ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Rondo Zofii Kossak w Rzeszowie 
26 luty 2016      Artur Łoboda
73. Rocznica Zaproszenia Hitlera przez Stalina do Podziału Polski 
29 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Goralskie Highlanders ‘Veto’ Lockdown And Hope The Whole Country Will Follow (Poland) 
19 styczeń 2021      By Patryk Vlod
Naga prawda o syjonistycznej Czwartej Rzeszy  
22 kwiecień 2021      World TV News
Powrót kremlowskiego potwora 
24 styczeń 2022      Mathias Bröckers
The Crime of The Partitioning of Poland Eventually Led to Both World Wars 
25 wrzesień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Wcześniej robiono to w KL Auschwitz -Birkenau  
5 kwiecień 2021      prafalko
Zdrada przyszła z najmniej oczekiwanej strony 
21 październik 2019     
Bill Gates potwierdza, że identyfikatory cyfrowe będą OBOWIĄZKOWE, aby móc uczestniczyć w życiu społecznym 
21 marzec 2024     
PiS zatopi PiS  
2 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Raport na temat studiów przypadków osób, które zgłaszają, że ich zdrowie jest poważnie dotknięte 
2 luty 2022     
Pokolenie kulturowych psychopatów 
27 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Państwo da... 
24 marzec 2020      Artur Łoboda
Wielki Polak - Marian Hemar 
17 luty 2011      Artur Łoboda
Debatując o JOW, nie opowiadajmy bajek 
3 czerwiec 2015      Tomasz J. Kaźmierski
Temat zastępczy, który mnie wkurza 
9 lipiec 2015      Artur Łoboda
Trzej levi tenorzy uśmiechnięci jak podpaski 
28 sierpień 2019      Alina
Jak włoscy lekarze zabijali pacjentów, a dziś twierdzą, że "koronawirus niszczy płuca" 
16 czerwiec 2020     
Głupcy dla "kultury" 
11 luty 2015      Artur Łoboda
Przedsiębiorstwo Holokaust i celowe wykańczanie polskich firm | Ewa Rzeuska 
2 kwiecień 2019      Alina

 
 

Diagnoza stanu Kultury Polskiej 2010

Ostatnimi czasy Minister Kultury Bohdan Zdrojewski stworzył wiele programów - których rzekomym celem jest diagnoza stanu kultury w Polsce.
Na programy te wydaje się ogromne środki ale rzeczywistą intencją jest wykluczenie prawdziwej i uczciwej analizy - by w żadnym wypadku nie doszło do odrodzenia polskiej kultury.

O polskiej kulturze możemy mówić dopiero od wieku dziewiętnastego.
Wcześniej mieliśmy do czynienia z kulturą religijną, mieszczańską, dworską. Ale społeczna bariera panująca miedzy nimi powoduje, że chociaż uznajemy je za polskie dziedzictwo narodowe to nie można ich nazwać kulturą polską - we współczesnym tego słowa znaczeniu.
Dobra sarmatyzmu i rozwoju kultury szlacheckiej były wstępem do przyszłej Kultury Narodowej.
Dopiero czas zaboru i zjednoczenia - we wspólnej walce przeciwko ciemiężycielom Polski rozpoczynają czas cementowania Kultury Polskiej.
Największymi dziewiętnstowiecznymi artystami byli ludzi - którzy w pierwszym rzędzie byli wielkimi patriotami - walczącymi o Polskę.
Adam Mickiewicz - mimo wielkiej słabości do kobiet, był wielkim patriotą.
Podobnie jak Słowacki, Fredro, Norwid, Sienkiewicz, Prus - większość dziewiętnastowiecznych poetów i pisarzy czy choćby sam Fryderyk Chopin.
Piotr Michałowski - zanim został malarzem, brał udział w Powstaniu Listopadowym - jako dyrektor fabryk uzbrojenia.
Adam Chmielowski - znany jako święty Albert Chmielowski - zanim został malarzem walczył w Powstaniu Styczniowym, w którym stracił nogę i do końca życia pozostał kaleką. Ale jego wielki hart ducha doprowadził go do walki o ubogich, przez co założył pierwsze przytulisko ma Krakowskim Kazimierzu, zwane u Brata Alberta.
Jan Matejko tworzył monumentalne wizję wielkości Polski.
Henryk Sienkiewicz pisał "ku pokrzepieniu serc".
A Stanisław Wyspiański uznał się pierwszym żołnierzem wymarzonej przez Józefa Piłsudskiego Armii Polskiej.
Prawie wszyscy polscy artyści dziewiętnastego wieku czuli się przede wszystkim Polakami i walka o niepodległą ojczyznę była ich życiowym celem.

Ten patriotyczny duch był kontynuowany w Odrodzonej Drugiej Rzeczypospolitej.
Mimo różnic politycznych i etnicznych, Polscy artyści czuli wspólnotę kulturową.
W przededniu wybuchu II wojny światowej Władysław Broniewski pisał:
"Cóż, że nieraz smakował gorzko
na tej ziemi więzienny chleb?
Za tę dłoń podniesioną nad Polską-
kula w łeb!"

W 1939 roku - po zajęciu Polski przez dwa najohydniejsze totalitaryzmy dwudziestego wieku przystąpiono do zniszczenia kultury polskiej, oraz eksterminacji ludzi kultury.
Pierwszym aktem tej zbrodni było aresztowanie przez nazistów profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Pół roku późni bolszewicy mordując polskich oficerów w Katyniu, Smoleńsku i Miednoje - zabijali przede wszystkim oficerów rezerwy - reprezentantów polskiej kultury i nauki: profesorów , intelektualistów.
Ostatni wielki akt zniszczenia polskiej kultury miał miejsce podczas Powstania Warszawskiego.
Zamordowano wielu artystów i naukowców, oraz zniszczono zabytki Kultury Narodowej.

Wśród ofiar II wojny światowej ludzie kultury stanowili proporcjonalnie najliczniejszą grupę zamordowanych Polaków.

Zdruzgotana wojną Kultura Polska wpadła w kleszcze stalinowskiego terroru.
Niepokornych wtrącano do więzień, bądź pozbawiano materialnych podstaw bytu.
W krótkim czasie kontrolę państwową nad kulturą PRL przejęli ludzie wywodzący się z żydowskiego komunizmu.

W tym momencie należy przypomnieć tekst nazywany:
"Tajnym Referatem Jakuba Bermana"
Sekretarza Stanu Rady Ministrów i Członków Biuru Politycznego PPR, Członków Tymczasowego Rządu Jedności Narodu oraz Sekretarza Poalej - Syjon - wygłoszony w kwietniu 1946 r. na posiedzeniu egzekutywy Komitetu Żydowskiego."
w którym wzywał do podstępnego przejęcia kontroli nad Polską przez Żydów.

Niezależnie od tego, czy udowodni się prawdziwość powyższego tekstu, to nie podlega wątpliwości, że w latach pięćdziesiątych, osoby pochodzenia żydowskiego miały pełną kontrolę nad polityką Państwa Polskiego i "oficjalną kulturą Polską".

Zbrodniarz Jakub Berman był odpowiedzialny w KC PZPR za bezpieczeństwo i kulturę.
Podobnymi narzędziami traktował obie te dziedziny.

Kiedy w latach 90. - na długo przed wybuchem sprawy Jedwabnego - zgłaszałem się do oficjalnych instytucji państwowych: Ministerstwa Kultury, MSZ, Premiera RP z prośbą o wsparcie dla projektu badawczo-kulturalnego analizującego wspólną,: polsko-żydowską historię to gdziekolwiek się pojawiłem, wszędzie widziałem te żydowskie oczy wypytujące w moją stronę: "czy ty jesteś nasz?". Po rozwianiu wątpliwości, po stwierdzeniu, że chcę napisać bolesną prawdę, moi rozmówcy tracili zainteresowanie projektem.

Ale zanim do tego doszło mieliśmy po drodze Październik 1956 i zamianą reżymu stalinowskiego w gomułkowską "dyktaturę ciemniaków".
Mimo rzekomo antyżydowskiej postawy Gomułki, pamiętać należy, że jego żona była Żydówką a osoby tej nacji miały w dalszym ciągu bardzo dużą pozycję polityczną w Polsce.
Przypomnę postać Mariana Spychalskiego - Ministra Obrony Narodowej, którego portret wisiał w każdej szkole i urzędzie - obok facjaty Gomułki i Cyrankiewicza.

1968 rok i antysemicką nagonkę rozpatrywać należy wielopłaszczyznowo.
Konflikt Izraelsko-Egipski przeniósł się na teren Polski.
Syjoniści potrzebowali rekrutów do armii izraelskiej więc wywołano w Polsce awantury służące pozyskaniu nowych obywateli Izraela.
Zapamiętać należy przede wszystkim to, że jeden z prowokatorów tamtych zdarzeń - Adam Michnik do dziś dnia mieszka w Polsce i ma bardzo duży wpływ na kształt polskiej kultury i polityki.
Wygnano wtedy za to z Polski wielu wybitnych naukowców i ludzi kultury - żydowskiego pochodzenia.
Między innymi Aleksandra Forda - reżysera "Krzyżaków".
Jerzy Hoffman - autor filmowej "Trylogii" pozostał w Kraju tylko dlatego, że zmuszany do emigracji zadeklarował, że poprosi o azyl w Związku Radzieckim. Albowiem jego żona miała obywatelstwo sowieckie.

Stworzony w latach stalinowskich i kontynuowany w latach gomułkowskich, mechanizm nepotyzmu w polskiej kulturze został przejęty przez tak zwaną "Ekipę Gierkowską".
Popularne określenie "podpiąć się do kogoś", które zobrazowane zostało w filmie "Alternatywy 4", stanowiło o kierunkach rozwoju Polski, Polskiej Kultury przez całą "Dekadę Gierkowską".

Do końca rządów Gierka w Polsce funkcjonował tylko reglamentowana kultura - premiująca moralne prostytutki.
Środki na pracę w dziedzinie kultury dostawali tylko ludzie z tak zwanego "klucza". Ludziom honoru i prawdziwym twórcom kultury nałożono szlaban.

Zmieniło się to z chwilą wybuchu solidarnościowej rewolty. Zrodził się drugi obieg kulturowy który wszedł pod parasol Kościoła.
Często bowiem wydarzenia ze sfery kultury prezentowane były na terenie obiektów kościelnych. Były to koncerty, wystawy, spektakle.
Doszło też do chwilowego zatarcia odrębności etnicznej w kulturze polskiej.
W latach Stanu Wojennego my Polacy i Polscy Żydzi - byliśmy razem.

Ale to się zmieniło bardzo szybko - na początku lat dziewięćdziesiątych naczelne urzędy w Państwie Polskim objęły osoby z żydowskiego klucza.
(Jeszcze do niedawna można było mieć wątpliwości czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest ministerstwem polskim - czy izraelskim?)
W sferze kultury decydujące opinie pochodziły również z tego kręgu ludzi.
A ponieważ przez wiele lat poznawałem historię i kulturę Żydów to aż nadto wyraźnie widzę w ustach tak zwanych "autorytetów kultury" i "krytyków sztuki" ten żydowski bełkot. Te pseudonaukowe zawodzenie - które na zlecenie Ministerstwa Kultury wciskają nam różni pomyleńcy.
Ich kwalifikacje wynikają z tylko z tupetu, i ogromnej bezczelności a rzekomy autorytet jest konsekwencją kolaboracji w przeszłości z systemem komunistycznym - który potrzebował takich ludzi - więc dawał im synekury..
W żydowskim nurcie kultury polskiej rozróżnić można dwa żywioły.
1. Żywioł asymilacyjny który doprowadził do wielu wspaniałych dzieł okresu międzywojennego. Piękne przykłady to: Skamandryci, muzycy międzywojnia.
2. Rabinizm kulturalny. To mieszanina judaizmu, mesjanizmu reprezentowana przykładowo przez Andę Rottenberg.

W 2009 roku Minister Kultury - Bohdan Zdrojewski organizuje "Kongres Kultury Polskiej".
Zaprasza na niego takich "reprezentantów kultury" jak Leszek Balcerowicz, Andrzej Zool, Kazimierz Kutz, czyli wielkich przestępców gospodarczych, politycznych jak też pogrobowców stalinizmu.

Rzeczoznawcami i autorytetami w dziedziny kultury mianuje Bohdan Zdrojewski pogrobowców Machejkowszczyzny.
Machejek to dawny działacz komunistyczny - który od 1948 roku - do końca PRL-u miał duży wpływ na kształt polskiej kultury.
Stanisław Barańczak tak opisał jego sposób wyrażania się :
" nic nie powiedzieć sugerując jednocześnie, że coś się wie albo że sprawa jest powszechnie znana i oczywista. [...] Bardziej typowe dla machejkizmu są większe całości zdaniowe, w których chłopsko-partyzancka pieprzność i dosadność zderza się z partyjno-urzędniczym brakiem logiki i pustym frazesem. Produktem końcowym jest bełkot, przy którego pomocy tworzy się pozór jakiejś aktywnej i samodzielnej interwencji publicystycznej w "określonych" sprawach, jednocześnie zaś nie mówi się nic określonego, co pozwala skutecznie uniknąć kłopotów. Zdania takie tworzą prozę, która przeznaczona jest przede wszystkim do zapełniania wyznaczonego miejsca w gazecie czy czasopiśmie; nie należy jej natomiast czytać, a już zwłaszcza – wgłębiać się w nią i próbować zrozumieć, o co chodzi i jakie jest stanowisko autora. Nie jest to nawet język ezopowy, wypowiedź dla wtajemniczonych, pisanie między wierszami: jest to raczej język, którego ideał stanowi pustka znaczeniowa, zupełna asemantyczność"

Powyższy cytat doskonale pasuje do opisu osobowości większości ministrów Trzeciej RP - z obecnym włącznie, który podobnie jak stalinowcy poprzednicy realizuje strategię "kultury reglamentowanej", blokując rzeczywistą kulturę Narodu, na rzecz liberalnej, populistycznej pseudokultury.
I dokładnie takie - machejkowskie cechy są przepustką do współczesnego świata autorytetów kultury polskiej.
Postępujący upadek kultury stał się faktem, kiedy Polską rządzi "dyktatura ciemniaków-bis".
Stworzona przez Zdrojewskiego struktura cenzury kultury - w postaci doradców i recenzentów - jest tajna i chroniona prze niego niczym służby specjalne PRL.

Po analizie wszystkich znanych mi informacji dochodzę do wniosku, że w Polsce mamy do czynienia ze świadomym - z premedytacją dokonywanym zniszczeniem kultury Narodu Polskiego.
Czego nie udało się nazistom czy bolszewikom, tego skutecznie dokonują liberalni zdrajcy, łotry - którzy niszczą polską kulturę.

By zrozumieć obecny stan kultury należy zrozumieć czym była wcześniej cenzura w PRL. http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_Ksi%C4%99ga_Cenzury_PRL

P.S. Kilka dni po opublikowaniu tego tekstu otrzymałem z Ministerstwa Kultury listę osób z tak zwanych "zespołów eksperckich" MKiDN.
Pominając niekompetencje tych ludzi i brak jakichkolwiek wartości etycznych zauważyć należy że są to osoby związane z rządzącą Platformą Obywatelską.
Mamy więc do czynienia z haniebną powtórką komunistycznego upolitycznienia kultury - ma wzór PRL.
"Mierny, bierny ale wierny". To wciąż aktualny aksjomat rządzących kulturą.

Fundacja Promocji Kultury
17 maj 2010

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Bush coś ty narobił ?
kwiecień 25, 2003
Traktat o Unii część druga czyli: "Dlaczego potwór?"
maj 15, 2005
Diachi Corvus alias D.J.W.L.
Za zwierzaka można iść do więzienia
marzec 4, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Na dnie bagna
marzec 25, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
Kontrola rezerw Iraku przez USA za pomocą wojska
lipiec 28, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Zaufanie do policji
listopad 6, 2006
luzak
O "bohaterach" .....
maj 15, 2007
przeslala Elzbieta
Prezydent u amerykanskich Żydów
październik 1, 2007
przesłała Goska
Polacy nie umieją i nie chcą rządzić się w własnym kraju
styczeń 16, 2003
PAP
LIST OTWARTY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO
marzec 14, 2005
Andrzej Gwiazda
Skala mikro i skala makro
lipiec 25, 2008
Artur Łoboda
Masoneria (4)
Rytualne tworzenie "Nowego człowieka"

grudzień 2, 2003
Islam w Rozterce
listopad 30, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Zjazd folks-europejców
luty 16, 2004
Kolejny niemiecki koncern zbankrutował
lipiec 8, 2002
PAP
Kilka przemyśleń - gdzie zaczyna się zło
sierpień 15, 2008
Artur Łoboda
Samotni obalacze komunizmu
lipiec 14, 2008
...
Prawdziwa mafia
sierpień 9, 2006
Sylwester Lstkowski, Wojciech Sumliski
Nie widzimy powodu, aby przepraszać za "Pasję" Mela Gibsona
marzec 29, 2004
"Wesołość z tego powodu ogarnia mnie pusta, gdy sobie pomyślę, że oszust, oszukał, oszusta"
luty 8, 2003
Michnik/PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media