ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nauki płynące z Ukrainy (3) 
2 marzec 2014      Artur Łoboda
Fałszywa tolerancja ustępstwem wobec nazizmu 
29 styczeń 2013      Artur Łoboda
Nie wierzę bangsterom, nawet gdy niosą dary  
20 listopad 2019     
Dwa spojrzenia 
20 grudzień 2015      Artur Łoboda
Demokracja - najciemniejsza pod latarnią  
5 kwiecień 2018     
Nacjonalizm to przede wszystkim wielkie kłamstwo.... a potem zbrodnia 
12 kwiecień 2009      PAP
Cudny blok - czy dobrze mieć sąsiadkę /z teki Teatru ESSE/ 
25 styczeń 2014      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
Najwyższa pora skończyć z wszelką władzą! 
11 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Kto sieje wiatr (4) 
25 listopad 2016     
Czekając na konkrety w sprawie wojny na Ukrainie 
25 luty 2022      Artur Łoboda
Raport Health Ranger: Dr Lee Merritt i Mike Adams omawiają kolejną PLANDEMIĘ 
2 styczeń 2025     
Szlunskie dziouchy 
9 marzec 2017     
"Epidemia" zakończy się niedługo 
1 lipiec 2020     
Ekshumacja ofiary UB? Sanepid nie pozwala! 
11 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Moskwa już stolicą świata? 
18 marzec 2010      tłumacz
Dlaczego Unia Europejska (czytaj bankierzy) nienawidzi Wiktora Orbana 
      neonnettle.com
Warszawianka 1905 
31 lipiec 2012     
Demokracja - najwspanialszy z ustrojów politycznych. Tego nie zrozumieją tylko osobniki z patologicznych rodzin 
17 luty 2014      Artur Łoboda
Rosyjska „szczepionka na Covid” Sputnik V jest teraz oficjalnie bezużyteczna. Rosjanie obiecali „zaktualizowaną” szczepionkę, ale nie będą mogli zobaczyć danych z prób 
12 listopad 2023      Edward Slavsquat
O lekarstwie na covid-19 jeszcze raz 
15 kwiecień 2020      Artur Łoboda

 
 

Co dalej z Polską (2)

Internet rządzi się innymi prawami, niż książki i prasa.
Czytanie z monitora jest bardziej męczące, niż z tekst papierowy.
Dlatego informacje internetowe są wiele krótsze.
Wielokrotnie o to postulowałem do autorów tekstów, ale sam nie zawsze spełniałem te kryteria.
Niedawno pisałem tekst o niezbędnych aksjomatach naszej strategii społeczno politycznej, lecz gdy spostrzegłem, że rozwinął się on do sporych rozmiarów to przerwałem narrację i zmieniłem tytuł, nadając mu nowy: "Co dalej z Polską?".

Tekst ten służyć miał konfrontacji ideologii narzucanych nam przez Unię Europejską i jej usłużnych wykonawców - z rzeczywistą tradycją polskiej myśli politycznej.
Po 1989 roku polskojęzyczne rządy lansują:
"jedynie słuszną" koncepcję ekonomiczną Państwa Polskiego,
"jedynie słuszny" program polityczny, w którym cały czas mamy wybór mniejszego zła,
"jedynie słuszną" definicję patriotyzmu,
"jedynie słuszną", definicję kultury.
We wrześniu 2009 roku doszło w Krakowie do przewrotu w polskiej kulturze.
Miało to miejsce w trakcie tak zwanego "Kongresu Kultury Polskiej".
Władzę nad kulturą przejęli ludzie z kręgu tak zwanej "krytyki politycznej", którzy podobnie jak kiedyś młodzieżowe przybudówki PZPR, wspierają dziś ideologicznie unioneuropejski, mafijny liberalizm.
Bogdan Zdrojewski w zakamuflowany sposób oddał decyzje nad polityką kulturalną Platformy Obywatelskiej, w ręce ludzi z kręgu tak zwanej "krytyki politycznej".
Jakie są korzenie ideologiczne tych ludzi?
Zawiązali Stowarzyszenie imienia Stanisława Brzozowskiego i do jego ideologii się odwołują.

Stanisław Brzozowski uznawany był za lewicowego publicystę, który w młodości walczył z Caratem.
Po pobycie w więzieniu zmieniły się jego poglądy.
Zaczął krytykować w swoich publikacjach patriotyczne nurty społeczne.
Krytykował Sienkiewicza jako zaściankowego pisarza.
Krytykował polski Pozytywizm i Utylitaryzm.
Za to wysoko cenił Norwida.


Zauważyć też należy, ze został oskarżony przez Rosjanina Władimira Burcewa o to, że jest agentem Ochrany i do dziś dnia nie zakwestionowano tego oskarżenia.
Pod koniec życia zaczął odwoływać się do tak zwanej "nauki społecznej Kościoła", co już zupełnie zaprzeczało wszystkim jego wcześniejszym poglądom.
Z powyższego jasno widać, że był to człowiek zagubiony i całkowicie nieświadomy procesów społecznych.
I taki człowiek stał się patronem dla ludzi, którzy w ramach rzekomej "tolerancji" chcą zmusić wszystkich innych do przyjęcia ich modelu postrzegania świata.
Odbierają jednocześnie prawo do wyrażania i manifestowania własnych poglądów wszystkim - którzy własny Kraj traktują na równi z Rodziną.
Pojęcie patriotyzmu jest bardzo pojemne. Nie ma jednoznacznej definicji.
Wielkość i siła Polski tkwiła kiedyś w umożliwieniu rozwoju ekonomicznego i społecznego wielu przybyszom. Działo się to kilkaset lat przed proklamacją Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Nasza siła tkwiła w wielokulturowości osadzonej na fundamencie wierności interesom Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Wiele narodów żyjących w obrębie Rzeczypospolitej Szlacheckiej wiernie służyło Polsce.
Zdradzili i upokorzyli Polskę ci - którzy czerpali największe korzyści w Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Zdradziła Polskę magnateria, która dla krótkowzrocznych interesów związała się z przyszłymi Zaborcami.
Nic więc dziwnego, że w kapitalistycznej rzeczywistości drugiej polowy XIX wieku Polacy walczący o odzyskanie niepodległości, z góry definiowali politykę przeszłej - niepodległej Polski.
Byliby idiotami, gdyby walczyli po to, by władzę odzyskali magnaci.
Z dzisiejszego punktu doświadczeń historycznych kuriozalne jest, że uznawany do dnia dzisiejszego za wielkiego patriotę - Bolesław Limanowski był w XIX wieku członkiem "Gminy Narodowo-Socjalistycznej". (50 lat przed Hitlerem)
W XIX wieku nie widziano niczego złego w określeniu "narodowy socjalizm".
Zawiązany w 1980 roku ruch Solidarności nie przejmował się programem społeczno-ekonomicznym.
Polakom wydawało się, że wystarczy obalić komunistyczny totalitaryzm, by zapanował dobrobyt.
Za taką głupotę płacimy dziś bardzo wysoką cenę.
Dziś Polacy są tak bardzo zagubieni, że już sami nie wiedzą co jest dobre, a co złe.
No bo przecież w PRL-u mieliśmy podobno "socjalizm".
PRL miał tyle wspólnego z socjalizmem, co krzesło elektryczne z krzesłem kuchennym.
Wielu agentów liberalizmu bardzo skutecznie miesza Polakom w głowach identyfikując reżymy komunistyczne jako socjalizm.

Największymi wrogami społeczeństwa są ludzie, którzy zamieniają nauki społeczne w sekciarstwo. Tak jak wspomniany krąg "krytyki politycznej".
Jeżeli w jakimś państwie przez wszystkie przypadki odmienia się słowo "socjalizm" to możemy być pewni, że dzieje się tam źle.
Czy w Norwegii, Szwecji, Finlandii ktoś mówi o "państwie socjalnym"?
A przecież tam opieka socjalna jest na bardzo wysokim poziomie.
Bo każdy dobry ekonomista wie, że budując możliwości rozwoju dla ogółu społeczeństwa, dużo taniej jest finansować nielicznych nieprzystosowanych, niż ponosić straty wynikłe z rozwoju patologii społecznej, która jest następstwem braku środków do życia.

Za to w Polsce mamy oficjalny kurs polityki stymulowania patologii społecznej.
Struktury władzy Państwa Polskiego uczestniczą w rozwoju przestępczości zorganizowanej.
To Polska mafijna sygnowana przez liberalizm.

I jakby na zawołanie, pojawiają się w mediach od pewnego czasu reklamy nawołujące do poskarżenia się na Państwo Polskie do sądów unijnych.
Tylko naiwny nie dojrzy, że jest to zaplanowana polityka.
Polaków nie chroni Państwo Polskie, a polskojęzyczni politycy pokroju Radosława Sikorskiego, nawołują do oddania jeszcze większej władzy w ręce scentralizowanych struktur Unii Europejskiej.
Żadna ze współczesnych partii politycznych, nie posiada programu społeczno-politycznego. Zamiast tego chciejstwo i ogólnikowe deklaracje.
Dlatego Polacy mają wybór tylko mniejszego zła.

Kiedy zagubimy się w gęstym lesie to jedyne co nam pozostaje, postarać się wrócić na główny trakt taki - jakim go zapamiętaliśmy.
I dokładnie tak samo jest z Państwem Polskim.
Musimy wrócić do początku myśli społeczno - politycznej i przeanalizować w jakim momencie zeszliśmy z głównej drogi błądząc do dziś dnia w gąszczu nihilizmu i upadku społeczno-gospodarczego.
Na początku zawsze musi być etyka.
Bez tego nie ma sensu podejmować jakiejkolwiek dalszej dyskusji.
3 wrzesień 2012

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Odezwa do upiększaczy oraz do nieprzemakalnych racjonalizatorów
marzec 8, 2006
Wiesław Sokołowski
Plutokracja - najdroższa orgia w historii
wrzesień 3, 2006
zbigniew jankowski
„Fachowcy” od piłki kopanej
czerwiec 10, 2006
Marek Olżyński
31 pa?dziernika 2005 godz 19. - gdzieś w Polsce
listopad 1, 2005
zaprasza.net
Rząd brytyjski wprowadza absurdalne przepisy "w walce z homofobią"
sierpień 11, 2007
bibula
Przyjazny feudalizm? Mit Tybetu...
marzec 28, 2008
przysłał marduk
"Czerwony książe" uciekł .....
maj 6, 2004
Staż dyskutanta
lipiec 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Korupcja
wrzesień 2, 2003
Od jesieni zamarzły 254 osoby
luty 3, 2003
PAP
Pokłosie SB
maj 30, 2005
dr Leszek Skonka
Zjazd Wicyniaków
czerwiec 12, 2007
Edward Wo?niak
Koncepcja "Rządu Światowego"
luty 18, 2006
zygi zza morza
Warsiawka
maj 21, 2008
Artur Łoboda
Konflikt Gruzja – Osetia południowa jako przykrywka dla wojny rosyjsko – amerykańskiej
sierpień 9, 2008
komentator
Bez polemiki: Świat nie jest taki zły
kwiecień 29, 2007
Marek Olżyński
We?my piły we własne ręce
grudzień 11, 2005
Mirosław Naleziński
Kto i dlaczego dusi rozwoj darmowej energi
marzec 9, 2007
kruzoe
Wolny rynek w Iraku
kwiecień 11, 2003
IAR
Posłowie PO ukarani za "Trzech Króli"
październik 29, 2008
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media