Po co Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego finansuje filmy pokroju "Pokłosia" i wiele temu podobnych?
To element wojny przeciwko Narodowi Polskiemu.
Po II Wojnie Światowej do arsenału agresji wprowadzono nowe narzędzia walki - w postaci oddziaływań na psychikę wroga.
Ale dlaczego Polacy są wrogami ministra Bogdana Zdrojewskiego?
Gdyby antypolskie produkcjie finansowane z naszych podatków przez Zdrojewskiego - były tylko ułamkiem działań - to powstałyby również inne realizacje, które przeważyłyby wymowę negatywnego obrazu Polaków.
Tymczasem - łamiąc wszystkie normy obowiązującego Prawa, a więc czyniąc z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego strukturę przestępczą - Zdrojewski blokuje wszelkie przejawy kultury Narodu Polskiego - w tym projekty służące obronie przeciwko pomówieniom kłamców historycznych.
Przed chwilą przeczytałem, że szwedzkie media donoszą: "Polacy nie chcą przyjąć gorzkiej prawdy"
"Wielu (Polaków) wciąż nie chce przyjąć gorzkiej prawdy, że antysemityzm był bardzo silny również w Polsce" - napisał "Svenska Dagbladet", tłumacząc poruszenie, jakie wywołał w Polsce niemiecki film
"Nasze matki, nasi ojcowie". Jego pierwszy odcinek pokaże we wtorek szwedzka telewizja publiczna SVT.
A historię - jakoby oddziały Armii Krajowej były antysemickie - autorka artykułu - Barbro Eberan - opisuje jako "realistyczne".
Gdyby doszło do realizacji projektu Fundacji Promocji Kultury - pod tytułem "Źródła antypolonizmu" to przyczyna takiego zachowania szwedzkiej dziennikarki byłaby jasna.
Ale polskojęzyczne Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyda pieniądze polskich podatników na wszystko - tylko nie na edukację polskiej młodzieży.
Pisałem już wielokrotnie, że podstawową przyczyną antypolonizmu jest agresja wobec Narodu Polskiego - w celu okradzenia i zniewolenia.
Ale - podobnie jak Hitler miał swoich sojuszników - tak samo współcześni agresorzy współpracują z całą masą wspólników.
Odradzające się w 1919 roku Państwo Polskie miało przed sobą ogrom problemów. Było całkowicie zrujnowane i zapóźnione gospodarczo.
Jednak ciągu kilkunastu lat - staliśmy się najsilniejszym państwem Europy środkowej i wschodniej.
Przy nas Szwecja była biednym państewkiem, które w ogóle nie liczyło się na arenie międzynarodowej.
W 1941 roku - rządząca Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza nawiązała współpracę z Hitlerem.
Z marszu cała gospodarka Szwecji zaczęła pracować na potrzeby armii hitlerowskiej.
Dzięki ogromnym niemieckim zamówieniom - bardzo szybko nastąpił rozwój gospodarki Szwecji.
Udział w tym miały zarówno zakłady Volvo, Saab, Scania, Elektrolux, Husqvarna, IKEA i wiele innych.
Który Szwed przyzna się, że obecne bogactwo tego kraju wynika ze współpracy z Hitlerem?
A najważniejsze jest pytanie: czym Hitler płacił za swoje zamówienia?
Odpowiedź na nie jest tylko jedna.
Szwedzi brali za swoją pracę zrabowanie mienie - w tym złoto ofiar holokaustu.
Barbro Eberan , ktora specjalizuje się w temacie nazizmu - musi o tym doskonale wiedzieć.
I właśnie dlatego, że zna szwedzką współodpowiedzialność w zbrodniach nazizmu i bogacenie się Szwedów na ofiarach holokaustu - pisze dziś oszczercze teksty: jakoby Polacy byli antysemitami.
A Polacy zbierają kolejne obelgi, bo polityczny motłoch rządzący Naszym Krajem jest z tej samej strony barykady co pogrobowcy nazizmu.
Polecam następujące artykuły:
1. Naziści na najwyższych stanowiskach w Szwecji
http://undermattan.wordpress.com/2011/09/20/sverige-har-annu-nazister-pa-toppositioner/
2. Nazizm w Szwecji
http://sv.wikipedia.org/wiki/Nazism_i_Sverige
Foto: Król Szwecji Gustaf Adolf - w towarzystwie Hitlera