|
Co łączy Merczyńskiego z Sierakowskim, Klatą i Baumanem?
|
|
W latach dziewięćdziesiątych wykonałem pierwszy remanent polsko-żydowskich związków kulturowych i wyniki były budujące.
Jako - bodaj pierwszy człowiek analizujący to zagadnienie - nie stworzyłem jeszcze metodologii badań i analizę przeprowadzałem w oparciu o subiektywne odczucie.
Każdy zadaje się z sobie podobnymi. Dlatego ja wybrałem do analizy wybitnych artystów żydowskiego pochodzenia, którzy wnieśli wkład w polską kulturę. I przyznałem już kiedyś, że bez ich wpływu, byłbym zupełnie inną osobą.
Przypomnijmy sobie najwspanialsze - liryczne piosenki epoki PRL-u. Wiele z nich bazowało na tekstach Tuwima, Leśmiana, Hemara i innych przedwojennych polskich artystów- żydowskiego pochodzenia.
Popatrzmy na przedwojenną produkcję filmową .... to w większości twórczość spolonizowanych Żydów - z Michałem Waszyńskim na czele.
A gdy zanucimy największe przedwojenne "szlagiery" to i tu widzimy wspaniałych kompozytorów żydowskiego pochodzenia.
W swoim rozrachunku stosunków polsko-żydowskich nie brałem pod uwagę działalności stalinowców - zaliczając ich do odrębnej kategorii, którą po latach zdefiniowałem jako "żydohołotę".
Stalinizm był bowiem stanem upadku norm społecznych - gdy zarówno komuniści żydowscy - jak też pewna część goi, odrzucili elementarne normy kultury.
I - gdy patrzę na obecny stan Państwa Polskiego to zauważam identyczny upadek norm etycznych i próbę przeorania społeczeństwa wedle jakichś nowych - sprzecznych z etyką zasad.
Michał Merczyński, który doprowadził ostatnio do całego szeregu prowokacji z wystawieniem w Polsce prowokacyjnego happeningu "Golgota piknik" - już wcześniej dał się zauważyć jako awanturnik, burzący ład społeczny.
W przedmowie do neostalinowskiego, bądź trockistowskiego "Kongresu Kultury Europejskiej" we Wrocławiu, postulował bolszewickie hasło "Art for social change", czyli sztuka zmieniająca społeczeństwo.
To było główne hasło bolszewików, którzy z artystów uczynili dyspozycyjnych politruków - burzących istniejący porządek świata i nie oferujących niczego w zamian.
Albowiem w miejsce kultury powstawała próżnia, która ułatwiała pacyfikację społeczeństwa i całkowite jego zniewolenie.
To w wyniku wymordowania rosyjskiej inteligencji i pozbawienia tego Narodu własnej kultury, udało się bolszewickim zbirom uczynić z Rosji jeden - wielki gułag, a więc obóz koncentracyjny.
Do czego więc dąży współczesne Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - pod rządami Donalda Tuska?
Jak to się stało, ze takie intelektualne zero - jak Merczyński, został Dyrektorem Narodowego Instytutu Audiowizualnego?
Odpowiedź znajdą Państwo w jego zapowiedzi do wspomnianego - neostalinowskiego kongresu, promującego właśnie stalinowców.
Merczyński powiedział:
"Niezwykły wymiar intelektualny i symboliczny będzie miał wykład inauguracyjny Zygmunta Baumana. Wybitny polski filozof i socjolog, uważny uczestnik i obserwator kultury wygłosi w wyjątkowym miejscu – wrocławskiej Hali Stulecia – odczyt na temat nowych strategii dla kultury europejskiej. Przyszłość kultury jest także tematem książki Profesora wydanej specjalnie z okazji Europejskiego Kongresu Kultury w Polsce i Wielkiej Brytanii, a dla każdego z nas zobowiązującym pytaniem, które domaga się odpowiedzi."
Odpowiedzi domaga się przede wszystkim pytanie o to: jak to się dzieje, że stalinowski bandyta został mianowany reprezentantem kultury polskiej?
Jak to się dzieje, że Sławomir Sierakowski, sam się mianował artystą i wraz z prymitywną Izraelką reprezentował Polskę na 54. Biennale Sztuki w Wenecji?
Przy czym, odrzucono tysiące polskich artystów.
Jak to się dzieje, że wykazujący poważne problemy psychiczne Jan Klata - został Dyrektorem Narodowego Teatru Starego? - w którym propaguje wszelkie przejawy patologii.
Odpowiedź na te retoryczne pytania ja poznałem.
Wspólnym mianownikiem są korzenie tych ludzi.
Zresztą, w przeszłości już ze sobą współdziałali na szkodę polskiej kultury.
By nie rozwijać swojego wywodu podsumuję jednoznacznymi konkretami.
Po 1989 roku władzę w Polsce przejęła żydohołota, a więc popłuczyny stalinizmu, które pięćdziesiąt lat po Jakubie Bermanie - ponownie wprowadzają jego taktykę.
I podobnie jak ten stalinowski zbir - eksterminują polską kulturę.
To jest wojna kulturowa, o której napisałem w artykule "Plan zniszczenia polskiej kultury".
Ci ludzie wynieśli rynsztok z własnych domów i nie potrafią działać inaczej.
Przestrzegam jednak po raz kolejny polskich patriotów, by nasza frustracja nie odebrała im rozsądku i obiektywizmu.
Aby wyraźnie oddzielali neostalinowskich zbirów, od przyzwoitych Polaków żydowskiego pochodzenia.
W tym tkwi wyższość naszej kultury nad innymi, że byliśmy zawsze ostoją tolerancji. Dlatego nie dajmy się sprowokować, by neostalinowska żydohołota otrzymała jakiś argument. Do tej pory posługują się tylko pomówieniami.
Foto: Sierakowski i Klata we wspólnym - neobolszewickim projekcie pod tytułem "Szewcy u bram".
|
|
3 lipiec 2014
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
"Polska zaniepokojona decyzją Korei Północnej "
styczeń 11, 2003
PAP
|
Co się Kołodce marzy w roku bieżącym
styczeń 4, 2003
Artur Łoboda / IAR
|
Putinowski "antysemityzm"
maj 11, 2007
przysłał marduk
|
Tym razem nie udało się przywłaszczenie kamienic
wrzesień 10, 2002
Artur Łoboda
|
2009.02.15. Serwis wiadomosci ze świata bez cenzury
luty 15, 2009
tłumacz
|
By przeżyć i mniej cierpieć
sierpień 26, 2006
Władysław Chmiel
|
Dlatego Huebner otrzymała wszystkie możliwe nagrody i stanowisko w Brukseli
wrzesień 3, 2004
Piotr Mączyński
|
Traktat Akcesyjny "zatwierdzony"!
luty 5, 2003
PAP
|
Ograniczona demokracja w USA
sierpień 26, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Czyja wojna?
marzec 23, 2003
Kumor
|
http://dd.tradepress.com.pl/
luty 25, 2005
ala
|
Prognoza Ataku USA na Iran
luty 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Nauka, to potęga!
maj 17, 2008
Marek Jastrząb
|
To tylko kwestia ceny
listopad 29, 2008
PAP
|
Rząd poręczył, my oddamy
lipiec 4, 2002
PAP
|
Patrole Egzekucyjne Szkolone przez USA?
grudzień 3, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kościół stanie za Urną
styczeń 9, 2003
Adam Zieliński
|
PROKURATURA ZAJMIE SIĘ DONIESIENIAMI "GAZETY WYBORCZEJ"
grudzień 29, 2002
PAP
|
Pościgowy bezsens
styczeń 15, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Prośba do Pana Boga (tytuł redakcji)
grudzień 17, 2006
Antoni39 lat
|
|
|