| 
 | 
        
          | 
              
              
                | 18 lipca 2013 |  
                |  |  
                |   
                    W polskiej tradycji funkcjonują daty, wywołujące szczególne emocje. Do niedawna 11 lipca nic dla mnie nie znaczył.
 
 Jak większość żyjących dziś Polaków - posiadałem mroczną wiedzę o polskich ofiarach - ukraińskiego nacjonalizmu.
 Świętej pamięci Elżbieta Gawlas podrzuciła mi ponad dziesięć lat temu bardziej szczegółowe informacje.
 Były to tak porażające treści, że przerażenia odłożyłem je w swojej pamięci historycznej do późniejszego przemyślenia.
 A co innego miałem wtedy robić - gdy ważne problemy współczesności zaprzątały mój umysł.
 
 Nastał jednaki moment - gdy emocje się skumulowały.
 Ponad tydzień temu - przed zbliżającą się - siedemdziesiątą rocznicą, rozpoczęcia głównej fali ukraińskich zbrodni - ogarnął mnie stan pokory wobec tej wielkiej - polskiej tragedii i czułem się - jakbym był w żałobie.
 W międzyczasie - polityczny motłoch szydził  z ofiar ukraińskiego okrucieństwa.
 
 Kiedy śmieć o nazwisku Palikot - obrażał ludzi czczących pamięć zamordowanych to pomyślałem sobie, że zapewne jest on pomiotem ukraińskiego bandyty.
 I dlatego obraża pamięć pomordowanych.
 Podobnie jak Tusk - nienawidzi wszystkiego - co polskie.
 Nie do pomyślenia jest - by ktokolwiek nazwał nazistami ludzi - czczących żydowskie ofiary wojny.
 W polskiej kulturze się to nie mieści.
 Ale też ogólnoludzkie normy zakładają, że gość szanuje zwyczaje gospodarza.
 
 Szacunku dla kultury gospodarzy nie uznaje pewna część Żydów, którzy awanturują się o zakaz uboju zwierząt bez znieczulenia.
 To nie ma nic wspólnego z religią.
 
 Nie każda żydowska sekta rozkoszuje się widokiem agonii zwierząt.
 Awantury związane z głosowaniem w sejmie w sprawi uboju rytualnego, są jedynie kolejną próbą ujarzmienia polskojęzycznego Sejmu i Unii Europejskiej przez żydowskich polityków.
 .
 Urodzony w USA Żyd, który większość życia tam spędził, po przyjeździe do Polski panoszy się i dyryguje polskimi politykami.
 Ostatnio zagroził, że opuści Polskę - jak polskie Prawo nie będzie pozwalać na zabijanie zwierząt bez znieczulenia.
 
 A niechaj sobie wyjeżdża.
 
 To zabobonne prawo wzięło się stąd, że w klimacie Bliskiego Wschodu zwierzęta często chorowały. A ich krew była nośnikiem zakażenia.
 Poderżnięte zwierzę szarpało się i opróżniało z krwi.
 W ten prymitywny sposób oczyszczano mięso z toksyn zawartych w krwi.
 Choć i tak pozostawało zakażone.
 
 W XXI wieku taki zwyczaj higieny żywienia - jest infantylny - gdy mamy wiele metod badania stanu mięsa rzeźnego.
 
 
 Przejdę teraz do szokującego porównania i z góry przepraszam tych, którzy mogą się poczuć urażeni.
 
 Zwierzyna mordowana w rytualnym uboju - jest zabijana w podobnie bestialski sposób - jak Polacy na Wołyniu -  1943 roku.
 W tej sytuacji zdziwienie moje budzi fakt, że ci sami ludzie - z partii Palikota - którzy plugawią pamięć wymordowanych przez Ukraińców Polaków,  martwią się o zwierzęta rzeźne.
 
 To tylko forma gry politycznej.
 Proszę zwrócić uwagę, że wobec bezczelnych komentarzy ze strony Izraela - wszyscy palikociści milczą.
 Niewykluczone, że z góry zakładali taki obrót sprawy.
 
 Mnie przeraża fakt, że w XXI wieku, ludzkość wielkimi krokami zbliża się ku globalnemu konfliktowi.
 Co zresztą zapowiadałem już 15 lat temu. Ale wtedy nikt nie był przygotowany psychicznie do takiej wiedzy.
 
 Nie ma bardziej demoralizującego działania - jak nierówność w stosowaniu Prawa.
 Stworzenie wyjątku wobec kilkusetosobowej grupy Żydów, będzie Puszką Pandory - bardzo już chorego - polskiego Wymiaru Prawa.
 Niedługo nikt, nie będzie się przejmował żadnymi regułami.
 
 Większość izraelskich Żydów ma w nosie zabobony ortodoksów.
 My również nie możemy pozwolić- by się panoszyli bez umiaru.
 |  
                | 
                    18 lipiec 2013 
                   |  
                | Artur Łoboda  |  |  
          
       | 
        
          | 
              
                |  |  
                | Majaczenia Korwina czerwiec 15, 2007
 
                     
                   |  
                | Czy Rosja jest supermocarstwem? marzec 17, 2008
 
                    tłumacz 
                   |  
                | Miał prawo zastrzelić, ale nie może oplakatować lipiec 25, 2008
 
                    Mirosław Naleziński, Gdynia 
                   |  
                | Jak uratowaliśmy Europę sierpień 16, 2003
 
                    prof. Jerzy Robert Nowak 
                   |  
                | Pomroczność pomarańczowa styczeń 16, 2005
 
                     
                   |  
                | Interesy koncernu ważniejsze niż prawa człowieka sierpień 6, 2002
 
                    PAP 
                   |  
                | Policzek dla Unii Europejskiej luty 3, 2003
 
                    PAP 
                   |  
                | "M.Jurek prezydentem RP"? kwiecień 25, 2007
 
                    Dariusz Kosiur 
                   |  
                | Hindenburg and Hitler kwiecień 30, 2007
 
                    Iwo Cyprian Pogonowski 
                   |  
                | Haracz (2) sierpień 17, 2007
 
                    przysłał ICP 
                   |  
                | Agenci UOP robili z Macierewicza wariata... grudzień 27, 2006
 
                    Zdzisław Raczkowski 
                   |  
                | WorldCom - większe matactwa niż sądzono sierpień 9, 2002
 
                    PAP 
                   |  
                | Retrospekcja, czyli rzecz o... maj 2, 2006
 
                    Marek Olżyński 
                   |  
                | Nie przestrzegali przed Balcerowiczem, Bieleckim, Buzkiem marzec 15, 2004
 
                    PAP 
                   |  
                | Wpływ paradygmatu neo-darwinowskiego na upowszechnianie się osobowości komercyjno-konsumpcyjnej październik 31, 2003
 
                    Marek Głogoczowski 
                   |  
                | Manipulacja społeczeństwem na temat Iraku kwiecień 6, 2004
 
                    HENRY A. WAXMAN 
                   |  
                | Prasa finansowa i emisje akcji | Jaka wiarygodność? czerwiec 15, 2005
 
                    Andrzej Sielecki 
                   |  
                | Patrząc z niesmakiem sierpień 1, 2003
 
                    Andrzej Kumor 
                   |  
                | Ostatnia szansa, by razem skruszyć opór Unii listopad 17, 2002
 
                    PAP 
                   |  
                | Ludzki odruch względem przestępców. kwiecień 28, 2007
 
                    Jan Lucjan Wyciślak 
                   |  |  |