające się nieuchronnie wybory parlamentarne skłaniają tak do wnikliwej obserwacji naszej sceny politycznej, jak i do głębszych refleksji.  
 
    Wypadałoby zacząć od banału, że żyjemy w systemie demokratycznym, będącym dla egzystujących uprzednio w realnym socjalizmie, idealnym urządzeniem życia zbiorowego. Wyidealizowany obraz demokracji stracił jednak wiele ze swego powabu w trakcie naszych doświadczeń w minionych 15-tu latach. Jedną z przyczyn rozbieżności między oczekiwaniami a realiami jest aktualnie funkcjonująca organizacyjna forma demokracji. W dodatku demokracja w liberalnym kształcie stała się obowiązującym kanonem jako jedynie słuszny system polityczny w naszym kręgu cywilizacyjnym i z racji tej jedynej słuszności narzucany jest krajom spoza tego kręgu. Już sam fakt iż demokracja liberalna wyniesiona została przez możnych tego świata do rangi systemu idealnego, nie podlegającego krytyce i z tych m.in. powodów godnego do narzucenia, choćby przemocą całemu światu – stała się zaprzeczeniem demokracji. Paradoksalnie mamy do czynienia nie z demokracją, lecz /choć to zakrawa na sprzeczność/ z totalitaryzmem demokracji w  liberalnym jej kształcie. 
 
    Zanim przyjdzie nam oddać głos na kandydata którejś z partii warto zauważyć, że w obecnie obowiązującym wzorcu demokracji rozwija się tendencja do narzucenia systemu dwupartyjnego. Klasycznym przykładem w tym względzie stanowi system polityczny USA, gdzie wyborcy mogą wybierać jedynie między republikanami a demokratami – tak w wyborach do Kongresu, jak i w prezydenckich. Jeżeli do tego dodać, że różnice programowe między tymi partiami są kosmetyczne, to wyborcy nie mają faktycznie żadnego wyboru. Podobnie rzecz się ma w Wielkiej Brytanii, choć w o tyle złagodzonej formie, że nie ma możliwości wybierania prezydenta. Oczywiście poza głównymi partiami istnieją pomniejsze. Lecz stanowią one margines sceny politycznej. W innych krajach urządzonych wg reguł tego typu demokracji, np. w Niemczech mamy do czynienia z iluzją systemu wielopartyjnego.  Na szczeblu ogólnokrajowym niby istnieją cztery liczące się partie /CDU-CSU, SPD, FDP, zieloni/, ale dla utworzenia rządu każdorazowo zawierane muszą być koalicje co w efekcie skutkuje sprowadzeniem wielopartyjności do systemu dwupartyjnego. Konieczność tworzenia koalicji po wyborach w państwach demokracji liberalnej w ostatecznym rozrachunku prowadzi do dwubiegunowego podziału sceny politycznej, pomimo iż rzeczywistość polityczna ma więcej odcieni niż tylko dwie odmiany tej samej zresztą szarości. 
 
    A u nas? W Polsce, za sprawą „autorytetów” i manipulacji mass-mediów rwie się szaty wobec nadmiaru partii politycznych. Jak jednak ten nadmiar wygląda w rzeczywistości, jak jest naprawdę?  
    Faktycznie, zarejestrowanych sądownie partii jest bez liku. Wybory stanowią jednak na tyle skuteczne sito, że do parlamentu dostają się nieliczne. Jednak dla wyłonienia rządu niezbędne jest utworzenie koalicji. W praktyce po roku 1989 mamy do czynienia z naprzemiennymi rządami tzw. lewicy /czyli postkomunistycznych liberałów/ i tzw. prawicy /tj. postsolidarnościowych liberałów/. Dotychczasowe rządy odzwierciedlają układ powstały na gruncie porozumienia „okrągłego stołu”, a że jego krągłość była kanciasta przeto elektorat ma do wyboru między liberałami a liberałami. Ten nader skromny wybór, acz zgodny ze standardami demokracji liberalnej gwarantuje niezmienność w sferze przemian ustrojowych, gospodarczych, społecznych i polityce międzynarodowej III RP. Ponieważ gwarantem tej niezmienności są ustalenia przy owym nieszczęsnym meblu między ówczesnymi komunistami a opozycjonistami kierowanymi przez trockistów, przeto „okrągły stół” stał się symbolem i gwarantem trwałości ograniczenia manewru wyborców. Wybory odbywają się, lecz nic nie ulega zmianie – mieliśmy rządy SLD, potem AWS-UW, obecnie SLD z przydatkami i następnie będziemy mieć… No właśnie, co będziemy mieć w następnej kolejności? 
    Dla uwypuklenia niezmienności w sterowaniu Polską warto na chwilę cofnąć się w czasie. Otóż w latach 70-tych minionego wieku, tak jak i wcześniej, rządziła samodzielnie PZPR, a ustrój wydawał się niewzruszony. A jednak w tym właśnie czasie partia rządząca delegowała swoich dobrze zapowiadających się towarzyszy na nauki na Zachód, min. do USA gdzie Fundacja Fulbrighta ich szkoliła. Wówczas wydawało się to o tyle dziwne, że nikt  nie zwracał uwagi na to, że komuniści szkoleni są nie w doskonaleniu systemu socjalistycznego /co i tak byłoby niewykonalne/, ale pobierali nauki z zakresu funkcjonowania kapitalizmu – wolnego rynku i demokracji liberalnej. Po roku 1989 gdy ci ludzie  dokształceni na Zachodzie  pozostali w polityce, a nawet nadal odgrywali w niej znaczącą rolę, stało się jasne, że zostali przygotowani do przedzierzgnięcia się z komunistów na liberalnych demokratów aby pozostać, aby zmianie mógł ulec jedynie szyld  /z PZPR na SdRP, pó?niej SLD/. 
    W okresie już III RP tzw. opozycja po-sierpniowa dzięki tzw. ekspertom i doradcom „Solidarności” o trockistowskiej orientacji ulokowanym w UW /uprzednio ROAD i UW/ zdołała skutecznie zdominować formacje wyrosłe z NSZZ. Jaką by więc formę organizacyjną i nazwę przybrało stronnictwo postsolidarnościowe, to i tak sterowane było przez UW. Tak więc obywatele dokonywali wyboru de facto między: liberałami o komunistycznym rodowodzie /tzw. socjaldemokratów/, a liberałami trockistowskiej proweniencji lub zależnych od nich tworów /określających się jako  centroprawica/. Tak czy owak mieliśmy do wyboru tylko w obrębie różnej maści lewactwa. 
     Przechodząc z dalszej i bliższej przeszłości ku czekającej nas niebawem przyszłości trzeba koniecznie zaznaczyć, że klasyczny podział na prawicę i lewicę w obecnej sytuacji politycznej Polski nie spełnia swego zadania, czyli niczego nie wyjaśnia. Dziś podział polityczny wyznacza linia: kosmopolici – patrioci.  
     W nurcie kosmopolitycznym mamy do czynienia zarówno z tzw. lewicą /SLD, SdPL, UP/ jak i tzw. prawicą /głównie PO/. Czynnikiem pozwalającym na wątpienie w szczerość deklaracji o lewicowości lub prawicowości tych  partii jest wspólne im zamiłowanie do liberalizmu. O ile jednak zmiany na tzw. lewicy stanowiły ruchy pozorne, ograniczone do zmiany szyldów bąd? liderów - czyli do zmian nie prowadziły, o tyle na tzw. prawicy, PO stanowiła UW-bis, czyli organizację zmienioną w stosunku do partii-matki /UW/ jedynie w sferze skuteczności. Partia-matka pozostawała poza parlamentem z nadziejami na samoistny tam powrót i na odegranie roli przynależnej partii „autorytetów”. Zabiegał o to również prezydent Kwaśniewski marząc o szczęśliwym ożenku UW z SLD, lecz scalenie byłych komunistów z jeszcze dawniej byłymi komunistami nie zaowocowało powtórką PZPR-u.  
    Aliści pomysłowość samozwańczych intelektualistów dała ostatnio znać o sobie za sprawą oznajmionego nam przekształcenia UW w Partię Demokratyczną /PD/. Kolejna zmiana szyldu miała na tyle uatrakcyjnić b. UW aby mogła ona pomimo swej rachityczności odgrywać rolę decydującą tak, jak to miało miejsce w przypadku koalicji AWS – UW, czyli aby na centroprawicy nic nie uległo zmianie. Koalicja PO – PiS wobec swej słabości zdana byłaby na dyskretny dyktat PD. 
    Póki co knowania UW wprowadziły zamieszanie w centroprawicowej części sceny politycznej. SLD popadło w na tyle daleko idącą panikę, że zaczęto tam brać pod uwagę możliwość wcześniejszych wyborów, nawet przed iluzorycznym terminem czerwcowym, w obawie przed przejęciem elektoratu SLD-owskiego przez PD. Ten popłoch musiał uspokajać prezydent, zwołując spotkanie partii popierających rząd, o dziwo bez PD, choć min. Hausner przeszedł już wtedy do tego nowego tworu nie występując z rządu, a premier Belka nie ukrywał dla odmienionej UW swej sympatii. Po spotkaniu u prezydenta w SLD na tyle nastroje uspokoiły się, że znów powrócono do jesiennego terminu wyborów. Cóż się stało? Prezydent wyjaśnił /co potwierdziły rychło sondaże ukazujące spadek notowań PO/, że powołanie PD nie zagraża SLD lecz ma dyscyplinować PO. Czyli w przypadku zwycięstwa wyborczego centroprawicy ma doprowadzić do zachowania starego układu z PO i PiS jako AWS-bis i PD jako UW-bis. Gwarantowałoby to kosmopolityczną tożsamość tzw. prawicy, a zarazem rola „języczka u wagi” nowej koalicji przypadłaby PD. Tzw. lewica pełniłaby rolę opozycji wspierającej /”konstruktywnej”/ rząd w inicjatywach niekoniecznie zgodnych z polską racją stanu. 
     Nawiasem mówiąc warto zauważyć iż o bezideowości tego towarzystwa świadczą doniesienia prasowe /o ile były prawdziwe/. Otóż ponoć licznie do PD zaczęli przechodzić działacze SLD /lewicy/, podczas gdy na poparciu straciła PO /prawica/, tzn. iż do „nowej” partii przechodzą lewicowcy, ale głosy na nią będą oddawać potencjalni wyborcy prawicy. Czyli ideowych różnic nie ma, jest tylko wspólny interes – zachować ustalenia „okrągłego stołu” eliminujące nurt patriotyczny. I znów po kolejnych wyborach ma się nic nie zmienić. 
     W przypadku nurtu patriotycznego również czekają nas zmiany mające gwarantować niezmienialność sytuacji. Na lewicy – PSL utrzymuje swoją słabość i jest osłabione z zewnątrz. Akcje „Samoobrony” za to zwyżkują, co może budzić różne domniemania co do przyczyn tak dobrych notowań. W rozkroku pozostaje PiS który ogranicza się do pohukiwań patriotycznych, ale gotów jest do koalicji z PO, choćby z tego wyszedł AWS-bis. Natomiast w przypadku prawicy patriotycznej, to liczącą się formacją pozostaje LPR, ale w tym przypadku należy liczyć się  z próbami rozbicia poprzez stworzenie dodatkowego ugrupowania odwołującego się do tych samych wartości dla wyciągnięcia z szeregów Ligi części działaczy, tak aby jej nurt narodowy, stanowiący bazę ideową został zmarginalizowany. I znów cel jest ten sam – aby wszystko na naszej scenie politycznej pozostało bez zmian. Wszak reprezentanci opcji patriotycznej którzy podejmą się rozbijania Ligi też uczestniczyli w układzie z 1989 r. i odwołując się do po-sierpniowych mitów zakonserwują nam dotychczasową zbiorową dwu-partyjność. 
     Jeśli więc pragniemy wyjścia z tego zaklętego kręgu nie powinniśmy tworzyć nowych bytów lecz ulepszać to, co już zostało osiągnięte. W przeciwnym razie trzeba będzie się liczyć z rządami na tyle liberalnymi, że  prowadzącymi aż do wybuchu społecznego, a to zbyt wysoka cena za eliminację tego co dotychczas miało gwarantować zmiany bez zmian. 
 
Biuletyn Informacyjny Stowarzyszenia Stronnictwo Narodowe 
Okręg Dolnośląski 
 |  
                
                 
               
 
              
                | 
                   
                    18 kwiecień 2005 
                   
                   | 
               
 
              
                | 
                   Kazimierz Murasiewicz  
                 | 
               
 
              
             
 
            
           | 
         
       
         |  
    
      
      
        
          
            
 
            
              
                 | 
               
 
              
              
                Świat się śmieje, czyli deja wu 
                  marzec 7, 2004 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
                Z deszczu pod rynnę. Stany Zjednoczone mogą wywołać wojnę handlową 
                  styczeń 29, 2009 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
                List Otwarty 
do Prezydenta George W. Busha 
                  sierpień 17, 2004 
                  
                    Przesłał Marek Rowicki 
                   
                   | 
               
 
              
                Takie sobie, dziwne wydarzenie 
                  październik 17, 2008 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
                Polska interwencja na Białorusi? 
                  październik 31, 2005 
                  
                     
                   
                   | 
               
 
              
                Giertych mial w pierwszym planie objac teke
ministra transportu. Dzieki Bogu za to ze tak sie nie stalo. 
                  listopad 11, 2006 
                  
                    Polityka 
                   
                   | 
               
 
              
                "Miłość i Śmierć" 
                  marzec 30, 2005 
                  
                    Jan Klass 
                   
                   | 
               
 
              
                Dość mitów na temat Radia Maryja ! 
                  styczeń 30, 2007 
                  
                    czytlenik PNLP 
                   
                   | 
               
 
              
                Co tanie to drogie 
                  lipiec 22, 2004 
                  
                     
                   
                   | 
               
 
              
                Surowce Ziemi to nasze wspólne dobro 
                  listopad 14, 2004 
                  
                    Mirosław Naleziński 
                   
                   | 
               
 
              
                Stan Tymiński  
Przepis na nową Polskę 
                  kwiecień 8, 2004 
                  
                    Stan Tymiński 
                   
                   | 
               
 
              
                Czy Rosja jest supermocarstwem? 
                  marzec 17, 2008 
                  
                    tłumacz 
                   
                   | 
               
 
              
                Wypowied? Kołodki w sejmie 
                  grudzień 20, 2002 
                  
                    Artur Łoboda / PAP 
                   
                   | 
               
 
              
                Teraz Bush - poglądy "prawicy" sprzed lat
 
                  październik 26, 2008 
                  
                    "Prawica" 
                   
                   | 
               
 
              
                Skazani na pokój, albo samounicestwienie 
                  październik 19, 2003 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
                Czarnecki o Unii 
                  styczeń 11, 2003 
                  
                    zaprasza.net 
                   
                   | 
               
 
              
                Co łączy, co dzieli Majchrowskiego od Kwaśniewskiego 
                  maj 9, 2003 
                  
                    Artur Łoboda 
                   
                   | 
               
 
              
                ponad 90 % ... 
                  luty 18, 2005 
                  
                    Kaszub 
                   
                   | 
               
 
              
                Pszenica niczym "ciżemka baletnicy" w negocjacjach z UE 
                  czerwiec 25, 2002 
                  
                    PAP 
                   
                   | 
               
 
              
                How Good Was the Good War? 
                  lipiec 21, 2008 
                  
                     
                   
                   | 
               
 
              
             
więcej -> | 
         
       
        |